wtorek, 18 czerwca 2013

Nasze matki, nasi ojcowie - recenzja

TVP zaczęła pokazywać niemiecki serial "Nasze matki, nasi ojcowie", ale ja zdołałem już wcześniej zapoznać się z tą produkcją. Myślę, że mógłby być z niej dobry serial wojenny (oczywiście nie tak dobry jak "Kompania Braci"), jednakże widać w tym dziełku - podobnie jak w "Pokłosiu" - sporo komizmu nie planowanego przez scenarzystów i reżysera. Przyjrzyjmy się scenom, w których występują polscy partyzanci. Kogo Wam przypomina ich dowódca (po prawej)?


Tak, macie dobre skojarzenia. To wyraźne nawiązanie do sierżanta Oddballa z "Kelly's Heroes", dowódcy amerykańskiego pancernego oddziału maruderów.


I w niemieckim serialu AK-owcy są pokazani niemal jak maruderzy z "Kelly's Heroes". Rozwaliło mnie, gdy podczas sceny zasadzki na niemiecki patrol, dowódca polskich partyzantów wydał rozkaz: "Zabierajcie im portfele, zegarki, złote zęby". Zabrakło tylko gostków z fezami na głowach i tekstów w stylu: "Odrobinę pozytywnego myślenia. Wyobraź tam sobie piękny most". :)

No cóż, serial "Nasze matki, nasi ojcowie" to nieco schizofreniczna mieszanka powagi i komizmu, samobiczowania i samowybielania się. To pokaz niesamowitej głupoty i arogancji. Nie rozumiem czemu upadająca TVP marnuje pieniądze na zakup takiej produkcji. Jest przecież wiele lepszych filmów i seriali wojennych. (Baj de łej: zauważyliście, że najlepsze filmy o niemieckim udziale w II wojnie światowej zrobili Amerykanie - np. "Most na Renie". Tak samo jak najlepsze filmy o japońskim wkładzie w ten konflikt: "Listy z Iwo Jimy", "Tora! Tora! Tora!" czy "Bitwę o Midway".) Moja skromna sugestia: moglibyście zamiast kwaśnego niemieckiego serialu, wyemitować np. zabawny, ciepły i pełen militarystycznych smaczków serial anime "Girls und Panzer". A skoro już mowa o tym anime. Jako jego fan i zarazem fan "Kompanii Braci" nie mogłem nie wrzucić tutaj poniższego klipu :)



10 komentarzy:

  1. nie oglądam tv więc news mnie powalił. Czyżby kolejna faza "europeizacji"? Gebelsowi mówimy Nein.

    Łowca zwiadowca

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie rozumiem czemu upadająca TVP marnuje pieniądze na zakup takiej produkcji"-nie zartuj sobie.Dobrze rozumiesz tak samo jak i ja-jeszcze ze 20 lat i jak tak dalej pojdzie to juz oficjalnie bedzie ksiazkach od historii o Polakach co wywolali II wojne swiatowa i mordowali Zydow w obozach(no bo skoro wspolczesni Polacy to faszysci to faszysci z okresu II wojny swiatowej tez musieli byc Polakami-tak,tak jeszcze troche i niemieckie media odkryja ze Hitler byl Polakiem-w koncu ze Stalin byl pol Polakiem to juz sie tu i owdzie przebakuje).

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
  3. Po tym pierwszym odcinku widać że strasznie wali tam propaganda, wygląda to tak: szlachetni Niemcy, godni szacunku Żydzi i zdziczały motłoch z europy wschodniej który morduje Żydów. Jak tak to dlaczego Niemcy nie powstrzymali tego motłochu a einzacgrupen specjalnie podburzało ludzi przeciw Żydom, a nie było to trudne w kontekście bolszewickiej okupacji tamtych terenów i tego co się wtedy tam działo. Zarówno w czasie okupacji bolszewickiej jak i pogromów organizowanych przez Niemców zginęło masę niewinnych ludzi, jednak sprawcą tego nie był "motłoch" z europy wschodnie, co najwyżej odgrywał rolę narzędzia a i ofiary później.

    OdpowiedzUsuń
  4. głupie pytanie "dlaczego nie powstrzymali" bo to byli "teroryści" a jak widać do dnia dzisiejszego nie radzi sobie nawet USA z terorystami.

    OdpowiedzUsuń
  5. ops mój poprzedni post zabrzmiał jak bym to napisał serio
    a była to próba ironii

    OdpowiedzUsuń
  6. więcej zdjęć z tego niemieckiego hitlerowskiego gówna:

    http://sem.jogger.pl/2013/06/11/nasze-matki-nasi-ojcowie-fabula-streszczenie-unsere-mutter-a/

    OdpowiedzUsuń
  7. Strike Witches, powinni puścić Strike Witches :)
    A na poważnie: Shigeki no Kyojin.

    Dersu Uzała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestań już z tymi Strike Witches, bo zacznę tu wstawiać obrazki tego anime :)

      Usuń
  8. "Das Boot" i "Stalingrad" były zajebistymi niemieckimi produkcjami o IIWŚ. Fragmenty japońskie w 3(Tora!) są japońskiej produkcji, więc sposób, w jaki wymieniłeś ten film jest trochę nie fair. Z kolei "Midway" ma opinię jednego z gorszych filmów o wojnie na Pacyfiku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Das Boot" - tak. "Stalingrad" już nie, bo widać w nim było niemieckie kompleksy dotyczące Rosji. "Tora!x3" uznajmy za koprodukcję. :) A "Midway" to jeden z najbardziej obiektywnych filmów o wojnie na Pacyfiku. Znalazły się tam zresztą autentyczne zdjęcia z bombardowania Midway.

      Usuń