sobota, 9 stycznia 2016

Gwałty w Kolonii - dwa poziomy spisku

Kilka miesięcy temu polskojęzyczne feministki z Fundacji Feminoteka pozowały do takiej fotki:



(Pierwsza z lewej to Hanna Samson, wdowa po Andrzeju Samsonie, pedofilu, który twierdził, że trafił do więzienia, bo "PiS nie pozwalał mu trzymać na biurku brandzlownicy", czymkolwiek jest brandzlownica...)

Jedna z czołowych polskojęzycznych feministek Kinga Dunin pisała wówczas:

"Te miliony mężczyzn na pewno śpieszą do naszych sławnych w całym świecie dziew. W przeciwieństwie do Polaków, którzy inaczej śpiewają: „Nie spieszę do dziew, do dziew. Ja spieszę na gody, czerwone pić miody, niewiernych brać krew”. (Mam nadzieję, że polscy patrioci docenią w tym miejscu moje zakorzenienie w narodowej tradycji). No właśnie, polski mężczyzna ma inne sprawy na głowie. To książę z Orientu obsypie komplementami, będzie pragnął mieć wiele dzieci i jeszcze do tego nie pije. Jest dzielny i zaradny – inaczej by go tu nie było. I jak pięknie wygląda! Orientalna uroda to jednak coś innego niż karki z kartoflanymi nosami i ze świńskimi głowami na kiju. Trudno zatem się dziwić, że Polacy zajadle będą bronili swoich kobiet. Straszyli hordami gwałcicieli, tak jakby to było oczywiste, że każda prawdziwa Polka woli oddać się Jarosławowi Kaczyńskiemu niż pięknemu Arabowi. (...) Miłość jest w stanie pokonać wszelkie kulturowe przeszkody. Przy okazji może niektórzy zmienią schaboszczaka z kapustą na coś zdrowszego. A piękne i liczne dzieci (polskim mężczyznom, jak widać po wskaźnikach, płodzenie słabo wychodzi) staną się wspaniałymi polskimi obywatelami. Mężczyźni zaś będą mieli motywację – żona, dzieci – do wytężonej pracy."

W kontekście fali sylwestrowych gwałtów w Kolonii i innych europejskich miastach, człowiek czytający ten tekst miota się od złośliwego śmiechu do płaczu nad ludzką głupotą.

Fragment o schabowym przypomniał mi kawałek Popka Króla Albanii "Pakistańskie disco"  doskonale obśmiewający słabość niektórych Polek do muslimów. Z drugiej strony Kingi Dunin trochę żal - żaden normalny mężczyzna nie chce jej dotknąć nawet szczotką do czyszczenia kibli. Z desperacji próbowała ponoć zgwałcić jakiegoś geja. Warto w tym miejscu zadać pytanie: czy nie mogłaby wraz ze swoimi koleżankami-feministkami pojechać na urlop do Egiptu, Tunezji, Turcji czy nawet do Berlina, spełnić swoje seksualne fantazje nadstawiając wszystkie trzy otwory "księciom z Orientu"? Czy feministki nie decydują się na takie działania dlatego, że są zakompleksionymi drobnomieszczankami, które tylko udają postępowe kobiety? Czy ich poziom frustracji jest już tak duży, że myślą tylko o uprzykrzaniu życia normalnym mężczyznom i kobietom? Czy też może są nakręcanymi małpkami, które odgrywają rolę feministycznych idiotek w spektaklu, który napisał i wystawił ktoś inny, potężniejszy?

Świetny komentarz na temat ostatnich wydarzeń w Niemczech wygłosił Paul Joseph Watson. Polecam wysluchać.



Feminizm i polityczną poprawność masakruje też...gwiazdka porno Mercedes Carrera. (Dziewczyna obalająca stereotyp mówiący, że lasencja z wielkimi cycami musi być głupia :)
Miała ona dosyć nieprzyjemne doświadczenia z prominentnymi feministkami. Po tym gdy grupa czarnych gangsterów brutalnie zgwałciła i pobiła jej koleżankę, Carrera zwróciła się do feministek o pomoc w charytatywnej zbiórce pieniędzy dla tej kobiety. Usłyszała, że ponieważ zgwałcona pracowała w branży porno to w sumie nic się nie stało i że nagłaśnianie tego gwałtu to "rasizm".


Zdarzenia z Kolonii pokazały, że feminizm jest martwy jak Bartoszewski. To tylko zbiór intelektualnych pierdów pozbawiony większego sensu. Pieprzenie, w które nawet nie wierzą feministki. Ta ideologia jest jedynie elementem inżynierii społecznej i poświęca realne prawa kobiet na rzecz przywilejów tych, którzy wyżej stoją w politycznie poprawnym łańcuchu pokarmowym - muslimów.

Niemiecka policja przestała już ukrywać fakt, że sprawcami masowych gwałtów w sylwestrową noc byli przybysze z Bliskiego Wschodu. Lewicowa burmistrz Kolonii mówi, że ofiary napaści seksualnych same są sobie winne.  Szef niemieckiego MSW twierdzi, że krytycy programu imigracyjnego są tak samo źli jak gwałciciele.  Feministki oskarżają o gwałty "mężczyzn urodzonych w Niemczech". ( Na podobnej zasadzie niemieccy kronikarze o przegraną pod Grunwaldem obwiniali... Węgrów.) Enerdowska dywersantka Angela Dorothea Merkel już w 2011 r. mówiła zaś, że Niemcy będą musieli zaakceptować wzrost przestępczości związany z masową bliskowschodnią imigracją.



O co w tym wszystkim chodzi? O to, że Niemcy nie są krajem demokratycznym. To kraj rządzony przez oligarchię. Proponuję zajrzeć do książek Juergena Rotha - a szczególnie do "Cichego puczu" oraz "Europy mafii", by przekonać się, że Niemcy są rządzone przez biznesową arystokrację i powiązane z nią klany urzędnicze oraz mafie. Ta oligarchia ma dość silne korzenie nazistowskie, postkomunistyczne (w dawnym NRD komórki komunistycznej partii SED po 1989 r. masowo przekształcały się w struktury CDU) i związki mafijne (Roth wskazuje m.in. chcącego objąć nadzorem Polskę komisarza Oettingera jako człowieka niemieckiej filii sycylijskiej mafii.) Niemiecka oligarchia dąży do tego, by płace realne w Niemczech spadały - stąd pomysł z przyciągnięciem do Reichu imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, którym można kiepsko płacić. Opłacani przez oligarchów lewacy i feministki realizują zaś inżynierię społeczną - tłamszą białego mężczyznę i tresują społeczeństwo tak, by się nie buntowało i nie miało niewłaściwych myśli. Społeczeństwo ma jednak tego dosyć i stąd wzrost poparcia dla Alternative fur Deutschland czy Pegidy.

Same sylwestrowe gwałty były zaś moim zdaniem zorganizowaną akcją. Bliskowschodni sprawcy mieli przy sobie małe słowniczki "arabsko-niemieckie" z garścią przydatnych zwrotu w stylu: "Masz wielkie cyce" lub "Zabiję cię". Ktoś im te słowniczki wcześniej rozdał. Napastnicy działali w sposób metodyczny i zdyscyplinowani. To było celowe sianie terroru. No cóż, do Niemiec przybyły tysiące młodych mężczyzn z Bliskiego Wschodu, którzy mieli przeszkolenie wojskowe i doświadczenie bojowe. Doświadczenie to obejmowało np. pacyfikacje i zadawanie tortur. Gdyby się przyjrzeć ich tatuażom, zapewne można by znaleźć tam tatuaże typowe dla irackich czy syryjskich sił specjalnych. Kto mógł ten atak zorganizować? Czyżby One Punch Man Erdogan jednym ciosem załatwił feminizm? No, cóż czeka nas "Wspaniałe stulecie".


55 komentarzy:

  1. Te niedorżnięte bibliotekarki z Fimoteki są niebezpieczne dla siebie i otoczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałem inną "teorię spiskową".

    Bodajże Himmler twierdził, że religią bardziej odpowiadającą aryjskiemu "Uebermenschowi" jest nie żydochrześcijaństwo, tylko islam - religia dżihadu i wojowników. Że jest to religia równie żydowska co chrześcijaństwo, to szczegół.

    Byc może cześć postnazistowsko-postenerdowskich elit twierdzi, że to właśnie islamizacja byłaby w stanie tchnąc nowego ducha w niemiecki neoimperializm.

    A stosując brzytwę Ockhama, beneficjentami islamizacji są - oprócz muzułmanów i bądź co bądź rozproszonych, zdecentralizowanych islamskich globalistów - globalistyczne lewactwo zachodnie plus elity niemieckie (możliwość chwycenia społeczeństwa za mordę pod pretekstem walki z terroryzmem) i Rosja Sowiecka (kogo wezwą Niemcy czy Francja ogarnięte islamską irredentą, jak nie Putina).

    O ostatniej opcji pisał na naszych-blogach dr House: http://naszeblogi.pl/57389-jaki-interes-ma-merkel#comment-1026505

    OdpowiedzUsuń
  3. W Polsce "antyimigrancka histeria" jeszcze się okaże fundamentem pod budowę wspólnoty i jednoczenie narodu. Nawet na lewackich portalach komentarze są w tonie antyimigranckim i dominuje strach. Teraz lemingi zaczynają się dzielić na te nieprzychylne imigrantom i te witające imigrantów z otwartymi ramionami. Przy czym druga grupa to waśnie takie Razem czy Feminoteka pasożytujące na społeczeństwie. Wprawdzie na prawicy też może dojść do pewnego podziału.Spotykam takich chrześcijan co to uważają, że imigrantów trzeba przyjmować i pomagać, no bo miłosierdzie i "miłujcie nieprzyjaciół swoich..."
    Górnoślązak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niech miłują rozkraczając już na zaś nogi, byle na własny rachunek.

      Usuń
  4. Mam przyjaciół w Niemczech, rozmawialiśmy. To źle się skończy, normalni obywatele zaczynają się skłaniać w kierunku prawicy, są przerażeni i zdezorientowani i wkurzeni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to źle, że zagłosują na prawicę ? Zależy oczywiście jaką tyle, że sami naziole dostają bulwersa na szufladkowanie ich jako ''skrajnej prawicy'' i słusznie skądinąd bo narodowy socjalizm jak sama nazwa wskazuje przekracza tradycyjne podziały ideologiczne, takoż i faszyzm. W każdym razie przeciwko wzrostowi poparcia dla bawarskich katolickich secesjonistów nic absolutnie nie mam, wręcz życzyłbym sobie tego i chyba każda rozsądna osoba w tej sytuacji także.

      Usuń
  5. Nie ma jednego spisku. Spisków i spiseczków jest cała masa. O wiele więcej niż samych grup spiskowych, które tworzą ad hoc mniej lub bardziej trwałe hordy, zdolne do osiągania krótkoterminowych celów grupowych, do momentu aż tymczasowy lider grupy zostanie wymiksowany lub sam się wyloguje na tamten świat. Sam często ulegam pokusie rozrysowania jakiegoś Mega-Spisku, żeby sobie poukładać to w teorię zgrabną jak matematyczny wzór, a przynajmniej zredukować to do oddziaływania kilku policzalnych sitw grających globalnie, ale to raczej tak nie działa.

    Na Zachodzie kończy się dominująca od 40-tu lat Wielka Narracja. Z prostej przyczyny...biologicznej. Grono diabełków zaczyna się powiększać o Pokolenie Władzy będące zarzewiem i nośnikiem Wielkiej Narracji. Pokolenie Władzy to pokolenie hipisów, rozmemłany ideologicznie i moralnie powojenny wyż demograficzny. Pseudo-bunt dzieci urodzonych w latach 50-tych w anglosaskiej klasie średniej. (working class wydała inne subkultury tj. mods, skinheads). Sypie się to co musiało się posypać tj. pseudo-egalitaryzm, pseudo-anty-rasizm (zna ktoś odsetek czarnych uczestników Wooodstocka 69' ? Więcej czarnych z Karaibów było w skinheadowskich gangach londyńskich z pierwszej fali skinheads), pseudo-socjal-liberalizm, który Pokolenie Władzy szybko i bez skrupułów obrzezało na dziki neoliberalizm, tuż po upadku ZSRR itp itd. Cały ruch hipisowski zawierał w sobie od początku do końca, (który już nareszcie nadchodzi) immanentną cechę ludzi ten ruch tworzących, ludzi z middle-class, czyli dobrze znaną hipokryzję - idee-matkę politycznej poprawności i reszty jej lewackich dzieci (feminizm, dobroludzizm...)

    Ile lat mają dziś Wielcy Narratorzy?.... Wielcy Pierwsi. Pierwsi w idei, dziennikarstwie, prawie, polityce, biznesie, (pseudo)nauce, (pseudo)religii, (anty)sztuce, (anty)muzyce? Ile lat ma Pierwsza Feministka, Pierwszy Jąkała, Pierwszy Reżyser, Pierwszy Aktor, Pierwszy Performer, Pierwszy Trans, Pierwszy Ksiądz, Pierwszy Biznesmen itd.? To jest ich pokoleniowy bój ostatni i mogą się nawet przebierać za kobiety, papieży, pisowskich wicemarszałków, którzy niejednej Korze patelnie wylizywali. Ostatni to jest ich bój, przed zejściem ze sceny. Idzie nowe.

    Wielkie Narracje nie są nieśmiertelne tylko zdychają wraz ze śmiercią Narratorów, tak samo jak wieczyste pokoje nie są wieczyste tylko są zrywane po kilku latach, a Tysiącletnie Rzesze nie trwają tysiąc lat tylko kilkanaście.

    Spójrzmy na to zdjęcie Feminoteki. Przecież tam jest wszystko. "Pierwsza" jest pierwsza z lewej. To samica alfa. Stoi na pierwszym planie, głowa odchylona (od reszty grupy), ręce w kieszeniach. Samice z pozostałych liter alfabetu są tłem. Stoją z tyłu, głupio się uśmiechają, trzymają jakiś brystol groźnie marszcząc brwi. Wystarczy by Pierwszy Sponsor lekko przykręcił granty i naprawdę nie jest ważne czy jest on Pierwszym Popperystą żydowsko-węgierskiego pochodzenia, czy Pierwszym Pederastą z Hermetycznego Zakonu Ganimedejskich Galaretniaków. Kończą się granty, kończą się Wysokie Obcasy, a panie ze zdjęcia zakładają rozczłapane balerinki i idą tam gdzie ich miejsce, do bibliotek, przedszkoli, za lady i kasy sklepów, drogerii, a liderki-alfa z powrotem do taty z emeryturą mundurową. Kim są dziedzice Pierwszych Sponsorów i w jaką kolejną Wielką Narrację zechcą zainwestować? Obecna jest trupem i żadne elektrowstrząsy nie pomogą.

    Nikt normalny nie będzie umierał za przywileje gejów, czarnych, brązowych czy beżowych, elastyczny czas pracy, samopoczucie delfinów w oceanariach, śmieciowe umowy, posoborowy performance, perspektywę spłacania hipoteki przez całe życie, ekonomiczną sterylizację, 12-godzinny dzień pracy i całą resztę hipisowskiego dziedzictwa.

    To ścierwo już się zaczęło rozkładać. Już czuć trupie soki i dlatego pojawiają się hieny. Stada hien o sprzecznych, na szczęście doraźnych interesach. O nich warto dyskutować pamiętając, że nie są (jeszcze) Narratorami, oni się dopiero pozycjonują.

    Kamil Tumulec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawie piszesz, poczucia humoru Ci nie można odmówić, ale wyczuwam jakąś zajadłą nienawiść do tych hipisów. Jeśli Twoja "Wielka Narracja" to hipisi, to masz problem z datowaniem, to już co najmniej 50 lat. Ale feministki były jeszcze wcześniej, już niejaki Bolesław Prus o nich pisał.
      Hm, jednego Mega-Spisku nie ma, ale i tak wszystkiemu winni hipisi? A może jednak rowerzyści i wegetarianie?

      Usuń
    2. Tyle z powyższego skumałeś tępy trollu ? Żal - kilkakrotnie bodaj w tekście masz wyraźne sugestie, że hippisizm stosowany jest jedynie narzędziem a przypierdalasz się jak ciota do pierdół tylko po to by wysrać w bólach na końcu nędzną, niby śmiszną, puentę. Mógłbym cię odesłać do zbadania np. działalności dziwnych funduszy ''norweskich'', które sponsorują pedalskie parady jak i wsparły program ''przygotowania policji do prowadzenia teleinformatycznej rejestracji i sprawdzania danych osób'' [ nawiasem służbę więzienną też ''wspierają''... ] tyle, że twoje zwoje mózgowe na tym by się poharatały, szkoda zachodu, tak więc na przyszłość lepiej już siedź cicho na d... śmieszku.

      A jeśli już to najgorsi są cykliści i tu nie ma z czego się śmiać - do Żydów jako takich nic nie mam, jedni mnie wk... a inni są w porządku jak to w nacjach i grupach zwykle bywa natomiast ''pedaliści'' doprowadzają mnie niemal bez wyjątku do wścieklizny anektując swymi durnymi ścieżkami rowerowymi chodnik, który jak sama jego nazwa wskazuje służy do chodzenia, kurwaa !!! W dodatku jeszcze często w zajebistych, ocienionych miejscach spacerowych - nie dość, że pełno samochodów i czynionego przez nie syfu i hałasu to jeszcze musisz się ścieśniać na miejscu dla pieszych uważając aby jakiś rozpędzony na wielocypedzie bałwan nie wjechał ci w zad : jak już chcą se tak jeździć to niech poszerzą ulice o dodatkowy pas dla nich a nie zabierają innym przestrzeń, ekolodzy w trąbkę dmuchani. Powiadam więc, Żydzi mimo sporej dozy hołoty jaka się wśród nich zdarza gremialnie jednak ujdą natomiast cykliści to chuj - czas chyba powołać jakiegoś Rzecznika Praw Pieszych bo inaczej nas ta hołota całkiem zdominuje.

      Usuń
    3. @Kamil Tumulec :

      ''zna ktoś odsetek czarnych uczestników Wooodstocka 69' ? Więcej czarnych z Karaibów było w skinheadowskich gangach londyńskich z pierwszej fali skinheads.''

      - trafna uwaga, wprawdzie na festiwalu w Altamont bodaj Hell's Angels zaciukały jakiegoś murzyna, ale generalnie fascynacja białego lewactwa czarną muzyką była raczej wybitnie nieodwzajemniona oględnie zowiąc choć sądzę, iż wyjaśnienie tego jest stosunkowo proste - za dużo certolenia się z prostowaniem włosów:) O ileż prościej ogolić łeb stąd fenomen czarnych skinheadów. Nawiasem przypomniała mi się anegdota, nie wiem na ile prawdziwa, którą kiedyś gdzieś tam wyczytałem, że jakaś naziolska grupa z Polski bodaj przesiedziała trasę koncertową w Brazylii w hotelu bo na miejscu okazało się, że goście którzy ich zaprosili i publika niemal bez wyjątku są kolorowi... Cóż, przynajmniej ''punk rock jest biały'':)

      Mówiąc zaś serio także serdecznie nie cierpię hippiserki i ogólnie całej tej pożal się ''kontrkultury'' bo nie jest to bynajmniej niewinna sprawa, wystarczy sięgnąć po znakomitą ''Zabawę w komunizm'' spisaną przez córkę nie kogo innego a Ulriki Meinhof, porażająca lektura. Od dość dawna już utrzymuję, że ''rewolucja seksualna'' i towarzyszący jej ferment polityczny przełomu lat 60/70 jawi się jako gigantyczna operacja prania mózgów za pomocą wprowadzanych masowo do obiegu dragów i siania propagandowych, jak dziś byśmy powiedzieli, ''memów'', zabełtanie ludziom we łbach atakiem odpowiednio dobranych dźwięków i obrazów, coś w rodzaju programu MK Ultra do n-ej potęgi stymulowanego zarówno przez służby komusze - sowieckie ale też i chińskie, które wówczas dosłownie zarzuciły Zachód ''czerwoną książeczką'' stąd taka popularność maoizmu wśród tych naćpanych tumanów - jak i zachodnie, ot np. samego Baadera i Gudrun Ensslin szkolił w technikach partyzantki miejskiej niejaki Peter Urbach, agent zachodnioniemieckiej bezpieki a nie Stasi, która rzecz jasne także ''pilotowała'' ten cały pierdolony RAF [ aczkolwiek mówiąc szczerze znając przeszłość i koneksje Schleyera nie żal mi go, Aldo Moro takoż ], po więcej szczegółów odsyłam tutaj :

      http://www.tomaszgabis.pl/2013/04/12/przeglad-niemiecki-xxi/

      Usuń
    4. Faktycznie kontrkulturowy establiszmęt gnije na naszych oczach i nie trzeba daleko sięgać by to spostrzec, świetnym tego przykładem jest KOD - nie mówię tu tylko o oddelegowanych do sterowania oczadziałymi histerykami steranych mocno już resortowych hippisów w rodzaju Chełstowskiego, który wiadomo na cześć jakiego to ''towarzysza'' nosi imię, akurat sprawdzałem sobie co to za towarzycho zasiada we władzach tej hucpy, wklepuję więc niejakiego Radomira Szumełdę i pierwsze co mi wyskakuje to :

      http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/719411,radomir-szumelda-jestem-gejem-i-moje-zycie-jest-tysiac-razy-trudniejsze,id,t.html

      Z kolei bliżej mi dotąd nieznana Joanna Roqueblave to okazuje się była pierwsza żona Adama Gesslera itd. ale bodaj najlepszy z tej menażerii, poza oczywiście przesławnym feministą co to nie płaci alimentów, jest ten ziutek - ''ikona aktywisty'' i ''demokratyczny biurokrata'' [ sic !] :

      http://ludziesektora.ngo.pl/ludziesektora/799675.html

      - nowy gatunek ludzki - ''człowiek III sektora''... ma cudownie bezpretensjonalny biogram na stronie fundacji ''inna przestrzeń'', jak w nim czytamy :

      ''Specjalizuje się w tematyce praw człowieka, przeciwdziałania dyskryminacji oraz przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć, metodzie Teatru Forum [ - k..., co to takiego ?! ], A TAKŻE PISANIU PROJEKTÓW I WNIOSKÓW O DOTACJE.''

      Biorąc powyższe pod uwagę pozostaje mi tylko wyrazić skromną nadzieję, że przetaczająca się właśnie nad naszymi głowami geopolityczna wichura zmiecie te truchła na śmietnik historii na który sami jak i ich przodkowie chcieli posyłać innych, by chociaż sprawiedliwości dziejowej wreszcie stało się zadość. Jak ktoś chce poznać burdel panujący w KOD i jak to tam naprawdę jest ze standardami demokracji rodem z ludowej niech zajrzy tutaj :

      https://www.facebook.com/mazury/posts/1081968748500537

      Niestety by nie było tak słodko trza dla porządku zauważyć bez złudzeń, że część tych spasionych, przećpanych misiów urządzi się i za nowej władzy, już się nawracają na ''patriotyzm'' i ''konserwatyzm'', bezczelne są te kurwy i nachalne stąd tu akurat słusznie wypunktował ich coryllus :

      http://coryllus.mobile.salon24.pl/690460,patriotyzm-madroscia-etapu

      Usuń
    5. Oni by pomarli z głodu bez grantów i dotacji. Zawodowi działacze, zawodowi geje, zawodowe feministki, zawodowi zieloni, zawodowi obrońcy praw czegośtam i kogośtam. Tworzą struktury hierarchiczne o feudalnym zabarwieniu. Przykład z dzisiaj, po co daleko szukać. Na czele Zawodowy Filantrop i jego rodzina, jakiś kilku rycerzy, a na dole setki tysięcy plebsu-wolontariuszy zbierających dolę dla Seniora. Nie wrzucisz zmarzniętemu dziecku do puszki? Nie dasz grosika "na chore dzieci"?

      To jest część tej samej Wielkiej Narracji. Ja tu specjalnie nie używam przymiotników, ani wartościujących, ani precyzujących pod względem politologicznym, bo to nie ma sensu. Kolejna próba stworzenia Nowego Człowieka, Nowej Etyki to była wersja dla mas i to przyciągało masy. Nie uwierzę, że to było spontanicznie, ale też bardzo wątpię by była to jakaś koronkowa akcja wschodnich służb w stylu Sun-Tzu. Kręciło się wielu ideowo czerwonych typków wśród tego długowłosego towarzystwa na Zachodzie, ale przecież cała ta ideologia hipisowska miała potężne branie również w bloku wschodnim, z mocną reprezentacją bezpieczniackiej progenitury (drugiego pokolenia UB), która tworzyła coś w rodzaju nieformalnej middle-class w teoretycznie egalitarnym społeczeństwie.

      W okolicach roku 80' ścięli kudły i na moment zniknęli z widoku zajęci zmienianiem pieluch swoich pierwszych dzieci. Wypłynęli 10 lat później w nowej rzeczywistości gospodarczej (i to po OBU stronach dawnej kurtyny). Ci mocno osadzeni (realna middle-class i jej wschodni odpowiednik -nomenklatura) poszli w prawdziwy biznes, ci przećpani, albo słabo umocowani rodzinnie poszli w ideolo-biznes o umownej nazwie New Left, ale to w dalszym ciągu była ta sama Wielka Narracja roku 68'. Dostali wiatru w żagle bo zniknęła ich jedyna konkurencja - Narracja Roku 1917. Kolejnych 10 lat potrzebowali na stworzenie UE, ale to się kończy bo najmłodsi z nich mają już po 60 lat, a dowódcy po 70 i nawet więcej.

      Nie przekażą pałeczki swoim dzieciom i nawet nie dlatego, że w większości przypadków mają w domach rozdygotaną aspołeczną spierdolinę (vide historie Anny Jedynak, Henryka Szumskiego), ale dlatego, że Wielka Narracja już nie chwyta. Na tym paliwie już się nie pojedzie, ale masy jeszcze tego nie widzą i uderzają w histeryczne tony "o końcu Zachodu", "islamizacji". Zawodowi działacze to współczesne kondotierstwo i przypadku postawienia ich przed wyborem życie-kasa, wybiorą życie. To tak tytułem odniesienia do tej łajzy co wysrała jakieś miazmaty z epoki B.Prusa. Wtedy sufrażystki napierdalały się z policją regularnie (zwłaszcza w Anglii), dziś bez eskorty policji nie zrobią żadnej "manify" czy "marszu szmat". Tylko pełna współpraca z systemem i kroplówka od Sorosa trzyma przy życiu to zjawisko.

      Inwazja Ludów Morza relacjonowana przez niezależny internet obnażyła oderwanie rządzących (trzech monteskiuszowskich władz + IV (media)) od rządzonych i dlatego przestawienie zwrotnicy jest kwestią czasu. Władzę tymczasową przejmą struktury siłowe. "Tymczasowość" może potrwać dłużej. Nie będzie żadnej islamizacji. Będzie cud jak nie dojdzie do ostatecznego rozwiązania kwestii przybyszów (a przy okazji wszystkich not born and bred). Wbrew temu co twierdzi oficjalna gównosocjologia kultury państw Europy Zachodniej są RÓWNIEŻ kulturami wysokokontekstowymi ze szklanymi sufitami zawieszonymi dość nisko (może w UK tak tego nie widać na pierwszy rzut oka). Struktury siłowe są natywne od sierżanta do samej góry. We Francji tylko CRS by wystarczyło. W samym Paryżu mają małą armijkę i pały przewlekle chore na świerzb.

      Kamil Tumulec

      Usuń
    6. @do Anonimowego rowerzysty z koszyczkiem na kierownicy pełnym rukoli

      Po to używam odrębnych rzeczowników (sufrażystki/feministki) by podkreślić różnicę między kobietami walczącymi o prawa wyborcze na przełomie XIX i XX wieku, od kobietonów walczących 'chuj wie o co', prezentujących światu swoje mikro-cycki wymazane markerem w hasła wyjęte z podręcznika Młodego Popperysty.

      Określenie "Wielka Narracja" wprowadziłem do dyskusji (nie z tobą z resztą bo za krótki/a jesteś) po by nie pisać za każdym razem czegoś w stylu "ideologia formacji społeczno-politycznej postchrzescijańskiej epoki ponowoczesnej przełomu XX i XXI wieku", ale jeśli lubisz taki brandzel intelektualny to idź sobie na wykład do jakiegoś profesora nadzwyczajnie obrzezanego-pułkownika Bałwana.

      Do worka z Wielką Narracją wrzucam też wszystkie odpryski typu New Age, posoborowie, gównoekologia w formie największych współczesnych pralni mafijnych pieniędzy typu farmy wiatrowe w Rumunii i Hiszpanii oraz 95% tzw. praw dziecka.

      Kamil Tumulec

      Usuń
    7. Ja też nie sądzę aby to była taka prosta zero-jedynkowa sytuacja odtąd-dotąd i akurat wczoraj miałem okazję się o tym przekonać, rozmawiałem z osobą, która zna Krzysztofa Łozińskiego który zainicjował chryję KOD i ponoć jak pisze wyżej zalinkowana rozczarowana ex-działaczka jest tam ''szarą eminencją'', mówił mi, że facet ma piękną solidarnościową kartę w życiorysie i pod tym kątem nie można mu nic zarzucić tyle, że zieje nie wiedzieć czemu patologiczną wręcz nienawiścią do Kaczyńskich... Mój rozmówca nie znał go na tyle aby stwierdzić z całą pewnością o co poszło, ponoć uraza wywodzi się z czasów gdy bracia pracowali jeszcze w kancelarii Wałęsy, w każdym razie z punktu widzenia służbowych macherów sytuacja wygląda na idealną : postawić na czele postać o nieposzlakowanej opinii, którą można jednak dość łatwo sterować grając na jej emocjach i głębokich resentymentach instalując u jej boku operującego w cieniu ''pana asystenta'' w roli szyi kręcącej tą głową [ na taką wyrasta w świetle wynurzeń Grzybowskiej ten cały Marciniak czy jak mu tam ].

      ''Wielka Narracja'' wydaje mi się dobrym określeniem, już dość dawno uderzył mnie parareligijny, mityczny wyraźnie charakter opowieści o konktrkulturowej rewolcie co nie będę ukrywał strasznie mnie wk...irytowało, słuchając hipisowskich weteranów odnosiło się wrażenie, że świat się począł w dekadzie lat 60-ych, wcześniej było ponuro szaro i nikt się nie ruchał zanim nastał KWAS. Tyrmand, który miał okazje przecież obserwować [ i praktykować...] jak rzecz się miała z obyczajami tam jak i w siermiężnym [ nie tak bardzo jak by się wydawało ] PRL ujął pięknie tą różnicę w formule, że na Zachodzie panował wówczas ''sex, drugs i rock'n'roll'' a u nas była ''wóda, d... i harmonia'' ale ludziska bynajmniej nie gzili się i bawili znów tak wcale mniej a było to przez zgrzebność bardziej szczere i naturalne niż w ''zgniłym kapitaliźmie'' bo jak trafnie zauważył w jednym z aforyzmów Davila współczesne mu pokolenia są tak zdegenerowane, że nie mogą nawet kopulować bez dorabiania sobie do tego nieznośnej, pretensjonalnej ideologii. Najlepiej bodaj podsumował patologię Mrożek : na początku było ''make love and peace'', później samo ''love'' bez ''peace'', następnie fuck bez niczego a teraz jest jak jest:)

      Usuń
    8. Jeszcze odnośnie wątku ''siłowego'' - o remilitaryzacji Europy, możliwości wojskowych zamachów stanu, które kojarzymy raczej z Afryką czy Latynoameryką pisał gospodarz tego bloga już dobre parę lat temu z tego co pamiętam, mi również przyszło coś takiego do głowy oglądając obrazki z Brukseli całkiem niedawno :

      http://nick.mobile.salon24.pl/681200,piatek-wieczor-w-brukseli-tydzien-po-zamachu-z-udzialem-migrantow

      - sądzę, że nie przypadkiem wybrali miejsce tak jakby chcieli przećwiczyć u siebie pod nosem centralnych unijnych instytucji wariant, który później mogą zastosować na terenie całej UE... Wprawdzie o ile mi wiadomo tutejsze armie są raczej za małe i słabe aby stawić czoła realnym zagrożeniom militarnym ale wystarczą aż nadto do akcji pacyfikacyjnych, jakby co dopomogą różne ajencje zbrojne w rodzaju osławionej Academi. Polemizowałbym jednak z tak mimo wszystko optymistycznymi zapatrywaniami na przyszłość, wprawdzie obłąkane pląsy na ruinach Okcydentu są mi obmierzłe i o USA czy ogólnie Anglosasów się nie martwię, poradzą se myślę choć powrotu do USA czasu Reagana nie będzie jak to część naszej prawicy sobie roi, ale jeśli chodzi o kontynent nie byłbym już taki pewien - wybrano najgorszy z możliwych model budowy imperium biurwokratycznego zamordyzmu na prusko-ruską modłę zamiast atlantyckiego lub by trzymać się kontynentalnych wzorców szwajcarskiego, gdzie ''bablizm'' wpisany jest w jego istotę, co gorsza zamiast wyciągnąć naukę z obecnych wypadków unijni decydenci wolą ucieczkę do przodu w kierunku jeszcze większego zglajszlachtowania i tępej urawniłowki, w tej formule wcześniej czy później UE grozi implozja, eurobiurokraci staną się już całkiem wyalienowani zamykając w kokonie coraz bardziej absurdalnych regulacji i dyrektyw zaś pozostawione sobie masy pogrążą w szeregu konfliktów o charakterze etnicznym, religijnym i ekonomicznym - obym się mylił.

      Usuń
    9. Chwała Miłosiernemu i Litościwemu Bogu, oby zaoszczędził Wam, najmilsi Bracia, korków i nadmiernych opłat na jednokierunkowej drodze Wiary! Zgodnie z fatwą szlachetnego imama Al-Zayoba ( رضي الله عنه ), wszelkie pojazdy mechaniczne napędzane siłą mięśni poprzez obrót pedałów są całkowicie haram. Wedle uczonego imama Czesława ( رضي الله عنه ) istnieją trzy główne filary tego zakazu: pierwszy - obyczajowy, praktyczny i taktyczny. Niefortunna budowa rowerowego napędu może kierować myśli wiernych ku grzesznej sodomii, a w przypadku niewiast naraża je na nieskromne rozłożenie nóg, czego zgodnie z Księgą mogą się one dopuszczać jedynie w porze wieczornej i w obecności męża lub właściciela, a z pewnością nie na ruchliwym skrzyżowaniu. Powód praktyczny wynika zaś z niekompatybilności dżelabiji i szarawarów z rowerowym łańcuchem, co narazić może wiernego na bolesny upadek, otarcia naskorka i zbite kolanko, czego przecież nie życzy wyznawcom Miłosierny i Litościwy Allah. Noszenie obcisłych majtasów, jest zaś nieskromne i grozi przegrzaniem gonad tym samym ujemnie wpływając na przyrost naturalny w ummie. Trzeci wzgląd: taktyczny, został przez imama Al-Zayoba wywiedziony z obowiązku dźihadu. Nie da się bowiem przeprowadzić skutecznej operacji męczęńskiej na rowerze, na którego bagażniku nie zmieści się nawet mała beczułeczka azotanu amonu. A jeżeli nawet doczepić do roweru przyczepkę, to, cytując, szlachetnego imama Czesława: "Jakże daremnie by to wyglądało i jak gromko rechotaliby brudni kuffar, widząc dzielnego mudźahedina na damce Rometu! Niechaj zatem dwudziestotrzymilimetrowy gniew Boży porazi cyklistów, którzy podobni są ludowi Samud w swoim bezeceństwie!" Mądry imam Al-Zayob zalecał wiernym poruszanie się na codzień piechotą, w dni świąteczne na wielbłądzie lub koniu vel kuniu, a podczas dźihadu pickupem Toyoty, który, wedle hadisów Al-Buchariego, dodaje plus trzy punkty do charyzmy i plus jeden do zbroi. Pozdrawia i modli się za nawrócenie cyklistów emir Abu Janusz z Islamskiego Państwa w Sieradzu i Kielcach. Wiernych napominamy do gorliwego dokarmiania kotów. Zaprawdę, ludzie sprawiedliwi będą pili z pucharu pełnego mieszaniny z kamforą!

      Usuń
    10. Brawa dla trolla ! Wprawdzie i tak głupio ale przynajmniej się [wy]silił na dowcip, gut.

      Usuń
    11. Dwa dni mnie nie było a tu jakiś zaKODowany szyita wklejkona zapodał, gdzie za garść petrudolarów imputuje mi rowerofobię. Toteż informuję .Nowoczesne dziecko dwóch pedalów, że takowej fobii nie zaposiadam. Za to posiadam i używam rower, a jedyne co mnie nerwi to te wasze głupawe akcje w stylu "cała Polska robi.. cośtam"

      Usuń
  6. Fox posłuchaj tez sobie o swoich kolegach żydach
    https://www.youtube.com/watch?v=TuN7bkP_xcY
    W USA rośnie juz antysemityzm w postepie geometrycznym, a widzę twoją propagande też w sposób geometryczny ciekawe, ciekawe..............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ''twoi koledzy żydzi''... Skąd się takie tumany biorą, w kapuście cię poczęli czy jak ? Wytnij głąbia głąbiu ! A panią Kurek nie wycieraj sobie gęby, lepiej posłuchaj co mówi też o Rosji, to dopiero hardkor. I kto u cholery to nagrywał, pierwszy raz widzę aby początkowe pół godziny wystąpienia zajmowała kontemplacja pustych krzesełek i wypełnianie przez publikę sali.

      Usuń
  7. Cóż ja na to mogę rzec poza nieodmiennym życzeniem tym post-samicom zbiorowego wzbogacenia kulturowego ? Barbarzyństwo hord nachodźców to jedno ale niestety trza gwoli uczciwości nadmienić, że jest też druga strona medalu, niektóre z wyzwolonych z rozumu bab z własnej woli lezą im w łapska jak te durne cipy co to same ''udały się do dzielnicy imigrantów Friedlingen do mieszkania 20-letniego Syryjczyka i jego 14-letniego brata'' i oczywiście [ ale nie dla nich bo im mózg cipą zarósł ] tamże zostały zgwałcone jak przysłowie zowie ''w usta, pupę i jeszcze raz w usta''. Rzecz jasna nie popieram lewackiej kanalii, mniemanej ''obrończyni kobiet'' która zarzuca ofiarom, że ''same się prosiły'', korzystających z okazji bydlaków nic nie usprawiedliwia ale też i nie tłumaczy tych, które same swą głupotą i zdemoralizowaniem ją dla nich stwarzają. Sądzę, że obecne zamieszanie wyostrzy i tak już obecne postawy - część bab ochoczo nadstawi zady w oczekiwaniu by władcza knaga baszy uwolniła je wreszcie z pęt ''emancypacji'' jakiej wcale nie potrzebują woląc być traktowanymi jak ścierki i seksualne niewolnice stąd tych akurat nie ma co żałować, inne zaś, bo przecież nie ''w każdej kobiecie k... dwie trzecie'' będą w imię zachowania swej godności tych skurwieli zwyczajnie mordować. Reszta czyli większość zapewne, która nie będzie godzić się na traktowanie jak szmaty jednak okaże się niezdolna odpowiedzieć czynnie siłą na przemoc będzie musiała się na coś zdecydować tzn. jeśli chcą być chronione przez swych mężczyzn trza będzie drogie panie zrezygnować z uprawiania nieznośnej fikcji ''niezależności'' itp. skompromitowanych pod naciskiem faktów bzdetów, jednym słowem innej formuły na ocalenie jak powrót do zdrowych patriarchalnych stosunków, gdzie kobieta godzi się acz pod wieloma warunkami na dominację mężczyzny, tylko w zmodernizowanej wersji nie widzę, w każdym razie jest chyba oczywistym iż obecne bezhołowie wystawia je tylko na łup bestii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to widzę raczej (przynajmniej w przejściowej fazie, przed ustaleniem Nowej Narracji Zachodu) nie tyle jako modernizacje, ale jako rewizję Świętych Dogmatów. To będzie Narracja typu TAK, ALE. Redefinowany dogmat będzie już warunkowany, nie totalny i bezwarunkowy jak do tej pory. Feminizm tak, ale ...., imigracja tak, ale....., dobroludzizm tak, ale....., prawoczłowieczyzm tak, ale..., religia tak, ale....itd.

      Kamil Tumulec

      Usuń
    2. Trudno nazwać te głuptaski z friedlingen babami , bo to były 14 i 15 letnie nastolatki czyli najgłupszy wiek , w którym każdemu się wydaje że jest nieśmiertelny i nic się mu stać nie może , a zakazy i przestrogi to wymysły "onych". No to teraz nabyły doświadczenia na całe życie. Z drugiej strony w normalnej sytuacji wizyta dwóch nastolatek u innego nastolatka i jego lekko starszego kolegi nie kończy się gwałtem , w normalnej czyli gdy po drugiej stronie masz europejczyka , japonczyka czy latynosa. Ale to własnie efekt braku doświadczenia kulturowego , które "gwałtownie" nabyły.
      Mniej wyrozumiałości miałbym dla nich gdyby to były rzeczywiście baby czyli tak powyżej lat 20.
      Natomiast ja tu widzę w tej całej sytuacji niezłą szczepionkę dla zachodnich koleżanek , która być może przydałaby się i w Polsce , a może i nie i wystarcza naszym babeczkom medialne doniesienia.
      Porównując sytuację tam i tu , to Polki niestety wypadają na jeszcze głupsze cipy.
      Bo jakby nie było to tam kolorowych jest wielokrotnie więcej niż u nas.
      A co mamy , pomimo że tych rodzynków kolorowych jest tu tak mało i niby możliwości kontaktu słabsze ?
      Oto simonek mol przez kilka lat nawet nie musi gwałcic żeby ubogacić chorobami nasze wspaniałe hoże dziewoje.
      Już nie mówiąc o tym , że te kilka-kilkanaście tysięcy czarnych i bliskowschodnich przybyszów nad Wisłą może przebierać w cipencjach jak w ulęgałkach , choć dalibóg żaden z nich nie jest ani szejkiem ani orhanem pamukiem , lecz co najwyżej mało zamożnym w swoim kraju kandydatem na kiepskiego lekarza.
      I nie dotyczy to tylko tych młodych wykształconych z wielkich miast.
      Żeby nie być gołosłownym to był przypadek bodajże 18-tki która na wycieczce w betlejem wychodzi sama z hotelu na bazar i ta wyprawa kończy się dla niej gwałtem i zabójstwem. Wszystko to w biały dzień i bez grupowego czyli poszła za dobrą gadką i gładkim liczkiem....
      Niedawno w wlkp poszukiwano kobity , która miała niby być porwana. Kobita z wiochy , po 30-tce , żona i matka. Jak się okazało wywiało ją do habibi z tunezji poznanego na fejsbuku , zwiała tam bez spakowania się , nigdy tam nie będąc , nie znając języka.
      Gdy jeszcze dodać polki w UK to mamy cały obraz ocipienia...

      Usuń
    3. Ale jak to świadczy o tych gówniarach a zwłaszcza ich rodzicach, którzy puszczają je w noc samopas jeszcze w takim wieku, czy oni w ogóle mają mózg i odrobinę wyobraźni przynajmniej ? Nie mówię, że zaraz trzymać na łańcuchu choć jak tak dalej pójdzie to kto wie... Najlepiej rzecz podsumowali tutaj i co ważne rzecz nie pochodzi bynajmniej z prawicowego pisma :

      ''Dziennik „The Telegraph” zauważył, że imigranci wnieśli do liberalnego, przesyconego seksem społeczeństwa Wielkiej Brytanii azjatyckie obyczaje, „a tam, gdzie barbarzyństwo spotyka się z dekadencją, zazwyczaj cierpią kobiety”. Konserwatyści zwrócili uwagę na rozpad życia rodzinnego wśród rodowitych Brytyjczyków. 80 tys. dzieci przebywa w domach opieki, cztery razy tyle wychowuje się w rodzinach problemowych, państwo niemal zachęca małoletnich do uprawiania seksu. Białe dziewczęta włóczą się po mieście do późnej nocy, podczas gdy muzułmanie pilnują swoich córek i sióstr.''

      http://www.tygodnikprzeglad.pl/natolatki-lup-azjatyckich-sutenerow/

      Z Szymkiem Molem o tyle jest zafałszowana historia, że jak to przedstawiali w rzekomo prawicowej wówczas ''Rzepie'' miał zaliczać głównie jakieś hoże słowiańskie blond katoliczki co raczej mało prawdopodobnym mi się wydaje, pewnie se zaruchał raz czy drugi [ czy trzeci... ] jak go jaki ksiądz z księżyca na oazę sprosił ale generalnie jego target to raczej były wyemancypowane z mózgu feminazistki, które miał pukać po darkroomach w ''Le Madame'' i ta wersja bardziej do mnie przemawia, dlatego pewnie przekierowano sprawę na nieszczęsne ''tadycjonalistki'' by przykryć fakt, że jakiś afrykański Dyzma, psychopata i murzyński rasista dosłownie i w przenośni przede wszystkim wydymał tak ordynarnie te zadufane w sobie idiotki kompletnie je ośmieszając. Tragedię nieszczęsnej durnej dziewuchy w Izraelu znam natomiast nic nie wiedziałem o tej prostej babie z poznańskiego, będę wdzięczny za jaki link jeśli gdzie ją opisano bo całkiem całkiem i symptomatyczna niestety.

      Usuń
    4. @Kamil Tumulec

      - toteż pisałem o postulacie jak być winno a nie jak tam już wajchowy zadecyduje że będzie, ale sądzę, że masz rację, w ostatnim ''Śniadaniu mistrzów'' na to wyraźnie szło więc coś jest na rzeczy. Jedno tylko zastrzeżenie - nie tylko ci co histeryzują o ''końcu historii'' i ''eurokalifacie'' nie kumają, że trza zmienić format, jak wskazują komentarze pod również pospolite ruszenie zwykłych pożytecznych idiotów KOD tego nie pojmuje :

      http://www.tvn24.pl/drugie-sniadanie-mistrzow,40,m/drugie-sniadanie-mistrzow,609392.html

      Usuń
    5. Najlepsza ilustracja nowej formuły TAK, ALE... :

      https://youtu.be/yCxE5UirSRk?t=1h16m52s

      - czyli inspiracja pewnie przyszła ze Wschodu : towarzyszki maoistki nie dają se w kaszę dmuchać ale jak zgrabnie to czynią nie tracąc przy tym nic z kobiecego wdzięku:)

      Usuń
    6. Ot takie sobie linki na temat wspomnianej wyżej cipencji , która pokochała swego habibi.
      http://www.fakt.pl/polska/zaginiecie-danuty-stempin-stempin-zostala-porwana-,artykuly,599897.html
      http://www.calisia.pl/articles/nowe-fakty-w-sprawie-zaginiecia-danuty-stempin

      Usuń
  8. Dlatego tak wkurwił mnie Ziemkiewicz głupawym tweetem : ''160 napastowanych, i obrabowanych kobiet i ani jednego mężczyzny [ pobitego ] w ich obronie.'' - k... mać, skoro tyle się chrzani o ''erze kobiet'', jakież to one ''niezależne'' i ''same sobie radę dają'' no to niech teraz okażą to w praktyce ! Cała współczesna parakultura jawi się jako gigantyczny spisek przeciwko męskości, mężczyznom osobliwie białym od dobrych paru dekad wmawia się jacyż to są beznadziejni, kiepscy w łóżku itd., oskarża o wszelkie możliwe i wydumane zło permanentnie kastrując ich mentalnie a teraz nagle, obudziwszy z ryjem w nocniku bezczelnie domaga się od tych pożałowania godnych, pomiatanych cieni samych siebie aby nagle przywdziewali wirtualną zbroję ? A cóż to za ''średniowieczne'' resentymenty u heroldów postępu się nagle objawiły jak weneryczne wypryski i jakaś dziwaczna waginocentryczna paralogika : ucinamy komuś skrzydło a później wymagamy odeń by latał. I kogóż niby mieliby bronić ci ''ostatni mężczyźni'' - mających pretensje by traktowano je jak damy a ubierających się i zachowujących jak ostatnie kurwy zmaskulinizowanych post-kobiet niczym te kościste lachociągi ze ''śmierci w wielkim mieście'', którym od dobrobytu w dupach się poprzewracało ? Celowo przesadzam zdając sobie sprawę iż nadal nie brak kumatych babek, które nie dały się wykastrować z kobiecości problem jednak w tym, że zostały zepchnięte na margines przez ścierki pokroju Dody, przypomnę, że jeszcze gdy żył Muchomor Kaczafi wystąpiłem z postulatem wymiany barterowej tego chamskiego ścierwa na parę śniadych dupencji z jego haremu, niech se by i poruchał, i tak toto wygląda jak mokry sen Araba i ponoć z takowym żyje, prawilnie, stąd nie pojmuję bólu zadu niektórych polaczków, że im się rodowite koneserki dubajskich kasztanów DOBROWOLNIE i jawnie puszczają z ''ciapakami'', przecież tym samym czarno na białym, ehm, pokazują, że nie ma kogo żałować - wolałbyś durniu żyć z przyprawionymi rogami aż w końcu urodzi ci się ''łaciaty'' bachor ? A jebał je pies:) Tak czy siak nie można mieć ciastka i je zjeść jednocześnie, trza będzie dokonać zasadniczego wyboru i dotyczy to rzecz jasna nie tylko pań ale i spedalonych wiecznych Piotrusiów Panów w rodzaju Kupy Powiatowego, symbolu tej patologii społecznej jakę jest upadek męskości - jego miarą niechże będzie szyderstwo jakie wywołuje dziś prawdziwe znaczenie ''virtus'' czyli cnota...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy znasz: http://obrazki100.cba.pl/tolerancja.jpg

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry wieczór....coś się...coś się popsuło.... i nie było mnie słychać.... to powtórzę jeszcze raz.

    To co się stało w Kolonii w Sylwestra to jest porażka. Wielka porażka Systemu. Zwiastun końca Wielkiej Narracji roku 68'. Ja myślę, że to europejskie głupie społeczeństwo, ta kurwa banda imbecyli która przez ponad 40 lat głosowała na tych kurwów lewaków hipisowskich poprzebieranych w garnitury, wreszcie zobaczyła na własne oczy skutki swojej głupoty.To jest dramat kurwa. To jest dramat, że w tym antyludzkim państwie niemieckim, w tym państwie w którym media kurwa przez kilka dni nie były w stanie powiedzieć, że te kobiety spod dworca przy katedrze zbezczeszczono, że je bito, opluwano, łapano za dupy i cycki, że te dziennikarskie kurwy, powtarzam dziennikarskie kurwy zrobiły szlaban informacyjny na to epokowe wydarzenie.

    Epokowe, bo wygrały Internety. Jest wyłom, trup sączy jad. Hieny się zbierają. Te dobre hieny, tożsamościowe. Ale są też inne. Drobne grupki chcące ugrać coś za pomocą małych gównianych spisków. Będzie próba wygaszenia KK, ale też ostre trydencenie, może nawet schizma. Będą skoki na wielką kasę z wykorzystaniem kasyna, w jakie zmieniono globalny system finansowy. Dziwne wolty polityków, konwersje, zamachy, strzelanki. Zachód wchodzi w stan nieustalony. Widać już kolejny cykl, bo historia zachodu ma cykliczny charakter. Wieki rozmemłania przeplatają się wiekami trzeźwości. Tak będzie i tym razem. Już niedługo. Nachodźców i ich lokalnych patronów Nowi Narratorzy wyruchają tak, jak nie wyruchał ich nikt dotąd. Az ich kukle będą swędziały. Kaczyńskie, Orbany, Farage, Le Peny, telewizje narodowe będą im kurwa odbierały smak życia. Tym idiotom. Internacjonalnym post-hipisowskim idiotom. Jam mam to w piździe, bo mnie stać na wszystko. Przewalutowałem 80% oszczędności na funty, jak jeszcze funt stał po 5 PLN i może sobie Soros atakować kurwa złotówkę 24h na dobę, emacsem przez sendmail, wyciągać loginy od Belki za pomocą Jennifer Lopez. Mam to w piździe.

    Mnie interesuje Polska, ta garstka Polaków, garstka Polaków, dzisiaj to jest 5 milionów 700 tysięcy, może 6 milionów, które myślą po polsku i nie dają się zaczipować, to jest kapitał ludzki. Trzeba to wykorzystać bo jest szansa wielka. Rozpiździel na Zachodzie, rozpiździel na wschodzie, a to rzadko się zdarza. Trzeba zmienić pozycję w łańcuchu pokarmowym zanim kurz opadnie i wykrystalizuje się Nowa Narracja. Nie tylko odbudować to co "wygaszone", ale jest okazja by zrzucić murzyńskość. Jak to kurwa jest, że najlepsi programiści świata, olimpijczycy kurwa, turniejowi, robią jakieś jebane wiedźminy, jakieś apki na androida wyszukujące przecenione rurki extra slim fit w kolorze musztardowym? ..i dla kogo robią? Jakiś kurwa firm krzaków z Luton, albo podwykonują to samo zlecone via Bombaj czy New Delhi. Za guziki.... kurwa za guziki.

    Na głupie chuje z korpo kładę lachę. Na te ich biegactwo, rukole, jebane rowerki z koszyczkami, pikowane granatowe Barboury, brody natłuszczone jakimś gównem. Robota kurwa w korporacji i karta z debetem...to ich majestat, ich godność, lemingów kurwów, chuj z nimi. Nie warto było kurwa, nie warto było zrobić nic... co by się... a szkoda kurwa gadać,

    ..a tych wszystkich okcydentalnych defetystów, tych nihilistów pierdolonych... trzeba jebać, ruchać i na nich zarabiać. Sprzedawać im Ciorana całymi 10-cio-pakami, razem z żyletkami wsuniętymi za okładki. Niech się kurwa tną..... Niech się tną wzdłuż, a nie jak emo-pizdy w poprzek. Można im tutorial rysunkowy dać w formie zakładki. Nie potrzebujemy ich. Takich to do Auschwitz tylko zaprowadzić kurwa, piecyki włączyć. Głupie chuje.

    Kamil Tumulec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej pić a więcej sprawdzać źródła. Już 1 stycznia pisał o tym Bild a 4 stycznia faz , więc dajmy spokój z medialnym szlaban i zwycięstwem ścieku zwanego internetem.
      Cyklista

      Usuń
    2. Taa, za to ''obiektywne'' media głównego ścieku to wprost sam mniód i perfuma :

      http://monsieurb.ne.3lab.info/post/128733,politycy-rzadza-lze-tv-de

      Usuń
    3. ...a ciebie nawet na trzeźwo nie stać na taki treściwy bluzg - nie widzisz bałwanie, że to konwencja kasandrzenia a la Stunóg-Skarga ?

      Usuń
    4. @ Kamil Tumulec

      epickie...

      Usuń
  11. Wypierdalaj jebany !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.youtube.com/watch?v=mI0ETP63ho4

      Usuń
    2. Czy to przedmenstruacyjna trzecia fala feminizmu dała głos?

      Usuń
    3. O to by trza już spytać rajtuza ale to chyba raczej żeński cyborg:)

      Usuń
  12. ciekawe ile kobiet komentuje ten post ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawsze pytanie brzmi ilu reptili tu komentuje ?

      Usuń
  13. Uuuuu ktoś tu się podszywa pod Kamila Tumulca #hero

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra dobra, powiedz lepiej Stefek : wypluwasz czy połykasz ?

      Usuń
    2. Wyluzuj Chehelmut. Uwielbiam stylówę komciów KT, jednakowoż ostatni jego (?) komć został chyba popełniony w jakowejś malignie i jakoś nie pasuje mi do jego poprzednich wpisów. Szczególnie tyczy się to kompletnie nietrafionej "kapitalistycznej" wycieczki Kamila (?) dot "olimpijczyków".

      A co do Twojego pytania to waszmość przegiął. Staropolskim zwyczajem przesyłam wpierdol z liścia http://i.imgur.com/77nrOxf.gif ;-) i żądam satysfakcji ;-)




      Usuń
    3. Nadajesz z troll konta i chcesz być traktowany poważnie ? Doprawdy masz tupet.

      Usuń
    4. Stefan to moje. Załączył mie sie 'stonóg-mode' po trzech piwkach, bo mie nierw bierze na dyfuzję imposybilnego determinizmu w polskich internetach. Moje weekendowo-świąteczne posty mogą się troszki różnić od tych pisanych w dni suche, robocze. Nie ma potrzeby się liściamy okładać z kolegamy. Zmajstrowałem se konto, żeby nie było poszturchiwanek i frendly fajerów.

      Usuń
  14. Ktoś tu chyba powoli zaczyna mieć paranoję.

    OdpowiedzUsuń
  15. - Jestem feministką
    - Przecież wiemy, że jesteś zboczona...

    OdpowiedzUsuń
  16. Na tym blogu jest promowana teoria ze merkel jest od Stasi czytaj KGB. Ostatnio było na wykop.pl i wcześniej na jakimś forum militarny wyczytałem ze np niemieckie główne dowództwo podlega pod szefa połączonych sztabow usarmy a nowy kanclerz podpisuje papiery ze do2099 Niemcy będą grzecznie słuchać usa. I teraz to co się dzieje + wpis foksa o kulisach pierwszej wojny i zatargach między wielka Brytania a niemcami. Może to nie jest taka głupia teoria

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie Wielka Narracja zdycha na naszych oczach, Ziggy Stardust dopiero co odleciał na swoją planetę... Dałem radę obejrzeć jego ''Black star'', skurwiel przed śmiercią się odsłonił, mam skromną nadzieję, że upragniona gwiazda śmierci pochłonęła go na amen, ale wymiękłem już przy ''Valentine's Day'', to było nie do zniesienia, jakby nosił maskę demona, opętany zjeb. Oczywiście kremlowski szaman wysmażył dlań laudację :

    http://xportal.pl/?p=24189

    Z inszej nieco beki :

    http://xportal.pl/?p=24174

    - wprawdzie prorosyjskie faszyniątka powołują się na ''Wybiórczą'' trza więc brać na to poprawkę ale jeśli mimo to jest to prawda nie byłoby w tym nic zaskakującego choćby w świetle przytaczanych tu całkiem niedawno przeze mnie opinii członka rady programowej PiS Witolda Modzelewskiego na temat Rosji, przypomnę :

    http://www.konserwatyzm.pl/artykul/13107/anatomia-rusofobii

    Nie jestem też ani trochę rozczarowany bo nie miałem specjalnych złudzeń, że to ''opozycja wewnątrzsystemowa'' i z pełną tego świadomością oddałem na nich głos bo w żadne ''antysystemowe'' ruchy nie wierzę a najlepszym tego potwierdzeniem właśnie kukizowcy, za stary zaś jestem aby odstawiać polityczną primadonnę, uprawiać pryncypialne pięknoduchostwo. Jednak przyznaję, że sygnały o nadmiernej spolegliwości w sprawie polityki klimatycznej a zwłaszcza nachodźczej niepokoją już na poważnie przypominając recydywę najgorszych praktyk z lat 2005-07 : głośnego pohukiwania po czym pochylania pokornie łba po cichu - być może to frycowe jakie Kaczyński płaci za możliwość powrotu do władzy, niemniej, cóż obaczymy, trza mocno trzymać za słowo, że w tym roku najdzie ich ''tylko'' czterystu i jak tylko można ułatwić im stąd jak najszybszą ewakuację śladem naszych rodaków co za lepszym życiem wyjechali [ a z tego numeru z Orlenem jeśli się potwierdzi twardo rozliczać także rzecz jasna ].

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ''trza mocno trzymać za słowo'' wyszło mi Szydło...

      Usuń
    2. Żeby wyrzygać taki "artystyczny" kawałek będąc w terminalnym stadium raka wątroby to trzeba być mocno opętanym. Z każdego niemal ujęcia leje się okultyzm i szydera z chrześcijaństwa. Pomijając truizmy typu parodia ukrzyżowania, symbolika czarnego słońca/gwiazdy to chyba najbardziej wymowna jest ta kobieta-demon (skandynawska huldra z ogonem) niosąca głowę-czaszkę na jakiś rytuał z podskakującymi padalcami. To jest nawiązanie do motywu odciętej na życzenie Salome, głowy św Jana Chrzciciela. Stały element zachodnioeuropejskiego okultyzmu. Tu już nie ma żadnego owijania w bawełnę. Pieprzony biseksualny Thelemita. Niech mu smoła letnią będzie.

      Mocno przyspieszyli ostatnio. Projekt sztabu GaGa (bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że to nie robota głupiutkiej panny Germanotty, ale większych cwaniaków), teraz ten (na szczęście już) sztywniak, wysrał 3 miesiące przed śmiercią swoje pożegnalne "dzieło". Prawie 14 milionów odsłon na jutubce, a pogrzeb jak Owadia Josef. Niby taki niszowy i sfokusowany na wysublimowanym targecie. Zupełnie jak ten rabin talmudysta. Histeria taka jak po śmierci cichodajki Diany.

      .... a zaczynali w 1970 od smętno-mętnego plumkania podprogowego w stylu Stairway to Heaven. "Tekst utworu traktuje o dokonywaniu właściwych wyborów w życiu i niekierowaniu się pozorami". Właściwych to znaczy na modłę New Age, ezoterycznych, ze Ścieżki Lewej Ręki (tak zalecanej przez Dugina). Tutaj to ładnie rozebrali na kawałki. Długie, po angielsku, ale warto:

      http://www.theweeklings.com/golear/2014/03/03/song-beneath-the-song-stairway-to-heaven-by-led-zeppelin/

      To, że Dugin tak sobie chwali te klimaty to mnie wcale nie dziwi. Przecież to maniakalny okultysta, a ta jego 4TP, całe jewrazijstwo, to synteza różnych europejskich nurtów integralnych, zaprawiona heideggeryzmem. Tam nie ma nic oryginalnego ani odkrywczego, taki walonkowy pop-okultyzm dla skrajnej lewico-prawicy. I on chce tym swoim gównem rzekomo zwalczyć Liberalizm, ale na głębszych warstwach propsuje te same motywy co o wiele bardziej wyrafinowani zachodni okultyści. Oni puszczają oko do tych co wiedzą o co kaman, raczej z upper-class, a przy okazji mają bekę z profanów-entuzjastów z lower classes, a Saszka Dugin się zapluwa i masturbuje tym samym całkiem jawnie i otwarcie. Barany to łykają bo nie widzą, jak ładnie się to ze sobą uzupełnia, a różni tylko sposobem targetowania i samym targetem.

      Odnośnie dealu Orlenu z Ruskimi to jakieś dwie wersje krążą. Ta optymistyczna tłomaczy to jako sprytny zwodo-piwot w stylu nastojaszczych wolnorynkistów. To jest wykorzystując ruskie jajka w imadle wynegocjowano ponoć korzystne warunki. Ile w tym prawdy, nie wiem. Nie znam się.

      Usuń
    3. Nie tylko kremlowski szaman wysmażył mu laudację. Hipisi w sutannach również stanęli na wysokości zadania. Do nieutulonego z żalu arcydruida Welby'ego dołączył na ćwierkaczu kardynał Gianfranco Ravasi, szef Watykańskiej Rady ds. Kultury. Lada dzień może być beatyfikacja. Nawet brukowy Daily Mail się lekko dziwi falą tej egzaltacji.

      http://www.dailymail.co.uk/debate/article-3396687/STEPHEN-GLOVER-Forgive-Bowie-hysteria-little-top.html

      Welby sobie długo nie popłacze po Ziggim Starduście, bo ma już inne tęczowe sprawy na głowie. Mała schizma Szymonów Niemców mu się kroi.

      Usuń
    4. Tutaj Zbigniew Stonoga nagrał muzyczny hołd dla Davida Bowie:

      https://www.youtube.com/watch?v=NlEd9Th6gSw

      Usuń