niedziela, 8 września 2013

Polski Gniew: Marcin Kasprzak, psychopata

Ilustracja muzyczna: Flandre Scarlet - P.V.

"Czerwony! Ciepły! Jak pięknie! Zabiję Cię!"

                                       Flandre Scarlet, Touhou Project

Marcin Kasprzak - radykalny socjalista z Poznania, członek SPD, II Proletariatu, PPS i SDKPiL, powieszony przez carskich siepaczy na stokach warszawskiej Cytadeli  we wrześniu 1905 r. W czasach PRL jego życiorys zmitologizowano, ugładzono i upiększono. Wycięto z niego jeden ważny fakt: ten człowiek był niezłym psychopatą...


Powyżej: Marcin Kasprzak, wygląda na typowego hipstera,  ale nie wierzcie pozorom...

Kasprzak , delikatnie mówiąc nigdy nie był żadnym intelektualistą. Silny chłop (przeniósł przez granicę Różę Luksemburg), który niewiele myślał, wykonywał rozkazy i angażował się emocjonalnie w sprawę... Wielokrotnie więziony (wypuszczony z Cytadeli z powodu choroby psychicznej), pomawiany o współpracę z Ochraną i niemieckimi tajnymi służbami, jako wrak człowieka został przygarnięty przez Różę Luksemburg do SDKPiL. Kierował tajną partyjną drukarnią przy Dworskiej 6. 27 kwietnia 1904 r. do lokalu weszło pięciu carskich żandarmów. Nic nie znaleźli (!) i już wychodzili, gdy nagle Kasprzak rzucił się w ich stronę. Z zaskoczenia zastrzelił dwóch z nich, kolejnych dwóch postrzelił (zmarli w szpitalu), piątego ciął nożem a następnie zaczął wykrwawiającego się policjanta okładać stołkiem po głowie. Gdy na miejsce przebyły posiłki, Kasprzak nadal walił martwego policjanta stołkiem po głowie, pochlipując i babrając się w szczątkach jego mózgu. Otępiały Kasprzak dał się łatwo aresztować i dostał za swój czyn jedyną możliwą karę - śmierć przez powieszenie.



Marcin Kasprzak nie był więc nudnym, marksistowskim działaczem. Był psychopatą z krwii i kości. Być może zabił i pochował o wiele więcej swoich ofiar. Pamiętajcie o tym, gdy będziecie chodzić lub jeździć po jego ulicy w Warszawie :)

6 komentarzy:

  1. 8 września sądziłem, że na blogu będzie o Siwcu, a tu bach... Kasprzak.

    OdpowiedzUsuń
  2. @Qwerty
    Bo to właśnie jest (delikatna) aluzja do Siwca...

    Adolf z Tobą, Foxie ;)


    mmm777

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdziw się, ale uważam że Kasprzak powinien zachować swoją ulicę...

      Usuń
  3. Jest zbyt kanciasty jak na hipstera [ zblazowana hipsterka jest wygładzona jak dildo ], już same jego włosy i zarost są jak naelektryzowane, wygląda jakby twarz mu chciała eksplodować. Duży, głupi i silny - idealny działacz. Ale że chciał w ogóle tykać Różę ? Przecie to paskudztwo niemożebne, dobrze że ją rozwalili prusko-żydowscy lancknechci.

    OdpowiedzUsuń
  4. A w Syrii tymczasem Assad pewny swych ludzi:),uformowął jednostkę specjalną, która ma udaremniać ucieczki oficerów w przypadku ładowania ich przez USA. Takie info dla tych, którzy myśleli,że wszyscy tam dr Assada kochają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki zaporowy oddział specjalny? Czego to ludzie nie wymyślą...

      Usuń