Najbardziej niedocenioną wiadomością mijającego tygodnia jest śmierć Iwana Sieczina, 35-letniego syna Igora Sieczina. Igor Sieczin to szef koncernu Rosnieft, a wcześniej potężny wicepremier w rosyjskim rządzie, odpowiedzialny za sprawy energetyczne. Sieczin to jeden z filarów frakcji siłowików, oficer sowieckich służb specjalnych (tłumacz w Mozambiku), a przy tym kumpel Putina jeszcze z merostwa w Sankt Petersburgu. I nagle syn kogoś tak wpływowego umiera z powodu "oderwania zakrzepu krwi" (czyli tego samego, na co oficjalnie miał umrzeć Nawalny). Sieczin zakazuje po tym Komitetowi Śledczemu prowadzenia dochodzenia w sprawie jego syna. Przekaz jest wyraźny: jeśli zabili syna Sieczina, to nikt nie jest bezpieczny. Wszyscy mają podporządkować się Patruszewowi.
Dziwny zgon przydarzył się również jednemu z Z-przegrywów, blogerowi militarnemu Andriejowi "Murzowi" Morozowowi, współpracownikowi Girkina. "Popełnił on samobójstwo" tuż po tym jak zamieścił wpis, w którym ujawnił straty rosyjskie w bitwie o Awdijewkę, czyli miasto mające przed wojną podobną liczbę mieszkańców co Mława. Podczas wielomiesięcznych starć, świniorosy straciły tam 16 tys. zabitych.
Jeśli chodzi o straty, to wczoraj Ukrom udało się zestrzelić kolejnego A-50 Beriewa, czyli rosyjską wersję AWACSa. W styczniu zestrzelony został inny Beriew, a wcześniej jedna maszyna tego typu została uszkodzona za pomocą eksplodującego drona na lotnisku pod Mińskiem. Przed wojną Rusnia miała ich 10. Ogólnie przez dwa lata wojny wizualnie potwierdzono utratę m.in. 105 rosyjskich samolotów, 135 śmigłowców, 2754 czołgów, 679 dział samobieżnych, 350 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet i 20 okrętów. (Dla porównania: potwierdzone ukraińskie straty w sprzęcie, ukraińskie twierdzenia dotyczące rosyjskich strat, rosyjskie twierdzenia dotyczące ukraińskich strat - w końcówce komunikatu). Jeśli chodzi o straty w ludziach, to BBC i Mediazona zidentyfikowali z imienia i nazwiska 45 123 zabitych, do których należy dodać 23 200 zabitych z sił donieckich i ługańskich bantustanów. (Straty ukraińskie zidentyfikowane z imienia i nazwiska to 42 152 poległych, a USA szacowały je w sierpniu na 70 tys.) CIA szacowało straty rosyjskie w styczniu na 315 tys. zabitych i rannych, a w sierpniu Amerykanie określali je na 120 tys. zabitych i 180 tys. rannych. Ukraińcy podają, że wynoszą one 409 tys. zabitych. Według Generała SWR, na 17 lutego 2024 r. rosyjskie straty bezpowrotne (a więc zabici, ciężko ranni, jeńcy i dezerterzy) sięgały 401538, do czego należy dodać liczone do 1 sierpnia oddzielnie straty prywatnych firm wojskowych wynoszące 76192 zabitych.
I po co to wszystko?
Po dwóch latach od rozpoczęcia inwazji Rusnia nadal nie potrafi przedstawić wiarygodnego pretekstu. Obiecywała pokazać światu "tajne amerykańskie laboratoria biologiczne", od których rzekomo roiło się na Ukrainie - i jakoś niczego nie pokazała. Po prostu poczekała, aż pożyteczni idioci zapomną o tej kretyńskiej narracji. Opowiastki o tym, że Ukraina stanowiła zagrożenie militarne dla Rassiji i miała zostać szybko przyjęta do NATO również nie trzymają się kupy. Wyśmiewał je przed rozpoczęciem inwazji choćby rosyjski generał Iwaszow wraz z grupą innych sowieckich wojskowych. NATO nie miało żadnego planu przyjęcia Ukrainy w swoje szeregi - i nadal go nie ma, co wyraźnie pokazał zeszłoroczny szczyt w Wilnie. To jak administracja Bidena powoli dozuje Ukraińcom nowoczesną broń ofensywną, sprawia, że tylko totalne debile z ujemnym IQ mogły uwierzyć w bajeczki o "amerykańskich broniach hipersonicznych", które "kijowski reżim chciał umieścić pod Charkowem". Zresztą nawet gdyby Ukraina stała się członkiem NATO, to nie stanowiłoby żadnego zagrożenia dla Rosji. Wszak Rosja miała od lat granicę z NATO niedaleko Sankt Petersburga. I co? Boi się, że "estońscy naziści" ją zaatakują? Idiotyczna jest również narracja o tym, że Rosja musiała zaatakować, bo "ukraińscy faszyści przez 8 lat dombili Bombas". Akurat przez poprzednie 7 lat, po rozejmie mińskim, niewiele się na froncie donbaskim działo. Straty ludności cywilnej Donieckiej Republiki Ch...wej były niewielkie i ponoszone głównie na minach i starych niewybuchach. Jedynym powodem do "interwencji humanitarnej" w Donbasie byłoby wyzwolenie go spod władzy lokalnych bandytów, ale akurat ci bandyci byli wspierani przez Rassiję. Na absurd zakrawało też robienie z ekipy Zełenskiego - chcącej początkowo dogadać się z Rosją ! - "nazistowskiej, rusofobicznej junty". Zresztą rosyjska narracja o "uzbrojonej po zęby, neonazistowsko-rusofobicznej Ukrainie" kłóci się z inną rosyjską narracją mówiącej, że Ukraina to słaby, sztuczny kraik stworzony przez Polaków i tajne służby CK-Austrii, a zamieszkiwany przez Ruskich, tyle że mówiących w jakimś dziwnym dialekcie. To, że Rosja dostaje od dwóch lat bęcki od jednego z najbiedniejszych krajów Europy i nie może sobie poradzić z jego podbojem jest oczywiście tłumaczone tym, że Kijów ma wsparcie "zachodniego imperializmu", który "uzbroił go po zęby". Tyle, że ten "zachodni imperializm" na początku wojny szykował się na upadek Kijowa i przejście resztek armii ukraińskiej do partyzantki, a później bał się dostarczać Ukrainie czołgi, później bał się dać jej pociski dalekiego zasięgu i samoloty. A obecnie ma problem z dostarczeniem jej wystarczających ilości amunicji. Owszem Rassija dostała na Ukrainie łomot również od Zachodu - ale od Zachodu przeraźliwie słabego, rozbrojonego i kunktatorskiego, obawiającego się, by nie zrobić zbyt dużej krzywdy Rusni. Putin poniósł poważne straty w walce z najgorszym możliwym amerykańskim przywódcą - ze starym pierdzielem mającym problem z wygłoszeniem dwuminutowego przemówienia. A co by było, gdyby natrafił na przywódcę pokroju Reagana?
Analizując wojnę na Ukrainie zbyt często zapominamy, że nie zaczęła się ona 24 lutego 2024 r. Trwała już ona - z mniejszym lub większym natężeniem - od dziesięciu lat. Starcia w Donbasie zaczęły się 12 kwietnia 2014 r. od ataku Girkina na Słowiańsk. Operacja aneksji Krymu formalnie zaczęła się 27 lutego 2014 r. Na medalu wybitym przez rosyjski MON dla uczczenia tego najazdu są jednak daty 20.02.2014 - 18.03.2014. 20 lutego prezydentem Ukrainy wciąż był prorosyjski Janukowycz. Na Majdanie od dwóch dni snajperzy strzelali do demonstrantów a także do funkcjonariuszy milicji. Pojawiały się doniesienia, że to byli snajperzy z FSB - a nawet jeśli nie oni, to szkolona przez nich agentura w postaci funkcjonariuszy Berkutu - co oznaczałoby, że rosyjskie tajne służby pomogły obalić prorosyjskiego Janukowycza, by Rosja miała pretekst do inwazji. Kreml szykował się jednak do ataku na Ukrainę już w pierwszej dekadzie XXI w. Jedną z pierwszych prowokacji wojennych - spór o wyspę Tuzla w Cieśninie Kerczeńskiej - przeprowadził w 2003 r., czyli jeszcze wówczas, gdy prezydentem Ukrainy był Kuczma. Podobny wzór postępowania widać w przypadku Gruzji. Agresywne działania Rosja zaczęła przeciwko niej już pod koniec lat 90-tych, gdy prezydentem był Szewardnadze. W obu przypadkach nie chodziło o żadne zagrożenie militarne, gospodarcze czy ideologiczne dla Rosji - tylko o chęć zagrabienia terytorium sąsiada.
Putin nigdy nie ukrywał prawdziwego powodu napaści na Ukrainę. Odsłaniał go, gdy mówił, że Ukraina jest państwem sztucznie oddzielonym od Rosji. Chodziło mu więc o podbój ukraińskiego terytorium, zasobów i ludności. Tylko i tyle i aż tyle. Mówimy o państwie, które już i tak ma najbardziej rozległe terytorium na świecie i które nie potrafi zagospodarować kontrolowanych przez siebie terenów.
Dlaczego jednak postanowił zaatakować Ukrainę w lutym 2024 r., pomimo ostrzeżeń Zachodu, by tego nie robił? Bo wiedział, że ma przed sobą niewiele lat życia. Chciał reaktywować Związek Sowiecki w nowej formie, zanim umrze. I zostać zapamiętany jako wskrzesiciel wielkiego imperium. Jako ten, który połączył "rozdzielony naród rosyjski" przyłączając Ukrainę, Białoruś i Naddniestrze, a w następnym kroku być może północny Kazachstan, Gruzję i państwa bałtyckie. Udało mu się jak na razie zająć sporą część Zaporoża, Donbasu i Ługańszczyny. Ciekawe czy zorientował się, że nie zabierze ich do grobu?
Jak to? To Putin żyje? Generał SWR by nas przecież nie wkręcał?
OdpowiedzUsuńA w którym miejscu piszę, że on żyje. "Ciekawe czy zorientował się, że nie zabierze ich do grobu?"
UsuńWirtualni Władcy to pradawna rosyjska tradycja. Przypomnę Iwana Groźnego, podmienionego pod przykrywką w osobie "cara formalnego" Symieona Biekbułatowicza, Dymitra Samozwańca i oczywiście Piotra Wielkiego, zlikwidowanego podczas "rekonesansu zagranicznego".
UsuńJ23 to nie tylko "fikcja filmowa". Dobrze by było sprawdzić śp. Spawacza.
Qui etes-vous, monsieur Sorge?
Bardzo dobry wpis. Niestety wciaz wielu ludzi powtarza ruska narracje. Zauwazylem ze wsrod ludzi z ktorymi pracuje najgorsze sa Janusze 40-55 lat. Lykaja kazda bzdure i jeszcze gadaja o tym jakby odkryli wielka prawde. Jeden gosc, wlasciciel niewielkiej firmy, wydawaloby sie ogarniety w miare facet puscil mi fragment Olszanskiego vel Jablonowskiego probujac mi udowodnic ze Amerykanie pchaja nas do wojny. Rece mi opadly. Lubia tez sluchac Michalkiewicza, Cejrowskiego i biblijnych zjebow z Ameryki.
OdpowiedzUsuńLudzie mlodsi jak i starsi wydaja sie bardziej odporni na ruska propagande i ogolnie maja zdrowsze podejscie do rzeczywistosci. Nie mam pojecia z czego to wynika. Macie podobne obserwacje czy to tylko u mnie tak jest?
Tak było ze wspomnianymi przez Foxa biolabami na podbitych terytoriach. Inwazja rosyjska nastąpiła w momencie podkręcania kolejnych restrykcji sanitarnych, których ludzie mieli już dosyć i wielu z radością przyjęło poluzowanie reżimu. Doszło do połączenia kilku idei: globalna pandemia, spisek elit dążący do zniewolenia gojów, groźne wirusy i jeszcze groźniejsze szczepionki i wreszcie wojna -
Usuńw sumie to szkoda Ukrainy, ale Putin nie zaatkował od tak, musiał mieć powód, a wszyscy już się przekonali jak groźne potrafią być zarazki. Taka naracja dotarła nawet do ONZ gdzie żyrował ją ten ćwok oderwany od pługa Nebeznia. Historyjki o laboratoriach powracały tu i ówdzie przez mniej więcej rok, były nawet jakieś zdjęcia i footage, ale w sumie nikt nie drążył tematu który stawał się coraz bardziej żenujący, mimo że na początku wielu zdawałoby się rozsądnych ludzi wierzyło, że "musiało być w tym ziarno prawdy".
Bruck
,,Zauwazylem ze wsrod ludzi z ktorymi pracuje najgorsze sa Janusze 40-55 lat. Lykaja kazda bzdure i jeszcze gadaja o tym jakby odkryli wielka prawde. Jeden gosc, wlasciciel niewielkiej firmy, wydawaloby sie ogarniety w miare facet "- Tacy z własnymi firmami i domkiem pod miastem sa właśnie najgorsi pod tym względem xD
UsuńCi tzw. Młodsi są po prostu głupi - sprano im mózgi w Czarciej ErPe i są całkowicie niezdolni do krytycznej analizy faktów.
UsuńJak Pelikany łykają propagandę Kowidiańską, Klimatyczną, Elgiebetową i oczywiście propagandę Wukraińską. Potrafią w swojej głupocie cisnąć kit, że wukraińscy naziści, wytatuowani w swastyki od stóp do głów nie są nazistami, bo Prezidięt jest tzw Żydem.
Oto jest poziom umysłowy ludzi mocno trzepniętych między oczy Woklopolską Propaganda.
To właśnie ich dzieci są - przy akompaniamencie entuzjastycznego porykiwania - tysiącami gwałcone, kastrowane i patroszone z narządów przez Sektę LPG. A po wypatroszeniu i poobcinaniu cycków, dostają laksacji na myśl o Zmianach Klimatu i przyklejają się do powierzchni bitumicznych.
Wszystko to pozwala mieć nadzieję, że problem Wolkopolacki sam się rozwiąże.
@Mitch z Pitchy
OdpowiedzUsuń"najgorsze są Janusze 40-55 lat" ... ooooo!! Widzę, że sojaki śmiało sobie poczynają. Dla twej wiedzy synek - Januszerka to boomerzy urodzeni w latach 1950-1960..... i tutaj to bym się zgodził, że z nich każdy chuj na swój strój.
Opinia o tzw Januszach dużo mówi o autorze Opinii. O Januszach jakby mniej.
UsuńWięc sprawdźmy, kim są ci "Janusze"
Jak wiadomo z Badań Naukowych, jeszcze niedawno odnotowywano silny wpływ tzw Efektu Flynna. Kolejne pokolenia osiągały coraz wyższe wyniki IQ, każdy rocznik był coraz bardziej inteligentny.
Najinteligentniejsze zaś roczniki to te urodzone w połowie lat 70-tych.
Policzmy więc: 2027-1975 = 49 lat
Później nastąpił szybki regres - jak widomo z badań naukowych, ważnym faktorem szybkiego spadku IQ było wprowadzenie nowych, agresywnych tzw Szczepień.
Jak wiadomo z badań, jedna tylko "Szczepionka" MMR spowodowała przyrost liczby przypadków ciężkiego upośledzenia CUN o 35-50%.
Kształt wyartykułowanej uprzednio opinii pozwala przypuszczać, że Autor pochodzi z roczników porażonych wszczepiennym uszkodzeniem kory asocjacyjnej.
Oczywiście, 2024 - 1975 = 49
UsuńCzyli już wiemy, że Zouz to boomer :) Kolega Mariana Konarskiego, czy może sam Maniek we własnej osobie?
UsuńNiczego takiego nie wiecie. Choćby z tego powodu, że Boomerzy to pokolenie Powojennego Boomu Demograficznego.
UsuńTak że wiesz, ja bómerem nie jestem, ale za to ty jesteś lózerem.
Generacje XYZLGBT czyli po prostu Generacja Przegrywów.
BTW szczególnie mnie rozbawia łatwość, z jaką "Pokolenie Histeryków malujących kredkami na jezdniach Protest Przeciw Przemocy" usiłuje deprecjonować pokolenie Boomerów, czyli ludzi, którzy w latach 70 i 80-tych szli odważnie na Szwadrony ZOMO. Koleg drogi, boomerzy górują nad wami jak niebo nad glebą.
Was stać (co najwyżej) na rzut workiem z zupą. W muzeum XD
Wychamowanie efektu Flynna wynika jedynie z tego, że zmienił się skład rasowy społeczeństwa na zachodzie, a wiadomo jakie IQ mają w większości czarnoskórzy i arabowie
Usuńtelenowela "Starzy ludzie w Internecie" odc. 2137 pt. "Zouz się odmładza na potrzeby forum"
UsuńEfekt Flynna nie wyhamował, tylko się cofnął.
UsuńPoza tym, spadek IQ dotyczy nie tylko Niemiec i Francji, ale wszystkich krajów zasiedlonych rdzenną ludnością europejską (lub jej potomkami), której zaserwowano nowe, lepsze Szczepionki.
Szczepionki, których dewastujący wpływ na zdrowie populacji jest dobrze zbadany.
@anonimowy,@zouz
UsuńDane na temat zalamanie sie efektu Flynna sa niejasne(nawet wiki o tym pisze) wiec nie ma co sie spierac i upierac.Moze jest tak a moze innaczej choc sam fakt iz takie podejrzenie istnieje juz jest niepokojacy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Flynn_effect#:~:text=In%20certain%20cases%2C%20this%20apparent,slower%20rate%20in%20developed%20countries.
Z moich wlasnych obserwacji powiedzialbym iz NAJINTENLIGENTNIEJSI sa ludzie obecnie w wieku 40-50 lat.Starsi wychowani w komunie wierza w telewizor a mlodsi maja wszystko w dupie majac przy okazji wielkie mniemanie o sobie.Tymczasem ludzie majacy po 40-50 lat lizneli zarowno starego jak i nowego systemy i czesto majac porownanie prezentuja zdrowy sceptyzcyzm i podejscie zdroworozsadkowe majac jednoczesnie calkiem niezla edukacje i doswiadczenie zyciowe w roznych rolach spolecznych(pracownik ale i szef,syn ale i ojciec biedak ale i czlowiek zamozny itp itd).ALE byc moze to nie kwestia rocznikow tylko wlasmie wieku-powyzej 50 juz Alzhaimer i Parkinson cisnie a ponizej 40 to jeszcze troche doswiadczenia zyciowego brak-tymczasem 40-50 latek to sie pomiedzy lokuje(doswiadczneie juz jest a Alzhaimera jeszcznie nie).No chyba ze rzeczywiscie kazde kolejne pokolenie jest glupsze-mam NADZIEJE iz tak nie jest ale JESLI jest to juz po nas.
Piotr34
Bardzo dobry wpis-oczywiscie ze nie bylo zadnych biolabow,nikt nie gnebil Donbasu i nikt nie szykowal sie na przyjecie Ukrainy do Nato czy UE-a WIEMY to wlasnie stad ze pod dwoch latach wojny ruskie NIE BYLY w stanie pokazac nawet cienia dowodu a jednoczesnie nikt nigdzie Ukrainy nie przyjal i przyjac jak na razie nie zamierza.Ale to sa wszytsko oczywistosci-ilez to ja sie ludziom natlumaczylem chocby ze zachod NIE przyjmie Ukrainy do UE czy Nato bo sa ogromne koszty i ryzyka a korzysci prakycznie zerowe.No ale to popluczyny ruskiej propgandy tak samo jak te bzdury o tym jak to "Rosja wyslala najgorsze wojska na poczatku" itp(pamietacie te "tlumaczenia"?).
OdpowiedzUsuńA po co byla ta wojna?No jak wiekszosc innych-po niewolnika.Tyle ze nie mial to byc niewydolny i biedny niewolnk ukrainksi-to mial byc niewolnik polski,rumunski itp-po to byly te rozne putinowskie memoranda o wycofaniu ameryki z regionu-potem szybki skok poprzez Ukraine i juz wjezdzamy w rozbrojona Polske i Baltow jak w maslo.Rosja pada demograficznie i gospodarczo-te 50 nowych milionow niewolnikow harujacych na nowe ruskie imperium to byloby cos(no i jeszcze dodajmy zestrachany zachod ktory pewnie wchodzill by bez mydla).Dlatego decyzja PISu o wyslaniu kosmicznych ilosci uzbrojenia na Ukraine byla sluszna(problem w tym iz teraz juz zasoby i sytuacja wymuszaja kolejna i inna decyzje).
Piotr34
"A po co byla ta wojna?"+ po liczne surowce/zasoby naturalne/przemysł ciężki.
UsuńOdkrywca
@Odkrywca
UsuńNo jasne,jasne-przeciez niewolnikow sie podbija razem ze wszytskim co maja:pola,nieruchomosci,surowce,fabryki itp itd.A potem to wszytsko pracuje na nowych panow za przyslowiowa miske ryzu.
Zreszta taka niewlonicza robota za miske ryzu to jest malo wydajna i prowadzi do buntow-dlatego uwazam iz NOWA "metoda zachodnia"(czyli to co nam zachod robil chocby w latach 90-tych i dwutysiecznych)czyli robota za "dwie miski ryzu" jest lepsza-niewolnicy mysla iz pracuja sami na siebie i mysl o tym ze sa niewolnikami im umyka co daje dobra wydajnosc pracy i ogranicza bunty.Taka "tajna okupacja"(czyli podboj bankami,sieciami supermarketow,agencjami informacyjnymi i ratingowymi itp itd)jest znacznie korzystniejsza dla atakujacego-rzecz w tym iz ruscy maja zbyt prymitywna administracje i sektor biznesowy zeby taki model ataku zastosowac i musza atakowac po "staremu"(czyli czolgami itp).Dlatego zreszta taka UE jest dla Polski rownie grozna jak Rosja bo od dobrych trzech dekad nas trzyma pod "tajna okupacja" i demoluje gospodarke podporzadkowujac berlinskiemu centrum.A jak troche PIS to rozbil to napuscili na nas PO niczym wscieklego psa ktory rozwala co sie da(CPK,atom.PK swinoujscie itp itd).Wedle wizji zarowno wschodniej jak i zachodniej(ktore sa zreszta coraz bardziej podobne bo rusek sie wycfania a zachod totalitaryzuje) Polak ma byc niewolnikiem(najlepiej nieswiadomym swego niewolnictwa jak przewiduje metoda zachodnia ale jak sie nie da to prymitywom czy to z Berlina czy z Moskwy to az takiej wilekiej roznicy nie robi).
piotr34
Piotr34
Decyzja o pozwoleniu na skonfiskowanie przez Ukrainę polskich arsenałów nie była słuszna, ponieważ stawia Polskę na przegranej pozycji w nieuchronnej wojnie Polsko-Wukraińskiej.
UsuńCiekawe tylko, czy do rozbioru Polski pomiędzy Niemcy i Wukrainę dołączy się Rosja.
W sumie to logiczne.
Oj zouz zouz.Niemal wszystko co dala Polska(i reszta zachodu) juz Ukrainie zostalo ZNISZCZONE albo ledwo strzela(bo juz nie jezdzi).Ten sprzet jest INTENSYWNIE ZUZYWANY i do zadnego ataku na Polske NIE MOZE zostac uzyty.Czy ty w ogole rozumiesz na czym polega wojna?Wojna polega na NISZCZENIU!!!!I jest tu niszczony zarowno sprzet ruski jak i ukrainski-ja piero....le czy to tak ciezko zrozumiec?
UsuńZ drugiej strony GDYBY polska sprzetu Ukrianie nie dala to Ukraina przegralaby wojne latem 2022 i rusek JUZ bylby w na polskiej granicy a moze i w Polsce.Wiekszosc ekspertow zgadza sie iz Ukraine latem 2022 uratowaly na luku donskim polskie T-72(okolo 250)i armatohaubice(okolo 100)-to bylo korzystne dla nas zatrzymanie ruska za stare graty ktore i tak juz byly na koncowkach resursow..I zeby bylo jasne-ja tu od ZAWSZE pisze(co mozna sprawdzic) iz Ukraina to panstwo neofaszystowskie i nam wrogie ale zadnego rozbioru z ich strony nie bedzie.
Piotr34
Gdyby Polska nie została zinfiltrowana przez UPA, co gwarantowało Wukrainie "dostawy przejętego sprzętu" do wojny by nie doszło.
UsuńDlaczego? Bo UPA (czyli frakcja zarządzająca dziś w imieniu USA Wukrainą i w zasadzie Polską też) wiedziałaby, że nie może sobie pozwolić na pogromy Rosjan i Rusinów, aby doprowadzić do wojny z Rosją.
Jakie znowu pogromy "Rosjan i Rusinów", które rzekomo doprowadziły do wojny? Wojna trwa od lutego 2014 r. Do jakich niby pogromów doszło przed tą datą?
UsuńJak to jakich? Pogromy rozpoczęły się od (finansowanego jawnie przez Bolszewików z USA) zbrojnego zamachu stanu zwanego Majdanem. Trudno, aby dochodziło do nich przed tą datą.
UsuńWkrótce potem, dzięki agenturalnym działaniom UPA w Polsce, "nowy rząd pisowski" zawiózł "Ukrainie" cztery miliardy polskich pieniędzy. Na dobry początek zbrojeń (na budowę Twierdzy w Awdijiwce?) i jako znak/gwarancję, że dostawy polskiego mienia będą trwały.
Przy odrobinie pecha, Kwestia Polska zostanie rozwiązana w taki sposób, że:
Usuńdawny zabór pruski wezmą Prusacy, północny wschód, aż za linię Łomży zajmą Moskale, resztę, łącznie z dostępem do Bałtyku, zajmą Ukraińcy.
Po podpisaniu Pokoju w Warszawie, na trupie Pańskiej Polszy nastąpi pojednanie Rusinów z północy (Prawosławni zwani Moskalami) z Rusinami z południa (Unici zwani Ukraińcami).
Zamach to najwyżej w twojej d. janukowycz to takim sam ukrainiec jak Narutowicz Polak, słusznie został usunięty, a należała mu się struna od fortepianu
UsuńCiekawe na jakiej podstawie "Anonimowy" uważa, że państwem o nazwie Ukraina miałby w warunkach lepszej lub gorszej, ale demokracji, rządzić tzw. etniczny Ukrainiec?
UsuńPrzecież etniczni Ukraińcy, czyli po prostu Unici z obszaru dawnych Austro-Węgier, to mniejszość mieszkańców tego kraju. Minimum 60%, a może i 75% to prawosławni Rusini albo Rosjanie.
@ Zouz
Usuń"Pogromy rozpoczęły się od (finansowanego jawnie przez Bolszewików z USA) zbrojnego zamachu stanu zwanego Majdanem. Trudno, aby dochodziło do nich przed tą datą." - aha, czyli potwierdzasz, że Putin nie miał żadnego usprawiedliwienia, by rozpocząć 20 lutego 2014 r. wojnę przeciwko Ukrainie.
Muszę powtórzyć - uderzenie wyprzedzające nie jest rozpoczęciem - w sensie moralnym - wojny. W szczególności wojny jako przedłużenia uprzedniej polityki.
UsuńJak możemy sobie przypomnieć z:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Euromajdan
zbrojna faza "kolorowej rewolucji" (kolorowej, co jak wiesz jest tradycyjnym sposobem nazywania przez USA przewrotów wojskowych. Vide: War Plan Red) rozpoczęła się 21 listopada 2013.
Akurat oficjalnie wypłynęły informacje doskonale nam znane:
https://wiadomosci.wp.pl/tajne-bazy-cia-w-ukrainie-to-moglo-wplynac-na-decyzje-o-ataku-6999759576996352a
Obserwujemy po prostu kolejne fazy "pokonania" Rosji przez rozniecenie cyklu wojen tuż poniżej progu odpalenia pocisków atomowych. Po przepaleniu Ukrainy, bandyci z USA przepalą Polskę, potem Rumunię, kraje bałtyckie itd, aż Rosja zostanie tak osłabiona, że USA będą mogły zaatakować Chiny bez obawy kontrataku ze strony Rosjan.
Cwany plan jak trzymać cały świat za mordę.
Reasumując, oznacza to, że Rosja prowadzi Wojnę Sprawiedliwą przeciwko Imperium Szatana. Bo dla nikogo nie jest tajemnicą, że Elita Władzy USA to są po prostu sataniści, budowany przez nich NWO to apokaliptyczne Królestwo Bestii a Polska i Ukraina to marionetki Bandytów z Waszyngtonu.
https://watson.brown.edu/costsofwar/
PS. Ocena moralna Rosji lub Związku Sowieckiego nie ma dla tej analizy najmniejszego znaczenia. Możemy sobie roboczo nazwać CCCP "dziwką", co nie zmieni faktu, że "dziwkę" też można zgwałcić, okraść i krzywdzić. Z tego, że gwałciciel gwałci "dziwkę" nie wynika, że jest okej kolesiem, ani że mamy być jego pomocnikami.
Na pytanie "Czy Putin miał usprawiedliwienie" odpowiem swoim pytaniem.
UsuńGdy na nie sobie odpowiesz, będziesz znał również odpowiedź na własne.
Przyjmijmy, że w 2010 roku na Słowacji miał miejsce "Majdan". Ludność cygańska zbuntowała się przeciwko władzy centralnej, i podnosząc hasła o wieloletnim ucisku (łącznie z ludobójczymi praktykami sterylizowania młodych Cyganek) zgromadziła się z lewicowymi Słowakami. Uzyskali poważne wsparcie finansowe, polityczne i materialne od Federacji Rosyjskiej.
Legalnie wybrany rząd obalono. Urzędnicy uciekli w popłochu do Austrii.
Po przewrocie nowa władza rozpętuje kampanię przeciwko wpływom Polskich Panów, rozpoczyna potężna zbrojenia i w ciągu kilku lat dysponuje 1000 czołgów, 200 samolotów klasy Su-27 i 200-tysięczną Armią lądową, jawnie ćwiczącą zdobywanie Rzeszowa, Przemyśla i Krakowa. Trwa rozbudowa linii umocnionych, a na sporne z Polską wioski (gdzie schroniła się ludność o pochodzeniu polskim, węgierskim i czeskim) codziennie lecą pociski 152mm.
Czas mija, dochodzi do kolejnych mordów na Polakach zamieszkujących Słowację.
W końcu Prezydent Słowacji ogłasza zawiązanie partnerstwa Nuklearnego z FR oraz uzyskanie środków przenoszenia w zasięgu których znajduje się Warszawa.
Co zrobi Warszawa?
Czy będzie do końca czekać na atak Zielonych Ludzików dowodzonych z Petersburga?
"Vide: War Plan Red" - to był plan wojny USA z Imperium Brytyjskim z lat 30-tych...
Usuń"Przyjmijmy, że w 2010 roku na Słowacji miał miejsce "Majdan". Ludność cygańska zbuntowała się przeciwko władzy centralnej, i podnosząc hasła o wieloletnim ucisku (łącznie z ludobójczymi praktykami sterylizowania młodych Cyganek) zgromadziła się z lewicowymi Słowakami. Uzyskali poważne wsparcie finansowe, polityczne i materialne od Federacji Rosyjskiej.
Legalnie wybrany rząd obalono. Urzędnicy uciekli w popłochu do Austrii."- nie nasz problem, podobnie jak rządy w Kijowie to nie problem dla Rosji.
"jawnie ćwiczącą zdobywanie Rzeszowa, Przemyśla i Krakowa." - Ukry jakoś jawnie nie ćwiczyły zdobywania Moskwy czy Smoleńska.
"a na sporne z Polską wioski (gdzie schroniła się ludność o pochodzeniu polskim, węgierskim i czeskim) codziennie lecą pociski 152mm." - i powtarzanie kretyńskiego mitu o codziennym bombardowaniu Donbasu.
"W końcu Prezydent Słowacji ogłasza zawiązanie partnerstwa Nuklearnego z FR oraz uzyskanie środków przenoszenia w zasięgu których znajduje się Warszawa." - Ukraina nie zawarła z nikim żadnego podobnego porozumienia.
War Plan Red to był plan wojny z Europą, jeśli by nie udało się uruchomić Hitlera.
UsuńPodstawowym celem 2WS było zmasakrowanie Europy (podobnie i teraz) aby można było rozpocząć na poważnie budowę Imperium Światowego. Drugim krokiem było złupienie Japonii, którą wcześniej wkręcono w złupienie Chin. Czort wie, ile złota USA zdobyło dzięki tej układance.
Dziś uruchomili Ukrainę.
Oraz mylisz się, że Ukry nie ćwiczyły.
Cała Ukraina od 9 lat była szykowana na Wielką Wojnę z Rosją. Stąd ta parszywa pisowska "umowa" o rabunek z 2016. Gdyby nie zaatakowano Rosji (bo to Ukraińcy zaatakowali pierwsi już 18 lutego, co jednoznacznie wykazano w Raporcie OBWE), mogliby w miesiąc rozgromić połączone Armie Polski, Niemiec, Włoch, Austrii. Dopiero Francuska by ich powstrzymała, z użyciem broni atomowej.
Niech nas Matka Boska ma w opiece, bo nie mamy szans, gdy Ukraińcy będą wystawiać rachunki za szczucie do wojny.
https://www.dw.com/pl/kijów-myśli-o-uzbrojeniu-atomowym/a-57217448
UsuńUkraina ma wszelkie możliwości i bazę naukowo-badawczo-przemysłową, aby w pół roku zbudować sto głowic atomowych.
Errata. Nie 18, tylko 22 lutego 2022. Ukraina rozpoczęła działania wojskowe dwa dni przed wkroczeniem wojsk rosyjskich.
"bo to Ukraińcy zaatakowali pierwsi już 18 lutego, co jednoznacznie wykazano w Raporcie OBWE" - jakim niby raporcie OBWE?
UsuńRosja zaatakowała pierwsza - 20 lutego 2014 r.
W 2014 roku Rosja nie zaatakowała "pierwsza", tylko - zgodnie z prawem do samostanowienia Narodów - prześladowani Rosjanie (i prawosławni Rusini) rozpoczęli walkę o suwerenność. Krzyki mordowanych w Odessie zostały usłyszane.
UsuńMacierz im pomogła, choć nie za bardzo.
Zauważę, że 2/3 terytorium Ukrainy to są zabory - odebrane przez Katów Rosjan imieniem Stalin i Chruszczow (Gruzin i Ukrainiec) Polsce, Węgrom, Rumunii, Rosji i Słowacji.
Jeśli by się zastanowić, do jakiego obszaru mają historyczne prawo Ukraińcy - czyli Unici, to jest to tylko i wyłącznie dawny zabór Austro-Węgierski. Oczywiście, bez polskiego Lwowa.
Wschodnie marchie i Krym? Mowy nie ma. To już większe Historyczne Prawa do Krymu ma Grecja, niż Ukraina.
Powtórzę jeszcze raz: Rosja zaatakowała Ukrainę 20 lutego 2014 r., w czasie gdy Ukrainą rządził jeszcze prorosyjski Janukowycz. Nikt wówczas rosyjskojęzycznych na Ukrainie w żaden sposób nie prześladował.
UsuńPóźniej to "prześladowanie" miało polegać na obalaniu pomników Lenina :)
"Krzyki mordowanych w Odessie zostały usłyszane." - nie pierdol jak potłuczony. Do incydentu w Odessie doszło już na wiele tygodni po rozpoczęciu wojny w Donbasie. Zresztą owa masakra polegała na tym, że miejscowi, rosyjskojęzyczni mieszkańcy Odessy zgrilowali paru sowieckich żuli chcących im zrobić drugi Donbas.
Jeśli chodzi o Odessę, to akurat dobrze pamiętam, jak wyglądała narracja w polskojezycznych mediach typu gazeta, Onet - a co pokazywały nagrania wideo na YouTube. @foxmulder - od ludzi Twojego poziomu intelektualnego i obycia w świecie spodziewa się czegoś innego, niż "zgrillowali paru sowieckich żuli".
UsuńPrześladowanie ze strony młodego pokolenia OUN-UPA polega na tym co zawsze - na mordowaniu ludzi oraz "ukrainizowaniu" dzieci pochodzenia rosyjskiego.
UsuńDodatkowo, działacze OUN wykorzystują wojnę do pozabijania resztek ludności pochodzenia polskiego, wcielając ich do wojska aby wysłać na śmierć.
OUNowcy robią z polskich niedobitków analogiczne oddziały jak Rosjanie z przestępców - aby pozbyć się "problemu".
Na Ukrainie co Waszyngton zarządzi, to i będzie. Na razie dali ruskim srogi wpierdol tak po taniości. Martwią mni bardziej decyzje „naszych” renegatów obecnie przy władzy.
OdpowiedzUsuńDlaczego uważasz, że "dali ruskim srogi wpierdol po taniości"?
UsuńWpierdol dali, ale głupim Polaczkom i Europajacom, wyszlamowanym z uzbrojenia, pieniędzy i amunicji.
Nie był to też wpierdol tani. Comiesięczne wypłaty po 40 MLD dolców przez dwa lata to nie jest tanio.
@zouz
UsuńOj zouz ,zouz a ty znowu swoje.Ja naprawde rozumiem ze mozna zachodu nie cierpiec ale wylazi z ciebie ruska onuca i nie masz pojecia o poziomie strat obu stron ani ich produkcji wojennej.Ruscy stracili okolo 300 tysiecy zabitych i rannych oraz cos okolo 10 tysiecy sztuk sprzetu i stracili pareset miliardow dolarow(samych zarekwirownych jest 300 miliardow a do tego ruscy wydaja na wojne okolo 100 miliardow rocznie czyli razem juz 200).Biorac pod uwage iz ani Amerykanie ani Europejczycy(wliczajac Polakow)NIE gina na tej wojnie a do tego caly zachod razem wziety majac gospodarki okolo 9 razy wieksze niz Rosja wydal na te wojne MNIEJ niz Rosja to oczywiscie iz po taniosci wlasnie zachod wykoncza ruska.I nie ludz sie ze rusek sie wzmacnia itp-rusek produkuje tlyko okolo 20-40% tego co traci(zalezy od kategorii sprzetu)przy czym wiekszosc tej produkcji to tlyko modernizacje starego szrotu ktory w tym tempie skonczy sie w polowie 2025 i ruska produkcja zjedzie do moze 10% potrzeb-w tym czasie zachod swoja produkcje wojskowa juz podwoil i za rok podwoi jeszcze raz.NAJLEPSZE na co rusek moze liczyc to pyrrusowe zwyciestwo na Ukrainie kosztem tak z miliona strat i praktycznie CALYM zapasem sprzetu.
P.S.I skad ty wziales 40 miliardow CO MIESIAC?Od razu ci powiem iz jest to kwota z dupy wzieta.CALY zachod wydaje na wojne okolo 100 miliarod usd ROCZNIE.Nie lubie jak ktos NACIAGA dane-jak chcesz przedstawic swoje przemyslenia to przedstawiaj ale nie naciagaj danych bo to mozna sprawidzic w 5 minut w google(to nie onet i tu durniow niet)i tlyko oslabiasz wlasnie stanowisko.
Piotr34
Piotr34
Piotr34
Zreszta slusznie anonimowy zauwazyl "Na Ukrainie co Waszyngton zarządzi, to i będzie".Jak Waszyngton pomocy nie da to Ukraina przegra ale jesli Waszyngton pomoc bedzie dawal to Rosja nie ma szans.
UsuńPiotr34
Nie wiem dlaczego cieszysz się, że Ludzie Okupujący USA spuścili wpierdol Moskalom.
UsuńPrzede wszystkim wpierdol obskoczyła Polska, już dzisiaj, przez tych samych Okupantów, skazana na demograficzną zagładę.
Sprawy trzeba widzieć szeroko i w długim horyzoncie czasowym.
Bo to co oglądamy, to nie jest, jak nam cisną, wojna Rosji przeciwko Ukrainie. To nawet nie jest wojna USA przeciwko Rosji, co w pewnym sensie jest prawdą. To jest wojna z nami.
Bo Moskale sa GORSI-dlatego sie ciesze.To Moskale nas wywozili do lagrow i na Sybir a nie "ludzie okupujacy USA".A co do kolapsu demograficznego Polski-coz jak sie lemingom nie chce dzieci robic(a NIE jest to zadna harowa tylko zajecie fajne i przyjemne jak wszyscy wiemy) to nie win "ludzi okupujacych USA" tlyko same lemingi.
UsuńDobra dosyc tego gadania-mam lepsze rzeczy do robienia w niedziele i innym tez polecam a nie tlyko zycie w necie.Na razie.
Piotr34
To nie Moskale są gorsi, tylko Bolszewicy.
UsuńBolszewicy, czyli Ludzie, którzy pierwszą hekatombę (po nowoczesnemu: Holokaust) zgotowali właśnie Moskalom.
Bolszewicy i Staliniści, czyli zbrodniarze okupujący Mordor aż do końca Chruszczowa.
Bo dopiero od Breżniewa można mówić o rządach Rosjan w Rosji.
Bolszewicy i Trockiści - czyli dziś jawnie ELITA WŁADZY USA, atakująca swoją utraconą Rosyjską Kolonię.
A co do kolapsu (raczej implozji) demograficznego - tu nie chodzi o to że "lemingom się nie chce", tylko o to, że Lemingi zostały zgwałcone i zatrute nowoczesną i lewacką Ideologią Bolszewicką. Zostali - przez Bandytów Bolszewickich (dziś w USA) zindoktrynowani i przerobieni na Ludzi Sowieckich.
PS. "Radziecki" aka "Sowiecki" nie pochodzi od "rosyjski".
Z ideologią damy radę. Z „ruskim mirem" - spłyniemy krwią.
UsuńZ ruskim Mirem płyniemy krwią, ale z woke ideologią wygaśniemy
Usuń@Amazing
Usuńwłaśnie o to chodzi - pod Moskiewskim butem Polska dobijała 40 mln ludzi.
Ludzi twardych, religijnych, zaradnych. Potrafiących iść przeciwko tyralierze Zmotoryzowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej.
Dziś, pod presją Lewacką, Polska wymiera a młode dzieci Polaków to banda rozhisteryzowanych katofobów.
Nawet gdyby zdarzył się Cud i polskie rodziny zaczęły mieć tyle dzieci ile potrzeba, to ludność Polski ustabilizuje się na poziomie 12, może 16 milionów.
Ale na Cud widoków brak, więc głupim dzieciom Polaków zginąć na śmietniku historii.
Zeszły tydzień był bardzo, bardzo znamienny. Nastąpiły dwa zdarzenia, o których w naszym mendiach ćśśśś.
Usuń1. Houti nałożyli oficjalną blokadę morską na Izrael. Od 1945 wbrew USA takie zdażenie nie miało miejsca na świecie. Houti nie mają ani jednego okrętu, natomiast skutecznie, wbrew iluśtam grupom amerykańskich lotniskowców nałożyli skuteczną blokadę morską. Były ruch studencki, własnie złamał amerykańską politykę "swobodnego korzystania z szlaków handlowych".
2. Chiny miały bardzo ostre i daleko idące przemówienie w Hadze. Nikt, nigdy nie użył takich słów względem Izraela.
Te dwa powyższe spowodują gigantyczne implikacje na arenie międzynarodowej.
tutaj link do powyższego
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=2StRhVdx7v0
Do powodów dla czego ludzie (nie tylko w Europie/na zachodzie ale też w dalekiej Azji) nie chcą mieć dzieci/albo wiele dzieci należy doliczyć rosnące finansowe koszty utrzymania, część osób też tłumaczy, że chce dzieciom oszczędzić problemów jakie są na świecie-w sensie, że jest gorzej a nie lepiej.
UsuńOdkrywca
@Piotr34
OdpowiedzUsuńPiszesz może gdzieś więcej, masz jakiś swój blog, albo coś w ten deseń?
Miło się Ciebie czyta, masz fajną centrystyczną perspektywę, którą cenię.
I chętnie więcej bym poczytał, ewentualnie się myślami powymieniał.
pozdrawiam
Bartosiak powiedział ponoć, że Rosja na Ukrainie jest teraz silniejsza niż 2 lata temu. Nie słyszałem tego osobiście, a poza tym nie wiem czy jest silniejsza.
OdpowiedzUsuńRosjanie od roku jadą na muzealnym sprzęcie, ale ciągle jakoś jadą i tu pojawia się pytanie "jak długo jeszcze tak pojadą?"
W tej chwili armia rosyjska na Ukrainie to 600 k żołnierzy, a 2 lata temu to było tylko 150k. Jak widać mobilizacja się udała, choć tu na tym blogu wszyscy się z tego śmialiśmy.
Problemem po stronie Ukraińskiej jest brak amunicji zwłaszcza tej do artylerii co w zasadzie przełożyło się bezpośrednio na utratę Awdijwki, bo nie mieli czym ostrzeliwać Rosjan.
EU rok temu obiecała Ukrainie, że dostarczy jej w ciągu roku milion pocisków i oczywiście nie wywiązała się z tego. Ukraińcy uwierzyli w to i adekwatnie gospodarowali amunicją i stąd ich obecne problemy.
Do tego Ukraina traci coraz bardziej na znaczeniu bo nikt o nią nie walczy na arenie międzynarodowej. Wcześniej robiła to Polska pod rządami Pis, ale przestała po tej volcie jaką wykręcił Zelenski. O tym akurat wszyscy rozsądni pisali, że tak się to skończy i stało się to szybciej niż ktokolwiek zakładał.
Nie wiem dokąd to zmierza. Oby nie do przegranej Ukrainy bo wtedy wszyscy tego pożałujemy.
600k żołnierzy - na kanale OSW jest fajny dokument w którym właściwie wyjaśnili dlaczego jest ich tak dużo - zarobki w biednych okręgach Rosji są mierne, a na wojnie przeciętniak zarabia teraz około 8.000 PLN - skusiło się bardzo wielu bo i grabić można - chodź niewiele pewnie zostało. Taka fala kasy w wojsku przykryje Ukrainę nawet ze starym sprzętem. Zachód już wie że Ukraina upadnie do linii Dniepru i oczywiście bez Krymu - podział jest nieunikniony. Mój nowy sąsiad, który był dowódcą czołgu w 2014 w Donbasie mówił że tubylcy pluli na ich widok i wcale ich tam nie chcieli - najchętniej to by oddali tamtą część ziem i się nie tłukli. Podobno zasoby są tam bogate i różnorodne ale ich wydobycie po taniości wymaga ruskiej mentalności - czyli wóda, igrzyska i korupcja. Przemysłu wydajnego nie będą mieli i za każdy towar wysokoprzetworzony w polskich montowniach zapłacą x2.
UsuńCo do boomerów czy innych gen. X,Y,Z i ch.j wiek kogo jeszcze to zgadam się, że młode pokolenie 20-30 lat to w większości produkt zapracowanych i zadłużonych rodziców którzy zaspokajali zachcianki a nie potrzeby. Pracuję w branży IT z takimi i ręce mi opadają, a kolejni będą jeszcze gorsi bo wszystkie wzorce mają z Internetu.
@Mariusz
UsuńDo tego Ukraina traci coraz bardziej na znaczeniu bo nikt o nią nie walczy na arenie międzynarodowej. Wcześniej robiła to Polska pod rządami Pis, ale przestała po tej volcie jaką wykręcił Zelenski. O tym akurat wszyscy rozsądni pisali, że tak się to skończy i stało się to szybciej niż ktokolwiek zakładał.
Nie wiem dokąd to zmierza. Oby nie do przegranej Ukrainy bo wtedy wszyscy tego pożałujemy.
Zdaje się, że właśnie Polski MSZ przeprowadza ofensywę dyplomatyczną w obronie Ukrainy...
Tutaj podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ:
https://www.youtube.com/watch?v=0RNy4gyAa6w
A tutaj z wyraźnym komunikatem do USA:
https://www.youtube.com/watch?v=8wKzNjY5Olk
@Fox
UsuńMój komentarz wpadł w spamołap... proszę o wyciągnięcie. Thx
gdzie jest 600.000 tysiecy Palestyńczyków?? Sami podali liczbe 1.5 mln a bylo ponad 2.1mln. Na strefe gazy zrzucono wg oficialnych judaszowych danych ponad 30.000 bomb a zginelo pinad 28.000 ofiar Jedna bomba na ofiare to najwieksze oszustwo.żydy ludobiją mordują cywilów na skale większą niż niemcy a wy siedzicie cichutko
OdpowiedzUsuńżydy dokonali ofiary ciałopalnej i spalili człowiek pod swoją ambasadą
OdpowiedzUsuńTen żołnierz sam się podpalił.
UsuńOdkrywca
O Gwiazdo Betlejemska nie żałuj nam męstwa.
Usuńżyd płacze ze szczęścia na Placu Zwycięstwa.
Dlaczego nikt z was nie zwrócoł uwagi że pewna amerykańska rodzina zakorzeniona od 91 w pl nigdy nie istniała?
OdpowiedzUsuńTych dwóch prowadzących z "dwie lewe ręce" jest rewelacyjnych. Mają swoje super trafne spostrzeżenia, które są na wagę złota oraz stawiają rewelacyjne pytania. Normalnie złoto.
OdpowiedzUsuńNatomiast co do Bartosiaka (i ew. Świdzińskiego), to oni powoli dobijają do tego, co się pisało po forach (IT, z.se, etc) już jakoś z 7 lat temu. Zaczyna(ją) teraz opowiadać o tym, że potencjał przemysłowy jest ważny i że przemysłowy know-how to się tworzy stuleciami, a nie kliknięciami.
https://www.youtube.com/watch?v=MYShnMv1XbU
Czy w zbożu z Ukrainy przemycana jest broń? ładunki wybuchowe? Krawa prowokacja z strony zainteresowanych i jesteśmy w Totalwar.Rząd Polski powienien natychmiast rozdać broń z magazynów obywatelom
OdpowiedzUsuńCzy jest szansa na naprawienie nittera? Chyba od początku roku błąd szyfrowania strony HTTPS a jakieś ustawienie HSTS strony nie pozwala na zrobienie wyjątku. Wielkie dzięki jeśli się uda, zawsze można było tam znalexźć codzienne ciekawostki za co dziękuję również.
OdpowiedzUsuńa jak niby mam go naprawić? Nie ja nim zarządzam. Nitter po prostu zasysa info z twittera
UsuńNitter ogólnie padł. Ale jest dla niego zastępstwo:
Usuńhttps://www.sotwe.com/PolitPorn88
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNasz MSZ dał ładne przemówienie i wziął udział w interesującej dyskusji w
OdpowiedzUsuńAtlantic Council
https://www.youtube.com/watch?v=SFOYe92FHxE
Polska chce wejść w stan wojny z Rosją. Wysłanie wojsk na Ukrainę to własnie znaczy.
OdpowiedzUsuńhttps://www.magnapolonia.org/premier-grecji-polska-chciala-dolaczyc-do-wojny/
https://www.youtube.com/watch?v=JjuTxnWZTB8
https://www.youtube.com/watch?v=kQrPimpsxQw
https://www.pronews.gr/amyna-asfaleia/enoples-sygkroyseis/k-mitsotakis-den-prokeitai-na-steiloume-strato-stin-oukrania-poies-einai-oi-xores-pou-theloun-na-steiloun-dynameis-edo-kai-tora/
Rozumiem fox, że się zgłaszasz na ochotnika? Jak tak szczujesz namiętnie, to pokaż jaki jesteś twardy i na ochotnika...., ale nie ...., będziesz innych szczuł jak hehehelmu ale sam się wywiniesz.
„Zdecydowana większość” oznacza, że jest też „mała mniejszość”, która chciała wysłać siły zbrojne do niektórych regionów Ukrainy na podstawie dwustronnego porozumienia i być może tak się stanie”
Usuń„Zdecydowany sprzeciw Bułgarów, Rumunów, Finów, Greków, Turków i Słowaków”
„Premier Grecji ujawnił, że to m.in. Polska chciała dołączyć do wojny i optowała za tym podczas szczytu w Paryżu"
Duporealista
tak nas szczują media
Usuńhttps://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/czy-putin-juz-przegral-wojne-na-ukrainie
i również tak:
http://foxmulder2.blogspot.com/2024/02/dwa-lata-jania-rassiji.html
a jak jest naprawdę?
https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/rosjanie-pra-na-zachod-kontynuacja-dramatu-pod-awdijiwka-analiza
na tej samej stronie:
"Putin przegrał wojnę"
i
"Dramat pod Awdijiwką"
a tymczasem premier Grecji:
"Prawda jest taka, że front ukraiński jest rozbity, w miarę napływających informacji i sygnałów, że po dzisiejszym taktycznym natarciu armii rosyjskiej...."
Wow! Skoro grecki niszowy portalik (i za nim Ator) mówią, że tak było, to musiało tak być :)
Usuń"Jak tak szczujesz namiętnie" - a na czym polega to rzekom szczucie? Na pisaniu, że decyzja Rassiji o inwazji była oparta tylko i wyłącznie na osobistych ambicjach dyktatora czującego, że ma przed sobą niewiele życia? Czy też może na przytaczaniu danych o rosyjskich stratach? Czy może o pisaniu o śmierci syna Sieczina? Co jest niby "szczuciem". Pokaż to "szczucie" na przykładach.
UsuńPS. I na koniec "mędrcy" pytanie.
OdpowiedzUsuńCzy jak wejdziemy na zasadzie dwustronnych porozumień z Ukrainą, bez parasola NATO, to oznacza, że na własne życzenie z NATO się wypisaliśmy?
K...wa zastanówcie się choć chwilę.
W Usa nie ma żadnego podziału Biden Trump to bardzo prosta polityczna gra dobry i zły glina .Kto bedzie dla Ukraińców dobrym a kto złym skoro jest tylko jeden Zelenski?
Usuń@Anonim, taj jak Bartosiak kiedyś powiedział "Jak Ukraińcom skończy się rekrut to USA dorzuci nas do wojny".
UsuńTen czas własnie nadszedł.
Stąd szczucie Hołowni "Putina wgnieciemy w ziemię", "Mamy wyzwania największe od kilkudzisięciu lat" domyślnie od zakończnie II światowej. Tusk "Wyzwwania są gigantyczne największe od kilku pokoleń" domyślnie od II światowej.
A oto koalicja do ataku na Ruśnię :
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia.
Nic tylko się śmiać. Polska rozbrojona armia przy współudziale 3 malenkich krajów chce najechać Rosję.
Tak mówi premier Grecji. W Polsce nik tego nie zdementował.
Plagiacek Kserosiak mówi obecnie coś zupełnie przeciwnego;
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=PkEJ-Q0pvLE
jesteś bezmyślnym idiotą !
Usuńmożna spokojnie wejść na Ukrainę, na jej zaproszenie, i nic nie robić.
jakikolwiek atak na wojsko państwa NATO będzie atakiem na całe NATO i wchodzi art 5.
a w jakim celu nasze wojsko ma tam wejść?
Usuńpo to by "nic nie robić"?
jakie będą konsekwencje jeśli któryś z naszych zastrzeli Ruska lub na odwrót?
aaa wchodzimy do kraju objętego wojną, nie zostaliśmy zaatakowani. Wchodzimy jako wojsko polskie a nie nato. Dlaczego uważasz, że zachód (Niemcy, Francja, WB, Hiszpania,Portugalia, Turcja i reszta) poprze art.5?
UsuńKonsekwencje będą takie jakie karzełek putalin zapowiedział w dziś w orędziu
UsuńPrzypomnę, że już w 2019 roku w USA odbyła się - z udziałem delegacji pisowskiej - Gra Wojenna Polska+Wukraina vs Rosja. W wyniku Gry ustalono, że Wojna kończy się uderzeniem nuklearnym na Warszawę. Delegacja pisowska zaakceptowała śmierć miliona Polaków i podjęła się przygotowania Polski do przewidzianej roli.
UsuńPrzypomnę jeszcze, że Naczelnik to Ukrainiec, a jego miastem dzieciństwa jest Odessa.
PiS już nie rządzi. Nie zauważyłeś?
Usuńa czym się różni postępowanie Kaczyńskiego i Morawieckiego od Tuska? Wszyscy z uśmiechem zrobią to co wymyślą anglosasi. Pis, Po jedno zło.
Usuń@Zouz, jeśli to prawda to jest jeszcze gorzej. Przypomnę, że Ruśnia zaatakowała Ukrainę w 2022, a piszesz, że już w 2019 Usiaki chciały prowadzić wojną PL/UKR - Ruśnia. Nie wiedziałem o tym.
UsuńMówią, że zgodnie z zaleceniami RAND Corporation (think tank wspomagajacy siły zbrojne USA) biorąc pod uwagę, że polska armia jest rozbrojona (nie mówię tylko o ciężkim sprzęcie, również kewlary, kamizelki, noktowizja) mielibyśmy wystąpić jako lekka piechota do walk w mieście. To byłaby jatka dla naszych chłopców.
UsuńUkraina ma pod bronią ok 1 mln ludzi. Polska armia w linii to ok 70-80 tys.
I teraz pytanie.
Ilu nowych poborowych musi wysłać Polska by poprawić sytuację Ukrainy?
Milion? Dwa? Skąd oni się pojawią?
Z tego co pamiętam, w pierwszym okresie walk straty WP wynosiły 170 tysięcy.
UsuńGłównie "dzięki" pracy artylerii.
Dlaczego więcej niż na Ukrainie?
Bo wszystkie miasta w Zonie Sowieckiej były od powojnia budowane jako Obszary Umocnione. Ukraina je od 2014 mocno rozbudowywała i przez to mają się gdzie chować. W Polsce nic takiego nas nie chroni.
Rozumiecie już, dlaczego różni ignoranci cisną kit, że "Rosjanie nie mogą zdobyć małego miasta".
To nie małe miasto, tylko sieci bunkrów na 5 pięter w głąb ziemi.