sobota, 16 lipca 2022

Hemoroidy Baćkoszenki

 


Ilustracja muzyczna: Nao Touyama - de Messiah - Yusha, Yamemasu ending 2

Pułkownik Igor Girkin vel Striełkow dołożył pokaźnej wielkości cegiełkę do klęski Rosji. Swoimi nieustannymi nawoływaniami, by przeprowadzić mobilizację i rzucić wszystkie siły na Ukrainę. Karzełek Putin postrzega bowiem Girkina oraz jemu podobnych jako opozycję wojskową i z ogromną podejrzliwością traktuje ich rady. W ostatnich miesiącach uznawał więc, że należy robić dokładnie odwrotnie niż oni radzą. Mobilizacji więc nie było. Tymczasem, według "Generała SWR", Putin dostawał raporty mówiące, że 15 lipca to ostatni możliwy moment na przeprowadzenie mobilizacji, która byłaby efektywna.

Wbrew obawom niektórych ludzi, Białoruś jak dotąd nie rzuciła swoich wojsk na Ukrainę. Zapewne dlatego, że sami białoruscy wojskowi się do tego nie palą. Oficerowie 5 Brygady Sił Specjalnych napisali do Baćki list, w którym, w buntowniczym stylu, sprzeciwili się ewentualnemu udziałowi ich kraju w wojnie. 



Karzełek Putin planował podpisać układ o utworzeniu państwa związkowego Rosji i Białorusi z Federalną Ukrainą rządzoną przez Janukowicza. Janukowicz oczywiście podpisał wszystko, bez czytania. Baćka, według "Generała SWR", się wymówił. Powiedział Putinowi, że nie może przylecieć do Moskwy na ceremonię podpisania układu, bo ma... hemoroidy i nie nie może długo siedzieć. 

Można się spodziewać, że po takim numerze odstawionym przez Baćkę (proto-Nawalnego), Rosja się odgryzie na Białorusi. Czy będzie to jednak jakaś zupełnie kretyńska akcja zorganizowana przez służby czy też Kreml wykorzysta realne atuty takie jak uzależnienie białoruskiej gospodarki od rosyjskich surowców energetycznych?

Jeśli zwróciliście uwagę na to jak Kazachstan ostatnio dystansuje się od Rosji, to powinniście wiedzieć, że ma ku temu poważne powody. W latach 2019-2021 Rosja ośmiokrotnie sugerowała bowiem Chinom, że trzeba wspólnie "porozmawiać o przyszłości Kazachstanu", czyli o jego rozbiorze. Chińczycy za każdym razem grzecznie przerywali dyskusję. Wiemy, że karzełek Putin dwukrotnie proponował rozbiór Ukrainy władzom w Warszawie - raz Tusskowi, drugi raz Sikorskiemu. Sami to przyznali. A co Putin proponował Merkel, gdy z nią rozmawiał? Którym państwem chciał się dzielić?

***

Prawicowa część netu ostatnio flekuje Wolskiego za komusze kretynizmy, które wygadywał o IPN. Koleś robił na mnie dotychczas kiepskie wrażenie, ale to tylko subiektywne odczucie. Zychowiczowi zdarza się jednak promować dziwnych ludzi. A sam oczywiście promował bardzo szkodliwą narrację. Pisał choćby, by oprzeć się w sojuszu na Niemcach lub Rosji. Historia realna jak widać niewiele go nauczyła.




***

Jednym z najbardziej szkodliwych mitów, z którymi mamy do czynienia jest mit o wszechmocy rosyjskich tajnych służb. Według sporej części prawicy, są one niezwyciężone, niezwykle finezyjne i bardzo profesjonalne. Oczywiście nie było w nich nigdy żadnych zachodnich szpiegów i dezerterów i nigdy nie angażowały się one w zupełnie idiotyczne operacje w stylu otrucia płka Skripala czy zamach w Verbaticach :)

Ta narracja przewiduje również, że rosyjskie służby odpowiedzialne są również za upadek rządu Johnsona, a nawet za ostatni wyciek dokumentów Ubera uderzający w Macrona. Oczywiście wszystko to jest oparte na rozkminach w stylu diagramów Tomasza Piątka. Skoro informacje o Partygate Johnsona pojawiły się w tabloidzie, to pewnie ten tabloid należy do rosyjskiego oligarchy... 

No cóż, pierwsze informacje o Partygate pojawiły się w "Daily Mail", konserwatywnym, probrexitowym i nastawionym antyrosyjsko tabloidzie należącego do brytyjskiego wydawcy działającego na rynku od 1903 r. (Częściową własnością rosyjskiego oligarchy Aleksandra Lebiediewa - byłego funkcjonariusza KGB i SWR są lub do niedawna były natomiast: "Evening Standard" i "The Independent". Z Lebiediewem natomiast spotykał się bez doradców... Johnson w 2018 r.  a jego synowi załatwił szlachectwo.) Przed rewelacjami o Partygate, dzielił się na łamach "Daily Mail" brudami o funkcjonowaniu Downing Street Dominic Cummings, były doradca Johnsona i jeden z architektów brexitu. Cummings poróżnił się z Johnsonem o politykę pandemiczną i zwrot partii w lewo. Ostro darł koty również z Carrie Symonds, dziewczyną a później żoną Borisa. Jeśli więc już szukamy spisku, to bardziej zasadne jest to, kto podsunął Borisowi Carrie...

W wyścigu o fotel premiera największe szanse mają obecnie: Penny Mordaunt, Rishi Sunak i Liz Truss. Gdybym miał możliwość, to w partyjnych wyborach zagłosowałbym na Liz. Największą popularnością wśród szeregowych torysów cieszy się jednak Mordaunt, która ma ciekawy życiorys. Córka spadochroniarza, który nadał jej imię na cześć krążownika HMS Penelope (zatopionego na Morzu Śródziemnym w 1944 r.), będąca oficerem rezerwy Royal Navy i pierwszą w historii kobietą na stanowisku brytyjskiego ministra obrony (które sprawowała jednak tylko przez 85 dni), w 2000 i 2004 r. pracowała dla kampanii prezydenckiej Busha, po 1989 r. była wolontariuszką w rumuńskich sierocińcach.

***

Zabójca premiera Abe twierdzi, że dokonując zamachu mścił się na Kościele Zjednoczeniowym pastora Chojeckiego Moona. Jego matka była związana z sektą, sprzedała dom i przekazała pieniądze sekciarzom, doprowadzając rodzinę do ruiny.  Co jednak łączyło premiera Abe z ludźmi Moona, poza tym, że sporadycznie pojawiał się na imprezach organizowanych przez powiązane z nimi organizacje?


  Nobosuke Kishi, dziadek Abe ze strony matki, premier w latach 1957-1960, a wcześniej minister w gabinecie Tojo i gospodarczy zarządca Mandżurii zwany "potworem ery Showa", był tym, który pomógł pod koniec lat 50-tych sekcie Moona w rozwoju w Japonii. 

Sekta Moona była oczywiście bardzo blisko związana ze służbami specjalnymi, a szczególnie z południowokoreańskim wywiadem. Wielebny Moon, publicznie znany jako ostry antykomunista, jeździł do Korei Północnej i spotykał się z jej przywódcami. Coś w stylu historii ze świetnego koreańskiego filmu "Szpieg".

***

Wracając do kwestii rosyjskiej, przypomnijmy co prezydent Richard Nixon mówił na temat rosyjskiego postkomunizmu i Chin w 1993 r.:




I na koniec: ezoteryczny nixonizm.

 

33 komentarze:

  1. Białoruś ma wyjątkowo chujowe położenie geograficzne. Na Kremlu chyba uznali, że jest do połknięcia w max. tydzień (ja bym tak uznawał wchodząc w ich buty). Ukraina ma jednak Dniepr i bagniska Prypeci na północy, plus dostęp do morza To robi różnicę i tutaj można się bawić w "nation building". U Baćki to niemożliwe, dlatego lawiruje jak może.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1) Łukaszenko może i jest lepszym lawirantem od Janukowycza, napewno rozumie, że nie ma atutów czeczeńskiego watażki, a zbyt pro-zachodnia polityka prowadzi do efektów w stylu Ukrainy i Gruzji.

    2) Tymczasem w Anglii szykuje się na to, że Liz Truss odpadnie z rozgrywki i zostanie tylko hinduski bankier oraz pro-transowa eksministra obrony:
    https://www.spectator.co.uk/article/penny-mordaunt-would-make-a-great-leader-of-the-labour-party

    3) Hubert, nie zdradziłeś ostatnio, skąd ta lepszość holenderskich rolników nad polskimi. Tutejsi są dla ciebie pro-rosyjskim lobby?
    Eksminister Ardanowski jednakowo z Kołodziejczakiem mówi o nieopłacalności krajowej uprawy ziemi wobec przyjęcia ukraińskiego zboża:
    https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36685731-posel-pis-to-naiwnosc-i-utopia-ze-jestesmy-w-stanie-przetransportowac-zboze-z-ukrainy

    4) Wątku LW nawet nie chcę kontynuować, to bezużyteczny dla władz "agent" kierował oporem w l. 80-tych lawirując zdecydowanie inteligentniej od Łukaszenki, a nie Jarek, marna i tchórzliwa kopia brata, czy Antek kumplujący się z Kuroniem i Michnikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ad 3 - Bo wydawało mi się, że jednak masz jakieś pojęcie o tym co się dzieje w Polsce. O ile w Niderlandach rolników mają WYWŁASZCZAĆ za niedostosowanie się do norm emisji tlenków azotu (przewidujących ich redukcję nawet do 95 proc.), to w Polsce takiego się im nie robi. Osławiona piątka dla futrzaków umarła śmiercią naturalną. A jełop Kołodziejczak protestuje przy każdej okazji - niezależnie od tego co się dzieje na rynku rolnym. Widocznie bogaty ćwok ma zbyt dużo czasu i lubi wycieczki na zakupy do Warszawy. Tymczasem jego obrotni koledzy zbierają po wsiach od rolników po 400 zł wpisowego za wejście do organizacji. Oczywiście nie biorą żadnych pokwitowań.

      ad4. Ty wierzysz w bajeczkę o tym, że nieskalana Solidarność obaliła komunę. Ja natomiast uważam, że Solidarność nie miała żadnego wpływu na upadek komuny - która zawaliła się w 1989 r. również w krajach, w których żadnej opozycji nie było od dziesiątków lat (Mongolia, Albania, Bułgaria...). A wpływu nie miała m.in. dzięki przywództwu różnych Bolków i Fucksyniuków.

      Usuń
    2. Komuna i ZSRR nie upadły tylko zostały sprywatyzowane.

      Usuń
    3. @ Anonimowy - racja. A taki Frasyniuk wszedł w III RP z całym parkiem TIR-ów

      Usuń
    4. @ Hubert
      Ad 3 - owszem, nie mieszkam teraz w Polsce (a Ty w Holandii też nie) i mogę pewno wielu rzeczy nie wiedzieć, ale to c***owy argument, bo o cenach zboża Ardanowski i Kołodziejczak mówią dokładnie to samo, do czego nie chcesz się odnieść, zamiast tego argumentujesz ad personam przeciw temu drugiemu.

      Ad 4 - Ty po prostu wolisz inną bajeczkę (bzdurną, bo właśnie MIELI WPŁYW na przemiany w przeciwieństwie do Mongolii i Bułgarii, w któch nikt na miarę J. Olszewskiego, L. Kaczyńskiego, czy choćby właśnie Wałęsy i Krzaklewskiego nie miał prawa zaistnieć wobec bierności społeczeństwa) i ignorujesz fakt, że solidaruchy z KLD/PO i PC/PiS praktycznie do 2010 roku byli jedną ferajną, Frasyniuk nie jest lepszy od cwaniaków z FOZZ, SKOK-u Wołomin, czy Banasiôw i Obajtków z ich gangsterskimi kumplami:

      https://medianarodowe.com/2022/02/01/partia-kaczynskiego-za-pieniadze-fozz-producent-filmu-gierek-oskarza-prezesa-pis/

      https://www.tygodnikprzeglad.pl/lawina-oskarzen/

      Usuń
    5. @Łukasz
      W Twoim profilu widać wyraźnie, że od dawna mieszkasz w UK, więc po pierwsze nie mów nam, mieszkającym w Polsce co jest dla nas lepsze, bo my jesteśmy tu, a Ty tam i to my wiemy lepiej jak tu obecnie jest i co jest OK, a co nie jest. Po drugie skąd ta pasja do polskiej polityki ? Skoro mieszkasz w UK i jak mniemam, nie zamierzasz wracać , to lepiej zacznij się pasjonować polityką w UK, bo to ona właśnie bardziej się Ciebie tyczy.
      Co do Bolka to bez żadnych wątpliwości był ubeckim kapusiem i nigdy nim nie przestał być. Przypomnij sobie jacy ludzie go otaczali gdy był prezydentem i nawet gdy przestał nim być, to kto bywał na jego przyjęciach urodzinowych.
      Po raz kolejny napisze to wyraźnie, bo ciągle to do Ciebie nie dociera.
      SOLIDARNOŚĆ NIE OBALIŁA KOMUNY. Gdyby ona była przyczyną jej obalenia, to komuna upadłaby w 1980 roku. Solidarność protestowała przeciw podwyżkom i domagała się wolnych sobót. Tyle i tylko tyle. Na jej sztandarach nie było nawet mowy o obalaniu komuny.
      Komunę obalili komuniści za zgodą Gorbaczowa aby uwłaszczyć się (czytaj ukraść) na majątku narodowym.

      Usuń
    6. @ Mariusz, widzisz, nie każdy jest anonimowym tchórzem zgrywającym chojraka w sieci, interesuję się polityką tak w Polsce jak w GB, tyle że - "bliższa ciału koszula".

      To co piszesz o "Solidarności" to bezpodstawna opinia, oczywiście że komunę obalili komuniści, do rozmów rząd-opozycja wrócono conajmniej w 1986, ale ty czy Hubert wolicie jakieś bezsensowne zestawianie z Albanią, Bułgarią czy Mongolią - gdy właśnie na tle innych krajów bloku wschodniego Polska z masowym ruchem opozycyjnym była WYJĄTKIEM.

      A co do Wałęsy, "otaczał się" także J. Olszewskim i L. Kaczyńskim;
      a teczki Kiszczaka jasno pokazały, że LW współpracował jako TW tylko w latach 1970-76.

      Usuń
    7. @Łukasz
      "bliższa ciału koszula" czyli skoro mieszkasz w UK, to powinieneś interesować się tamtejszą polityką.
      "To co piszesz o "Solidarności" to bezpodstawna opinia" - czyżby ? Żyłem w tamtych czasach i dobrze to pamiętam. Może i ruch opozycyjny w Polsce był wyjątkiem, ale po raz kolejny przypominam, że Solidarności nie chodziło o obalenie komuny. Nikt tego nie zakładał i nikt nie sądził, że to w ogóle wykonalne.
      "A co do Wałęsy, "otaczał się" także J. Olszewskim i L. Kaczyńskim" . W sensie otaczał się wtedy gdy obalał rząd Olszewskiego ?
      "a teczki Kiszczaka jasno pokazały, że LW współpracował jako TW tylko w latach 1970-76." Ten słynny skok przez płot na teren stoczni to bajka dla gawiedzi. Stocznia była otoczona i nikt by się tam nie przedostał. Bolek do stoczni przypłynął milicyjną motorówką. Tak właśnie wyglądał ten brak współpracy z UB.

      Usuń
    8. Rok 1988. Mój kolega po powrocie z pracy (pracował w ZNLE Gliwice) opowiedział mi co się działo w tym dniu w zakładzie. Był obecny na zebraniu POP PZPR. I na tym zebraniu I sekretarz puścił w obieg kartkę papieru kancelaryjnego i nakazał wpisywać się wszystkim towarzyszom partyjnym. Lista ta zatytułowana była " Lista członków odrodzonej Solidarności". na pytania kilku towarzyszy "po co?" sekretarz odparł: takie jest polecenie z góry i mamy tu reaktywować "Solidarność". Dodam jeszcze, że żaden z ważnych działaczy starej "Solidarności" nie został dopuszczony do reaktywacji.
      Bajki więc o obalaniu komunizmu przez "Solidarność" w 18980 i potem w 1988 i 1989 roku może sobie @Łukasz włożyć w buty.
      Zmiana systemu była przygotowywana już w 1984 roku. W 1985 Urban, wyznaczony do przygotowania podstaw zlecił m in Walterowi i Wejchertowi założenie w BENELUX firmy ITI mającej zarabiać dewizy potrzebne na finansowanie przemian. Okazały się i tak te pieniądze zbyt małe, ale zyskano doświadczenie w branży mediów. ITI była pierwszym dystrybutorem na wielka skalę pirackich kopii VHS. Potem założyła TV Wisła, obecnie TVN.
      "Solidarność" w 1980 roku chciała "socjalizmu z ludzką twarzą". Nikt z ważnych: Gwiazda, Kuroń, itd nie zamierzali obalać systemu w PRL.
      zx

      Usuń
    9. Jeszcze jedno. Dlaczego przygotowywania już w 1985. Traktat Poczdamski miał obowiązywać do 1995 roku. Traktat ten regulował m in sprawy granic. Komuchy wiedziały doskonale, że muszą się zabezpieczyć. Granice mieli w dupie (lewactwo tak ma), im chodziło o kapitał i ten udało im się przejąć.

      Usuń
  3. To że Ardanowski i Kolodziejczak mówią to samo ma być dowodem na prawdziwość ich tez? Dla mnie to dowód że Ardanowski jest idiotą i/lub lobbystą.

    Przemko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to w zasadzie może i racja (żaden z nich nie jest mi szczególnie bliski, choć ironiczna jest zajadła niechęć wobec 2 polityków powiązanych z PiS u własnego elektoratu), niemniej pan dziennikarz prowadzący ten blog mógłby sensowniej argumentować, niż że ktoś jest "bogatym ćwokiem", czy że szef związku rolników jest obstrukcjonistą...

      Usuń
    2. Nikt kto pajacuje z Mają Staśko nie zasługuje na traktowanie poważnie - do tego jeszcze [I]Kononowicz w zestawie i ''hymn'' ugrupowania wyśpiewany, czy raczej wyryczany przez lidera Ich Troje, JPRDL:

      https://truestory.pl/maja-stasko-z-agrounia-sojusz-o-jakim-wam-sie-nie-snilo/

      Cała ta ''Agrołunia'' to taka gorsza wersja cyrku Jabłonowskiego i Brauna z Iwanem Delfinem - owszem, Olszański przynajmniej błaznuje profesjonalnie, ostatecznie zawodowy aktor zeń nawet jeśli drugorzędny, a jego spektakle na koniu mają pewien surrealistyczny odlot. W sumie byłyby to nawet niezłe performensy, gdyby nie towarzyszący im *ujowy przekaz polityczny, niestety zbyt dużo idiotów bierze to na poważnie.

      CheHelmut

      Usuń
  4. Co do Girkina dodać wypada, że w trakcie walk w Donbasie zostawił bez środków do życia swą drugą żonę, również funkcjonariuszkę FSB zapoznaną przezeń podczas wojny w Czeczenii, porzucając z upośledzonymi dziećmi dla młodej kurewki z nocnego klubu w Doniecku. Skądinąd jego dziecko z pierwszego małżeństwa też ponoć jest niedorozwinięte, więc gość wygląda na genetycznego zjeba, co tłumaczyłoby jego psychopatyczne okrucieństwo i terror, jaki siał w Słowiańsku pod swymi rządami. Wprawdzie córka z ostatniego małżeństwa wygląda na zdrową, ale uwzględniając różnicę wieku między małżonkami i ehm przeszłość zawodową ''najnowszego modelu'' połowicy, nie wiadomo czy to faktycznie jego dziecko... Były wspólnik i taka sama kacapska swołocz co on, Aleksander Borodaj zarzuca mu wprost maniakalną megalomanię, Girkina ma wedle niego wprost zżerać zazdrość o sukcesy innych i pragnienie sławy dosłownie za wszelką cenę. Zdradza ponadto, iż jego matka omal ponoć nie emigrowała do Izraela... W sumie by pasowało do profilu psychologicznego tego zabójcy: niepewny siebie ''mieszaniec rasowy'' o wybujałym ego, pokrywający to mitomanią i bohaterszczyzną na pokaz, skłonny do awanturnictwa etc. jednym słowem gotowy ''materiał ludzki'' na terrorystę i konkwistadora naszych czasów. Dla wszystkich trzeźwo myślących obserwatorów jasnym jest, iż Striełkin dostał glejt na ''koncesjonowaną opozycję'' wobec Kremla - ponoć stoi za nim jeden z najbliższych współpracowników Putina, ''prawosławny'' oligarcha Konstantin Małofiejew. Typa niedawno postawiła w stan oskarżenia administracja Bidena za łamanie amerykańskich sankcji min. korumpowanie dziennikarzy stacji Fox, co tłumaczyłoby prorosyjskie i antyukraińskie agitki na jej antenie. W każdym razie bez złudzeń: Girkin reprezentuje jedną tylko z frakcji - jak to mawiają w Rosji ''baszt Kremla'' - tej samej mafii łupieżców, która liczyła na obłowienie się tanio kosztem Ukrainy. Kiedy zaś okazało się ku ich zdumieniu, że nie pójdzie wcale tak łatwo spanikowali i jedni obstają za w miarę bezbolesnym wyjściem z kabały, inni zaś cisną jeszcze bardziej stawiając na ''ostateczne rozwiązanie kwestii ukraińskiej'', trudno stąd dziwić się, że głosem ostatnich jest psychopatyczny morderca Striełkin. Aczkolwiek należy pamiętać, iż powyższe rewelacje na jego temat ze strony Borodaja dyktuje konflikt między nimi, trudno orzec na ile to jakieś ichnie wewnątrzresortowe porachunki. Obaj wyrzucają sobie złodziejstwo, pijaństwo i kurewstwo podczas zdobywania Donbasu, nawet oni więc potwierdzają mimowiednie, jaka z nich bandycka swołocz.

    CheHelmut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla chętnych i na dowód linki do materiałów po rosyjsku rzecz jasna, skąd zaczerpnąłem powyższe informacje:

      https://spb-spr.ru/upravlenie/byvshaya-zhena-u-strelkova-bolnye-deti-vo-vremya-oborony-slavyanska.html

      https://www.mk.ru/politics/2020/05/28/boroday-zayavil-strelkov-brosil-zhenu-v-sarae-s-detmiinvalidami.html

      https://hvylya.net/news/exclusive/molodaja-zhena-girkina-slila-v-set-ih-svadebnye-foto-i-pokazala-doch.html

      https://www.segodnya.ua/regions/donetsk/byvshaya-zhena-boevika-strelkova-rasskazala-kak-ego-isportil-donbass-719574.html

      https://777hawk.livejournal.com/2551648.html

      https://sprotyv.info/analitica/zachem-girkin-atakuet-kreml-i-v-chih-interesah/

      https://www.tvp.info/59489289/konstantin-malofiejew-kim-jest-rosyjski-oligarcha-postawiony-w-stan-oskarzenia-w-usa-fbi-podaje-szczegoly

      Na YT - wyznania ''bywszej'' resortowej żony [ jako ''Разговор с бывшей женой И. В. Гиркина (Стрелкова)'' ]:

      https://www.youtube.com/watch?v=cMtVBSU1GjQ

      ...i długi uprzedzam wylew gorzkich żalów byłego kumpla [ ''БОРОДАЙ О ЛЖИ ГИРКИНА...'' ]:

      https://www.youtube.com/watch?v=YzmrQEe6K5k

      Usuń
  5. Ciekawy komentarz gen. Skrzypczaka

    https://www.youtube.com/watch?v=4nrjVWCJrnU

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sakiewicz ostatnimi czasy nie patyczkuje się słownie. Nazwał Tuska "niemieckim popychłem", a KE nazywa "niemiecką wycieraczką". Ten to się prawdziwie nie przejmuje. Szacun.

      Usuń
    2. Ciekawa wypowiedź Liroya, choć sprzed trzech lat. Warto posłuchać choćby tylko od ósmej minuty.

      https://www.youtube.com/watch?v=MBI2mrMicQ8

      Usuń
    3. @Mariusz
      A co konkretnie powiedział czy to gen. Skrzypczak albo Liroy?
      Nie widzę sensu oglądać całego półgodzinnego materiału ze Skrzypczakiem, jeżeli nie jesteś w krótkich słowach streścić, co tam takiego ciekawego jest.
      Takie wrzucanie długich filmików pachnie mi trolowaniem i marnowaniem czasu czytelników.

      Usuń
    4. @Paweł
      Zgaduję, że chodzi Ci raczej o Liroya, więc już wyjaśniam. Liroy przytoczył to co powiedział mu Korwin, że gdyby wybuchała wojna polsko-rosyjska, to Korwin stanąłby po stronie rosyjskiej.

      Usuń
    5. A cóż to za sensacja? K*rwin całkowicie się już odsłonił. Podobnie Braun, Wielomski... Generalnie endokomuna i kuceria. Zychowicz otwarcie stawia sprawę, że albo Niemcy, albo Rosja (tj. Niemcy i Rosja w pakiecie). Jedynie Bartosiak, jak przystało na prawnika, mataczy. https://twitter.com/lostson_/status/879938587411742720

      Usuń
    6. @Mariusz
      Mnie ciekawi raczej co powiedział takiego niezwykłego gen. Skrzypczak.
      Na Liroya poświęciłem ce 2 minuty życia, a nie musiałbym, gdybyś tę informację zawarł już w pierwszym poście z linkiem.

      Usuń
    7. @Paweł
      W ogóle nie musisz poświęcać czasu czytając moje posty.

      Usuń
    8. Po raz pierwszy muszę się zgodzić z Mariuszem. Szkoda na niego czasu.

      Usuń
    9. https://wiadomosci.wp.pl/czeczen-walczy-z-ukraina-wiekszosc-moich-nabojow-czeka-na-kadyrowcow-6793818156964736a

      Usuń
    10. https://www.youtube.com/watch?v=1AnygbvkICY

      Usuń
    11. https://www.youtube.com/watch?v=jeVoTNjKH7c&list=PL_2LK9doeytavt0B_NzHc_Vv6ay6RsKN_&index=4

      Rozbawiający (przynajmniej mnie) komentarz Mariana Kowalskiego. Jego kwestia zaczyna się o 1:00 i clue pada od 1:55 .
      W skrócie : samorządy peło są jak mafia. Platformianki dają dupy swoim szefom i teraz nagle ich mężowie się tego dowiedzą.
      Ergo : trzeba usiąść z popkornem w fotelu i poczekać na solidną gównoburzę w samorządach, rodzinach pracowników i ogólnie w platfusowni. Kożuszek niech żałuje, że wziął urlop, bo miałby po czym jechać.

      Usuń
    12. Pisałem o takiej możliwości już dwa miesiące temu.

      https://www.youtube.com/watch?v=9TwjFvf8FTM

      Usuń
  6. Olszański u Zychowicza

    https://www.youtube.com/watch?v=f7uMGHbMkhc

    OdpowiedzUsuń
  7. 31.07.2022 o godzinie 20.23 dla Warszawy nastąpi połączenie Urana z Węzłem Północnym Lunarnym do tego Wodnik w astendencie ze Skorpionem bla bla bla...
    W skrócie od 1 Sierpnia możliwość przewartościowań społecznych na poziomie monetarnym, ustrojowym magazynowo towarowym. Zmiana realii rozruchy innym słowem rewolucja ,z tym że skorpion oddziaływuje na to co już znane więc istnieje możliwość pojawienia się Monarchii na poziomie księstw lub może jakieś Krajenki separatystyczne .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powrót cara na tron rosyjski? No bo co innego?

      Usuń
  8. Ja nie rozumiem zdziwienia. Pewne kregi od kilkunastu lat mówia oficjalnie, że sa monarchistyczne. Skad nagle zdziwienie? Na szczycie feudalnej drabiny stoi Cesarz, jakby go nie nazywac. Wasale idealistyczni zawsze ciągną do najwyższego ogniwa. No niestety my się takiego nie dochrapaliśmy. Terytorialnie byliśmy w sumie na miejscu. Ale to jeden nie chciał wacka w małżonce spocząć. Drugi miał ziemie od Kijowa przez Budapeszt po Tracje to mu sie szarży zachciało, jeszcze inny krzyczał demokracja i mu kraj rozebrali. Kit z tym, że nawet Niemcy historycznie częściej zrąbali sprawe niż my (I shit you not). Pewnych Panów to boli i wolą się skundlić w zamian za gwarant. Hrabiowie gołodupia herbu ulanej onucy. Oni by chcieli być patriotami, ino po słowiańsku-multi-kulti. Jak Trwoga to do Boga. Ich namacalnego co da tu i teraz wreszcie.Dla nich jest jeden wynik tej układanki.

    OdpowiedzUsuń