sobota, 27 stycznia 2024

Droga Trumpa do nominacji

 


Po zwycięstwach Trumpa w Iowa i New Hampshire, wygląda na to, że dalsze rundy republikańskich prawyborów będą już tylko formalnością. Haley nie ma już szans na zdobycie przewagi. W New Hampshire przegrałaby jeszcze mocniej, gdyby nie demokraci wpisujący się na listy uczestników prawyborów. Zaczęła też prosić o wsparcie sponsorów demokratów, bo ci republikańscy się od niej odwracają. Niektórzy z tego powodu się martwią, bo Haley była w kampanii bardzo bojowa w kwestii Rosji i Ukrainy. Ja się specjalnie nie martwię, bo pamiętam, że ambasador John Bolton (czyli najbardziej bojowy, jastrzębi, zimnowojenny republikanin) sportretował ją w swojej książce jako idiotkę. Wierzę mu i żałuje, że sam nie zostanie prezydentem USA.

Trump ani w 2016 r., ani w 2020 r. nie miał przewagi w sondażach. Obecnie ma ją nad Bidenem i to w niektórych badaniach całkiem sporą. Ma ją też w większości spośród kluczowych stanów. Bidena dużo kosztowało poparcie dla Izraela - młodzi, lewaccy wyborcy odwrócili się od niego i zaczęli skandować na swoich demonstracjach "Fuck Joe Biden!". Przypomnę, że 20 proc. młodych Amerykanów uważa, że holokaust był mitem. Najczęściej ten pogląd wyznają młodzi zwolennicy demokratów.  Nie zagłosują też na Bidena muzułmanie, których duże skupisko jest akurat w Michigan, jednym ze "swing states".   Wsparcie dla Izraela może więc okazać się dla Bidena pocałunkiem śmierci. Sam Izrael też mocno utrudnia mu reelekcję, opierając się naciskom na zakończenie "specjalnej operacji wojskowej" w Strefie Gazy.

Libki będą płakać, że stanie się wielkie nieszczęście, bo "taki wspaniały, antyrosyjski prezydent, co uratował nam TVN" przegra z "rosyjskim agentem i nazistą Trumpem". Oczywiście ich płacz mnie ucieszy, bo ich narracja propagandowa jest jak zwykle skrajnie idiotyczna. Ten "antyrosyjski" prezydent bał się, by Ukraina zrobiła większą szkodę Rosji, więc dozował jej nowoczesne uzbrojenie. Ostatnio zrobił natomiast prezent Putinowi blokując nowe licencje na eksport amerykańskiego gazu. Oficjalnie zrobił to, by zadowolić aktywiszcza wieszczące apokalipsę klimatyczną i domagające się "net zero". Przede wszystkim jednak Bidenowi należy się potężny kopniak w tyłek od wyborców za próbę budowania europejskiego bezpieczeństwa na Niemcach i za transakcję, w której przehandlował on im Polskę. Mam nadzieję, że Polonia w Pennsylvanii tego kopniaka mu wymierzy. 

Nie zapominajmy też, że demokraci stali się w ostatnich dekadach partią mocno wspierającą wspakulturę laicką, czyli trendy osłabiające Amerykę, niszczące jej system edukacji i zamieniające miasta w trzecioświatowe doły kloaczne. Ameryka lubi układać życie innym krajom. Sama nie ma jednak u siebie porządku. Musi posprzątać i to w drastyczny sposób. 

Wszystkim jojczącym, że Trump "sprzeda nasz region Rosji", przypominam, że to samo jojczenie dramatycznie rozminęło się z rzeczywistością już za pierwszej jego kadencji. Co innego jest retoryka kampanijna, a czym innym praktyka rządzenia. Trump gra izolacjonistę, bo republikański elektorat jest zmęczony bezsensownymi wojnami na Bliskim Wschodzie a obecnie nie rozumie sensu pomocy dla Ukrainy. (A nie rozumie, bo demokratyczna administracja przekonywała, że walczą tam o demokrację, liberalizm i prawa transów.) Po powrocie do Białego Domu, Trump pewnie przedstawi pro forma jakiś plan pokojowy  dla Ukrainy, który zostanie odrzucony. Wówczas zwiększy wsparcie dla Ukrainy, by przyspieszyć zakończenie wojny. Taki scenariusz zapowiadali już popierający go wojskowi. 

(Niebezpieczeństwo związane z rządami Trumpa polega jednak na tym, że Tussk będzie wspólnie z Niemcami grał w przeciwnej drużynie. Polska więc nie skorzysta na zmianie władzy w Waszyngtonie, tak jak powinna. No chyba, że Tussk wcześniej poleci do Brukseli, gdzie w nagrodę za bajzel, który robi w Polsce, dadzą mu stanowisko szefa Komisji Europejskiej czy unijnego komisarza ds. papieru toaletowego.)



Można się spodziewać, że Trump w nowej kadencji będzie obstawiony przedstawicielami kompleksu-wojskowo przemysłowego bardziej inteligentnie niż w pierwszej. Wskazałem, że na wiceprezydenta jest typowana kongreswoman Elise Stefanik, którą wcześniej popierał ambasador Bolton. To bardzo mądra próba zapewnienia kontroli, gdyż Stefanik odgrywa mocno zwolenniczkę MAGA.



Na wiceprezydenta typowana jest też Kristi Noem, gubernator Dakoty Południowej. Bardzo dobrze się prezentująca jak na swój rocznik, bardzo popularna wśród konserwatywnych republikanów i mocno wspierająca przemysł naftowy. Specjalnie nie zaszkodził jej skandal z romansem z Coreyem Lewandowskim, byłym szefem kampanii Trumpa.  Przyglądając się jej zdjęciom, przemówieniom i reklamom promującym stan (w których ona lekko cosplayuje) można odnieść wrażenie, że pani gubernator ma "coś" w sobie. Jakąś trudną do określenia energię, kryjącą się za jej ciut zmęczonymi oczami. Tak jakby wpisywała się w wizerunek (pozytywnej) amerykańskiej wiedźmy. (Spotkałem kiedyś taką pozytywnie wiedźmowatą Amerykankę i widzę pewne podobieństwa.)

Gubernator Noem odwiedziła ostatnio południową granicę USA, udzielając poparcia Teksasowi w sporze z rządem federalnym i Sądem Najwyższym. SN uznał, że federalni mogą zlikwidować drut kolczasty na granicy. Gubernator Teksasu Abbott odpowiedział, że nie obchodzi go ten wyrok, a Gwardia Narodowa przepędziła agentów federalnych, z miejsca, w którym stawiała umocnienia graniczne. 25 stanów wysyła swoje jednostki Gwardii Narodowej, by wesprzeć Teksas przy ochronie granicy. Biden grozi federalizacją teksańskiej Gwardii Narodowej, Teksas mówi mu: tylko spróbuj. W necie już powstają memy o secesji Teksasu i drugiej wojnie domowej. 

33 komentarze:

  1. Ciekawa sprawa z tym Teksasem - stanem bedacym świetnym miejscem do życia, a przy tym mocno konserwatywnym i prawicowym jak z jakiejś holiwodzkiej karykatury. Dużo osób przenosi tam swoje biznesy z lewackiego Zachodniego Wybrzeża i BosWashu. Może przyszłość to nie dystopijne korpodyktatury rodem z LA gdzie podatki, przestępczość i różnice klasowe tylko rosną, a właśnie stany-państwa pokroju Texasu lub Florydy. Myślę że zbuntowany stan może przegrać do rozdanie bo sędziowska karta /swamp zaczęła mieszać, ważniejsze jest jednak ze Biden przegra popular vote.

    Bruck

    OdpowiedzUsuń
  2. Btw zawsze mówiłem, że Desantis to żart, a nie poważny polityk. Demokratyczne media sztucznie go napompowały, żeby osłabić Trumpa, ale wszystko wyszło w praniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba nie. De Santis za późno zaczął atakować i odcinać się od Trumpa, gdy ten już dawno miał go w gdzieś, a przy tym źle wypadał w debatach i konfrontacjach. Nie zmienia to faktu, że Floryda ze swing state zmieniła się w stan republikański. Ta zmiana będzie miała duży wpływ na wynik wyborów.

      Bruck

      Usuń
    2. No o tym mówię, to jakiś sztywny skaut i podręcznikowy republikanin. Jeśli ktoś kto widział fragment debaty z nim i uważał, że ma szansę z Trumpem to musi mieć coś z łbem. Dziwnym trafem zaczęli go przedstawiać jako "mądrzejszego" Trumpa po wyborach. Wciąż będę uważał, że to był zabieg medialny, żeby osłabić Trumpa. Co do Florydy to właściwie całe Stany mniej lub bardziej skręcają w prawo. Inflacja, wojenki kulturowe, cancel culture i voila.

      Usuń
    3. De Santis ma jeszcze czas w następnych i następnych wyborach, dla Trumpa to ostatnia szansa, jak mu się uda to i tak będzie jego ostatnia kadencja

      Usuń
  3. 'Przede wszystkim jednak Bidenowi należy się potężny kopniak w tyłek od wyborców za próbę budowania europejskiego bezpieczeństwa na Niemcach i za transakcję, w której przehandlował on im Polskę.'

    Polska nigdy nie zastapi dla USA Niemiec, niezaleznie kto rzadzi. Nie ma sie co ludzic. To Niemcy sa i beda glownym partnerem USA w Unii Europejskiej. Obecnie to pomoc Niemiec jest jedna z glownych, a z Polski ida okruszki. Zmiana optyki i kursu Niemiec troche zajela, ale teraz ida w danym kierunku jak solidna maszyna. Polska ze swoja polityka zagraniczna sie miota od bandy do bandy. I to miotanie zaczelo sie jeszcze przed wyborami, wiec nie mozna zrzucic tego na zmiane rzadu. Poza byciem niepowaznym krajem, (patrz latanie na skargi do UE najpierw przez PO, a teraz przez PiS i Dude) Polska jest za slaba demograficznie i gospodarczo zeby grac z chlopakami z pierwszej ligi. Polska lata w tej samej lidze co Rumunia. Mozecie sie obrazac ale tak jest postrzegana.

    Co do wyborow w USA nie stawialbym jeszcze kreski na Haley. Trump wcale nie zachowywal sie jak zwyciezca po ostatniej rundzie prawyborow. Grozil republikanom ktorzy go popieraja ale rowniez wplacali anonimowo na kampanie Haley. Do tego ma cienka skore, latwo sie denerwuje, obraza oraz widac u niego symptomy demencji. Ostatnio Haley pomylila mu sie z Pelosi, LOL. A co do sondazy to pamietam jaka przewage dawaly one Komorowskiemu nad Duda. Jest jeszcze wystarczajaco czasu na niespodzianke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba nie ten kierunek: gdyby sondaże dawały przewagę Bidenowi nie zdziwiłbym się gdyby wygrał Trump

      Usuń
  4. To co się dzieje w Teksasie wygląda na grubszą sprawę. Nie widzę też, by mejnstrimowe przekaziory coś o tym donosiły. Nawet taka kloaka jak Daily Mail, która jest zawsze pierwsza i ma gotowe mapki, daje na główną jakieś pomponikowe tematy. Dziwne.

    OdpowiedzUsuń
  5. O Trumpie pisałem pod poprzednim wpisem, więc nie będę się powtarzał. Najpewniej wygra i będzie to z korzyścią dla Ukrainy i ... być może dla Polski, choć nie dla dyktatury, która coraz bardziej się pogrąża i kompromituje.
    Hołownia nadal nie chce wpuścić Kamińskiego i Wąsika do sejmu nie uznając ich mandatów. Ważność tych mandatów potwierdził SN i PKW, więc są WAŻNE.
    Tym samym ta ekipa odwala taki chłam że mała głowa. Skoro sejm nie pozwala na udział w obradach dwóm posłom, to wszystkie postanowienia sejmu są z mocy prawa nieważne.
    PAD po prostu nie może, nawet gdyby chciał, podpisać żadnej ustawy. Każdą na początku MUSI kierować do TK, który bez wątpienia uzna je za nieważne bo tak wynika z prawa i logiki.
    Chaos i bajzel się rozkręca i z niepokojem wyglądam co będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wp trafiłem na świetny żart. Oczywiście to nie żart, ale jednak śmieszny.

      "Donald Tusk, Bartłomiej Sienkiewicz oraz Adam Bodnar przekonywali, że rząd dysponował opiniami znakomitych prawników, zanim zdecydował się na odbicie mediów publicznych. Sęk w tym, że opinii nikt nie spisał, miał je Sienkiewicz w głowie, ale już ich treść zapomniał."

      https://wiadomosci.wp.pl/znamy-opinie-prawne-w-sprawie-tvp-no-stary-mowie-ci-opinia-6991357746588608a

      Usuń
  6. Krzepiące i oby ''amerykańskie wiedźmy'' trudniące się białą magią uratowały Trumpa przed zjebanymi analbaptystami z jego otoczenia, którzy ciągną cały kraj w dół pospołu z libkami i tamtejszymi lewakami.

    Tymczasem obserwując infosferę zza wschodniej granicy RP widzę, że Ukraińcy kontynuują samobójczą dla nich politykę czepiania się portek Bidena i obamistów. Na ten przykład Sternenko, neobanderowiec z Odessy, oskarża Trumpa i Republikanów o podsycanie wojny domowej w USA, o ile nie wprost pracę na rzecz Rosji:

    https://youtu.be/tUpv1Tntw0E?si=ONE7doV1ZJsZBivE&t=358

    - tyle że zapomniał wół, jak cielęciem był, bo sam jeszcze nieco ponad dekadę temu nagrywał ruski rap i przebierał się w mundur radzieckiego sołdata na ''dzień pabiedy'':

    https://youtu.be/FtKqXMvbKw4?si=ntmfuTfdFciljBDw&t=284

    Z kolei Ajder Mużdabajew, radykalnie proukraiński Tatar, wręcz stawia znak równości między Trumpem a Putinem:

    https://www.youtube.com/channel/UCo1D6QXPYxlreDFS8FtAc4Q/community?lb=Ugkxz2RlEsQ6ytv4_aZeSxO8PrgTL8T9NCZO

    ...i wysławia do mdłości TuSSka:

    https://www.youtube.com/watch?v=9ueu6p3cRNw

    ...co nie dziwi biorąc jakie towarzycho lansuje go od dawna w Polsce:

    https://www.grandpress.pl/archiwum/grand-press-2017/ajder-muzdabajew-gosciem-specjalnym-gali-grand-press-2017/

    https://www.grandpress.pl/jury/

    Wyjdzie jeszcze, że z nich wszystkich najsensowniejszy jest mimo wszystko Arestowycz, który z przytulnego apartamentu z widokiem na Central Park biedzi nad upadkiem Zachodu. Cierpi na swych ''pluszowym krzyżu'' przebywając za oceanem na ''zaproszenie'' amerykańskich fundacji i polityków, czego nawet nie kryje:

    https://www.youtube.com/watch?v=zzI0YAzgPnE

    Należy mieć jednak na uwadze, iż mowa o typie, który pracując jeszcze u Zełeńskiego sam przyznawał, że nie należy mu ufać, bo ''co za reputacja u człowieka ze specsłużb?''. Dosłownie:

    ''Поймите, поверит — не поверит, репутация — не репутация — это не аргументы. Какая репутация у человека из спецслужб? Считать меня порядочным человеком — напрасная история. Мы там грязными делами занимаемся, но во имя страны и государства. Я же не в карман это кладу.''

    https://babel.ua/ru/texts/56728-za-vagnerovcami-odnoznachno-sledili-ukrainskie-specsluzhby-sovetnik-glavy-op-aleksey-arestovich-o-rabote-na-ermaka-maybahe-kolomoyskogo-i-bashnyah-kremlya

    CheHelmut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sceptycyzm Ukraincow co do Trumpa jest zrozumiały. Polecam video ze spotkania Trumpa z Zelenskim gdzie Donald stosuje podręcznikowy "victim blaming" w ogóle nie rozumiejąc co zdarzyło się w 2014 i 2015:
      https://m.youtube.com/shorts/p-A4zNHrEWY

      Ogólnie mówiąc to nie mają go za co kochać.

      Usuń
    2. Zgoda, ale Bidena i jego obamowych ''reseciarzy'' również. Generalnie każdy trzeźwy polityk szykuje sobie plan B, owszem - natrafiłem w ukraińskich mediach na wywiad z Kurtem Volkerem, byłym negocjatorem Trumpa z władzami w Kijowie, który gadał całkiem do rzeczy np. że Ukraińcy powinni posiadać możność walenia zachodnią bronią po terytorium Rosji itp. Sęk w tym, że gość chyba nie odgrywa niestety już żadnej znaczącej roli w otoczeniu Trumpa, choć obym się mylił, bo trzeba więcej takowych, a nie tylko prorosyjskich ''judeochrześcijan''.

      CheHelmut

      Usuń
  7. To już niektórzy przynajmniej rosyjscy ''opozycjoniści'' maja więcej rozumu np. lewak Siemin szydzący z absurdu propagandy Putina, który liczy na porozumienie z Trumpem po jego powrocie do władzy, głosząc zarazem upadek Ameryki wskutek wojny domowej, a nawet wybuchu ''superwulkanu'' Yellowstone - niby z kim więc ma ''dogadywać się'' Kreml, skoro z USA pono zostanie tylko pustynia?:

    https://www.youtube.com/post/UgkxUFxHA9QSvnbcELDQVM3R8b4cTndiMUHy

    Acz i tu nie brak tumanów np. Miłow, bodaj naczelny ekonomista Nawalnego, także raduje się zwycięstwem TuSSka i klęską nadwiślańskich ''populistów'':

    https://youtu.be/Vr5eg49ZrXU?si=rczr_uu9A2fCmm6E&t=2738

    Rzeczywiście do powyższego najlepiej chyba pasuje metafora ''kopulujących ośmiornic'', można zaplątać się w mackach, stąd lepiej trzymać się od nich jak najdalej. W kontrze więc na finał dobry ukraiński kawałek, SUROV & АНАСТАСІЯ ПРИХОДЬКО ''Холодно'' - bez kiczu pseudopatriotycznej ''bayraktarwszczyzny'', ale i podtrzymujący na duchu:

    https://www.youtube.com/watch?v=rhPpQWGm7Tk

    CheHelmut

    OdpowiedzUsuń
  8. Pies pogryzł Natanjahu podczas wizyty w synagodze co ci żydy odpierda..ją

    OdpowiedzUsuń
  9. Lepiej cfelu napisz co się dzieje w Teksasie bo doszło do starcia gwardi narodowej z policją

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej naucz się ruska kurwo sprawnie pisać po polsku - jaki ''cFelu''?

      Usuń
    2. Trolle schodzą na psy, co za czasy ;(

      Usuń
    3. Stan zapalny żydowskiej okrężnicy po upowskiej inwazji

      Usuń
  10. Wracając jeszcze do USA - wojskowe ''wiedźmy'' będą musiały uporać się w otoczeniu Trumpa z takimi ''judeochrześcijanami'', jak Tommy Tuberville, który niemal cały zeszły rok blokował nominacje w jankeskiej armii w proteście do proaborcyjnej polityki amerykańskiego dowództwa:

    https://www.nytimes.com/2023/12/05/us/politics/tommy-tuberville-military-promotions.html

    Poza tym z niedawno opublikowanej biografii Zełeńskiego pt. ''Szołmen'', autorstwa Simona Shustera wynika, jakoby zbrojną pomoc dla Kijowa blokowali nie tylko cywile z administracji Bidena, obawiający się wojny z Rosją i użycia przez nią broni nuklearnej na Ukrainie. Niestety bruździć miało też amerykańskie wojsko, wkurwiony Załużny ponoć nawet zerwał kontakt z gen. Milleyem, bo ten bagatelizował rozpaczliwą sytuację Ukrainy w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji, odnosząc się doń jeszcze przy tym grubiańsko. Głównodowodzący ukraińską armią widząc, że nic tym sposobem nie wskóra, zwrócił się osobiście o pomoc do Zełeńskiego, który wszczął skuteczną kampanię propagandową, wykorzystując swe aktorskie umiejętności i doświadczenie medialnego producenta. Dopiero to skłonić miało przywódców ''wolnego świata'' do nieco bardziej stanowczej postawy wobec rosyjskiej agresji - jeśli to prawda, faktycznie jesteśmy w czarnej d..., skoro przed ludobójstwem nacji chroni dziś bodaj już tylko sprawny PR. W tym sensie rzeczywiście Musk ma rację, że w epoce ''soszialów'' Auschwitz nie jest możliwy, chociaż amerykańscy lewacy dowodem, iż można zwyczajnie weń nie wierzyć:).

    https://www.youtube.com/watch?v=nUVmBimE6iw

    Tak czy siak pozostanę sceptyczny co do Trumpa i jego powrotu do władzy, choć rzecz jasna chciałbym mile się doń rozczarować. Republikanie mają teraz problem, bo dotąd górowali nad Demokratami spójnością swej bazy wyborczej, ale to już przeszłość. Z jednej dzięki Trumpowi partia nabrała bardziej ''proletariackiego'' charakteru, stał się on bowiem trybunem ludowym białych robotników, mniejsza na ile realnie, najważniejsze za takowego go bezdyskusyjnie uznają. Przez to jednak trudno Republikanom uzgodnić to z interesami wielkiego kapitału, jaki dotąd zwykle reprezentowali w kontrze do bardziej ''socjalnych'' Demokratów. Skądinąd z tego również nic się nie ostało, lewica za oceanem jak wszędzie dziś stoi nowymi burżujami. Poza tym w obozie republikańskim nastąpił rozłam na tle obyczajowym między wojskiem a antyaborcyjnymi radykałami, sprawa Turberville'a dowodem. Jednym słowem konfliktów tam co niemiara, zaś sam Trump ma tak wielki negatywny elektorat w USA, iż gotowy jest on zagłosować na byle Michelle Obamę, czy inszą pustotę byle w kontrze do byłego prezydenta. Cóż, obaczymy.

    CheHelmut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna uwaga, w czasach social media są obozy ujgórów, obozu w Korei, Łagry w Rosji, masakry chrześcijan w Nigerii z dokładnym wskazaniem miejsc/prowincji, zduszenie Hongkongu.... Kazachstan. Wiemy o tym.....i co z tego.

      Usuń
    2. To nie jest ważne. Ważniejsza jest uliczna żebranina pn pomóż sbekom przetrwać zimę. Nie potrzeba kocy, namiotów, nagrzewnic, spirytusu, kawałów słoniny zawiniętej w goowno wyborcze, ale twojej kasy!

      Usuń
    3. Izrael chce zniszczyć Usa bo nie są już im do niczego potrzebne i wkrótce tego dopełni.Numerem jeden w świecie militarnie są Chiny i Izrael znalazł sobie już ochroniarza w zamian ma tylko wykopać kanał konkurencyjny do Sueskiego.Pigmejowaci yankesi są za ciency w mózgu żeby to pojąć i dalej mają mokre sny o bawełnie.

      Usuń
  11. Ten żydowski sadysta nazywa się B Milejkowski

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś w Tel avivie odbyły się protesty z zamieszkami przeciwko rządowi i jego głowie Bendżunowi Milejowskiemu między czasie zbieglo sie to zupelnie przypadkowo z atakiem niby Hamasu na Tel aviv.Żyd sadysta gra na 100% oszczeliwując samych siebie i atakując żołnierzy Usa w Jememie.żydo fictionw świat ma wierzyć

    OdpowiedzUsuń
  13. Kraza plotki iz demokraci chca wystawic Michelle Obame-ona ma chyba szanse aby pokonac Trumpa-takze nie dzielmy skory na niedzwiedziu.

    Piotr34

    OdpowiedzUsuń
  14. >Numerem jeden w świecie militarnie są Chiny

    xDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izrael ma wykopać kanał
      xDDD
      Gdzie????

      Usuń
    2. Na youtubie ! Rozłóż mapę geograficzną zobacz gdzie niziny gdzie doliny i obejrzyj filmik jak Bendżur czerwonym flamastrem przed Onz kilka lat do tylu rysuje

      Usuń
    3. Odpowiedź"Anonimowy1 lutego 2024 06:28
      >Numerem jeden w świecie militarnie są Chiny" a dlaczego uważasz inaczej?.Podporządkowani liczebni przeżyli głód poniżenie sądzisz że amerykanie europejczycy czy chińczycy wytrzymają większe cierpienie lekko określe dyskomfort wojenny? Ilu żołnierzy może zmobilizować republika chin...100mln 200mln 300mln 400mln i ilu z nich może dać broń każdemu jeśli bedzie to konieczne.Yankescy latynosi już daeno zasrali swoje smokingi

      Usuń
  15. 40mln ludzi w Usa czyli 8 mln wiecej. niż obecnie liczy populacja "Polaków" żyje na skraju większego ubóstwa niż Filipiny,l.Nawet praca ok 2 tys $ nie pozwala pojedynczej osobie wynajac mieszkania i zapewnić sobie środki do życia.Jeśli ten kraj swoim obywatelom nie jest zapewnić życia to napewno nie zapewni życia żydom i te żydom i żydomki to wiedzą.Bo żydu to żydy po to są żydy żebyś ty był nie żydy i żeby żydy przekąsały nie żydy.Yankeskie pigmeje wcale niechcą żeby nie żydy ukeaińcy wygrali jakąś wojne bo jakny chciały to żydy by nie żydy dały 30.000 szt bomb takich jak duplo na strefe gazy.Żydy podzoelą strefe gazy na kanałową srrefe propan strwfe butan i lpg

    OdpowiedzUsuń
  16. żydu to żydu i żydu wie że 40 mln amerykanówżyje poniżej ubóstwa zatem żydu wie że yankeski pigmej nie zapewni życia swoim obywatelom to też żydu nie zapewni

    OdpowiedzUsuń
  17. No chyba, że flamastrem.

    OdpowiedzUsuń