wtorek, 20 listopada 2012

Zamach... your ass!!!



Nie było żadnego zamachu. Tylko naciski pijanego generała Kozieja. :))))))

Nie wyrabiam.... :))))) To k... akcja jak z "Kapitana Bomby", "Generała Italii" i "Pułkownika Przybyła". :))))) Stworzyli nie trzymającą się kupy historyjkę o tym jak "naśladowca Breivika", Brunon Kwiecień, wykładowca z krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego, próbował na 9 listopada (rocznica Puczu Monachijskiego, Nocy Kryształowej i upadku Muru Berlińskiego) wysadzić w powietrze - za pomocą samochodu pułapki z 4 tonami (według TVN 40 tonami) trotylu Bronka, Donka, jego rząd i Sejm. (A w zasadzie to tylko dopuszczał, że zginą tam jacyś parlamentarzyści). Okazało się, że działał w grupie zbrojnej tworzonej przez agentów ABW, którzy poznali go na sfora.pl. Jako dowody przygotowywanego zamachu zabezpieczono m.in. starą komórkę i kawałek sznurka. Podejrzany przyznał się, że działał z pobudek "nacjonalistycznych, ksenofobicznych i antysemickich" (nie mają tam lepszych tekściarzy? gdzie płomienny manifest?). ABW ogłosiła, że czuwa i ma uzasadnienie, by jej Tusk nie zabierał uprawnień śledczych. Co ciekawe, kilka lat temu Kwiecień pisał, że nagrywał w 2000 r.  hobbystycznie próbne detonacje - ale że nie będzie dzielił się tymi nagraniami. ABW przedstawia te filmiki jako próby przed zamachem.



Ciekawie sprawę podsumował Jacek Sierpiński:

Czego uczy nas przypadek Brunona K.?
1) Spiski są możliwe, również te mające na celu zamach na prezydenta.
2) Aby stwierdzić, że znaleziona substancja jest trotylem, nie trzeba czekać na badania laboratoryjne.


19 komentarzy:

  1. Nie zapominajmy o morderczych hełmach kevlarowych i kamizelkach kuloodpornych z wkładami ceramicznymi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamach? a fu jakie oszołomskie słowo!!!

    Nie zgadzam się na taką frywolnośc ale jak to powiedział p.t. klasyk: "jaki prezydent taki zamach".

    poza tym:

    po pierwsze: pół Polski żyje teraz ewentualnym zamachem, który się nie
    odbył, a drugie pół żyje prawdopodobnym zamachem, który sie odbył.

    po drugie - coś co i mnie ruszyło -
    Nie wystarczy, że „zamachowcy” współpracujący z zamachowcem naczelnym po
    przesłuchaniu wyszli na wolność, co należy tłumaczyć, że nie stanowią
    żadnego zagrożenie dla społeczeństwa, przecież obywatele nawet nie poznali
    personaliów tych „szaleńców”, żeby się mogli jakoś oddolnie obronić. Trzeba
    jeszcze do tej śmieszności dodać motywy i cele sprawcy. Jak stwierdził pan
    prokurator, potencjalny napastnik kierował się względami: ksenofobicznymi,
    narodowościowymi i antysemickimi i tak uzbrojony zamierzał wykończyć: pana
    premiera, radę ministrów, prezydenta RP, ale i parlamentem nie pogardzi,
    jako całością. Ktoś z tłumy dziennikarzy zadał przytomne pytanie: „Skoro
    chciał wysadzić wszystkie organa, jak leci, czy w takim razie można go
    nazwać anarchistą?”. Pan prokurator i cała organizacja państwowa siedząca za
    zielonym stolikiem, aż się uniosła na krzesłach, oczy wytrzeszczyła, włos
    zjeżyła: „Nie! Ksenofobia, nacjonalizm, antysemityzm!”.


    po trzecie - oczywista "teoria spiskowa":
    Moje pytanie: co takiego ekipa rządząca musi przykryć rzekomym zamachem? Jak
    grubego kalibru sprawa potrzebuje aż takiej oprawy, że ze zwykłego piromana
    zrobiono zamachowca?
    Dlaczego podano rano, że Brunon Kwiecień został wsypany przez żonę, a potem
    podano, że zatrzymano wraz z nim 2 inne osoby, potem była mowa o 4, a potem
    okazało się, że tych 2 lub 4 było prowokatorami? Dlaczego popołudniu Tusk
    powiedział, że sprawą interesowano się od roku od momentu gdy szukano
    materiałów i ludzi po akcji Brevika? Dlaczego przez cały dzień usłyszeliśmy
    kilka wersji i dalej nie wiadomo która prawdziwa?
    Po co ten cały szum? Do tej pory wszystkich takich zwijano po cichu?

    pozdro


    OdpowiedzUsuń
  3. Rano z przerażeniem obejrzałem wiadomości, zbierałem sie do wyjścia więc tylko rzut oka. Poczułem jak ogarnia mnie strach. Najwyższe osoby w państwie celem zamachu!!!! Szybko w pamięci odtworzyłem chwile wypisywania rubryki "wzrost". Opanowałem drżenie rąk i starałem sobie przypomnieć......... Wiem! Jakieś 176 cm, no tak ale to dużo czy mało ? Chwila skupienia i uspokojenie, są wyżsi !!!!!! Ufff !!!!!! Domyślam się co poczuli rano koszykarze, żołnierze komopani reprezentacyjnej i inni powyżej 180 cm. Ale kto.... ????? Kto jest tak podły że chciał skrytobójczo zaatakować najwyższych ? I nagle olśnienie !!!!!!!!! Skoro ofiarami mieli być najwyżsi .... to spisek uknuli ći mali, którym poskąpiono centymetrów. To oni w swej podłej małości uknuli spisek. Juz wiedziałem kim jest mały zbrodniarz, nie ma dla niego miejsca naszym multiwymiarowym w kraju.
    Pzdr
    Caramba

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo Panie Fox i Panie Njusacz. Internet to ciekawe zjawisko. Z jednej strony jako fachowiec w 2 dziedzinach nie mogę czytać komentarzy i artykułów z moich dziedzin w internecie - bo ręce opadają. Z drugiej strony sprawy w których nie jestem fachowcem - najlepiej wyjaśniane są w internecie - jak w Pana artykule i P. Njusacza wpisie.
    Najpierw przerażenie, potem trochę się śmiałem z tej hecy - teraz jestem bardzo zaniepokojony. Wygląda mi to tak:
    1/ Znaleźli gościa który chwalił się wybuchami, szkoleniami o materiałach wybuchowych w internecie.
    2/ Podsunęli mu prowokatorów i gościu łyknął temat.
    3/ Potem złapali, zrobili aferę.
    4/ Teraz oskarżenie do 5 lat. Z jakiego artykułu? Przecież za posiadanie broni jest do 8 lat. Na zdjęciach pokazywali zamek, lufę pistoletu - to jest broń zgodnie z ustawą te części broni są bronią - 6 msc do ośmiu lat.
    Usiłowanie zamachu na życie prezydenta, grupy ludzi.. nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych. Jakim cudem zagrożenie do 5 lat. O co chodzi!!!
    Czy nie chcą czasem kolesia ustawić na przyznanie się do jakiś głupot, skazać w zawiasach, a na podstawie całego szumu znowu ograniczyć prawa obywatelskie dla całości?
    Jay

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jay, w net to przede wszystkim zbiorowość, a jeśli tutaj się zgodzimy to zgodzimy sie co do tego, że to przede wszystkim różnorodność ze wszystkimi jej urokami. Dużo szumu i trochę sygnału. Najważniejsze to odpowiednio dostroić swój odbiornik i wyciągnac własne wnioski z obserwacji. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia ze stereotypem, który ani nas nie rozwija ani ku niczemu nie doprowadzi.

      Powyższe obserwacje to w większości kompilacja komentarzy, które znalazłem u Matki Kurki. Nic odkrywczego na miarę...prochu. Raczej odwaga w używaniu rozumu skoro się już go posiada.

      Co do 5 lat to Brunonbomber, zdaje się, że jest podejrzany o kierowanie grupą przestępczą.

      Usuń
    2. Leny, dla obecnego reżimu to żaden problem bo się do jakiegoś mileskiego zadzwoni i niewinnego człowieka wrobi, tyle że na dzień dzisiejszy Brunon kierował grupą tajniaków ;) którzy są na wolności z piersiami gotowymi na ordery a on siedzi sam.

      Zastnawiające jest też to że grupa która strzelała do wielotysięcznego tłumu w tym kobiet i dzieci bynajmniej przestępcza nie jest.

      Zadłużenie kraju na setki miliardów przestępstwem tez nie jest...oddanie obcemu państwu śledztwa w sprawie wydarzenia w którym giną "Konstytucyjne Organy Państwa" też nie jest przestępstwem...wyczyny seryjnego samobójcy - czy raczej szwadronu samobójców tez nie jest przestępstwem...

      ciekaw nieprawdaż?

      Usuń
    3. Spinn, masz trochę lat na karku, a zapominasz o podstawie: Polska to kraj ABSURDU!!!

      Brunobomber kierował grupą przestępczą składająca się najprawdopodobniej z samych tajniaków - to raz. Dwa, podobno szykował się do ZAMACHU na "Konstytucyjne Organy Państwa", a w Smoleńsku zginął "tylko" "Kaczor" vel "Kartofel", vel...Trzy, a w Smoleńsku zamachu nie było bo wykluczono to już pierwszego dnia "po". Cztery, wczoraj, czy też w piątek, główny podejrzany czyli szef BORu- gen. J. - przypomniał wszystkim co zapomnieli, że to "Kaczora" wina była, bo nie "zapewnił ochrony" np. borowcom... Pięć, młodzież sparująca się z policją w Warszawie to "bandyci, faszyści, kibole", a ich rówieśnicy w Hiszpanii to..."zatroskani obywatele". Sama policja w Polsce to bohaterowie, a w kraju Rajoy'a "umundurowani bandyci". Chcesz więcej? Zresztą dyskutujemy o tym w kilku miejscach..."to jest życie. życia nie oszukasz". Frustracja to zły doradca. Absurd goni absurd, a Orwell w grobie się przewraca, że tak szybko wprowadzono w życie jego "odwrócenie pojęć".

      Pozdro,

      Usuń
  5. Ci rolnicy tak mają, że nic ino strzelają - pierwsza refleksja jaka mi się nasuwa, że te nawozy to wybuchowa sprawa, przecie Timothy McVeigh miał na ich bazie sprokurować swą bombę, tako Breivik, teraz zaś Brunon Ka chciał najwidoczniej wybuchem metanu unieszkodliwić Krula Bula i resztę ferajny - z czysto praktycznego punktu widzenia najlepiej gdyby spowodował wybicie szamba na Wiejskiej by p-osłowie i p-oślice potopili się w g...nie, z drugiej jednak chyba nie dostrzegliby różnicy biorąc pod uwagę w czym taplają się na co dzień... Wiele rzeczy ciśnie mi się na usta w związku z tą chryją ale powstrzymam się bo nie chcę wyjść na ubeckiego prowokatora, dlatego najlepszym podsumowaniem wydaje mi się wspomniane wyżej : ''JAKI PREZYDENT TAKI ZAMACH'' - oooo tak !

    Natomiast co do powiązania pobudek "nacjonalistycznych, ksenofobicznych i antysemickich" z anarchizmem nie byłoby to tak absurdalne i wykluczające się wzajem jakby się wydawało, wystarczy dowiedzieć się jaki stosunek do Żydów miał Bakunin czy Proudhon albo kim fascynował się Sorel ale idę o zakład że oczywiście żaden z tych żałosnych tumanów z ABW, którzy to sprokurowali nie miał o tym zielonego pojęcia. Co za nędza z tego reżimu ''liberalnych pałkarzy'', który musi uciekać się do takich neoubeckich prowokacji !

    ''Czy nie chcą czasem kolesia ustawić na przyznanie się do jakiś głupot, skazać w zawiasach, a na podstawie całego szumu znowu ograniczyć prawa obywatelskie dla całości?''

    - niestety prawidłowa intuicja mr Jay, myślę, że może być to nawet preludium do większej rozpierduchy. Z jednej strony nie należy panikować nawet jeśli to prawda, bo jak widać przez ich niedojebstwo skończy się najwyżej dyktaturą pajaców ew. totalnym cyrkiem, niestety nie wyklucza to jednak, że może przez to dojść do paru osobistych tragedii - ktoś po ''kuracji'' w psychiatryku już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem, komuś innemu złamie się kręgosłup lub wybije oko spuszczając wpierdol na komisariacie, wreszcie czyjeś bestialsko zmasakrowane zwłoki zostaną wyłowione z rzeki [ albo i nie ] ... Nie wiadomo do czego może posunąć się ta banda rozhisteryzowanych pedałów w mundurach i cywilu - pozwolę sobie mieć nadzieję, że jednak tej granicy nie przekroczą, tak jak śmieszności bo ten ''rubikon'' już dawno za nimi.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Co ciekawe, kilka lat temu Kwiecień pisał, że nagrywał w 2000 r. hobbystycznie próbne detonacje - ale że nie będzie dzielił się tymi nagraniami."

    Pod linkiem jest foto z pitu pitu. Szkoda, że Brunon nie umie pisać po polsku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. A, jeszcze jedna ważna rzecz - ''coryllus'' pisze, że Wirtualna ''Polska'' zaczęła lansować nagle Bohdana Porębę ! Skądsiś też wychynął Rysiu Filipski - Fox co ty na to ? K... mać, idzie nowe, ''Grunwald'' jak nic - nie wiem o co biega : może Bronek postanowił zostać nowym Dmowskim [ czyli jego parodią ] montując ''słuszny'' obóz narodowy ? On, Giertychy stary i młody, Radzio, może paru leśnych dziadków z PAX-u i lumpenkonserwatyści - jeden Adaś zapewne z ochotą wypina już swą obolałą pupcię a drugi wprawdzie koszerny ale odkrył nagle w sobie ''ciemnego polskiego nacjonalistę'' [ co na to Freud ? ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roman Dmowski jest wiceministrem spraw wewnętrznych. To wszystko tłumaczy :)

      Usuń
    2. Adaś zresztą docenił fakt, że endecja była formacją "odpowiedzialną i państwową". Natomiast Falanga w tekście programowym swojego szefa potępiła rozwiązanie WSI i różnego rodzaju "rozrabiactwo" opozycji oraz opowiedziała się za "odpowiedzialną pracą dla państwa". Młodzieżówka nowej partii jak znalazł.

      Usuń
  8. Cokolwiek się dzieje obecnie, mam już tego po dziurki w nosie. Historia pokazuje, że takie zabawy i rozgrywki wewnętrzne nigdy się dla Polski nie kończyły dobrze i to niezależnie od tego która strona ma rację. Zawsze na tym zyskiwali ci co stali z boku. Co gorsza , chętnie uciekłbym w polityczną alternatywę np w SLD (bo Palikot, to dla odłam PO dla bliżej nieokreślonych), ale na dzień dzisiejszy alternatywy NIE MA. Czy znaczy to , że musimy sie ubabrać po szyję, zachłysnąć szambem, czy utonąć, by zauważyć, że pożeramy siebie nawzajem z korzyścią dla tych państw , które tego od zawsze oczekiwały. Nawet Sienkiewicz w lekturze szkolnej dawno już zauważył, że najlepiej zostawić nas samych, a sami nawzajem się powyrzynamy. Inny przywódca (przez grzeczność nie wspomnę), stwierdził, że Słowianie nie są zdolni do rządzenia. Po porostu cyrk - czarny cyrk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jacy MY...? Szpicle, najmici czy pożyteczni idioci to są wg ciebie MY? Polakami w najlepszym razie to są ONI jedynie wg kryterium językowego - i lepiej nie wchodzić w to głębiej bo się okaże że po prostu nie byli w stanie nauczyć się żadnego innego języka. SLD, Palikot, Sienkiewicz... Koktajl który tu przygotowałeś to jest właśnie czarny cyrk.

      Usuń
  9. eee...lity, znacznie bardziej przestraszyły się domniemaniem odnalezienia trotylu na Tupolewie niż tym całkiem namacalnym tuż za ścianą, wymierzonym przy tym rzekomo w "najwyższe dekoracje władzy". I jak tu nie uznać całości za wyreżyserowany teatrzyk dla gawiedzi? "Panowie, nic się nie stało" bo stać się nie miało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Remember, remeber the twentieth November
    The nitro, treason and plot.
    I see of no reason to this nitro treason
    should not make us laughing a lot.

    :-P

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam nasze służby - przecież po tej Nokii widać że gość planował zamach mniej więcej od 12 lat... na pewno w piwnicy miał materiały z których można było zrobić 4 tony trotylu, kałacha, rakietę Stinger i rzymską katapultę miotającą głazy. Zamachowiec jednak w ostatniej chwili się zdradził bo na facebooku użył słowa 'bomba', które to słowo uruchamia budzik w siedzibie ABW...

    OdpowiedzUsuń