Zginął profesor Józef Szaniawski - współpracownik płka Ryszarda Kuklińskiego, ostatni więzień polityczny PRL, politolog, sowietolog, historyk, głosiciel prawdy o zamachu smoleńskim, antykomunista i patriota. Zawsze lubiłem jak opowiadał o niuansach naszej historii i starał się przekierowywać świadomość Polaków na właściwy tor. (Polecam szczególnie jego list otwarty, w którym domaga się, by order Virtuti Militari był nadawany za bohaterskie czyny również współcześnie - naszym żołnierzom służącym w Afganistanie, Iraku oraz na innych misjach stabilizacyjnych i pokojowych a także bohaterom takim jak płk Kukliński).
Oficjalna wersja mówi o upadku w przepaść podczas wspinaczki na Świnicę. Wspinaczki samotnej, bez świadków. Biorąc pod uwagę sprawy, którymi profesor Szaniawski się zajmował (służby specjalne, płk Kukliński, Smoleńsk) i jego głęboki antysowietyzm nie trzeba się dziwić, że jego domniemany "wypadek" budzi już podejrzenia. Obawiam się jednak, że nigdy nie poznamy prawdy. Dlatego ludzie zajmujący się czarnym i szarym światem służb nie powinny chodzić po górach. Jeśli nie zdarzy im się tam jakiś wypadek (o który nietrudno), to zawsze się znajdą "życzliwi ludzie" gotowi pomóc losowi.
Profesor Szaniawski już jest legendą.
R.I.P
OdpowiedzUsuń"Demontaż Państwa już się skończył. Teraz będą znikać ludzie" :(
Próbowałem robić listę dziwnych zgonów z lat 2008-2012 i wyszło tego całkiem sporo
UsuńMożesz ją upublicznić?
UsuńMogę. Ale jeszcze jej nie mam spisanej w odpowiedniej formie
UsuńA powinieneś liczyć od 1989. Falzman, Pańko...
OdpowiedzUsuńGeremek...
Usuńbrysio
Ale czyja sprawka jest to w takim razie ? I czy rolę grają tu tylko rosyjskie służby ?
OdpowiedzUsuńPewnie sprawka Syndykatu (tak roboczo nazywam hipotetyczną grupę zarządzającą od 1990 r. naszym głębokim państwem, gostkowie bez nazwisk - jedynie ze stopniami wojskowymi). A jaka rola Ruskich? Ich Syndykat (z Putinem na czele) jest powiązany z naszym.
Usuń