sobota, 7 maja 2022

Gówniane Z-wycięstwo

 


Ilustracja muzyczna: Intermarium Rats - Ja, Gieroj

Co nam szykuje karzełek Putin na 9 maja? Być może oficjalną aneksję zajętych terenów Ukrainy, łącznie z Chersoniem. Ukraińska ofensywa wyzwalająca te terytoria zostałaby uznana przez Rosję za atak na "swoje" terytorium i stałaby się pretekstem do mobilizacji. (Na portalach z ofertami pracy szukani są już specjaliści od mobilizacji - co świadczy o tym, że rosyjski system mobilizacyjny jest niesprawny.) Ukraińskie tajne służby twierdzą natomiast - a dotychczas wiele ich prognoz się sprawdzało - że na 9 maja lub następne dni jest operacja desantowa w Naddniestrzu. W poprzednim wpisie wskazywałem, że desant morski na wybrzeżu Budziaku skończyłby się dla Rosjan masakrą (i mamy tego potwierdzenie w postaci płonącej rosyjskiej fregaty, która została trafiona obok Wyspy Węży, zwanej ostatnio Wyspą Bayraktarów). Nie wziąłem jednak pod uwagę tego, że Ruscy mogą planować dokonać tam desantu spadochronowego.  Iły-76 miałaby z Krymu polecieć do Naddniestrza. Trasą, którą Ukraińcy znają, w miejsce docelowe, o którym Ukraińcy wiedzą. Nie wiem jaką mają na tym obszarze obronę przeciwlotniczą, ale zapowiada się niezły Jackass...

Na początku kwietnia wielu ekspertów wieszczyło wielką bitwę pancerną w Donbasie. Rosyjska ofensywa trwa już ponad dwa tygodnie i jak na razie do żadnej takiej bitwy nie doszło. Ruscy powoli wgryzają się w ukraińską obronę, metodycznie równając z ziemią poszczególne wioski za pomocą artylerii, a później zdobywając ich ruiny. Ta strategia zmęczenia przeciwnika przypomina trochę pomysł Niemców na bitwę pod Verdun i oczywiście kosztuje Rosję sporo w ludziach i w sprzęcie. (Nadal nie wiadomo, czy gen. Gierasimow, szef rosyjskiego sztabu generalnego, został lekko ranny podczas ukraińskiego ostrzału artyleryjskiego.) Straty będą jeszcze większe, gdy Ukraińcy podciągną amerykańskie i francuskie haubice mające znacznie większy zasięg od rosyjskich.  O rosyjskim morale wiele mówią przechwycone rozmowy żołnierzy z rodzinami:


— Mało, tato, zupełnie mało. Z 52 osobowego oddziału zostało nas 17. Ilu z nas było tam z BTR-ów, 350 przyjechało? Zostało ich mniej niż 100.

— Co za chu….. Czy są tam jacyś odpowiedni dowódcy?

— Normalnych już nie ma.

(...)



— W naszym pułku został jeden czołg. Rano sami zepsuliśmy nasz czołg, żeby nie musieć jechać. BTR bez nas pojechały, i tam było trzech „200” [zabitych] i wielu „300” [rannych] w ciężkim stanie.

— No i dzięki Bogu! Rozbierzcie go na części, oddajcie na złom, a zostaniecie przy życiu.

(...)

— Dziś rano poszliśmy do ataku. Zwiadowcy powiedzieli, że nie ma tam nikogo, nie ma nawet min. Weszli do środka. Jako pierwszy jechał czołg. Od razu został trafiony. Przesunął się w lewo – a tam mina. Załoga wyskoczyła i to wszystko – został spalony. A także dwa następne. W piechocie pozostało 5 osób. Reszta się dzisiaj poddała… Tu jest taka masakra. Generałowie – oni chcą, żebyśmy szli dalej i dalej. Wszyscy, nawet czołgiści, mówimy teraz: nigdzie się nie wybieramy.

(...)



— Rosgwardia z obwodu moskiewskiego i czołgiści z Bogucharska [z obwodu woroneskiego] po prostu pozabijali się nawzajem i tyle.

— Słyszałem o tym.

— Przez pierwszy miesiąc byliśmy po prostu w szoku. Bo przyjeżdżamy do nich, bijemy się nawzajem i wyjeżdżamy. Ci spadochroniarze, którzy siedzą, nie pojechali nawet do Iziumu. Siedzą gdzieś, elity, pilnują własnych krzaków.

(koniec cytatu)

Putin ponoć domagał się, by w ciągu tygodnia zdobyć Krzywy Róg - rodzinne miast Zełenskiego. To oczywiście było niemożliwe do realizacji. Nawet ze zdobyciem huty Azowstal w Mariupolu są problemy. Azow i piechota morska wciąż desperacko się tam bronią w warunkach przypominających walki o Stalingrad. Armia Orków nie będzie miała za bardzo czym się chwalić na 9 maja...

Jeszcze większą niekompetencją od armii wykazuje się rosyjska dyplomacja. Jej ogromnym sukcesem jest przekonanie Finów i Szwedów do idei przystąpienia do NATO. Zraziła ona nawet Bułgarię do Rosji i sprawiła, że nawet tacy tradycyjni rusofile jak czeski prezydent Zeman nazywają Rosję "szaleńcem, którego należy izolować". Profesjonalizm rosyjskich dyplomatołków widać choćby na przykładzie odpalonego przez Ławrowa "protokołu Hitlera" - uderzenia w czułą stronę kraju, którego rząd dotychczas nie palił się do wsparcia Ukrainy. No cóż, Ławrow jest zwyczajnym debilem i żulem, który gdy się zesra w spodnie na konferencji prasowej, będzie przekonywał, że spodnie osrał mu bojownik Azowa wspierany przez instruktorów z NATO. "Włączający myślenie" będą zamieszczali na Twitterze "analizy" wskazujące na to, że Ławrow nie mógł sam się osrać, a gówno na jego spodniach, to dowód na istnienie tajnych natowskich biolabów na Ukrainie...

(Przy okazji przypomnijmy, co obecnie 81-letnia aktorka Barbara Brylska mówiła o Ławrowie w 2011 r.: "Chciałabym podziękować, zwłaszcza panu ministrowi Ławrowowi. I powiedzieć mu, że go kocham. Bo kocham cały naród rosyjski. I kłócę się z tymi, którzy go nie kochają. Jedyne polityczne moje wywody to jest kłótnia z tymi, co was nie kochają, Nienawidzę ich. Naprawdę. Pan minister jest tak pięknym mężczyzną, że musiałam to powiedzieć.")




Jak wiadomo, rusofobia jest jak homofobia. Polega na olbrzymim bólu dupy. Ruscy nieustannie narzekają, że ich nie lubią. Zapominają jednak, że na tę niechęć pracowali przez wiele lat. Choćby takimi zupełnie kretyńskimi akcjami jak otrucie Skripala czy wysadzenie składu amunicji w Czechach. Teraz tylko zwiększają pogardę, jaką obdarzają ich ludzie cywilizowani. Putinowska Rosja jest bowiem wrogiem cywilizacji białego człowieka i wrogiem Słowian. Pokazuje to choćby niszcząc scytyjskie kurhany i stawiając pomniki Leninowi. 



Oczywiście wciąż są debile twierdzący, że Rosja walczy przeciwko "Globohomo" (gwałcąc małych chłopców - a nawet niemowlęta i wycinając mężczyznom "różyczki" na penisach). No cóż, przypomnę, że płk Aleksander Litwinienko został otruty polonem, kilka miesięcy po tym jak ujawnił, że Putin został w KGB nagrany podczas seksu z chłopcem. Jego kagiebowski kumpel, patriarcha Cyryl, nie bez powodu jest nazywany metropolitą sodomsko-gomorskim.  Dodajmy do tego ośmiokrotnie wyszczepionego żydowskiego turbogeja Żerynowskiego i przypadki działania "lawendowej mafii" w wojsku taki jak ten:

"dowódca 78.kompanii zwiadu 14.brygady specjalnego przeznaczenia Głównego Zarządu Sztabu Generalnego major Oleg Panow został zatrzymany przez żandarmerię - gwałcił swojego podwładnego trzonkiem łopaty. Wcześniej związał go ze swoim zastępcą kapitanem A. Jeruszewiczem, rozebrał i rozkazał wykonać żołnierzowi lewatywę. Ostatniego zabiegu wydało mu się mało, więc kontynuował penetrację trzonkiem łopaty. Całość procedur wychowawczych filmował jego zastępca. Zapis gwałtu stanowił następnie główne źródło dochodów oficerów - szantażowali ofiarę groźbą pokazania tego jego rodzicom, kolegom, dziewczynie i zabierali mu do końca pobytu w wojsku żołd. W końcu zgubili po pijaku telefon z tymi nagraniami, sprawa się wydała i upubliczniła w dobie internetu...

Takim i podobnym zabiegom seksualnym oraz rabunkowym było poddanych co najmniej 20 żołnierzy owej pary. Inny żołnierz został zimą, podczas pobytu na poligonie, rozebrany i przywiązany za jądra do drzewa. Nie chciał dobrowolnie oddać swojego żołdu "na potrzeby kompanii". Oleg Panow katował go po plecach, pośladkach, nogach. Groził mu ulubioną rozrywką alá major Panow - analną penetracją."

(koniec cytatu)

Pamiętajcie więc: 9 maja mamy w Moskwie największą paradę równości na świecie. Szkoda, że nie będzie na niej Gerszoma Brauna. Powitałby ją tradycyjnym "Szczęść Boże!".


28 komentarzy:

  1. Fox daj coś o Chinach, bo to ciekawe. Chinczycy mocno wtopili wprowadzając Rosję do wojny i teraz próbują trzymać się z dala i osłabiać straty wizerunkowe. Biden w sumie musi dozbrajać UKR, mobilizowac NATO i czekać. Ale kto mógł przewiedzieć ze RUS okaże się taka słaba? Ze problemem będzie samo ogłoszenie mobilizacji? Oczywiscie nadal nie można lekceważyć tego bandyckiego kraju, ale jest to raczej strach przed pijakiem z tulipanem w ręku niż przed seryjnym zabójca. Za dużo naczytaliśmy się o różnych pivotach US-RUS-CHRL, w których dwu bije tego trzeciego. W każdym razie inwazja na Tajwan raczej się oddala, ciekawe co na to XI.

    Bruck

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam niejasne wrazenie że USA też "wprowadziły Putina w wojne"...ten dał sie złapać z opuszczonymi spodniami które mało ze osrane to jeszcze zostały sprzedane za łapówki przez jego kamarylę.
      USA mają teraz wspaniała sytuację i serio uważam ze bardzo liczyli że UA jednak nie pęknie i też..."da sie wprowadzic do wojny"

      Usuń
    2. US raczej nie wprowadziły RUS do wojny. Z perspektywy tego co się dzieje inaczej patrzę na poczynania Obamy, Anglosasów i sankcje pomajdanowe. Obama i Hilary faktycznie wierzyli w dobrą wolę Rosji, poszli na ustępstwa, ale z ruskimi jest jak z handlarzami szrotem, negocjują przez telefon, umawiacie się na jakość cenę (korzystna dla obu) po czym w realu ta umówiona cena jest punktem wyjścia do dalszych negocjacji. Demokraci nie powinni byli dać sie tak oszukać, ale z perspektywy Polski być może korzystnym jest, że US rządzi teraz ta sama ekipa, która wyciągnęła wnioski i której nie można oskarżyć o szurie (=Trump). Teraz, czyli w momencie gdy RUS stała się nieprzewidywalna. Poza tym anglosasi maja mniej więcej stała politykę względem sankcji po 2014 i nie robili krzywych ruchów jak FRA i GER. Francuzi chyba też poczuli krew i szanse na osłabienie Niemiec.
      Co do wprowadzenia UKR do wojny, to Kijow już raczej nie miał pola manewru, przywracać ruskie wpływy na UKR po majdanie, utracie Krymu i ATO to droga donikąd.
      Bruck

      Usuń
    3. @ Bruck - proszę bardzo, będzie o Chinach i o tym czy Xi już odbiło.

      @ Razparuk - myślę, że USA szykowały się na scenariusz afgański - czyli długiej partyzantki powoli wykrwawiającej Rosję. Teraz okazało się, że można osiągnąć podobny efekt o wiele szybciej.

      Usuń
  2. Pisałem ostatnio o moście wiodącym z Rosji na Krym, wybudowanym niedawno za cenę 3.6 mld $.
    Ukraińcy odpalili ponoć stronę, która odlicza czas do zbombardowania tego mostu. Ma się to zdarzyć … tak, zgadliście … 9 maja :) .
    Co do tego „Ruscy powoli wgryzają się w ukraińską obronę, metodycznie równając z ziemią poszczególne wioski za pomocą artylerii, a później zdobywając ich ruiny.”, to pisałem w poprzednim wpisie, że Ukraińcy odbierają ciągle dostawy sprzętu z NATO i szkolą się jego obsługi, dlatego ta ofensywa jest zawieszona i kacapom może się wydawać, że powoli wdzierają się w głąb Ukrainy. Atak Ukraińców planowany jest ponoć na połowę czerwca.
    Te rozmowy żołnierzy z rodzinami pokazują ich „wysokie” morale i „niesamowitą” wolę walki ;p .
    Swoją drogą to poborowi w Rosji mają totalnie przejebane. Ponoć „fala” w wojsku w czasach PRL była wzięta żywcem z zsrr, tylko znacznie słabsza.
    Ich zezwierzęcenie przeraża, ale i wyjaśnia jedno. W razie gdyby napadli na Polskę, to nie ma sensu się poddawać ani brać jeńców żywcem.
    Swoją drogą to kacapom udało się zawalić wszystko i zniwelować to co osiągnęli przez 30 lat. Sukces pełną gębą. Podobnie jak Tuskowi. Jedyne co mu wyszło to UK z UE.
    Trochę śmieszy mnie ten zonk starych komuchów, którzy musza teraz udawać, że nie lubią Rosji. I te wszystkie tefałeny i łonety, które łykają ślinę i udają rusofobów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kacapy właśnie tracą "dorobek" ostatnich 300...lat. Traca bezpowrotnie Kozaków...a imo to nie koniec.

      Usuń
    2. "Kacapy właśnie tracą "dorobek" ostatnich 300...lat" - podoba mi się ten tekst, faktycznie to może być powrót do czasów sprzed bitwy połtawskiej i reform Piotra, trzeba jeszcze pozbyć się wrogich klanów na Rusi Białej i Prusach Ksiazecych.

      Usuń
    3. https://tech.wp.pl/brawurowy-kontratak-ukrainy-su-27-lecialy-nisko-nad-powierzchnia-wody,6766603443464992a

      Usuń
    4. @ Mariusz - fala w ZSRR przyszła do wojska z łagrów. I masz już odpowiedź dlaczego ma ona taki agresywno-gejowski charakter

      Usuń
    5. https://wiadomosci.wp.pl/teraz-zacznie-sie-spustoszenie-nowa-amerykanska-bron-juz-w-rekach-obroncow-ukrainy-6766991741201184a

      Usuń
    6. @Fox
      Jeśli fala przyszła z więzień to wiele wyjaśnia.

      Usuń
    7. Przyszła mi do głowy taka myśl, że to nie jest tak, że kacapy miały całkiem złe analizy. Biorąc pod uwagę liczebność ukraińskiej armii i jej wyposażenie, to niemal na pewno ruski by wygrały. Nie w 3 dni, ale w kilka tygodni raczej tak. Z tym witaniem kwiatami to oczywiście mocno odjechali.
      Tyle, że armia ukraińska była już przeszkolona przez USA i doposażona i zastanawia, że to umknęło wywiadowi kacapskiemu. Mają aż tak kiepski wywiad czy może to była celowa krecia robota ?
      Nie przewidzieli też, że NATO będzie przez cały czas dostarczać broń dla Ukrainy. Z jednej strony może i trudno było to przewidzieć, ale z drugiej strony dobry dział analiz by to wiedział. Ponoć ich działy analiz wiedziały więcej i lepiej niż przekazywały wyżej, ale bały się pisać prawdę. Z trzeciej strony sowieci mogli liczyć na to, że szwaby zablokują skutecznie ewentualną pomoc.

      Usuń
    8. Myślę, że nikt na Zachodzie nie spodziewał się takiej solidarności z Ukrainą, a co dopiero kacapy.
      Wystarczyłoby, żeby Polacy zareagowali na uchodźców inaczej, a morale obrońców by spadło. Albo by Zachód nie dosyłał broni, w tym ciężkiej.

      Wątpię jednak, że USA celowo Rosję wprowadzili na ścieżkę wojny, by ją osłabić/zniszczyć kosztem krwi ukraińskiej. Takie pomysły to mogą mieć duginowcy, ewentualnie jastrzębie pokroju Regana. Biden otwartym tekstem mówił pół roku temu co będzie i jaka będzie reakcja.

      Usuń
    9. @Wojtek
      Ta solidarność zachodu z Ukrainą jest raczej pozorna, no bo kto niby solidaryzuje się z Ukrainą ? Mam na myśli rząd, a nie obywateli.
      USA , UK, Czechy, Skandynawowie i Polska. Może kogoś pominąłem, ale raczej niewiele.
      Pisałem u Foxa ze dwa lub trzy tematy temu, że gdyby Polską nadal rządziła platforma, to razem z Niemcami zablokowała by dostawy broni na Ukrainę i nawet USA i UK by nie były w stanie pomóc Ukrainie. Całe szczęście, że stracili władzę, bo w tej chwili byśmy byli pod okupacją radziecką.
      Co do wypowiedzi Bidena sprzed wojny, to wg. mnie brzmiały one jak lekkie zachęcanie ich do wojny, bo jeśli tylko „lekko zaatakują”, to USA nie będzie reagować. Już wtedy wyglądało mi to jak wciąganie kacapów w prymitywną pułapkę. Gdyby kacapy nie były kompletnymi idiotami to nie dali by się nabrać, ale są jacy są. Wojna to zawsze rzecz straszna i okropna i nikomu nie należy życzyć aby ktoś na nich napadł, ale z tej wojny Polska może skorzystać najwięcej. Może, ale znając nieudolność Pisiorów to pewnie nie skorzysta.

      Usuń
    10. Platforma i Niemcy skompromitowali się najbardziej, ale PiS stawiał mocno na Orbana i LePen/AFD (wszystkie mocno prorosyjskie siły w UE) jeszcze w styczniu - pół miasta było zablokowane, żeby po prezydencku ugościć przyjaciół Solidarnej Polski. A przecież NATO znało plany ataku Rosji na Ukrainę od listopada (od października, ale Polska od początku listopada). To tyle w temacie.
      Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że PiS/Duda zmienił kierunek (bo nie Ziobro). Tu jest też pytanie, czy w Polsce poza konfederałami ktokolwiek jest prorosyjski? Odnoszę wrażenie, że Niemcy sprawiły iż cała opozycja zwyczajnie znikła, bo dziś wstyd do przyjaźni z Niemcami się przyznawać.
      Mi też wstyd.

      Chcę jednak zauważyć, że obecnie Bruksela jest najbardziej antyrosyjska i pokazuje, że to Bruksela powinna rządzić UE, a nie Berlin. A gdyby każdy kraj miał pełną dowolność do kreowania swojej polityki zewnętrznej i energetycznej, to Rosja rozegrałaby Europę jak tylko by chciała. To już się dzieje, ale UE robi co może by jej się to nie udało do końca.

      Biden jest jednym z ostatnich na świecie przywódców, którzy pamiętają ZSRR. To nam naprawdę pomaga. Jego wypowiedź o delikatnej reakcji na delikatną inwazję była skandaliczna, ale trzeba pamiętać, że ma rekordowo niskie poparcie społeczne. Mówił co mówił, żeby nie mieć kolejnego ataku na kapitol. Ale tu zgoda, że kosztem krwi niewinnych dla nas (i całego wolnego świata) długoterminowo może to wyjść na dobre.

      Usuń
    11. https://wiadomosci.wp.pl/putin-ma-coraz-wieksze-problemy-oto-co-go-czeka-juz-wkrotce-6767617083452288a

      Usuń
    12. @Wojtek
      Błędnie napisałeś. Orban to Orban i tu OK, ale Pis rozmawiał z Le Pen nie dlatego, że sądził, iż jest antyrosyjska, bo we Francji nie ma opcji politycznej antyrosyjskiej. rozmawiał z nią, bo ona jest antyniemiecka.
      Z Orbanem też można mimo wszystko utrzymywać relacje, bo chodzi o walkę polityczna na forum UE z Niemcami i tylko o to chodzi.
      Opozycja to dno i wodorosty. Obecnie na siłę udają, że nie znają ruskich, nie obściskiwali się z nimi i nie robili z nimi interesów raczej kiepskich dla Polski.

      Usuń
    13. https://wiadomosci.wp.pl/fala-dymisji-gubernatorow-u-putina-moze-dojsc-do-rozpadu-federacji-rosyjskiej-6767666446117760a

      Usuń
    14. https://www.o2.pl/informacje/szef-ukrainskiego-wywiadu-zamach-stanu-w-rosji-juz-sie-zaczal-6768676620434336a

      Usuń
  3. to były raczej su-25 ale mniejsza o technikalia.
    https://www.youtube.com/watch?v=z5WmK15N8Fk
    Wolski jak na poziom polskiego yt w tej tematyce daje radę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako ciekawostkę dodam, że twórcą idei Moskwy jako ''Trzeciego Rzymu'' był pedał, metropolita ''wsiej Rusi'' Zosima Brodaty, wyznawca judaizującej herezji ''żydowinów'' z XV jeszcze wieku. Jak pisze Krystyna Chojnicka w swej pracy traktującej o genealogii tegoż konceptu:

    ''Zosima [...] zmuszony został do odejścia ze swego stanowiska. [...] Wielki książę nie był z nim w owe lata w sporze, jednak Cerkiew wykorzystała fakt, że był Zosima homoseksualistą i ''czcicielem Bachusa''. HOMOSEKSUALIZM BYŁ SKŁONNOŚCIĄ WÓWCZAS NA RUSI MOSKIEWSKIEJ BARDZO POPULARNĄ, jak dowiadujemy się z historii Cerkwi A. W. Kartaszewa, gdzie autor informuje także, iż ''sodomskij griech'' był jedną z przyczyn niełaski metropolity Zosimy [ 1490-94 ]. Dalsze informacje na temat homoseksualizmu w środowisku ówczesnego duchowieństwa prawosławnego zawiera jedno z ''posłannij'' Filoteusza O исправлении крестного знамения и о содомском блуде.''

    - str. 252:

    https://jbc.bj.uj.edu.pl/Content/254250/download?format_id=2

    Można by więc rzec, iż ''metropolita sodomski i gomorski'' Cyryl, jak i Żyrinowski to godni kontynuatorzy tradycji wielkorosyjskiego ''homoimperium''. Aczkolwiek pomieniona autorka twierdzi, iż ''Trzeci Rzym'' był ideą stricte cerkiewną, polityczny użytek zeń to dość świeża sprawa dopiero gdzieś poł. XIX wieku, na użytek wojen carskiej Rosji ze słabnącą Turcją osmańską. Po szczegóły odsyłam do zalinkowanego wyżej opracowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fox - nie mogę nie spytać o to co pisałeś dawno temu pod jednym z postów. Współpraca KGB/FSB i CIA - napisz na jakim poziomie abstrakcji ona istnieje i gdzie jest granica ? Wydaje się, że słowa "państwo, służba, poświęcenie" od dawna w trzyliterówkach już nic nie znaczy. Interesy to jedyne co ich łączy ? Internacjonalizm i służba przemysłowi zbrojeniowemu - tego efekty nasz czekają ?
      Jeśli tak to należy się spodziewać, że jankesi będą kroplówką podawać Ukrainie broń - później sowieci zrzucą coś większego i takie będzie koniec - pozostawią plac boju pełen zniszczeń i ofiar a sami przeniosą się i inny rejon świata. Ukraina olbrzymim poświęceniem będzie próbowała się podnieść nie mając żadnych gwarancji, że sytuacja się nie powtórzy.

      mak

      Usuń
    2. @Chehelmut
      Jako komentarz do wywodów zboko-doktora "Dziewicologa" to podam to w temacie pra-słowiańskich dziewic i tego jak jak na to się patrzyli przodkowie Polan:
      ",dziewictwo dziewczyny wcale nie uchodziło za coś pożądanego." oraz "wielką popularnością jako kandydatki na żony cieszyły się dziewczęta, które miały już dziecko, ponieważ było ono dowodem jej płodności, co dawało gwarancję, że urodzi dziedziców i przedłuży życie rodu" jako kontra na temat płodnych dziewic
      Więcej tu: https://stylzycia.radiozet.pl/Magia/Wrozby/Slowianskie-swieta-tradycje-Slowian-ktore-sa-obecne-do-dzis-31916

      "HOMOSEKSUALIZM BYŁ SKŁONNOŚCIĄ WÓWCZAS NA RUSI MOSKIEWSKIEJ BARDZO POPULARNĄ" - ale czy jest znany powód/powody tegoż? - możliwe, że chroniczny alkoholizm był tu (a przynajmniej po części jest) sprawcą gdyż obniża poziom testosteronu (co doprowadza do różnych zaburzeń seksualnych) no i ogłupia itp.
      Odkrywca

      Usuń
    3. seksualne marzenie incelów z xportalu - girkin vel striełkow na telegramie: ""Władimirze Władimirowiczu: walczymy w wojnie, czy tylko się masturbujemy?"

      Usuń
  5. Sorry - uwazam, ze podany tekst w j.rosyjskim jest falszerstwem pochodzacym z XIX wieku.Rowniez "pedalstwo" Zosimy jest najprawdopodobniej wymyslem carskiej ochrany (jak ow rosyjski tekst), stworzonym na skutek tej samej "yntelektualnej fali"(i w tym samym czasie) jak "Protokoly medrcow syjonu". Subbotnicy, bo tak nazywala sie sekta do ktorej nalezeli Zosima, Helena i jej syn Dymitrij, byli sekta "pokojowa"- zajmowali sie glownie czekaniem na mesjasza. Opisuje ja , b. krotko, Agaton Giller w IIpol. XIX - Subbotnicy po rzeziach i polowaniach, jakie urzadzila na nich cerkiew prawoslawna z Paleolog, zyli b. rozproszeni i tylko na Syberii mozna bylo spotkac ich wieksze skupiska.
    Zaczelam przegladac (czytac tego nie bede) jedna z ksiazek autorki Chojnickiej(w internecie), i niestety, uwazam, ze autorka "waniajet" - podajac np jako "aftiorytet" Anne Razny. Styl pisarski jak styl sprawozdania na zebraniu partyjnym- "wszystko rosnie i dojrzewa".Owszem - podaje ona niezliczona ilosc nazwisk, dat, faktow, ale pomija te najwazniejsze - b.negatywne. Historia Rosji zostala stworzona "od zera" przez Katarzyne II- potem do lgarstw tej "wladczyni"dolaczano tylko nowe. ZSRR to kontynuowal.Jak na razie- moge sie oczywiscie mylic -nie przebrnelam do konca - widze tam tylko autorke, ktora jest polskojezyczna tuba kacapskich historycznych (i nie tylko) klamstw i falszerstw. A podawanie tych niezliczonych dat i nazwisk, moze tylko sluzyc stworzeniu wrazenia "naukowosci" jej "dziela".

    OdpowiedzUsuń