W opublikowanych przez WikiLeaks dokumentach CIA znanych jako Vault7 znalazły się w większości rzeczy, o których było od dawna wiadomo. To, że z łatwością hakowane są urządzenia z Androidem i że smartfony oraz inteligentne telewizory Samsunga mogą szpiegować użytkowników 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu bywalcy konspiracyjnych stronek takich Infowars wiedzieli od wielu lat. To, że CIA prowadzi badania na temat hakowania samochodów i dokonywania w tym celu zabójstw wyglądających na zwykłe wypadki również było od dawna przedmiotem spekulacji (np. w przypadku śmierci dziennikarza Michaela Hastingsa, który w 2013 r. kontaktował się z WikiLeaks w sprawie historii uderzającej w CIA i skarżył się na "czarne śmigłowce"). Prawdziwą rewelacją z Vault7 są dokumenty wskazujące na istnienie programu Umbrage - bazy danych dotyczących technik hakerskich i śladów, jakie zostawiają poszczególne grupy. Wiedza z Umbrage pozwala CIA na dokonanie ataku hakerskiego i zostawienie śladów typowych dla np. rosyjskiej, chińskiej czy irańskiej grupy. I tutaj dochodzimy do kwestii rzekomej ingerencji hakerów w proces wyborczy w USA. CIA i FBI wskazały na to, że hakerzy pozostawili ślady typowe dla rosyjskiej grupy Fancy Bear - stemple czasowe ze strefy w której leży zachodnia Rosja, ślady wykorzystania rosyjskiej klawiatury z cyrylicą, użycie dostępnego za darmo w necie programu stworzonego przez Fancy Bear itp. John McAfee, jeden z potentantów z branży cyberbezpieczeństwa, zwracał uwagę, że atak hakerski dokonany przez GRU zostałby przeprowadzony bez zostawiania tak oczywistych śladów. Ppłk Tony Shaffer, były oficer amerykańskiego wywiadu, twierdzi, że ataki na serwery Narodowego Komitetu Demokratów (DNC) zostały przeprowadzone przez ludzi z NSA chcących, by na światło dzienne wyszły rzeczy ukazujące prawdziwe oblicze Hillary. Atak został spreparowany tak, by wyglądał na robotę rosyjskich hakerów. NSA jest od CIA dużo bardziej zaawansowana w szpiegostwie elektronicznym i taki program jak Umbrage jest dla niej łatwizną. Przypomnę, że według WikiLeaks maile DNC zostały przekazane przez zamordowane demokratycznego sztabowca Setha Richa (on mógł być tylko posłańcem NSA) a maile Podesty bezpośrednio od źródła z NSA.
Historia o rosyjskich hakerach, którzy pozbawili zwycięstwa biedną Hillary i doprowadzili do płaczu hollywoodzkie celebrytki i tysiące zidiociałych millenialsów, jest więc tylko dezinformacją stworzoną przez amerykańskie tajne służby po to, by ukryć, co się naprawdę wydarzyło w trakcie wyborów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że FBI nie znalazła niczego obciążającego Trumpa i jego współpracowników w kwestii kontaktów z Ruskimi. Próbowano ostatnio grzać sprawę kontaktów prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa z rosyjskim ambasadorem w Waszyngtonie Siergiejem Kislakiem. Sessions spotykał się z nim jednak jako członek Senackiej Komisji ds. Polityki Zagranicznej, czyli niejako w ramach obowiązków służbowych i to jeszcze zanim przyłączył się do kampanii Trumpa. Z Kislakiem spotykało się również wielu prominentnych demokratycznych polityków - w tym Chuck Schumer i Nancy Pelosi. Nawet wymieniali się prezentami. Podczas niedawnego przemówienia Trumpa w Kongresie Kislak zasiadał między... demokratycznymi kongresmenami. Przyjacielsko sobie z nimi gawędził w tym czasie, gdy z Sessionsa próbowano zrobić rosyjskiego agenta za jedno spotkaniem z tym sowieckim bucem.
Podobnie ma się prawdopodobnie rzecz z gen. Flynnem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jego rozmowa telefoniczna z Kislakiem o sankcjach wyglądała w ten sposób, że Kislak spytał się Flynna o kwestię zniesienia sankcji a Flynn mu odpowiedział, że nie może o tym rozmawiać. Odwołanie Flynna było prawdopodobnie zemstą CIA za to, że pokrzyżował on jej zamach stanu w Turcji. Flynn dostał ponad 500 tys. USD od tureckiego rządu za zbieranie informacji o siatce Gullena w USA. Tureckie dochodzenie w sprawie zamachu stanu wykazało, zaś że gulleniści zatrudniali w swoich szkołach w Turcji i Azji Środkowej funkcjonariuszy CIA pod przykrywką.
Media karmią nas ostatnio narracją, że ten straszny Trump bezpodstawnie atakuje Obamę za to, że rzekomo podsłuchiwano jego rozmowy w Trump Tower w trakcie kampanii wyborczej. Przecież to niemożliwe, by prezydent USA coś takiego robił a skoro służby zaprzeczają, że to robiły, to nic takiego nie miało prawa się wydarzyć. Tak samo nie było np. zamachu w Smoleńsku czy agenta Bolka. Zapominają, że swoich przeciwników politycznych podsłuchiwali m.in. Roosevelt i Kennedy a służby Obamy zostały już wielokrotnie przyłapane na inwigilacji zagranicznych przywódców. Czemu więc miałyby podsłuchiwać Trumpa. Zwłaszcza, że dwukrotnie w 2016 r. skierowały wniosek o założenie podsłuchu do sądu FISA. Pretekstem miała być lipna historia o tym, że serwery Trump Organization komunikowały się z serwerami Sbierbanku, czyli np. pomiędzy tymi serwerami rozchodził się mailowy spam. Pierwszy wniosek złożono w czerwcu 2016 r., tuż po spotkaniu Billa Clintona z prokurator generalna Lorettą Lynch, kolejny tuż po tym jak wyciekły maile Podesty. Te same media, które wyśmiewają Trumpa za "bezpodstawne oskarżanie Obamy", jeszcze kilka tygodni temu pisały o "informacjach z podsłuchów obciążających Trumpa i jego współpracowników". O tym, że podsłuchy były mówią źródła z administracji Obamy, ludzie ze służb i były prokurator generalny z czasów Busha. O tym, że Obama podsłuchiwał Trumpa mówiła nawet demokratyczna kongreswoman Maxine Waters (ta idiotka, która twierdziła, że Putin wysłał wojska do Korei). Sprawa domniemanych kontaków Trumpa z Rosją została spreparowana przez służby Obamy, po to by był pretekst do podsłuchiwania republikańskiego kandydata w trakcie kampanii wyborczej i później sabotowania jego rządów. W Waszyngtonie otwarcie mówi się, że Obama kieruje "oporem". Pod koniec jego rządów stworzono w Departamencie Sprawiedliwości specjalny fundusz, przez który wyprowadzano pieniądze dla lewackich organizacji organizujących teraz protesty przeciwko Trumpowi. To rzuca światło na falę antysemickich incydentów przetaczającą się przez USA od wyboru Trumpa na prezydenta. Na jednej z takich prowokacji - fałszywej groźbie podłożenia bomby w centrum żydowskim - złapano czarnoskórego komunistę.
Charakterystyczne jest to, że operację podsłuchową przeciwko Trumpowi rozpoczęto akurat po wycieku maili Podesty. Może dlatego wpadli w panikę, bo Tony Podesta dostał od Sbierbanku 170 tys. USD za przekonywanie administracji Obamy do poluzowania sankcji wobec Rosji? A może chodziło o Pizzagate? Od początku rządów Trumpa trwa w USA wielka akcja służb przeciwko siatkom pedofilskim. Zatrzymano w ramach niej ponad 1,5 tys. osób. Jednym z nich był doradca Johna McCaina, polityka będącego obecnie kimś w rodzaju alternatywnego amerykańskiego prezydenta - jeżdżącego w miejsca takie jak Syria i składającego obietnice w imieniu rządu USA.
Wbrew jęczeniom idiotów takich jak pseudoprofesor Roman Kuźniar administracja Trumpa nie podjęła jeszcze żadnej znaczącej decyzji korzystnej dla Rosji. Wręcz przeciwnie - mamy początek nowego wyścigu zbrojeń, przerzut wojsk do Europy Środkowo-Wschodniej, nominacje rusosceptyków w administracji, szykująca się deregulacja przemysłu naftowego - co bystrzejsi obserwatorzy zauważają już, że Trump może się okazać w przypadku Rosji jastrzębiem. Bo inaczej się po prostu nie da przy obecnym rozdaniu. Jedyny obszar współpracy z Rosją to obecnie Syria. Mieliśmy ostatnio szczyt amerykańskich, tureckich i rosyjskich generałów. Ale Syria to bardzo grząski grunt, o czym świadczy choćby sytuacja wokół miasta Manjib i sprawa ofensywy na Rakkę. Bez Flynna sprawa może się rypnąć totalnie. Z drugiej strony jednak korzystne dla nas wszystkich byłoby utknięcie Rosji w bliskowschodnim bagnie. Niech trzymają tam swoje wojska jak najdłużej. Ich straty - takie jak udany zamach bombowy na rosyjskiego generała, który stracił w wyniku niego obie nogi i oko - będą nas zawsze cieszyły. Martwi Ruscy też się czasem do czegoś przydają. Każdy Ruski zabity w obronie ruin Palmyry to Ruski, który nie trafi na front w Donbasie.
***
Ostatnie zdarzenia związane z wyborem Donalda Tusska na stanowisko starego/nowego van Rumpoya określiłbym mianem "gównoburzy". Przecież wiadomo, że Angela Merkel (Kaźmierczak) jest zadaniowana na to, by zmieniła Niemcy i całą Europę Zachodnią w eksploatowany przez globalistów Trzeci Świat, który nigdy nie będzie w stanie zagrozić potędze USA. Temu służy wywołany przez Merkel kryzys migracyjny. A taka marionetka jak Tussk jest idealnie stworzony do tego zadania. Brytyjczycy się skapneli o co chodzi i postanowili się ewakuować z pokładu, tuż po tym jak nie udało im się zablokować wyboru tego alkoholika Junckera na szefa Komisji Europejskiej.
Może się też okazać, że w maju dyskusja o stanowisku Tusska stanie się nieaktualna - bo Francja rozpieprzy UE. Jak dotąd klan Le Penów stanowił narzędzie francuskich tajnych służb do eliminowania słabych sztuk w socjalistycznym stadzie. Ale po tym jak ten dupek Hollande "cztery procent" (poparcie mniejsze niż dla Ozjasza Goldberga) rozpieprzył obóz socjalistów a Front Narodowy przejął tradycyjny, robotniczy elektorat, wszystko się może zdarzyć. Plan rozmontowania strefy euro przez Le Pen jest dobry, a przeciwko sobie może ona mieć w drugiej turze bankiera inwestycyjnego od Rothschilda lub centroprawicowego cwaniaczka, który otwarcie mówi, że zwolni setki tysiące osób z budżetówki. Jak myślicie, czy Francuzi zagłosują na kogoś, kto obiecuje im utratę pracy i cięcia socjalne? Przyjemnie posłuchać jak Marine Le Pen opierdala Merkel w Parlamencie Europejskim, ale oczywiście poważnym problemem jest dla nas prorosyjskość kandydatki francuskiego wywiadu wojskowego. Ta prorosyjskość nie ogranicza się jednak tylko do niej - jest stałą częścią francuskiej polityki od czasów Adolfa Thiersa i w pewnym sensie kontynuacją zgniłej tradycji "Generała Mikrofona" de Gaulle'a. Na francuskiego sojusznika nie ma co liczyć - tak jest odkąd obalono Napoleona. Biadolenie, że Francja pod rządami Le Pen nam nie pomoże nie ma większego sensu, bo i tak Francja by nam nie pomogła. Zresztą nie sądzę też, by Le Pen zdołała coś zrobić dla samej Francji. Tamten kraj mogą uleczyć chyba tylko rządy Rodrigo Duterte - tysiące młodocianych przestępców z przedmieść spieprzałoby wpław przez Morze Śródziemne do Algierii :))))
Baj de łej: w przypadku Francji jakoś lewica nie grzeje tego, że to mocarstwo może mieć pierwszego prezydenta kobietę. Oprócz Le Pen kandyduje tam również niejaka Cindy Lee - striptizerka reprezentująca Partię Przyjemności i prowadząca kampanię topless. Moim zdaniem byłaby znacznie lepszym przywódcą od Hollande'a.
***
A tak mi się ostatnio skojarzyło po 8 marca...
9-tego miałem oczywiście urodziny, a po wczorajszym imprezowaniu nie miałem jakoś ochoty na nowy wpis z serii Prometeusz...
Skoro "Angela Merkel (Kaźmierczak) jest zadaniowana na to, by zmieniła Niemcy i całą Europę Zachodnią w eksploatowany przez globalistów Trzeci Świat," to oczywiście należy ją w tym poprzeć. Dlatego Donald Tusk jest wielkim polskim patriotą, podczas gdy Jarosław Kaczyński zdrajcą Polski.
OdpowiedzUsuńSęk w tym, że ciągnie nas tym samym na dno bo jesteśmy częścią obszaru gospodarki Wielkich Niemiec jako jej podwykonawcy i zasób taniej siły roboczej, białych negrów przeznaczonych do prostych zajęć niegodnych ubermenschów, z czego nie należy bynajmniej wyciągać wniosku o kurczowym czepianiu się cyca mutter jak lokalni szmalcownicy a wręcz przeciwnie, by szykować sobie tratwę ratunkową w miarę o ileż skromniejszych niż Brytole możliwości. Natomiast shitstorm wokół herr TuSSka miał przykryć znacznie poważniejszą kwestię aczkolwiek udupienie go przy okazji także stanowi zysk nie do pogardzenia :
Usuń''Spór o uchodźców
W oświadczeniu szefów państw i rządów zapisano, że podczas obecnej prezydencji, czyli do końca czerwca osiągnięty zostanie kompromis ws. reformy prawa azylowego przewidującej m.in. obowiązkową relokację uchodźców.
Polscy dyplomaci przed szczytem starali się złagodzić te zapisy, tak by porozumienie mogło być wypracowane później, jednak ostatecznie tak się nie stało.
Źródła w Brukseli informowały wcześniej, że za wyznaczeniem szybkiego terminu na kompromis opowiadali się m.in. Niemcy, Szwedzi i Francuzi. Sprawa ma szczególne znaczenie polityczne dla naszych sąsiadów, bo rząd w Berlinie chciałby mieć ten problem załatwiony przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi.
Wprawdzie nie wszystkie państwa członkowskie poparły takie podejście, ale - według dyplomatów - prezydencja maltańska i tak będzie starała się wypracować porozumienie do końca czerwca. - Sygnał polityczny jest jasny - powiedział przedstawiciel jednego z krajów członkowskich.''
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-03-10/dziecinne-podejscie-unijni-dyplomaci-w-ostrej-dyskusji-z-premier-szydlo/
- ''będzie się starała'':)))
Co prawda podwójnie gówniane źródła (FAZ i gazeta.pl), ale wynika z tego, że Kaczyński w sumie pomógł Tuskowi i Kaźmierczakowej:
Usuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21487550,gdy-notowania-tuska-spadly-na-dno-uratowal-go-kaczynski.html#MT2
Tylko, że to źródło zaprzecza jednocześnie podleglosci Tuska wobec Merkel czy szerzej głównych graczy Unii. Gdyby chciano wywalić Tuska pojawiłby się wcześniej poważny kandydat, zwlaszcza że akcja z Sariuszem-Wolskim była tuż przed glosowaniem, więc było sporo czasu na przygotowanie alternatywy. Takiego kandydata nie było, praktycznie przed wejściem Sariusza-Wolskiego do gry, nie było kontrkandydata. PiS się zakiwal, wszystko byłoby wygrane przez nich gdyby kilka państw zagłosowalo za wolskim np. Uk, Węgry + kilka innych państw z wschodniej części Unii. A i odsunięcie Tuska poza Polskę nie jest zyskiem dla pis. Tusk wracający dziś do Polski nic by nie zrobił, stałby się kolejnym politycznym emerytem w typie Millera czy Marcinkiewicza łączącym do tv.
Usuń''Tusk wracający dziś do Polski nic by nie zrobił, stałby się kolejnym politycznym emerytem w typie Millera czy Marcinkiewicza''
Usuń- nie byłbym taki pewien, wielu tutaj naprawdę wyczekuje go niczym kania dżdżu, coś jak Gierek symbol prosperity oczywiście z ich perspektywy, zresztą to są kwestie drugorzędne tak naprawdę, dla mnie najważniejszym jest zablokowanie tym samym skandalu jaki stanowi ''OBOWIĄZKOWA relokacja uchodźców'' czyli wtrynienie ich nam musem, reszta to detale a czas się liczy w świetle tego co wydarzy się w Holandii, wygląda mi to na ustawkę tak jakby Erdogan chciał wręcz aby wygrał Wilders, być może w kontekście ciepłych relacji łączących tego ostatniego z Izraelem ma to jakiś związek z ''odprężeniem'' jakie nastąpiło między tym państwem a Turcją w cieniu jej resetu z Rosją ? To by też tłumaczyło, dlaczego Niemcom puszczają już nerwy :
http://www.rp.pl/Konflikt-izraelsko-palestynski/170319727-Niemieckie-tabloidy-okreslaja-Benjamina-Netanjahu-mianem-szalonego-dyktatora.html#ap-1
- jak wiadomo Netanjahu nigdy nie był moją ulubioną postacią oględnie zowiąc ale to już zakrawa na wyjątkową wprost bezczelność z ich strony, można to chyba tylko porównać do połajanek pod adresem Izraela w wykonaniu GraSSa, aczkolwiek znamienne, że dopiero po tym można było już bezkarnie i bez obciachu wypominać mu brunatną przeszłość, cóż...
"(...) dla mnie najważniejszym jest zablokowanie tym samym skandalu jaki stanowi ''OBOWIĄZKOWA relokacja uchodźców'' czyli wtrynienie ich nam musem (...)"
UsuńTU jest realne zagrożenie dla Polski. Widać jak na dłoni, jak unijne sk...ny za wszelką cenę chcą zaszczepić muzułmańską zarazę w naszym kraju. POLEXIT, jak najszybciej!!! Nie wiem czemu rząd tak zwleka. Czekają aż u nas zaczną wybuchać autobusy, galerie handlowe czy wariaci w ciężarówkach wjeżdżać w ludzi na jarmarkach? Jak PiS się ugnie pod tym szantażem (bo to jest szantaż głównie niemiecki), to będzie tej koniec tej partii. M.in. ostre sprzeciwienie się NIELEGALNYM imigrantom przysporzyło im głosów. Jak zdradzą wyborców w tym temacie, to niech się nie łudzą, że to czymkolwiek wytłumaczą.
Brońmy Polski przed muzułmańską zarazą, by następne pokolenia Polaków nie musiały podzielić się swoim państwem z "biednymi imigrantami". Prawo w Polsce powinno zakazać budowy meczetów, a głoszenie islamu winno być uznane za przestępstwo przeciw państwu.
Pzdr
Marcos
Spokojnie, łatwo mówić, gdy nie spoczywa na tobie odpowiedzialność rządów i związanych z tym uwarunkowań, tym bardziej w sytuacji kiedy dysponujemy znacznie skromniejszymi możliwościami manewru niż Brytole a u nich jak widać też nie poszło tak gładko, dotychczasowa globalistyczna międzynarodówka jest wciąż na tyle potężna, że może nam zrobić solidny łomot i być nieobliczalna zwłaszcza wydając przedagonalne ryki, dlatego należy poruszać się w ustalonych ramach uprawiając dywersję i starać się zajebać przeciwnika jego własną bronią choćby tak jak teraz wskazując słusznie skądinąd na brak ustalonych procedur i potrzebę reformy Unii. Generalnie powinna przyświecać nam zasada ''tisze jediesz dalsze budziesz'' bynajmniej w znaczeniu chowania głowy w piasek jak dotąd a tak jak wyżej - twarde obstawanie przy swoim na gruncie unijnej ''praworządności'' ale POLEXIT to już przesada, przynajmniej na jakiś czas choć radykałowie twojego pokroju oczywiście powinni głośno o tym krzyczeć w ramach taktyki ''okna Overtona'' by oswoić opinię publiczną z ''niemożliwym''. O penalizacji islamu i zakazie budowy meczetów zapomnij, jak by to zresztą miało wyglądać, zaraz podniosłyby się głosy i to całkiem uzasadnione - a dlaczego niby też nie synagogi czy buddyjskie stupy itp. ? Nie jest to zresztą potrzebne, wystarczy by rząd prowadził słuszną biopolitykę przeciwdziałając niekorzystnym trendom demograficznym, kluczowe jest także zmniejszenie choćby zależności od Niemiec by możliwie wyrwać się z dotychczasowego statusu ich gospodarki peryferyjnej i zasobu taniej siły roboczej, wreszcie niebagatelne znaczenie miałaby rozsądna polityka imigracyjna preferująca nade wszystko Polaków a jeśli już inne nacje to możliwie bliskie kulturowo ze szczególnym wskazaniem na wyznawane chrześcijaństwo i to najlepiej w jego katolickiej odmianie. Czy tak zarysowany plan jest w ogóle możliwy w obecnych warunkach i przez tą akurat władzę to już insza inszość, jestem raczej sceptyczny aczkolwiek nie wątpię iż w PiS istnieje frakcja co najmniej, która by się pod tymi postulatami podpisała, natomiast o ich realności przekonamy się i to być może całkiem niedługo.
Usuń...a tak w ogóle nie trzeba zaraz zakazywać budowy meczetów, wystarczy kazać zamknąć się muezzinom - tyle że ''oni'' mogą sobie na to pozwolić a my z oczywistych chyba względów raczej średnio... :
Usuńhttps://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1860036504277325&id=1638755249738786
O proszę, kolejna mocna poszlaka, że teza o ciepłych relacjach Wildersa z Izraelem i w związku z tym pucowaniem go de facto przez Turcję oraz jakoś tam skorelowanej akcji polskiego rządu jest trafna :
Usuńhttp://prawdalezynawierzchu.salon24.pl/763609,bibi-do-wyszehradu
''Tak się dziwnie składa...'' :
https://www.youtube.com/watch?v=CrZNhWwyCf0
- he he:) [ Eli rządzi ].
Chehelmut, jestem radykałem i wcale tego nie ukrywam. W kampanii referendalnej 2003 działałem po stronie sceptyków i agitowałem przeciw UE i głosowałem przeciw akcesji. Dziś mógłbym powiedzieć, że mieliśmy rację i zagraniczni przyjaciele naszego kraju ostrzegający nas przed akcesją również. Ale co to zmienia? Satysfakcja żadna. Chodzi o przyszłość Polski. POLEXIT jest szansą na zablokowanie narzucania nam islamskich osiedleńców. Od 17 lat siedzę w tematyce islamu i nie mam żadnych złudzeń czym się obecne szaleństwo skończy dla Europy Zach. W skrócie: wszędzie gdzie pojawiła się muzułmańska zaraza następowało niszczenie kultury, upadek gospodarczy, ludobójstwo, siłowe narzucanie islamu. Nie ukrywam tego wcale, że boję się o Polskę. Nie chcę by stała się "dar al harb" (dom wroga, dom niewiernych), jak już muzułmanie traktują kraje zachodnie i otwarcie mówią o ich podboju. Mówię o tym wprost aczkolwiek nie brakuje w moim otoczeniu osób bezrefleksyjnie powtarzających propagandowe bzdety o "biednych imigrantach". Nie ukrywam, że obawiam się, by rząd nie ugiął się pod szantażem niemieckim w tej kwestii. Zakaz budowy meczetów nie MUSI być osobno penalizowany, bo efekt jazgotu medialnego pewny ale "cichy" nakaz odgórny, by nie wydawać pozwoleń. Urzędnik, który taką zgodę wydał powinien być ukarany.
UsuńZgadzam się w kwestii demografii i sprowadzania do Polski Polaków ze Wschodu. W tych obszarach należy intensywnie działać. Odbudowa demografii to pokolenia ale powrót polskich rodzin ze Wschodu jest możliwy szybciej.
Uzależnienie polskiej gospodarki od Niemiec BYŁO CELOWYM działaniem. Odwrócenie tego to zadanie na lata a nie na jedną czy dwie kadencje.
Sorki, że tak skrótowo ale czas mnie goni :-).
Pzdr
Marcos
Jak napisałem potrzeba nam radykałów w tym względzie, jedynie radzę nie frustrować się zbytnio ignorantami z otoczenia, pewnie większość na tym forum włącznie z niżej podpisanym mogłaby napisać to samo, pamiętaj, że w każdej epoce samodzielne używanie rozumu stanowiło luksus na który stosunkowo niewielu było stać, im prędzej sobie to uświadomisz tym lepiej dla higieny psychicznej i oszczędności sił życiowych, poza tym nie jest znowuż tak źle - ludzie z którymi jeszcze parę lat temu darłem koty dziś przyznają mi rację lub co najmniej łagodzą stanowisko, ironia polega na tym, że ci którzy wyzywali takich jak my od ''oszołomów'' teraz sami zaczynają za nich uchodzić:) Zresztą co tu kryć, sam mógłbym robić za przykład omawianej tendencji - w referendum unijnym głosowałem akurat ''za'', na usprawiedliwienie nie dysponowałem wówczas netem i alternatywnymi źródłami informacji [ jedynym były wtedy dla mnie paradoksalnie anarchistyczne ziny jakimi zaczytywali się znajomi, ale ponieważ nigdy nie byłem na szczęście punkiem ani skinem stąd nie stanowiły przekonywującego medium ] a w mediach głównego ścieku ustawiono rzecz tak iż za adwersarzy robili Giertych, Endrju z pajacem Qrwę na dokładkę, chyba nic więcej tłumaczyć nie muszę. O długiej i bolesnej drodze jaką doszedłem do rozumu nie będę przynudzał bo to osobny temat.
UsuńPowodzenia więc Mr Marcos.
ps. senor Marcos, polecam kapitalny czeski serial ''Kosmo'', wprawdzie przez nieznajomość języka traci się wiele ale i tak przekaz jest na tyle czytelny, że można się pośmiać, zwolennicy POLEXITU powinni bezwzględnie wrzucić go z napisami w sieć a najlepiej gdyby poleciał w tv bo więcej zrobiłby dla sprawy niż wszystkie uczone analizy ile kosztowało nas tak naprawdę UE, niestety z obecną władzą nie ma co raczej na to liczyć, niemniej :
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=t8hbQh9OcPk
- oczywiście ormo czuwa i w ''njusłiku'' poszła dezinformacja mająca zohydzić nam rzecz, tymczasem ten głupawy polski wtręt można im wybaczyć bo sedno w wyszydzeniu unijnych patologii, przewalania budżetów na absurdalne programy takie jak ''czeski lot na Księżyc'' o którym traktuje serial, no i redaktorzyna nie zająknęła się iż był tam wątek z kartonowym Tuskiem... :
http://www.newsweek.pl/kultura/filmy-i-seriale/kosmo-czeski-sitkom-o-podboju-kosmosu-smieje-sie-z-polakow,artykuly,403787,1.html
Co do Le Pen to wszędzie w gównomendiach można przeczytać, że owszem - do pierwszej tury się dostanie kobicinka, ale w drugiej to już bidulka nie ma żadnych szans. Co nam to przypomina ? :P
OdpowiedzUsuńW przyszłym tygodniu są wybory w Holandii , kraju dragów, pedałów i dziwek (oraz kanałów i wiatraków), które to wybory mogą dać przedsmak tego co się wydarzy we Francji. Warto obserwować ile procent zgarnie Partia Wolności (nie unia :P ).
Czytałem niedawno, że TW oskar, który był podwójnym agentem (UB i Stazi), nie musi się obawiać ujawnienia tej współpracy, gdyż jego teczka została umieszczona w ichniejszym zbiorze zastrzeżonym (już w latach 90- tych) ze względu na dalszą współpracę. Nie mam na to dowodów, ale nie wydaje mi się aby było konieczne aby tego dowodzić. Wystarczy świadomość, że był niemieckim kandydatem na króla unii niemieckiej, tj łewropejskiej . Przecież nikt tego nie krył.
BTW. Skoro obchodziłeś urodziny to wszystkiego najlepszego !!! Zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy .
Dzięki serdeczne!
UsuńCo się tyczy rzekomej ''ruskiej agentury'' mogę jedynie powtórzyć to co pisałem a propos Kuźniara właśnie - ''po czynach ich poznacie'' a tak się składa, że zdecydowanej większości świeżo objawionym tropicielom szpionów nogi wyrastają z Moskwy, ostatecznie Berlina i to bynajmniej zachodniego przeważnie, wiadomo, że ''na złodzieju czapka gore'' stąd ta nadaktywność, reszta to nieszczęśnicy nie dostrzegający w swym zaślepieniu jak są duraczeni przez tych, których tak nienawidzą a łykają ochoczo serwowany przez nich dezinformacyjny szit.
OdpowiedzUsuńCieszy, że trzeźwiejesz co do niegdysiejszego ulubieńca McCaina, wystarczy przypomnieć, że ten neokoszerwatywny błazen przyłączył się do nagonki na obecne ''antydemokratyczne'' władze nad Wisłą a później tłumaczył się żałośnie, że czegoś tam nie doczytał, być może hołdujący ''międzypokoleniowej intymności'' doradca suflował mu te głupoty, żenada [ tłumaczenia Targala, że to taki mało co już kumający zdziecinniały dziadzio to zdecydowanie zbytek łaski wobec starego pajaca, po kiego grzyba Antek jeszcze się z nim spotyka, nie dostrzega, że to go kompromituje poddając przy tym w wątpliwość lojalność wobec własnego obozu politycznego ? ].
Hollandowi nie pomoże nawet szlajanie się po lożach, polecam film w zalinkowanym w niniejszym tekście artykule, obśmiać się można jak wygląda nadęty dureń w otoczeniu fartuszkowych szamanów, oby był to łabędzi śpiew tej mafii politycznej :
http://nick.salon24.pl/759719,dzisiaj-pierwsza-oficjalna-wizyta-prezydenta-v-republiki-w-lozy-masonskiej
Po wzmiance o McAfee aż się dziwię, że jakiś troll nie naskoczył zaraz jak możesz powoływać się na tego ćpuna, oj widzę, że koboldy zaspały nie wróciwszy jeszcze do formy po łyk-end-owym szczytowaniu, w każdym razie jeśli idzie o te kwestie ze 3/4 Doliny Krzemowej jest taką razą skompromitowana choć przyznajmy, że nawet jak na to dość rozrywkowe wbrew pozorom towarzystwo mr John jest barwną postacią ale czy to źle ? Mimo, że nie podzielam jego zamiłowania do substancji modyfikujących percepcję za skłonności do egzotycznych, czarnych szczególnie dziwek ma u mnie + :)
https://www.youtube.com/watch?v=bKgf5PaBzyg
- jedno jest pewne, rasistą to on nie jest, murowany wkurw piczy u g...enderówien jak te kobity mogą tak kupczyć swym ciałem i to jeszcze dla tej białej, seksistowskiej świni !:)))
Pojmuję ból ''niechcemisię'', też przesadziłem w piątek stąd dziś trzeźwym jak świnia wyłamując się z coraz bardziej męczącego rytuału sobotniego balangowania - dołączam się więc do życzeń, powodzenia z mojej strony, tak w życiu i użyciu osobistem jak zawodowym i co tam se stryjenka jeszcze życzy, skolko ugodno.
Thnx!
UsuńA co do spotkania Macierewicza z McCainem - no cóż, McCain jest "alternatywnym prezydentem" i z nim też trzeba się spotykać, by coś ustalić
W Stanach pobito rekord wszechczasów w ilości działających szybów naftowych, do tego wydobycie z łubków idzie pełna parą, a ropa zanurkowała poniżej 50$...
OdpowiedzUsuńPanowie, nie tylko Abramowiczowi zabraknie na "kreski" i dziwki
Czyli flynn wziął kasę od Turków ergo był tureckim agentem wpływu. Niespecjalnie to za nim przemawia...
OdpowiedzUsuńA i sprawa pedofilów zwalczanych od początku rządów trumpa. Ty poważnie wierzysz, że w ciągu 2 miesięcy namierza się i kończy aresztowaniem czyli zebraniem dowodów siatkę pedofilów ? To jest lykanie kasztanów w Dubaju. Czy będzie ostrzejszy kurs na w gruncie rzeczy przereklamowaną kwestie, zobaczymy za 2 lata, bo wtedy będzie można zobaczyć efekty przestawienie wajchy dziś, o ile taka była.
OdpowiedzUsuń- że 2 miesiące to za mało zgoda ale aż 2 lata ? No, ''swoich'' pedofilów zapewne nie ruszą niestety, aż tak dobrze nie ma ale jak się paru grubszych sk...ów przy okazji wojenki wśród elit udupi a reszcie napędzi stracha ograniczając przynajmniej proceder zawsze jednak jakaś to korzyść, sądzę zresztą iż naprawdę doszło do przykręcenia śruby i przekręcenia wajchy w tym względzie bynajmniej z pobudek ''moralnych'' - bądźmy poważni, kto się nimi kieruje w polityce - a zwyczajnie ktoś tam na górze uznał, że czas z czysto ekonomicznego nawet punktu widzenia powstrzymać rozpasanie bo to przepis na rychłą cywilizacyjną zapaść, tak to widzę stąd bezprecedensowe gesty jak zaproszenie górników do Białego Domu, nieśmiały choćby powrót do etyki pracy i ograniczenia konsumeryzmu itd. obaczymy ile z tego wyjdzie w praktyce, jeśli o mnie idzie chciałbym aby nadchodzące przemiany w pierwszej kolejności starły w proch pasożytniczą warstwę tzw. ''inteligentów'' obsiadających ''opiniotwórcze'' dotąd media i w znakomitej większości nikomu tak naprawdę niepotrzebne uniwersytety - pomarzyć można, nie ? Nie jestem rzecz jasna tak naiwny, że wszyscy ci ''badacze tożsamości kulturowo-płciowej'', spedaleni tropiciele fallocentryzmu na języku czy ''psycholożki'' i insze różowe czuby znikną tak za jednym zamachem, ale ryk jaki wydają zwiastuje szczęsną zagładę przynajmniej części z nich, pedofile-celebryci czy przesiąknięty perwersją świat antysztuki współczesnej [ który nawiasem także jest przestępczym procederem, pralnią brudnych pieniędzy dla bossów meksykańskich karteli narkotykowych, ruskich oligarchów czy szemranych chińskich biznesmenów, innego uzasadnienia toto poza okazją do taniego lansu jeszcze nie ma ] są jedynie najbardziej jaskrawym przykładem egzemy toczącej nasz świat.
UsuńWcale nie trzeba szukać żadnych dowodów wzwodów, ponieważ te służby co ochraniają tych wrednych typów mają pełno na nich materiałów od lat. Wystarczy przykręcić śrubę-przestać ich kryć ot i cały sukces.
UsuńOdkrywca
Powiedzcie lepiej jak to możliwe, że pedofilia kwitnie w Stanach, UK, Belgii i Holandii, a w Polsce nie...
OdpowiedzUsuńOrganizacje pedofilskie w tych krajach istnieją jawnie i domagają się obniżenia tzw. wieku przyzwolenia do 12 a nawet 10 lat. Biorąc pod uwagę stopień demoralizacji tamtejszych społeczeństw nie dziwi mnie, że w ichniej polityce pełno zboczeńców. Zauważmy, że pedofile w polityczno-medialno-sędziowskim światku są nie do ruszenia. Policjanci łapią płotki ale TUZÓW żaden nie ruszy, tak samo dziennikarze śledczy nabierają wody w usta w tym temacie. Każdy z nich boi się, że spocznie na dnie oceanu/morza/rzeki w betonowych trzewikach. Rozpędzić tą zboczoną hałastrę może tylko sukcesywne odstrzeliwanie jednego po drugim. Innej drogi nie ma.
UsuńPzdr
Marcos
Czy u nas jest tak czysto pod tym względem to bym polemizował, o tym traktują choćby ''Świnki'' Glińskiego sprzed paru lat [ powiem szczerze, że nie miałem serca tego oglądać, niemniej opisywana w filmie patologia jest faktem społecznym ], natomiast niewątpliwie kwestia nie jest u nas tak mocno obecna w publicznym dyskursie co zawdzięczamy temu, że na szczęście ominęła nas rewolucja obyczajowa lat 60- i 70-ych oraz upolitycznienie seksu jakie się wówczas dokonało a które przybierało tak odrażającą postać uprawdopodobniającą wszystkie ''pizze gejty'' :
Usuńhttp://blog.wirtualnemedia.pl/jerzy-szygiel/post/feminizm-i-pedofilia-ukryta-przeszlosc
...niemniej pod tym względem co nie trzeba akurat doszlusowujemy do ''wielkiego świata'' czego objawem masa spedalonych rurkowców, różowych czubów i inszych ''dziewuch'', trafnie fenomen opisał niedawno Ziemniakiewicz w ''OdRzeczy'', a i wcześniej nie było zbyt dobrze skoro tacy jak Zanudzi mogli prosperować [ oby wreszcie ktoś publicznie zdemaskował do spodu sukinsyna co bezczelnie robi za autorytet i w dodatku ''dyżurnego katolika'' ! ]. No i nie zapominajmy, że w ''ostoi konserwatyzmu obyczajowego'' za jaką rzekomo robi Rosja rozpasanie jest bodaj jeszcze większe - był taki ichni nacjonał co przed paru laty w ramach prowokacji zwabiał do mieszkania pedo-pedofilów, że to ten tego z małym chłopcem po czym obchodził się z nimi brzydko a prawilnie nagrywając przy tym wszystko, wręcz mi to wyglądało na ustawkę, rozgrywkę między bezpieczniackimi frakcjami czy coś w tym guście, w każdym razie musiał po tym uciekać aż na Kubę bodajże a i tam go dopadli, ale co się dziwić skoro ''katechon'' publicznie maca 10-latków.
Możesz przytoczyć źródła do tej historii z ruskim nacjonałem uciekającym na Kubę przed mafią pedofilską?
UsuńA z naszego regionu przypomnę: Drasius Kedys
Nie. Zwyczajnie koszt wydobycia ropy w USA to $70 za baryłkę. Putin trzyma niską cenę ropy i zabija i Arabię Saudyjska i USA. Tyle,że USa dodrukują dolarów by pokryć deficyt, a Saudowie umierają. :-)
UsuńZwracam uwagę, że Rosneft właśnie wszedł do Teksasu (przejęcie Citgo).
Bernard glupoty piszesz. Koszt wydobycia w USA to 36$ http://biznesalert.pl/gdzie-jeszcze-oplaca-sie-wydobycie-ropy-naftowej-infografika/
UsuńW krajach Bliskiego Wschodu koszty wydobycia wynoszą od 10 do 15 $ za baryłkę. Dodatkowo Saudowie mają trochę $ w obligacjach USA, a na dodatek w monarchiach roponośnych (Katar, Kuwejt ZEA itp) działa kilkanaście (ich) funduszy o wartości biliona dolarów każdy. Więc jeszcze ich stać, zresztą ostatnio AS i ZEA inwestują dziesiątki miliardów dolarów w nowoczesne technologie np. w japoński fundusz z sektora IT/AI.
UsuńOdkrywca
Pedofilia była, jest i będzie nieważne czy się to komuś podoba czy nie.
UsuńMożna ją jedynie zwalczać. Nie wiem skąd się bierze, bo nie mam ochoty wnikać w temat z punktu widzenia naukowego - medycznego czy psychologicznego.
Dlatego śmiech mnie ogarnia gdy słyszę, że u nas nic takiego nie ma lub gdy czytam te ludyczne teksty, że lud u nas zdrowy i rześki tylko te elity panie to zboczone są, lub że to przyszło do nas w ostatnich latach bo oczywiście panie dawniej to każdy żył po bożemu...
Trynkiewicz był zwykłym nauczycielem wf a ten belg elektrykiem, znałem w życiu jednego niewątpliwego predofila i był zwykłym "czarnuchem". Wystarczy zresztą śledzić doniesienia o aresztowaniach by zauważyć, że jest tam przekrój społeczny od najniższych dołów po górę.
Z każdym przestępstwem jest tak, że łatwiej złapać i ukarać płotkę. Nie ma problemu dla policji by złapać żulika, który wsadził kosę innemu żulikowi w trakcie alkoholowej libacji, a potem zasnął obok na kanapie. Żulik taki jest bowiem idiotą. Złapanie mordercy zabijającego przypadkową ofiarę to już jest problem. Nie ma motywu, wywiad środowiskowy nic nie daje, nie ma u paserów fantów po zmarłym itd.
Elitarny pedofil nie musi wystawać pod przedszkolem czy wkręcać się na prowadzenie obozu harcerskiego, bo ma zupełnie inne możliwości. I wszyscy niestety zapominają, że nie wystarczy coś wiedzieć/przeczuwać , trzeba to udowodnić. Przy okazji nie zamierzam negować zjawiska krycia wysoko postawionych pedofilów, zarówno przez nich samych jak i środowiska w których funkcjonują co jest elementem solidarności zawodowej, politycznej czy jakiejkolwiek innej.
@Fox :
Usuńhttp://xportal.pl/?p=12177
https://www.youtube.com/watch?v=164DvxtmX7U
''znałem w życiu jednego niewątpliwego predofila i był zwykłym "czarnuchem"''
- u mnie w Kielcach była parę lat temu głośna sprawa gościa, który nie przypadkiem nosił ksywę ''harcmistrz''...
''Elitarny pedofil nie musi wystawać pod przedszkolem czy wkręcać się na prowadzenie obozu harcerskiego, bo ma zupełnie inne możliwości.''
- nie do końca się zgadzam, Żuławski mówił wprost, że jego kumpel Polański wysiadywał godzinami w samochodzie przed żeńską szkołą, pamiętaj, że tacy ludzie są mocno zwichrowani jak zresztą wskazuje ich ''hobby'' i wcale nie muszą działać w pełni racjonalnie.
Chciałbym jeszcze nawiązać do wspomnianych w pierwszym poście, wyborów parlamentarnych w Holandii.
OdpowiedzUsuńRząd holenderski nie wpuścił do kraju szefa tureckiej dyplomacji, który przyleciał aby spotkać się ze swoimi rodakami i namówić ich w kwestii referendum, które ma się odbyć w Turcji 16 kwietnia.
Skutkiem tego w Rotterdamie (najbardziej islamskim mieście Holandii) tysiące Turków wyszło na ulice i starło się z policją.
Ergo korzyść obustronna. Turcy przekonali się, że mają duże poparcie w kwestii referendum, a Holendrzy mieli szanse zobaczyć, w jakim kraju żyją. Być może wpłynie to na ich decyzje wyborcze.
Media głównego ścieku próbują przekonać, że decyzja holenderskiego rządu była obliczona na przekonanie własnych wyborców, że obecna władza jest przeciw uchodźcom. Może i jest, ale chyba za słabo. Ja nie kupuje tej narracji. Wydaje mi się, że albo ktoś popełnił błąd, albo zrobił to celowo, aby pomóc Partii Wolności.
Co do tureckiego referendum media w ogóle o nim nie wspominają, a jeśli już to zupełnie pomijają jakie jest jego przesłanie. Ogólnie chodzi w nim o to, że Erdogan chce wiedzieć, czy ma społeczne przyzwolenie na obalenie Kemalizmu. Pewnie, nie zależnie od wyników referendum i tak to zrobi.
Oznaczać to będzie (w dużym skrócie), że Turcja stanie się państwem wyznaniowym.
Co to może oznaczać, biorąc pod uwagę, że Turcja ma największą armię w NATO w naszym regionie ?
To rzadka chwila, kiedy cieszę się, że Polska jest tak daleko na północy :) .
Holandia stoi przed ogromną szansą stania się pierwszym muzułmańskim emiratem w Europie :-) Ciekawe czy król Wilhelm Alexander zmieni imię na Al-Walid i ogłosi się emirem? :-)
UsuńPzdr
Marcos
Mając dobrze poniżej 10 % muzułmanów z różnych krajów nie mających oparcia w ziemi, nieruchomosciach , biznesie i kapitale ? Polacy mają naprawdę znikome pojęcie o świecie. ..
UsuńMuzułmanie nigdy niczego nie posiadali, wszystko zdobyli drogą krwawych podbojów. Podobnie i teraz im więcej ich procentowo w holenderskim społeczeństwie tym szybciej Holandia zamieni się w emirat. Bez żalu z mojej strony rzecz jasna :-).
UsuńPzdr
Marcos
''Mając dobrze poniżej 10 % muzułmanów'' - z gwałtowną tendencją zwyżkową i przy zapaści demograficznej rodzimej populacji + konwertyci tacy jak wspominany przeze mnie w komentarzach parę wpisów temu kumpel znajomego, który jeszcze w proceder wciągnął swoją nieszczęsną holenderską połowicę [ musi go bardzo kochać, aż za bardzo jeśli o to idzie, tu akurat przydałaby się jej odrobina choć ''niezależności'' ]. To raczej ty prezentujesz typowo polaczkowate ''znikome pojęcie o świecie'' zachodnim i zachodzących tam w oszałamiającym tempie zmianach, znam ludzi pamiętających Paryż, Londyn czy Berlin sprzed 2-3-ech dekad, którzy nie poznają dziś tych miast, najlepszym dowodem Bruksela - stolica ''zjednoczonej Europy'' w której prawdziwi Europejczycy są mniejszością... [ znamienne zresztą, że napisałeś ''Polacy'' jak o kimś obcym, stąd wnioskuję, że jesteś mniemanym ''unioeuropejczykiem'' kundelku ]. ''nie mających oparcia w ziemi, nieruchomosciach , biznesie i kapitale'' - polemizowałbym, niezależnie od tego, że większość pasożytuje na socjalu całkiem sporo dorobiło się przy okazji dzięki ''alternatywnej ekonomii'' opartej na haszyszu i instytucji alfonsa oraz zbieraniu haraczu czyli tym co im od wieków wychodzi najlepiej, więc coś tam mają a wkrótce będą mieć siłą rzeczy jeszcze więcej, przede wszystkim jednak dysponują zasilanymi strumieniem petrodolarów meczetami i muzułmańskimi fundacjami stanowiącymi silne oparcie ich społeczności, do tego dochodzi pomoc organizacji figuranta Sorosa i jemu podobnych, siła nie do przecenienia, choć przyznaję, że to nadal zbyt mało aby np. wywrócić hegemonię Rotszyldów we Francji:) My jednak skoro nie dysponujemy taką potęgą mamy czego się obawiać stąd jeśli mam rację, że chryja wokół ''niewyboru'' TuSSka-Tuszczenki była przykrywką a cała akcja polskiego rządu miała na celu kontrę wobec ''broni masowej migracji'' skoordynowaną ściśle z wypadkami w Holandii to można ekipie Szydło i prezesa tylko poczytać to za wielki +. Zresztą co tu gadać skoro na unijnej komisji serio staje kwestia wprowadzenia szariatu ! Tumany z Brukseli nawet nie ogarniają iście otchłannych konsekwencji wprowadzenia takowych rozwiązań dewastujących cały dotychczasowy porządek prawny panujący w Europie i to nie tylko ten współczesny ale sięgający po tzw. ''średniowiecze'' z przyświecającą mu fundamentalną dla zachodniego chrześcijaństwa zasadą ''dwóch mieczy'' i rozdziałem Kościoła od państwa jaki przez wieki w toku ostrych sporów i walk między papiestwem a cesarstwem oraz pomniejszymi władcami się utarł - a eurokomuchy wrzeszczące zwykle o ''państwie religijnym'' i ''piekle kobiet'' nie tyle siedzą cicho co jeszcze to g... forsują ! Wprawdzie Tarczyński jest szemranym typkiem, który za lobbing CETA i TTiP powinien dostać kopa to tu akurat miał rację że ich zjechał, i tak zbyt łagodnie jak dla mnie.
Usuń''Ciekawe czy król Wilhelm Alexander zmieni imię na Al-Walid i ogłosi się emirem? :-)
Usuń- już teraz burmistrz Rotterdamu nazywa się Ahmed Aboutaleb a od niedawna jego odpowiednikiem w Londynie jest Sadiq Khan, czy się to komu podoba lub nie reprezentacja muzułmanów we władzach krajów zachodnich będzie rosła siłą rzeczy, co prawda ten drugi ponoć wspiera koncept paramałżeństw jednopłciowych ale trudno orzec na ile szczerze być może stosując taktykę ''takijja'', nie muszę chyba też wspominać z kim wygrał, ci eurodurnie zapędzili się już w taki kozi nomen omen róg, że pozostał im tylko wybór między lewackim muslimem a prawackim żydem. Tak więc całkiem możliwe, że ''Holandia stoi przed ogromną szansą stania się pierwszym muzułmańskim emiratem w Europie'' i także ''bez żalu z mojej strony rzecz jasna'', można wręcz rzec iż byłoby to spełnienie ich najgorętszych pragnień z czasów ''antypapistowskiej'' rewolty :
https://twitter.com/clausewitz11/status/840723794809479169
- przy okazji nie-polecam propagandowy gniot o wyprawie Barentsa pt. ''Nowa ziemia'' [ dostępny w całości na tubie ] świadczący o żywych wciąż w tym zateizowanym narodzie antykatolickich resentymentach, niemniej w świetle wyżej przytoczonych faktów należy życzyć sobie i im wygranej lub co najmniej znaczącego wyniku tego mętnego typa Wildersa bo to i tak stokroć lepsze od jakichś Timmermansów za przeproszeniem :
http://nick.salon24.pl/758011,timmermans-najwiekszym-przegranym-marcowych-wyborow-w-holandii
http://nick.salon24.pl/763166,holandia-w-ramach-kampanii-wyborczej-lamie-prawo-miedzynarodowe-partia-pracy-timmermans
...a ponieważ dyskusja zeszła na temat ''islamskiego zagrożenia'' coś ku rozwadze tym wszystkim co widzą w eurofaszyźmie wymierzoną weń zaporę obojętnie jak wartościowaną, wprawdzie wygląda na serbską propagandę niemniej przytoczone fakty a zwłaszcza obrazy są nadto wymowne :
https://handzar.jimdo.com/drugi-svjetski-rat/od-1941-do-1945/poglavnikova-d%C5%BEamija/
Co do Wielkiego Meczetu w Zagrzebiu - opowiadali mi o nim miejscowi neoustasze. Wskazywali go jako dowód tolerancji Poglavnika.
UsuńKundelków szukaj w swoim gronie, skoro tu wypowiadają się Polacy to napisałem o nich. Zresztą inne nacje mają w swej masie niewiele lepsze pojęcie o świecie, co Holender wie wie o Polsce ? Daruj sobie więc te osobiste wycieczki.
UsuńCoś tam się dorobili, wybacz ale to jest punkt widzenia polaczka na emigracji, który dorobił się domu, samochodu + coś odłożył na koncie i uznał się za bogatego, więc alfons czy diler narkotykowy jest dla niego symbolem krezusa. Muzułamnie na zachodzie to albo biedota na zasiłkach albo ludzie na etatach albo właściciele drobnych biznesów typu sklepik czy warsztat, uzależnionych najczęściej od istnienia całej społeczności. Po co komu sklep halal gdy nie ma wokół muzułmanów ? Gospodarczo nadal się nie liczą. Wątpię nawet czy w narkotykach są grupą trzymającą władzę czy tez są na dole tej hierarchii, a przez to widocznym elementem.
Część dilerów czy alfonsów jest naprawdę bogata ale to się tyczy głównie szefów karteli itp. Co do muslimów i dilerki to Holenderski towar jest sprowadzany przez Turcję z Libanu, więc raczej oni trzymają na tym ręce.
UsuńA co się tyczy nieruchomości to właścicielem symbolu przedwojennej potęgi USA - słnynnego wieżowca Chrysler jest państwowy fundusz z Abu Dhabi, a właścicielem najwyższego w Wielkiej Brytanii (i aktualnie UE) wieżowca the Shard jest emirat Kataru. W Polsce chcieli zbudować całą dzielnice, a w Bośni zbudowali luksusowe zamknięte osiedle (gdzie językiem oficjalnym jest arabski, i pracować mogą jedynie muzułumanie) dla bogatych rodzin z Kuwejtu - http://www.dailymail.co.uk/news/article-3875940/Bosnian-town-Arabs-live-women-fourth-wives-wealthy-sheikhs-slammed-locals.html.
Odkrywca
Kamień z serca więc, że nie jesteś kolejnym kundelkiem co za dobermana się ma bo tych ci u nas dostatek, niestety - nie, to nie jest ''punkt widzenia polaczka na emigracji'' bo wyraźnie położyłem nacisk na strumień petrodolarów jakim zasilane są ich meczety i fundacje i ostrzegam cię poważnie przed lekceważeniem tego czynnika, tym bardziej że nie musimy daleko szukać skoro mamy tuż pod nosem niemal meczet w stolycy wybudowany za podejrzane saudyjskie i katarskie fundusze [ co wolisz więc - wahhabitów czy ''braci muzułmanów'' ? ], który na 100% będzie rozsadnikiem islamskiego ekstremizmu, zbrodniarka HGW powinna więc być rozliczana nie tylko za mafię czyścicieli kamienic ale i za przyzwolenie na potencjalne gniazdo terroryzmu. A jak dodasz do tego, o czym również wspomniałem a propos figuranta Sorosa, że islamizm jest użytecznym narzędziem w rękach globalistycznych potęg robi się naprawdę groźnie a czy muszę doprawdy tłumaczyć, że najłatwiejszym sposobem na uniknięcie muzułmańskiej dywersji jest niedopuszczenie za wszelką cenę do utworzenia takowej liczącej się społeczności na własnym terenie ? Niepotrzebna po temu jest tu nawet ich siła ekonomiczna, ba niewskazana wręcz - jak słusznie zauważył już przewodniczący Mao ''im większa bieda tym silniejsze nastroje rewolucyjne'', spauperyzowany i zdemoralizowany motłoch sfrustrowany tym, że nie stać go na frukta jakimi przed nosem macha mu nastawiona na konsumpcjonizm parakultura w dodatku jeszcze obcy otoczeniu z powodów cywilizacyjnych, religijnych, rasowych etc. łatwiej podburzyć w wiadomych cynikom na szczycie celach, prawda ? Mam nadzieję, że kumasz teraz wreszcie z jak poważnym zagrożeniem mamy do czynienia, pomijam już także niebagatelne przemiany o charakterze cywilizacyjnym jakie muszą towarzyszyć znacznemu przyrostowi emigranckiej populacji bo mam dość powtarzania się.
Usuń@Odkrywca - ciekawe co napisałeś o Libańczykach trzymających łapę na szmuglu dragów do Holandii, kolejny już raz jak dowiaduje się o wpływach diaspory z tego kraju, która działa w cieniu żydowskiej czy ormiańskiej a wygląda na to, że jest od nich niewiele mniej potężna np. w Nigerii jednym z największych ichnich oligarchów jest niejaki Gilbert Chagoury, kiedyś czytałem też o mocnej pozycji jaką dzierżą Libańczycy w Ameryce Południowej.
Natomiast jeśli idzie o wyniki wyborów w Holandii pękam ze śmiechu widząc jak są prezentowane w mediach - utrata blisko 1/4 parlamentarnej reprezentacji głównej partii rządzącej przedstawiana jako gigantyczne ''zwycięstwo'', nie klęska to zaraz ale jeśli nie znacząca porażka co najmniej to nie wiem co może za nią uchodzić, istny triumf ''postprawdy'' ! [ skądinąd zabawne także, iż tyle trąbią o niej wczorajsi krytycy ''logo-'' a nawet ''fallocentryzmu'' dziś zaś okazuje się, że przestarzała rzekomo, klasyczna definicja prawdy utrzymana jest jednak w mocy i to oni rzecz jasna są jej jedynymi depozytariuszami ] Nade wszystko cieszy prawdziwy pogrom partii Timmermansa [ utratę ponad 3/4 mandatów na zależnej nazwano ''znaczną porażką'':))) ] a tak się starali bo to i szef ichniego MSZ i MSW a także burmistrz Rotterdamu co to ''Turkom się nie kłaniali'' z tegoż ugrupowania, wszystko zaś psu na islam :
Usuńhttp://nick.salon24.pl/763166,holandia-w-ramach-kampanii-wyborczej-lamie-prawo-miedzynarodowe-partia-pracy-timmermans
- niestety radość mąci iż elektorat najwidoczniej przepłynął do ''zielonych'', sporo im przyrosło a to nic dobrego nie wróży, cóż jak pisałem po tamtejszym społeczeństwie niczego specjalnie spodziewać się nie należy a też i nie ma co zbawiać nikogo na siłę, wolą Turka/muslima od ''papisty'' no to niech mają, zresztą za najlepszy komentarz niech świadczy iż 5 aż mandatów uzyskało tam kuriozalne ugrupowanie ''Partia na rzecz zwierząt'':) Natomiast to Wilders jest faktycznym zwycięzcą bo to jego ugrupowanie zaliczyło bodaj największy przyrost głosów i mandatów choć nie tak znaczny jak się spodziewano ale też i tak nie miałby szans przy panującym tam systemie na samodzielne rządy nie wiem z jak dobrym nawet wynikiem i zresztą nie taka jest jego rola, on ma robić za ''czarnego luda'' tupiąc, wrzeszcząc i krzycząc aby wprowadzić do publicznej debaty kwestie stanowiące dotychczas politpoprawne tabu podważając tym samym obowiązujące reguły, tyle. Pomijam, że tak naprawdę to jedynie zradykalizowany liberał a w sferze obyczajowej wręcz libertyn, coś jak Qrwę, który w jednym z wywiadów przyznał iż gdyby żył w XIX stuleciu pewnie byłby postępowcem lecz dziś nastąpił tak wielki przechył na lewo, że zepchnął go na ''konserwatywne'' pozycje, ale na tamte warunki to i tak optymalny wybór bo jeśli za alternatywę ma robić ''Polityczna Partia Protestantów'' to ja dziękuję bardzo:) Wreszcie należałoby postawić serio kwestię wiarygodności wyników tychże wyborów - zanim ktoś tutaj zacznie kompromitować się bełkotem o ''teoriach spiskowych'' radzę wpierw przypomnieć sobie co tak niedawno jeszcze wyprawiało się w Austrii, chyba że kilkusetprocentowa frekwencja w niektórych okręgach, przeciąganie ponad rok wyborów bo ''klej do kopert był zły'', wreszcie przepchnięcie kolanem szemranego kandydata ex-TW Stasi przez szefa ichniego MSW nadzorującego wybory, co już samo w sobie ciekawe, w dodatku wprost z Niemiec, wszystko to ''zusammen do kupy'' jest dlań w porządku to już nie wiem jak z tym dyskutować bo najwidoczniej na jakąkolwiek racjonalną argumentację jest odporny dzięki zakutemu na amen łbu. Wprawdzie Holandia dysponuje znacznie większym zakresem samodzielności ale nie na tyle wszakże aby czynić bezzasadnym stawianie takowych pytań.
@Chehelmut
UsuńNapisałeś kilka postów (wczoraj ?, dziś ?, Trudno stwierdzić, bo czas na forum jest dziwnie ustawiony), do których chciałbym się odnieść w jednym zbiorczym poście (dla ułatwienia i przejrzystości).
Wspomniałeś, że w referendum unijnym głosowałeś „za”. Nie ma się czego wstydzić. Człowiek do wiedzy i świadomości dochodzi latami. Oczywiście tylko człowiek inteligentny. Idioci nie potrafią się uczyć na błędach, w związku z tym nie wyciągają żadnych nowych wniosków ani refleksji. Każdy przechodzi podobnie tę drogę. Ja również głosowałem w tym referendum „za”. Co więcej muszę się ze wstydem przyznać, że w latach 90-tych głosowałem na SLD oraz na Bolka i Kwasa. Nie cofnę tego. Byłem młodym naiwnym człowiekiem, który nie miał świadomości tego jak byliśmy rozgrywani jako społeczeństwo. Nawet nie zrozumiałem „nocnej zmiany”, gdyż w mediach Olszewskiego przedstawiano bardzo niekorzystnie.
Na Swoją i innych obronę podałeś brak dostępu do informacji. To też prawda. Internet w Polsce był wtedy w powijakach. Ja np. miałem do niego dostęp, choć nie z domu, ale zbyt mało osób miało ten dostęp, przez co nie było w zasadzie żadnych portali alternatywnych w poglądach do mediów głównego ścieku. Teraz to inna inszość. Internet do podstawa wolności. Lewactwo nie bez powodu próbuje z tym walczyć i ograniczać w tym względzie Internet. Dla nich to walka o przetrwanie.
Myślę, że właśnie Internetowi zawdzięczamy to, iż coraz więcej osób przegląda na oczy.
O Ququrwnie nawet nie chcę mi się gadać. Mimo tego, że czasem powie coś rozsądnego to ogólnie uważam go za oszołoma i do tego szkodliwego. Coś w podobie do tego cudaka co nagrywa swoje wypowiedzi na jutubie w mundurze. Wyszło mi z głowy nazwisko. Jego córka bodajże zagrała jakąś scenę rozbieraną w filmie.
Odnośnie wyborów w Holandii to też się uśmiałem czytając na łonecie o wielkim sukcesie i jak to udało się powstrzymać falę oszołomów i ludzi niedemokratycznego sortu. Partia buca timmermansa poległa na całej linii. Partia obecnego premiera straciła „tylko” 1/4 i chyba jednak ten numer z niewpuszczeniem Turasów wypadł dla nich pozytywnie. Trochę tego nie kumam, bo powinno na logikę być odwrotnie, ale większość to przecież idioci, więc czego oczekiwać. Masz zresztą rację, że od społeczeństw zachodu nie można zbyt wiele wymagać, gdyż są zbyt „urobieni” przez media, a cenzura tam prawie jak na Białorusi. A zbawiać ich na siłę tym bardziej nie warto. Co do legalności wyborów też można mieć spore wątpliwości. Słysząc o nadzwyczaj dużej frekwencji spodziewałem się bardzo pozytywnego wyniku dla Partii Wolności, a tymczasem raptem 13% . Pamiętaj, że u nas jeszcze do niedawna fałszowanie wyborów to był chleb powszedni. Dopiero w ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych PiS dopilnował liczenia i wyniki mamy takie jak mamy. Jeszcze tylko wybory samorządowe dobrze dopilnować i można się zacząć rozliczać z komuną.
Co do zagrożenia islamem to sprawa jest bardziej niż poważna. Jedyne wyjście to nie pozwalać im się zagnieździć, bo inaczej będziemy zgubieni jak kraje zachodniej Europy. Japończycy mają w tym względzie zdrowe podejście. Islam jest ponoć w Japonii prawnie zakazany i żaden muslim nie ma tam prawa wjechać. Tak trzymać.
@Chechelmut
Usuń"wyraźnie położyłem nacisk na strumień petrodolarów jakim zasilane są ich meczety i fundacje i ostrzegam cię poważnie przed lekceważeniem tego czynnika, tym bardziej że nie musimy daleko szukać skoro mamy tuż pod nosem niemal meczet w stolycy wybudowany za podejrzane saudyjskie i katarskie fundusze [ co wolisz więc - wahhabitów czy ''braci muzułmanów'' ? ], który na 100% będzie rozsadnikiem islamskiego ekstremizmu, zbrodniarka HGW powinna więc być rozliczana nie tylko za mafię czyścicieli kamienic ale i za przyzwolenie na potencjalne gniazdo terroryzmu. A jak dodasz do tego, o czym również wspomniałem a propos figuranta Sorosa, że islamizm jest użytecznym narzędziem w rękach globalistycznych potęg robi się naprawdę groźnie a czy muszę doprawdy tłumaczyć, że najłatwiejszym sposobem na uniknięcie muzułmańskiej dywersji jest niedopuszczenie za wszelką cenę do utworzenia takowej liczącej się społeczności na własnym terenie ? Niepotrzebna po temu jest tu nawet ich siła ekonomiczna, ba niewskazana wręcz - jak słusznie zauważył już przewodniczący Mao ''im większa bieda tym silniejsze nastroje rewolucyjne'', spauperyzowany i zdemoralizowany motłoch sfrustrowany tym, że nie stać go na frukta jakimi przed nosem macha mu nastawiona na konsumpcjonizm parakultura w dodatku jeszcze obcy otoczeniu z powodów cywilizacyjnych, religijnych, rasowych etc. łatwiej podburzyć w wiadomych cynikom na szczycie celach, prawda?".
@Mariusz
"Co do zagrożenia islamem to sprawa jest bardziej niż poważna. Jedyne wyjście to nie pozwalać im się zagnieździć, bo inaczej będziemy zgubieni jak kraje zachodniej Europy.
Zgadzam się z Wami w całej rozciągłości. Trzymać Polskę z daleka od islamskich "biednych imigrantów". Nie dajmy się złapać w pułapkę fałszywej empatii. Sprzedajne media epatują nas obrazkami "biednych kobiet z dziećmi" abyśmy nie zauważyli w tle za nimi dorosłych mężczyzn w wieku poborowym dziwnym trafem mających w d...e obronę własnych krajów i rodzin. Ten trik jest wykorzystywany ciągle. Miejscowi zdrajcy do spółki ze swoimi zagranicznymi wspólnikami aż przebierają nogami, by zaszczepić u nas muzułmańską zarazę. Zakaz budowy meczetów i karanie urzędników, którzy na to wydają zezwolenia. Meczet dla społeczności muzułmańskiej, choćby najszczuplejszej JEST OSIĄ wokół której toczy się jej życie. Naiwnym się wydaje, że meczet jest tylko zwykłym budynkiem. NIE, to jest przyczółek z którego rozpoczyna się ekspansja islamu (wspierana zielonymi z AS, ZEA czy Kataru). Na początku cichutka, przyzwyczajanie, oswajanie, wabienie egzotyką. Gdy społeczność z małej stanie się duża zaczynają się żądania. Pierwszym jest zawsze rządzenie się mniejszości muzułmańskich wg szariatu. niedawno zresztą ów temat był poruszany na forum PE. To nawet nie jest skandal tylko jawna dywersja przeciw cywilizacji łacińskiej. Zapewne obliczona na testowanie ile można sobie pozwolić. UE zdycha i oby zdechła jak najszybciej tylko Polskę trzeba z tego burdelu ewakuować zanim zaczepią nam kukułcze jajo w postaci "biednych imigrantów". POLEXIT.
"Dar-al-Harb" - dom wroga (dom wojny). W muzułmańskim prawie kraj będący poza jurysdykcją islamu, przedmiot ekspansji. "Harbi" to niewierny zamieszkujący kraj będący "dar-al-harb". Wg islamskiego prawa nie ma on żadnych praw. Wszystko co posiada należy do muzułmanów, oni mają obowiązek mu to odebrać, zabić go i rodzinę. Muzułmanie ponoszący wszelkie represje z utratą życia włącznie na ziemi "harbi" są męczennikami islamu.
Pzdr
Marcos
Mam taką własną głupio mądrą hipotezę, w sumie coś co gdzieś tam już mi w głowie siedziało ale dopiero przeczytanie tego wpisu i dyskusji pozwoliło mi na połączenie nitek spostrzeżeń, informacji i myśli.
UsuńZagrożenie że strony masowo i celowo importowanych wyznawców islamu jest realne i to na w cholerę wielu płaszczyznach, do już przez was wzmiankowanych dorzuciłbym jeszcze kilka ale i tak będzie długi komentarz więc wuj z bocznymi arabeskami.
Fakty: Od kilku lat (prawdopodobnie celowo sprowadzana ale to nie fakt tylko domysł) napływa do Europy rzesza ludności pozaeuropejskiej, wyznania islamskiego.
Jakiś czas temu Niemcy decyzją kanclerz Merkel usunęły wszystkie istniejące tamy, ogólnie pozwalając na niekontrolowany napływ w dowolnej ilości.
Jak dla mnie Merkel nie miała wyboru i po prostu wypełniała wyraźny rozkaz USA. Niemcy od 1945 roku są formalnie i do pewnego stopnia faktycznie firmą której właścicielem jest USA (temat jest tak znany że nie wymaga dalszych omówień). Oczywiście to jest moje zdanie a nie pewny fakt, potrzebne mi to do dalszych rozważań i tyle.
Fakt: Napływ ludności muzułmańskiej dotknął głównie Szwecję, Niemcy, Belgię, Francję oraz Włochy i Grecję. Te dwa ostatnie niejako rykoszetem i z uwagi na ich położenie geograficzne.
Te właśnie kraje (+ kupione za wafelka gównokraiki typu Litwa) prą do wprowadzenie z doopy wyjętych "mechanizmów solidarnościowych" i "sprawiedliwego rozdziału"; jest to zrozumiała próba wyrzucenia nachodźców z własnego domu i podrzucenia sąsiadowi. Z oczywistych względów trzeba na to odpowiedzieć krótkim "walcie się" aczkolwiek ze względów dyplomatycznych można to ująć nieco inaczej, np. "Zważywszy na obrzydliwą kolonialną przeszłość [wstawić dowolny z powyższych wymienionych]".
Za wyjątkiem Szwecji, Szwecja jest już stracona i nie ma co im przeszkadzać w samozagładzie ani dyskutować z idiotami o czymkolwiek. Zresztą może kalifat szwedzki odda skarby ukradzione w czasie Potopu? ;]
No i teraz zbliżamy się do hipotezy. Ogólnie opinie są takie że:
UsuńNiemcy stracone albo że wręcz przeciwnie, inżynierowie i lekarze z Sudanu podwoją im PKB i zasypią dziurę demograficzną (swoją drogą 64 mln na początku 20 wieku i około 73 mln rdzennych obecnie, całkowita populacja 82. Te 73 rdzennych też naciągane jak się odejmie choćby potomków dzieci porwanych z Zamojszczyzny, to dobre parę milionów). Prawie nikt nie zauważa jednego faktu. I to nie bez powodu, to jest coś co Niemcy starannie ukrywają nawet przed swoimi obywatelami.
Tak się śmiesznie składa że mam kontakt z ludźmi w Niemczech zajmujących się uchodźcami. Na ten przykład znajomy Turek prowadzi ośrodek dla uchodźców (znaczy dla niego to dodatkowa inwestycja jest, wziął dom na kredyt, wyposażył w łóżka i parę innych pierdół i teraz liczy hajsy spływające co miesiąc, w umowie ma zagwarantowane pełne obłożenie na 5 lat i przedłużenie na kolejne 5 też gwarantowane), inny znajomy pracuje w pewnym urzędzie, osoba z rodziny pracowała jako ochroniarz w obozie dla uchodźców, kolega kolegi jest mechanikiem samochodowym i tak dalej.
Z normalnych rozmów z nimi wychodzi coś z czego oni sami nie zdają sobie sprawy. Niemcy owszem, przyjęli wszystkich ale teraz cierpliwie i metodycznie odsiewają ziarno od plew. Jeszcze może się wydawać że tam może przyjechać każdy i każdy dostanie zasiłek. I tak jest. Tylko równocześnie cały czas trwają ciche deportacje somalijskich inżynierów i albańskich uchodźców wojennych. Na razie jeszcze nie na masową skalę ale już wywalono sporo. Równocześnie ichniejsze służby metodycznie katalogują wszystkich oszustów, radykałów, gwałcicieli, morderców i inne szumowiny które z takich czy innych przyczyn nie nadają się do natychmiastowej deportacji (np. dlatego że gwałciciel i morderca naprawdę jest Syryjczykiem).
I o ile nawet zwykłemu Niemcowi może się wydawać że sytuacja jest bardzo zła, że za chwilę go zamordują jakieś pojeby z końca świata albo zgwałcą mu wnuczkę - to biorąc pod uwagę skalę napływu i wielkość państwa tak naprawdę jeszcze nie stało się nic. Oczywiście to marne pocieszenie dla kilkudziesięciu zgwałconych dzieci ale spójrzmy na to chłodnym okiem statystyki - to jeszcze bardzo niewielka anomalia.
Teza: Niemcy przyjęły uchodźców bo musiały, bo im kazano i koniec. W ramach globalnego przetasowania pozycja Niemiec ma być osłabiona, uchodźcy, afery spalinowe i tak dalej. Tylko IV Rzesza w płaszczu UE to nie idioci, pozornie wypełnili rozkaz a teraz w gruncie rzeczy z cholerną satysfakcją cieszą się z oporu stawianego przez Węgry, Polskę, Słowację i inne kraje. I to oni po cichu wsparli Erdogana który jednak zatrzymał napływ wbrew Sorosowi i hamerykańskim neokoszerwatystom (pewnie naprawdę dobrze mu posmarowali). A ich ostatnim problemem jest pozbycie się tych dzikusów i kozojebców których mają i których nie mogą deportować (bo przecież oni zawsze wypełniają rozkazy). No chyba że uda się przepchnąć przymusową relokację na wszystkie kraje unijne. Wtedy będą wiedzieli których relokować. Dlatego rzeczywiście nie możemy się zgodzić an ten z gruntu chory pomysł pod żadnym pozorem.
A co do wojny Rosji z Europą to Putin może sobie co najwyżej zająć Pribalitikę i ugryźć w dupę dopóki nie uzyska wsparcia bądź kontroli nad Białorusią. Także jeśli o mnie chodzi niech nam żyje Batko, co najmniej 100 lat.
shape_shifter
boże
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńciekawe rzeczy piszesz
OdpowiedzUsuńhmmm
OdpowiedzUsuńDla otrzeźwienia kochanych USmAnofilów na tym blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.zerohedge.com/news/2017-03-13/how-shale-reshaping-world-three-new-wars
Krótko - planowany podział Polski za wiedzą i zgodą USA by zyskać przychyloność Rosji przeciw Chinom.
Scenariusz:
1. Ruskie atakują
2. Nato rusza z odsieczą.
3. Obie strony spotykają się na linii Wisły i zaczynają się negocjacje pokojowe.
4. Powstaje Polska Wschodnia jak Ługańska RL i Zachodnia, administrowana przez "legalny, polki rząd" kierowany z Berlina.
Efekt:
5. Angela kieruje zaimportowaną z muslimowa dzicz do "ośodków" na terenach aktualnie bronionych przez Bundeswehrę.
Widzę, że Kek i Grzegorz Braun jest w tobie silny co oczywiście na plus, ale nie jesteśmy pępkiem świata jak ten pan sobie wyobraża więc wojna nie będzie o nas ale o wszystko. Nawet w tekście jest:
Usuń"War number one is Russia vs Europe. The Russian demographic situation is already untenable and it’s moving into catastrophic. By the time we get to about 2020-2022, the size of the Russian army will be less than half of what it was last year."
To Ruscy mają powody do ataku i się do niego aktywnie przygotowują poprzez budowę bunkrów, ostatnie ćwiczenia na 40 milionów osób i dyskretną ewakuację dyplomatów. Nie wiem na ile informacje podane przez Zeihana są wiarygodne, ale jeśli są to potwierdzają tezę, że wojna będzie przed 2020. Amerykanie i Chińczycy też się zresztą bunkrują i zbroją. Po co Ruskim poł Polski!?
Wiemy, wiemy, tylko wszechsłowiańskie braterstwo(oczywiście bez Ukraińców, Ukraińcy do braci Słowian się nie zaliczają) uratuje Polskę. A my co robimy? No kurde prowokujemy, prowokujemy tych szlachetnych naszych braci na każdym kroku. Putin mieć rakiete to dobrze, Macierewicz kupić rakiete do F-16 to prowokacja. Jesteśmy straszni, naprawdę.
Usuń" Po co Ruskim poł Polski!?" - Niektóre oszołomy uważają, że Rosji te pół Polski po to, żeby je mogli oddać Ukraińcom.
Górnoślązak
Można by mówić odwrotnie, że to Rosja ciągle prowokuje a ta akcje na Ukrainie, w Gruzji, w Syrii, w cyberprzestrzeni itp. A to ciągłe zbrojenie, wielka modernizacja sprzętu, budowa schronów, a to rozwój sił atomowych nieporównywalnie większy od konkurencyjnych państwa. I jakoś nikt nie narzeka na ich militaryzację/czy niezbyt pokojowe akcje?? - a gdyby tak Polska czy zachód robiły to pyskowania byłoby co niemiara!
UsuńOdkrywca
Co ty wygadujesz?! Rosja nie prowokuje, Rosja jest prowokowana i musi się bronić. Rosja walczy o pokój z banksterami, banderowcami i ich polskimi poplecznikami. Ale to ci już lepiej Korzeniewicz wytłumaczy.
UsuńZerohedge to portal prowadzony przez Bulgara zwiazanego z rosyjskimi sluzbami. G.. a nie zrodlo
UsuńKorzeniewicz pisz juz pod nazwiskiem a nie sam sobie jako anonim przytakujesz promujac rosyjskie wrzuty
Usuń''" Po co Ruskim poł Polski!?" - Niektóre oszołomy uważają, że Rosji te pół Polski po to, żeby je mogli oddać Ukraińcom.''
Usuń- no to źle kminią bo Ukraina ma bodaj jeszcze większy problem demograficzny [ wymierają mówiąc po ludzku ] pogłębiany jeszcze przez kryzys i masową emigrację, zresztą wskutek polityki obecnego rządu otwarcie deklarowanej przez Morawieckiego jr i tak niedługo jeśli nie pół to z 1/4 mieszkańców Polski będą stanowić Ukraińcy, aby było jeszcze ''śmieszniej'' bardziej na ''ziemiach odzyskanych'' a nie wschodzie, skądinąd ciekawe jak brzmiałoby po ukraińskiemu ''Breslau'' ?:)
''Dla otrzeźwienia kochanych USmAnofilów na tym blogu''
- to akurat nie do mnie, staram się patrzyć na Anglosasów i prowadzoną przez nich politykę trzeźwo za co nie raz byłem obsobaczany od szpionów, stąd wiem, że nie na takie numery ich stać niemniej słusznie wyszydzono parę słabych punktów tak zarysowanego scenariusza, od siebie dodam jeszcze jeden :
''Podobnie niestety traktowano kwestię zdolności bojowej europejskich armii. Kontyngent zdolny służyć ramię w ramię z Amerykanami w Iraku czy Afganistanie zamykał dyskusję na temat modernizacji uzbrojenia, liczebności i budżetu sił zbrojnych. Wprawdzie pojawiające się od czasu do czasu raporty - jak choćby ten przedstawiony jesienią 2014 w Bundestagu, który ukazywał Bundeswerę jako armię w praktyce niezdolną do realizacji zobowiązań sojuszniczych - wywoływały pewne zaniepokojenie, to przecież nie skutkowały zmianą przyjętego kursu.''
http://www.teologiapolityczna.pl/dariusz-karlowicz-problem-z-nato/
- wątpię by w 3 lata zdołali się pozbierać i nawet gwałtowna zwyżka nakładów na Bundeswerę w tegorocznym budżecie Niemiec o której stanowczo zbyt mało się u nas dyskutuje temu nie zaradzi, bez jaj.
ps. ''ukraińskiemu'' napisałem celowo - nie uważam go za pełnoprawny język z towarzyszącą mu rozbudowaną kulturą, obfitą i wartościową literaturą etc. co stanowi kryterium podstawowe, raczej wciąż bliżej mu do narzecza czy gwary o statusie niewiele wyższym od ślązakowej godki z całym dla niej należnym szacunkiem, być może Ukraińcy wciąż mają potencjał by stać się narodem nie tylko z nazwy ale póki co nie zanosi się na to - rzekomo ich państwo jest bytem w jeszcze większym stopniu teoretycznym niż nasze w którym od dawna obce mocarstwa Wschodu i Zachodu robią co chcą a elity bardziej nawet skurwiałe, złodziejskie i zaprzedane obcym.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAno sobie odpowiedzieliście - ruscy mają 140 milionów, Chinole 1700 milionów. Putin ma armię 3 razy mniejszą od Chin a gospodarkę kilkanaście razy mniejszą.
OdpowiedzUsuńRuscy trzęsą portkami, by ktoś ich nie zaatakował.
A w wypadku dalszych upartych prowokacji USA zwyczajnie wywalą rakiety taktyczne na wszystkie cele w Europie i ... zaproponują Waszyngtonowi albo zawieszenie broni albo eskalację.