czwartek, 25 października 2012

Izrael zbombardował Chartum

Kolejny zaskakujący zwrot akcji w konflikcie bliskowschodnim. Izraelskie samoloty zbombardowały fabrykę na przedmieściach Chartumu, w której ponoć produkowano irańskie rakiety Shehab. Ajatollahowi myśleli, że razem z reżimem al-Bashira zajdą Izraelczyków od tyłu, a tu taka niespodzianka. To także demonstracja siły Izraela. Do Chartumu izraelskie lotnictwo ma przecież dalej niż do irańskich ośrodków nuklearnych. Co ciekawe, Sudan zapowiada ataki odwetowe przeciwko izraelskim interesom. Jak można się domyślić, dojdzie do nich w Afryce.

Tymczasem libijskie siły rządowe (a może raczej postrebelianckie) zajęły Bani Walid, miasto, które na kilka miesięcy stało się twierdzą zwolenników starego reżimu.

6 komentarzy:

  1. peirdoleni nazisyjoniści!ale jeszcze troszkę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak samo zajęli Beni Walid jak zabili Chamisa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko mała uwaga, w słowie której brakuje literki "j"

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach od razu pokaz siły....

    Ciekawe jaki taki Chartum ma obronę przeciwlotniczą....

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam:

    http://www.tv.rp.pl/artykul/873550,946512-Rozmowa-Ziemkiewicza--cz-1--Amerykanie-zbieraja-sily-do-konfrontacji-z-Chinami.html

    http://www.tv.rp.pl/artykul/873550,946460-Rozmowa-Ziemkiewicza--cz-2--Amerykanom-nie-jestesmy-potrzebni--wideo-.html

    OdpowiedzUsuń