czwartek, 14 lutego 2013

Szef CIA John Brennan muzułmaninem? Prawdziwy "Homeland"

Izrael żyje sprawą więźnia X - australijskiego Żyda Bena Zygiera, który pracował dla Mossadu a następnie trafił do jego tajnego więzienia i popełnił tam samobójstwo, a tymczasem w USA wychodzą na światło publiczne jeszcze ciekawsze sprawy.


Ilustracja muzyczna: Barra Barra - Black Hawk Down OST

John Guandolo, były agent FBI twierdzi, że John Brennan wybrany przez Baracka Barakowicza Obamę na nowego szefa CIA jest muzułmaninem. Brennan miał przyjąć islam w latach 90-tych, gdy był szefem placówki CIA w Rijadzie. Miał on zostać namówiony do odmówienia szechady przez saudyjskich książąt, którzy zorganizowali mu wizytę w "świętych meczetach" Mekki i Medyny (czyli miejscach, do których niewierni nie mają wstępu - gdy w 1979 r. francuscy komandosi przeprowadzali akcję odbicia meczetu w Mekkce z rąk proirańskich terrorystów, musieli wcześniej "tymczasowo" przyjąć islam). Brennan miał być "ślepy" na związki pomiędzy saudyjską elitą oraz al-Kaidą. Frakcja Petraeusa kontratakuje...

5 komentarzy:

  1. To ja trochę z innej beczki. Ciekawą rzecz powiedział Macierewicz w rozmowie z Gmyzem w "Do Rzeczy". Otóż na pytanie "Jaki zatem jest stan wiedzy na dziś?". Macierewicz odpowiada: "Mamy wysoce prawdopoboną tezę, że doszło do zamachu. Wystarczająco długo zajmowałem się służbami specjalnymi, by na tym etapie przesądzać, kto mógł być autorem tego zamachu - jeśli do niego doszło. To niektórzy członkowie rządu i komisji Millera - co jest niezwykłe - sugerowali odpowiedzialność Rosjan za katastrofę smoleńską".

    Otóż jest to BARDZO ważna deklaracja. Ja odczytuję to jako sygnał, że Macierewicz nie jest jednak aż takim paranoikiem za którego go uważałem. Daje tutaj jednoznacznie do zrozumienia, że za zamachem mogły stać polskie tajne służby, w domyśle - razwiedka wosjkowa. Ciekawe, bo całe tabuny mocherów ślepo wierzyły, że to Ruskie... a wiadomo, że Rosjanie nie mieli żadnego interesu. Natomiast ludzi z WSI taki interes mieli.... Jeżeli się nie mylę to wchodzimy na nowy etap. Jest to również swego rodzaju oskarżenie, że komisja Millera działa pod wpływem tego środowiska. Bo niby co lepszego może zrobić sługa WSI jak nie zrzucać wszystkie podejrzenia na Rosjan? Czyżby Antek się przebudził, czy może ja trochę przesadzam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest , kiedy o czyichś opiniach dowiaduje się z omówień w innych - krytycznych - źródłach, a nie bezpośrednio od zainteresowanego. Macierewicz nigdy nic innego nie mówił. Podobnie "mohery" od początku wskazują na motyw krajowy.

      BTW polska razwiedka wojskowa - jak samo gwarowe określenie wskazuje - jest odnogą służb rosyjskich, więc jeśli robi coś WSI to jest to w interesie Rosji.
      Nie wiem, skąd "wiadomo, że Rosjanie nie mieli żadnego interesu" w przeprowadzeniu zamachu. Dla GRU smakowitym kąskiem była zarówno likwidacja nowego dowódcy wojsk NATO gen. Gągora, jak i całej szóstki najważniejszych dowódców WP, a także przejęcie kodowanych telefonów (zdobycie kodów to sparaliżowanie łączności przeciwnika i oszczędzenie pracy własnym kryptologom.

      Dla GRU zamach jest także dobrym elementem zagrywki przeciw Putinowi, bo stawia go w bardzo niekorzystnej sytuacji i uzależnia go od razwiedki wojskowej (jak będzie fikał, to wypłyną dowody jego udziału w spisku, czego Zachód przynajmniej formalnie nie będzie mógł zignorować).

      Usuń
  2. @Maciej Pietraszczyk @cracko ize. Zgadza się, właśnie GRU i oczywiście "maskirowka", koncepcja już przedstawiona w Polsce wraz z silnymi dowodami poszlakowymi w ksiażce Masoneria polska 2012 S. Krajskiego. Krajski przeprowadza fajne wnioskowanie logiczne poprzez analogię, za podstawę przyjmuje zamach na ks. Popiełuszke i późniejsze działania maskujące. Pzdr.

    Shape_shifter

    OdpowiedzUsuń
  3. "Maskirowka"? Zbyt duża operacja, żeby można ja było tak utajnić. Bzdura autorstwa ludzi, którzy albo o tajnych operacjach wiedzą z hollywoodzkich filmów, albo celowo robią wodę z mózgu i bija pianę.

    Mam na myśli "maskirowkę" w ujęciu FYMa. Tego typu operacje im prostsze, tym trudniejsze do dekonspiracji, a zatem skuteczniejsze.

    OdpowiedzUsuń