niedziela, 13 maja 2012

Wywiad z byłym agentem Mosadu



W nowym "Uważam Rze" absolutny hit: wywiad z Juvalem Avivem, byłym agentem Mosadu, pierwowzorem głównego bohatera filmu "Monachium". W nim m.in. o tym, kto naprawdę dokonał zamachu nad Lockerbie, polowaniu na terrorystów z Czarnego Września i zagrożeniu terrorystycznym dla Polski w związku z tajnymi więzieniami CIA. Kilka fragmentów na zachętę:

"Brytyjski autor Gordon Thomas twierdzi, że również Jasser Arafat był źródłem CIA.

To właśnie dlatego Izrael, go nie ruszył. 

(...)

Gdy Jibril dostał zlecenie wysadzenia samolotu, powiedział Irańczykom o tym szlaku narkotykowym i wykorzystał go do przeprowadzenia zamachu. Tak się akurat złożyło, że na pokładzie lotu PanAm 103 znajdowali się ci trzej agenci, którzy odkryli szlak narkotykowy. Wszyscy zginęli. Po tym jak zorientowali się, co się dzieje w Libanie, postanowili, że wrócą do Waszyngtonu i powiadomią o wszystkim Kongres. Ale zrobili błąd mówiąc o tym ludziom z CIA w Bejrucie. Mamy nagranie, na którym CIA w Bejrucie zawiadamia centralę w Langley, że ci agenci wracają do Waszyngtonu i kupili bilety na lot PanAm 103.

Jakie pan zdobył dowody na istnienie tego szlaku narkotykowego i wykorzystanie go do przeprowadzenia zamachu?

Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem prowadząc śledztwo był wyjazd do Frankfurtu. Chciałem zrobić testy na wykrywaczu kłamstw czterem osobom, mającym dostęp do walizek idących na pokład samolotów PanAm. Na spotkanie stawiły się  trzy osoby, czwarty pracownik - O’Neil spotkał się ze mną kilka godzin później i powiedział: „Nie mogę zrobić testu na poligrafie”. „Dlaczego nie możesz?”. „Bo pracuje pod przykrywką dla CIA i doglądam tu pewnych rzeczy”. Jedna osoba z pozostałej trójki, Turek który oblał test na wykrywaczu kłamstw, przyznał się, że wiedział o walizce z narkotykiem, która co tydzień trafiała do samolotu PanAm. Nie wiedział, że tam była bomba. Spytałem człowieka z CIA, czy pracował na lotnisku tego dnia, w którym trafiła tam walizka z bombą. Odpowiedział, że wówczas miał wolne. Jednakże telefony w sortowni bagażu PanAm były nagrywane. W ten sposób linie walczyły z pracownikami, którzy na ich koszt dzwonili po całym świecie. Otrzymałem od PanAm nagranie i okazało się, że O’Neil dzwonił do ambasady USA w Bonn i mówił im, że jest coś nie tak z walizką. Jest zbyt ciężka. Dostał odpowiedź: „Tak, wiemy. Pozwól jej lecieć dalej”. Co więcej, niemiecki kontrwywiad BKA miało zainstalowane kamery w tym pomieszczeniu więc istnieje film na którym O’Neil podchodzi z walizką do telefonu."

14 komentarzy:

  1. ciekawe czy to ten O'Neil?
    http://en.wikipedia.org/wiki/John_P._O%27Neill

    OdpowiedzUsuń
  2. No to dla urozmaicenia cytacik z Barbura:

    `TVP Info i GW przedstawiają Juwala Awiwa, jako b. oficera Mossadu, który dowodził operacją „Gniew Boży” - kiedy to po zamachu na Izraelczyków na Olimpiadzie w 1972 rozwalono zamieszanych w to Palestyńczyków. Wg jego wersji George Jonas strzelił knigę „Zemsta”, a Spielberg film „Monachium”.

    Film „Monachium” w 2006. w Izraelu zleciał z ekranów w parę dni - m.in. dlatego, że srogich mścicieli odtwarzali tam znani aktorzy z programów tv dla dzieci kojarzący się z króliczkami i wiewiórami... Okazało się też, że operacją „Gniew Boży” dowodzil legendarny „Mike” Harari, a Juwal Awiw w niej nie uczestniczył, bo też nigdy nie służył w Mossadzie.'


    mmm777

    OdpowiedzUsuń
  3. @ mmm777

    Przeczytaj wywiad, będziesz krytykował.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Fox...

    Gdzie Ty widzisz u mnie krytykę?
    Ja tylko zwracam uwagę, że istnieje dosyć istotna różnica, między tym, co Awiw/Aviv mówi o sobie - a tym, co mówią o nim inni.
    I może warto by się dowiedzieć, skąd Barbur wie, to co mówi?

    Barbur (http://blog.wirtualnemedia.pl/index.php?/authors/56-Eli-Barbur/archives/5047-KROLICZKI-Z-KAPELUSZA.html) wyraźnie pisze, że Awiw/Aviv to tamtejsza odmiana Münchausena...

    mmm777

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znam te oskarżenia i pytałem się o nie Aviva. I podczas przeprowadzania wywiadu przedstawił fakty przemawiające za jego wersją wydarzeń. Dlatego odsyłam to dzisiejszego numeru "Uważam Rze".

      Usuń
  5. @Fox...

    Przypomniał mi się Monty Python i autor fałszych wegierskich rozmówek odpowiadajacy sędziemu na pytanie, co ma do powiedzenia: `Jestem niewinny Wysoki Sądzie!'

    Może jednak należy przyjrzeć się *wszystkim* argumentom, a nie tylko jednej strony?

    mmm777

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjrzałem się argumentom obu stron. Aviv pokazał m.in. dyplom z podziękowaniami za współpracę od szefa FBI Roberta Muellera. Mueller dziękowałby oszustowi? Wielkie korporacje wynajmowałyby Aviva, by odzyskiwał ich pieniądze? FBI polecałoby liniom PanAm wynajęcie Aviva do prowadzenia śledztwa w sprawie Lockerbie gdyby był oszustem? Zarzuty "oszustwa" pojawiły się przeciwko niemu dopiero, gdy w sprawie Lockerbie dokopał się do tego, czego nie powinien znaleźć.
      Co do Barbura, twierdzi, że dowódcą polowania na ludzi Czarnego Września był Harrari. Faktycznie - pojawia się on nawet w filmie Monachium jako jeden z decydentów, na naradzie u Goldy Meir. On był decydentem wyższego rzędu. Jak zaangażował się bezpośrednio w akcję, to zbłaźnił się zabijając marokańskiego kelnera w Norwegii, którego pomylił z Ali Hassanem Salamehem. :)

      Usuń
  6. To, że działał w Lockerbie nie jest dowodem na to, że wcześniej był w Mossadzie ;)

    Interesujaca jest pewność siebie Barbura (dlaczego?).
    Pogrzebałem trochę w izraelskiej Wiki - przy filmie Munich żadnych informacji o scenariuszu; przy Wrath of God jest Harari - ani śladu Awiwa... Najwyraźniej autorzy (i moderatorzy!) nie mają wątpliwości - chyba warto by było z nimi porozmawiać...

    mmm777

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozmawiać z anonimowymi moderatorami izraelskiej Wikipedii?

      Usuń
  7. A jeżeli nie był w M., to czy nie mógł być w grupie od GB? Na filmie jeden z nich był wcześniej robotnikiem w fabryce zabawek, a zatrudnili go jako speca od ładunków wybuchowych. Czy którykolwiek z tych facetów był w M.? A jeżeli nie, to co z tego, czy nie mogli robić tego co robili? Czy zeby zostać szpiegiem (albo assasynem)trzeba mieć maturę? I jeszcze jedno pytanie: od kiedy to możemy wierzyć TVP i GW?

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałem. Ciekawe. :-) BTW niektórzy z komentujących tutaj zapominają, że podstawową metodą działania wszelkich służb na świecie jest dezinformacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje się, że nie tylko bo GW i TVN/lub_P łżą jak najęte. :)))

      Usuń
  9. Jeżeli chodzi o izraelskie Wiki to mnie zdziwił brak tekstu typu: `istnieją także wersje nieprawdziwe tych wydarzeń rozsiewane przez ...', albo przynajmniej `istnieją różne wersje wydarzeń'. A tu nic... I właśnie to, dlaczego tego nie ma mnie ciekawi...

    `filmie jeden z nich był wcześniej' Jeżeli już poważnie brać *prawdę ekranu* - to jeszcze wcześniej pewnie był on w wojsku, i to pewnie w saperach...

    mmm777

    OdpowiedzUsuń
  10. "Jeżeli już poważnie brać *prawdę ekranu* - to..." facet się dopiero przyuczał do "zawodu". :)))

    OdpowiedzUsuń