poniedziałek, 27 sierpnia 2012

"Nowe Państwo" i dr Darski o wojnie z Iranem


Na widok tej okładki "Nowego Państwa" wielu endeków dostanie pewnie krwawej sraczki. Ponadto polecam ten numer ze względu  na artykuł mojego politycznego guru, dra Targalskiego vel Darskiego vel Doktora House'a poświęconego wojnie z Iranem. Najlepsza analiza jaką można przeczytać w polskiej prasie (choć dla wielu czytelników bloga te tezy pewnie nie są nowe). Jego bezpośredni i złośliwy styl jak zwykle rozwala. Szczególnie spodobał mi się tekst, że "wojnom sprzeciwiają się często naiwni ludzie, szczególnie kobiety, które boją się , że na wojnie będą ginąć dzieci, ale nie wiedzą, że czasem cena poddania się jest dużo większa" (cytat niedokładny). Do tego rozmowa z niemieckim ekspertem dotycząca wojny w Syrii (gostek stawia tezy bardzo podobne do moich), ciut naiwny tekst ambasadora Waszczykowskiego o możliwości pokoju z Iranem, dobry i syntetyczny artykuł o związkach irańsko-rosyjskich i obszerny wybór aktualnych cytatów z Marszałka Piłsudskiego.

11 komentarzy:

  1. Jak dla mnie, to do tej pory trwała licytacja za jaką cenę Iran zmieni front. Tyle, że Ahmadinedżad chyba przelicytował.

    BTW znajomy zrobił zestawienia ofiar cywilnych i poległych z bronią w ręku w tych samych konfliktach/bitwach i wyszło mu, że największą szansę na przeżycie mają walczący z bronią w ręku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziw mnie co innego nasi politycy o wojnie milczą. Wczoraj tylko o tym coś przebąkiwał Szewach Weiss i Giertych. Panowie się znają czy Sikorski Giertychowi hinta sprzedał od żony ? Panowi są przyjaciółmi ponoć ....

    OdpowiedzUsuń
  3. ''Wojnę wywołują tchórzliwi ludzie, którzy się jej boją, ale jeszcze bardziej boją się tego co się stanie jeżeli nie wybuchnie.''

    OdpowiedzUsuń
  4. Tutaj macie ciekawy/zabawny tekst o relacjach amerykańsko-izraelskich

    http://frontpagemag.com/2012/daniel-greenfield/why-an-israel-strike-on-iran-will-happen-before-the-election/

    Fragment: "It has become fashionable among Western elites to view aggression as either a posture or madness. They have forgotten that sometimes violence isn’t a move on an international chessboard or a prelude to a set of political steps. Sometimes it’s as simple as one side wanting to kill the other and the other side not wanting to be killed.

    In the Middle East ideas that are considered aberrant insanity in the West are commonplace. Killing people is no great big thing. Most regimes do it from time to time to stay in power. Iran dispatched its Islamic militias to kill its own best and brightest in the streets of its capital. Virginity is believed to act as an instant pass to heaven for a woman, so teenage girls sentenced to death must first be forcibly married to their jailers and raped, before being hung.

    The very idea that people think this way is incomprehensible in Washington D.C. But the simple question that Israel has to answer is, if this is what the Ayatollahs do to their own daughters, what would they do to those they consider the spawn of pigs and apes?

    Israel already knows the answer to that. When Muslim mobs got their hands on Israeli Jews, before or after independence, they tore them to pieces and then sold snapshots of the remains. The policy of targeting all Jews, men, women and children, is not just something that terrorists do because they have no choice, it is the ideological position of Islamist leaders like Yusuf Al-Qaradawi in Egypt or Rashid Al-Ghannushi in Tunisia, and the policy of the Arab countries fighting Israel."

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka jak ze Stürmera...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem. Jak uczyć się propagandy to od najlepszych.

    OdpowiedzUsuń