Hmmmm.... Mam dziwne skojarzenia po tym geście Balotellego...
"Rasa? To jest uczucie, a nie rzeczywistość: dziewięćdziesiąt-pięć procent, co najmniej, to uczucie. Nic mnie nigdy nie przekona do tego, że czyste biologicznie rasy nadal istnieją. Wystarczająco zabawne, że nikt kto głosił „szlachetność” rasy Teutońskiej nie był sam Teutonem"
Izraelskie lobby zorientowało się już w grze, którą Barak Barakowicz Obama i jego szef Zbigniew Brzeziński prowadzą używając ruchu "Okupować Wall Street". Lobbyści zaczęli więc puszczać w amerykańskiej tv reklamy pokazujące antysemickie oblicze tego ruchu (polecam szczególnie fragment, w którym Italoamerykanin wykłóca się z chałaciarzem:). Antysemityzm Nowej Lewicy nie jest niczym zaskakującym, ale można go wykorzystać, by wykopać przepaść między Nową Lewicą i demokratyczną bazą a Wall Street. Wystarczy trochę ulotek i filmów na YT pokazujących Obamę z finansistami i ekonomistami pochodzenia żydowskiego i trochę fotek Baraka Barakowicza Obamy w jarmułce. W 2000 r. Gore przegrał z Bushem w dużej mierze dlatego, że głosy lewicy kradł mu Ralph Nader. Można to teraz powtórzyć.
***
Mamy teraz bardzo interesującą sytuację. Przez świat przetaczają się masowe protesty skrajnej lewicy. Naprzeciw siebie jest wandalizm lewaków i brutalność policji. System się kruszy. A jak to się skończy? Pewnie tak jak na klipie poniżej. Mussolini pomylił się mówiąc, że wiek XX będzie wiekiem faszyzmu. Pomylił się o sto lat. I tym "optymistycznym" akcentem kończę tę notkę :)