środa, 11 czerwca 2014

Upadek Mosulu



Mosul, drugie pod względem ilości miasto w Iraku, zostało zdobyte przez ISIS (radykalną syryjsko-iracką organizację islamską, nie do końca słusznie łączoną z al-Kaidą). Iraccy policjanci i żołnierze uciekali porzucając broń , co jest oczywiście wielką kompromitacją zważywszy, że USA przeznaczyły na ich wyszkolenie i uzbrojenie 20 mld USD (rząd al-Malikiego jest trzecim największym odbiorcą amerykańskiej pomocy wojskowej). Nie uchroniło to ich oczywiście przed najgorszym, na ulicach miasta mnóstwo zwłok w mundurach - ofiar zasadzek organizowanych przez zaprawionych w bojach w Syrii terrorystów. W ręce ISIS wpadło 260 pojazdów wojskowych . Organizacja zagraża teraz instalacjom naftowym na północy Iraku, kontroluje oba brzegi Tygrysu i Eufratu, ma w swoich rękach Faludżę i zdobywa kontrolę nad Diyalą. Może więc rozpocząć ofensywę na Bagdad z trzech kierunków - pytanie tylko czy jej taka ofensywa się opłaci. Wszak Bagdad to ogromne, wielomilionowe miasto z dużą szyicką (a więc wrogą) populacją. Okupacja Bagdadu będzie dla nich czymś nie do przełknięcia. Pójście na północ w stronę Kirkuku, to starcie z kurdyjskimi milicjami a także wejście na kurs kolizyjny z Turcją robiącą świetne naftowe interesy z irackim Kurdystanem. Siły ISIS - szacowane w całym Iraku na zaledwie 6 tys. ludzi - może więc stać jedynie na konsolidację zdobyczy, czyli własnego quasi-państwa po obu stronach syryjsko-irackiej granicy.

\

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że ISIS, a przynajmniej jej odłam syryjski jest mocno zinfiltrowana, jeśli nie sterowana przez assadowską bezpiekę (o czym już wcześniej pisałem na tym blogu). Czyżby więc kolejna operacja specjalna wymknęła się spod kontroli? Czy też daje o sobie znać tradycyjna syryjsko-iracka rywalizacja (Syrii, czyli lokalnemu państwu zbójeckiemu, nigdy nie zależało na silnym Iraku)?

9 komentarzy:

  1. Nie do końca się zgadzam z Twoimi wnioskami.
    ISIL jest w rękach Katarczyków,tak jak al-Nusra jest w rękach Saudów.Zarówno jednym jaki drugim chodzi o utopienie kontynentalnej części świata arabskiego w długotrwałej rozpierdusze.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co ze szkoloną i zbrojoną przez amerykanów armia iracką?!, syryjska sie bije ponad 3 lata, a ci kilka dni i w nogi?, podobno wielu z wysokich rangą szyitów już wieje z kraju...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto powiedział, że ISIL też nie wyszkolili i uzbroili Amerykanie ? lub któryś z ich arabskich protektoratów jak ktoś słusznie zauważył w pierwszym komentarzu.

      Usuń
  3. Ile wytrzyma rezimowcy w afganie?, ja obstawiam 0.5 roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakim cudem 6 tysięcy bojowników jest w stanie trzymać w szachu i odbierać terytorium państwu z 600-tysięczną, uzbrojoną przez Amerykę armią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. - a jak sowieci mogli dostać tak w dupę w ' 41 dysponując ogromną przewagą nie tylko w ludziach ale i sprzęcie ? Jeśli żołnierz nie ma żadnej sensownej motywacji by walczyć a dowództwo jest chujowe to nawet niewielka za to zdeterminowana, dobrze wyszkolona i uposażona grupa może jeśli nie zaraz pokonać taką armię to przynajmniej skutecznie szachować jej siły - na papierze to z reguły wszystko ładnie wygląda ale już w realu bywa z tym różnie.

      Usuń
  5. Coś tu nie gra - jeśli te całe ISIL faktycznie jest kontrolowane przez syryjską bezpiekę oznaczałoby to, że Asad idzie na noże z ajatollahami, którzy de facto uratowali mu dupę [ Rosja i Chiny dały kasę, broń i komandosów ale to udział regularnych jednostek pasdarów pozwolił syryjskiej armii odzyskać inicjatywę strategiczną ] - ?! Przecież zapleczem rebeliantów są sprawujący do niedawna w Iraku hegemonię sunnici zaś rządzącego [ ? ] reżimu szyici ciążący wiadomo w którą stronę, sam pisałeś kiedyś Fox, że Amerykanie musieli podzielić się tam wpływami z Iranem - wygląda mi to raczej na preludium do ostatecznego grillowania Asada [ a co za tym idzie małego ludobójstwa na alawitach i ichnich chrześcijanach ] poprzez pozbawienie bezpośredniego wsparcia Iranu, cios w kanały przerzutu broni i wojska : jak ajatollachy nie przyślą ''strażników rewolucji'' by zrobili porządek z tą ruchawką, o ile Amerykanie im na to pozwolą, to pewnie będzie jak mówię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wniosek z tego ze ISIL nie jest kontrolowany przez bezpieke Assada a przez kogos kto go nie lubi.Moze Katarczycy?A ze sie gada o Assadzie-zwykla zmyla.

      Piotr34

      Usuń
    2. A może pod kontrolą jest oddział syryjski ISIS a iracki już nie?

      Usuń