sobota, 3 maja 2014
Vril. Pułkownik Dowbor - czyli moja książka
Nawet sobie nie wyobrażacie jak się cieszę :) Odebrałem z Wydawnictwa Nowy Świat pierwsze egzemplarze mojej książki: "Vril. Pułkownik Dowbor". To powieść z pogranicza historical-fiction i fantasy osadzona w realiach drugiej wojny światowej. Główny bohater, Franciszek Dowbor, oficer polskich tajnych służb, w dość makabryczny sposób odkrywa, że posiada supermoc. Wpada na trop tworzonych przez niemieckie tajne służby oddziałów złożonych z ludzi posiadających podobne zdolności parapsychiczne. Infiltruje oddział stworzony przez Abwehrę (poznaje tam miłość swojego życia - piękną, acz nieco psychopatyczną Afrykanerkę Rikę Arenstaed). Odkrywa, że Niemcy szukają na całym świecie śladów starożytnej cywilizacji dysponującej "boskimi broniami" i posługującej się ową tajemniczą siłą. Tytułowy "Vril" to nazwa owej mocy funkcjonująca w tybetańskich legendach a zarazem nazwa tajnego stowarzyszenia, które pomogło nazistom zdobyć władzę w Niemczech. Tajne bronie, intrygi wywiadowcze, gra o zmianę losów wojny, Sowieci, Amerykanie, Japończycy, tajna wojna polsko-polska, "Muszkieterowie", zamach na Gibraltarze, historyczny rewizjonizm, romans i tony kontrowersji... To należy przeczytać! (Ciekawe, czy spodoba się Piotrowi Zychowiczowi?). Ci którzy, mieli okazję rzucić okiem na maszynopis - gorąco polecają!
Już wkrótce do zakupienia w internecie i dobrych księgarniach. Najbardziej wyczekiwana książka od czasu "Resortowych dzieci"!
Po najświeższe informacje dotyczące mojej książki oraz ciekawostki związane z opisywanymi w niej zdarzeniami, ludźmi oraz ideami zapraszam na oficjalny facebookowy fanpage. Lajkujcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratulacje! Obadamy. Czy zamierzasz wydać też coś nie "non-fiction" o II RP?
OdpowiedzUsuńA Muszkieterowie byli słabi i przereklamowani - ich rozmach brał się chyba bardziej z nonszalancji wynikającej z braku wiedzy i doświadczenia...poza tym nie trawili(przynajmniej lider) Piłsudczyków - choć mieli w swym składzie kilku starych PPSowców ;) Niech żyje Marszałek!
Majkel
Coś nie "fiction" miało być... Majkel
UsuńJak bedzie w formie elektronicznje to nawet kupie.
OdpowiedzUsuńPiotr34
Myślałem, że zaciemnianie clue III Rzeszy Thulami i innymi pierdołami to zgrana płyta, no ale cóż Dyzmów nie brakuje.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w takim razie życzę, mam nadzieję że napiszesz też następną powieść tym razem z bolszewikami w tle bo temat okultystycznych aspektów komunizmu jest jeszcze mniej znany niż nazizmu np. mało kto wie, że sowieci wysłali podobną co Niemcy wyprawę do Tybetu z 10 lat wcześniej pod przewodem słynnego czekisty Jakowa Blumkina, której uczestnikami było małżeństwo Roerichów, teozofów usiłujących pożenić buddyzm z komunizmem nie tylko z powodów czysto propagandowych a także kim były takie postacie jak Gleb Bokij, Aleksander Barczenko itp. lub czym tzw. Wspólnota Braterstwa Pracy albo ''bogotwórcy'' z którymi Lenin musiał stoczyć przed rewolucją zażartą walkę o przywództwo w partii bolszewickiej itd.... Nie jest to bynajmniej li tylko domena świrów od reptilian, owszem ukazują się na ten temat fachowe choć wciąż nie dość liczne opracowania historyczne spełniające wszelkie standardy naukowe, choćby ''Red Shambhala'' rosyjskiego historyka Andrieja Znamienskiego, która niestety do dziś nie doczekała się polskiego przekładu. Zaniepokoiła mnie tylko lewoskrętna swastyka a właściwie sauwastika zamiast nazistowskiego hakenkreuza na okładce - czy to kwestia li tylko obawy wydawcy przed ewentualnymi kłopotami ze strony pełnoetatowych tropicieli ''faszyzmu'' pokroju Pańkowskiego czy też ma jednak uzasadnienie w fabule - nazi-buddyści ?!
OdpowiedzUsuńA, zapomniałbym - przy okazji może ktoś tutaj wyjaśniłby mi czemu swastyka stała się symbolem piłsudczyków i fenomen jej dość sporej popularności w przedwojennej Polsce :
OdpowiedzUsuńhttp://foto.delfi.lt/picture/1520943/
http://foto.delfi.lt/picture/1520935/
http://foto.delfi.lt/picture/1184597/
Przyszło mi teraz też do głowy, że twoja powieść Fox mogłaby stanowić alternatywę wobec kocopołów Twardocha, oby.
"twoja powieść Fox mogłaby stanowić alternatywę wobec kocopołów Twardocha, oby." - dzięki :)
Usuń" czemu swastyka stała się symbolem piłsudczyków" - symbolem piłsudczyków? Pierwsze słyszę. To był po prostu wówczas bardzo popularny symbol.
Usuń"czemu swastyka stała się symbolem piłsudczyków"
UsuńCzemu Chehelmut znowu kłamie? Ale żeś suchara walnął teraz Chehelmut - zaleciało nie tyle czosnkiem co cebulą i TVN. Nie wierzę, iż nie wiesz - więc zwyczajnie walnąłeś prowokację.
To nie był symbol Piłsudczyków - tylko pułków podhalańskich. To nigdy nie był symbol "Piłsudczyków" i nigdy tego nie widziałeś w żadnej oficjalnej ornamentyce.
Jeszcze raz... pojechałeś TVNem tak nisko, że Sobieniewski mógłby Ci uwagę zwrócić...
Majkel
Majkel, ty imperatorze przypału, śmiesz bezczelnie pouczać mnie i oskarżać, że łżę ?! Przypatrz się więc tumanie :
Usuńhttp://www.swastika.cba.pl/polska_img/legionista.jpg
http://www.swastika.cba.pl/polska_img/legitymacja.JPG
http://www.desa.art.pl/?pozycja=9998
http://aukcjamonet.pl/index.php?par=148&kat=148&lot=350&content=main&co=pokaz&pid=&idt=1328&start=0&aukcja=6#
http://pl.wikipedia.org/wiki/4_Pu%C5%82k_Piechoty_Legion%C3%B3w
''Godłem, powstałej w 1927 r., Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny była swastyka. Organizacja skupiała na zasadach federacyjnych związki byłych wojskowych o charakterze piłsudczykowskim, zrzeszając do 1939 r. trzydzieści siedem organizacji kombatanckich, liczących łącznie ponad 300.000 członków. Godłem Federacji jest biała swastyka na czarnym okręgu, którą zatwierdził rozkaz MSW nr. 24, poz. 285 z roku 1929. Zaś granatowa swastyka widniała na odznace LOPP w latach 1928-1939. Nosiło ją przed wojną 1,5 miliona członków. Można stwierdzić, że znak słońca był popularny w II Rzeczpospolitej.''
http://www.desa.art.pl/?pozycja=17204
http://pl.wikipedia.org/wiki/Federacja_Polskich_Zwi%C4%85zk%C3%B3w_Obro%C5%84c%C3%B3w_Ojczyzny
http://www.historia.gildia.pl/na-przelomie-wiekow/symbole/swastyka
- i kto tu zaliczył wtopę ? Ostatecznie obnażyłeś swoją ignorancję głąbie nie tylko w dziedzinie polityki międzynarodowej ale nawet formacji na której dziedzictwo się tak wrzaskliwie powołujesz ! Uprawiasz akty strzeliste do Marszałka i głośno tokujesz na temat piłsudczyków, narodowców, Rosji, Polski itd. a tak naprawdę g... wiesz i g... się znasz, że tak ci po legionowemu, żołniersku powiem wprost, i jeszcze te chamskie insynuacje o zalatywaniu czosnkiem... Górale oczywiście przede wszystkim, ale też i harcerze :
''Odznaka ZHP "Wdzięczności - wprowadzona rozkazem Naczelnictwa ZHP w dniu 9 czerwca 1921 roku, regulaminem Odznak Harcerskich. Wręczana za szczególne zasługi oddane Związkowi Harcerstwa Polskiego. Posiadała wygląd swastyki oksydowanej ze złotą lilią. Wysokość oznaki wynosiła 3 cm. Odznaka była wzorowana na brytyjskiej; wzór ten obowiązywał w wielu organizacjach skautowych całego świata aż do lat 30. XX w., gdy został wszędzie zmieniony ze względu na zawłaszczenie swastyki przez niemieckich narodowych socjalistów. Odznakę tę przyznano m.in. hm. RP Oldze Małkowskiej,hm.RP Stanisławowi Sedlaczkowi hm. RP Tadeuszowi Strumille. Posiadający tę odznakę mógł żądać pomocy od każdego skauta, zaś skaut miał obowiązek zapytać się jak może pomóc i oddać honor.''
http://www.swastika.cba.pl/news/img/polska03.jpg
http://www.swastika.cba.pl/polska_img/harc.jpg
- widziałem również zdjęcie przedwojennej drużyny piłkarskiej działającej w ramach jakiejś piłsudczykowskiej młodzieżówki czy czegoś takiego, nie pamiętam dokładnie, w każdym razie na pewno mieli na koszulkach swastyki. I stąd moje zapytanie - nie było w tym żadnych ukrytych komuszych sugestii, że piłsudczycy to jakowiś ''faszyści'', nigdy nie posunąłbym się do tak prostackich zagrań na twoim Majkel poziomie właśnie, chciałem jedynie wiedzieć, czy był to efekt ówczesnej mody - sorry, ale nie kupuję takich tłumaczeń Fox, symbole poza tym oczywiście iż powinny się efektownie prezentować zawsze mają jakieś znaczenie - czy jednak kryło się za tym coś więcej ? Tyle i aż tyle a ty naskoczyłeś na mnie z manierą PiSowskiego politruka histerycznie niczym jaki Pańkowski - oto twoi ideowi pobratymcy, tam to dopiero mają antifę ! :
http://vk.com/wall-4161582_62808
http://www.nacjonalista.pl/2014/04/24/rosja-uchwalono-ustawe-zakaz-nazizmu-i-krytyki-antyfaszyzmu/
http://www.nacjonalista.pl/2014/04/01/rosja-stachanowcem-walki-z-faszyzmem-w-europie/
Skoro już bawimy się w oskarżenia zaczynam jednak przychylać się coraz bardziej do podejrzenia, że to ty właśnie jesteś prowokiem przysłanym tu w celu skompromitowania pewnej postawy wobec Rosji by judzić i siać zamęt, chyba nie można być aż tak głupim by na serio bełkotać w twoim stylu. Mam dla ciebie propozycję - skoro aż tak bardzo palisz się do szturmowania Kremla i gromienia ''turańskiej dziczy'' może zamiast napinać wirtualne muskułki przed ekranem dasz lepiej przykład wyjeżdżając na pierwszą linię ukraińskiego frontu, co ? Tym bardziej, że właściwie i tak niczym nie ryzykujesz, gdyż kula snajpera ci nie groźna bo na pewno odbije się od twego zakutego łba.
UsuńJak na razie to udowodniłeś , że swastyka była godłem kombatantów bo przykład harcerzy jest zupełnie nie trafiony co jasno wynika z tekstu którego przed wklejeniem pewnie nawet nie przeczytałeś.
UsuńCzy przez to stała się symbolem całego obozu ? Nie wiem , szczerze mówiąc mam to głęboko....
Co do drugiej wypowiedzi to jest ona tak idiotyczna , że trudno jest nią komentować choć jest charakterystyczna dla pewnego kręgu i sposobu uprawiania polityki.
Najlepiej walczy się cudzym wojskiem i cudzymi rękoma - i nie jest złośliwość ale najstosowniejsza rada. Niech więc ukraincy walczą z rosjanami , im dłużej tym lepiej.
niemajkel
okladke to za darmo ci zrobili. lipa...
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńTak od razu debiut książkowy czy najpierw była mozolna droga opowiadaniami?
Od razu debiut, ale trochę czasu minęło zanim wydawca zdecydował się dać to do druku...
UsuńTo i tak nietypowa ścieżka, inni latami trzaskają opowiadania najpierw. Także całkiem duży sukces, nawet uwzględniając odsyłanie/szukanie wydawcy.
Usuńkiedy w księgarniach? a swastyka oczywiście prawidłowa, po prostu jest naciskana prawa ręką jakby od wewnątrz okładki.
OdpowiedzUsuńBędę informował na bieżąco. Sam się tego próbuje dowiedzieć :)
UsuńJedno pytanie: dostaje pan nominację do Nike, idzie pan na bankiet z Michnikiem czy nie?
OdpowiedzUsuńHanys
Nie sądzę, bym dostał nominację do nagrody Nike czy Adidasa. Nie piszę przecież dla dresiarzy. A czy poszedłbym na bankiet z Michnikiem? Nie wykluczam - zawsze warto się dobrze przyjrzeć pewnym indywiduom, które starają się meblować naszą wyobraźnię.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńSkąd pochodzi zdjęcie Legionisty ?
Witam, chciałbym kupić Pana książkę ale nigdzie nie ma w sprzedaży.
OdpowiedzUsuń