sobota, 17 grudnia 2016

Ameryka Trumpa, Ameryka Dicka Cheneya, Ameryka Podesty


Ilustracja muzyczna: Ajin - Main Theme

Jak wszyscy zapewne wiemy, Donald Trump wyznaczył Rexa Tillersona, prezesa koncernu Exxon Mobile na sekretarza stanu w swojej administracji. Różnego rodzaju "specjaliści" od amerykańskiej polityki w rodzaju znanego nudziarza Piotra Skwiecińskiego oburzają się i wyzłośliwiają, że Rosja ma teraz w garści USA. Wszak Tillerson kierował wcześniej rosyjskimi operacjami Exxonu, dostał od Putina-Hujły Order Przyjaźni, jest za zniesieniem sankcji naftowych nałożonych na Rosję i kumpluje się z Igorem Sieczinem, prezesem Rosnieftu, przywódcą frakcji siłowików. To wszystko prawda, ale historia ma jeszcze drugie dno. Za Tillersonem lobbuje bowiem wśród republikanów były wiceprezydent Dick Cheney - który zresztą wspierał Trumpa w kampanii wyborczej. Wybór Tillersona doradziła zaś Trumpowi... Condoleezza Rice a chwalił go Robert Gates, członek administracji zarówno Busha jak i Obamy. Czyżby więc twardy, bushowski team od bezpieczeństwa narodowego skrycie pracował dla Rosji? Czekam, aż nasi "specjaliści" ukują taką paranoiczną teorię spiskową.



Warto przyjrzeć się powstającej administracji jako całości. Kogo tam mamy? Na pewno bardzo dużo ludzi z kręgów wielkiego biznesu (zgrabne podsumowanie tutaj), dużo wojskowych a także oczywiście politycy z konserwatywnego skrzydła Partii Republikańskiej tacy jak Mike Pence, Jeff Sessions czy dr Ben Carson. Przyjrzyjmy się jednak temu jak pewni ludzie z tej administracji mają się wzajemnie uzupełniać. Sekretarzem stanu będzie człowiek interesu, nafciarz potrafiący zawrzeć korzystny dla obu stron deal z Rosjanami czy Saudyjczykami, wiedzący jak Putin-Hujło i jego ekipa ceni sobie pieniądze, znający się z ludźmi mogącymi Putina-Hujłę osłabiać (Sieczin). Zastępcą sekretarza stanu będzie zaś John Bolton - twardy, zimnowojenny antykomunista, ostro nastawiony do Rosji, Chin i "tych kochających drzewa ciot z Avatara", koleś który w zeszłej dekadzie wzywał do inwazji na Kubę, by powstrzymać Castro przed użyciem "broni masowego rażenia". Dobry policjant i zły policjant. Sekretarz handlu Wilbur Ross to człowiek interesu, będzie dążył do negocjacji handlowych z Chinami. Jeśli Pekin będzie próbował prowokacji, to się dwa razy zastanowi, bo sekretarz obrony gen. John Mattis uważa, że to fajnie strzelać do ludzi. Ambasadorem w Pekinie będzie za to republikański gubernator Iowa Terry Branstadt, który od 30 lat przyjaźni się z prezydentem ChRL Xi Jinpingiem. 






Do tego dochodzą tacy nieoficjalni wysłannicy jak Rudy Giuliani, który ostatnio odwiedził Jarosława Kaczyńskiego.  I zgasił Kraśkę, który go pytał o komentarze Obamy dotyczące trybunału konstytucyjnego: "- Myślę, że o ile nie mówimy tu o rażących, poważnych, strasznych sytuacjach, gdzie mamy do czynienia z więźniami politycznymi, to lepiej nie pchać się w sprawy wewnętrzne innych krajów i ich decyzje związane z równowagą pomiędzy poszczególnymi rodzajami władzy. Jeśli koniecznie chce się wyrazić swoją opinię to chyba lepiej robić to prywatnie, a nie publicznie – skwitował Giuliani." Gdyby wygrała Hillary mielibyśmy w ciągu kilku lat u siebie drugą Ukrainę. Jej nieudolne operacje destabilizacyjne (częściowo wykonywane rękami Niemiec, częściowo Sorosa, częściowo CIA) nałożyłyby się na operacje dokonywane przez Rosję. Mogłoby nawet dojść do wojny.



Sejmowi durnie z PO, ZSL i .Niedojebanej zapewne liczyli, że gdyby Hillary wygrała, to z drobnym wsparciem sieci fundacji Sorosa, Departamentu Stanu i CIA zrobiliby w Warszawie naszą wersję "Majdanu", czy "Arabskiej Wiosny". Nie udało się, więc muszą się spieszyć i klecić coś póki Obama jeszcze rządzi. Stąd ta INBA w Sejmie i pod nim. (Oczywiście chodziło też o próbę zablokowania ustawy obniżającej emerytury esbekom.) Tak się akurat dziwnie zdarzyło, że Radek Sikorski wrócił nagle z USA do Polski i akurat pojawił się na wiecu pod Sejmem, gdzie mówił: "Jeszcze niedawno Polska była natchnieniem narodów. Dosłownie na całej ziemi - od Libii i Tunezji do Birmy!". No, zwłaszcza dla Libii...



Może więc i Ameryka Trumpa ma korzenie w Ameryce Dicka Cheneya ("Kocham Amerykę Dicka Cheneya!"), ale i tak oznacza tektoniczną zmianę dla durni i złodziei, którzy tworzą europejski oraz polskojęzyczny establiszment. W 2016 r. doszło w USA do podobnej zmiany jak w ZSRR w 1943 r. Gdy w czerwcu 1941 r. Niemcy prewencyjnie zaatakowali Sowietów, miliony czerwonoarmistów rzuciło karabiny i poszło do domów lub do niemieckiej niewoli. Nie chcieli walczyć za Stalina, światową rewolucję, kołchozy i cały ten syf. W 1943 r. pod Stalingradem i Kurskiem twardo jednak walczyli. Bo Stalin zmienił narrację - powiedział, że będą walczyć o Matkę Rosję, o swoją ojczyznę i domostwa. Przywrócił cerkiew prawosławną a ikona Matki Boskiej Kazańskiej oraz czaszka Tamerlana błogosławiły idących do boju sowieckich sołdatów. Podobnie teraz, Trump powiedział Amerykanom: nie pracujecie i walczycie już dla wolnego handlu, demokracji, praw mniejszości i globalizmu. Robicie to dla siebie i dla Ameryki, która znów będzie wielka. Gdy mówił niedawno, że "znów będziemy mówili Merry Christmass!", to dał sygnał, że Tradycja wygrała z liberalnym globalizmem. I na to czekali Amerykanie. Podobny proces zaczyna się w Europie. Tam gdzie establiszment jest mądry, tam do tego procesu się przyłączy. Tam gdzie jest głupi, zostanie zmieciony na śmietnik historii.

***

A co w Ameryce Podesty? Niektórzy tam prewencyjnie tłumaczą, że te pedofilskie zdjęcia, które mogą zostać znalezione w ich komputerach zostały tam umieszczone przez rosyjskich hakerów. O samej Pizzagate pisał zaś ostatnio ciekawie Yoichi Shimatsu. M.in. o zaginięciu Madeleine McCann o spotkaniach braci Podesta z pedofilem Clementem Freudem,  o możliwym szantażu bogatych, arabskich i spragnionych seksualnych wrażeń klientów Podesta Group, o dziwnych transakcjach na rynku nieruchomości, śmierci syna wiceprezydenta Bidena (który jako prokurator generalny stanu Delaware ścigał pewnego pedofila o dziwnych powiązaniach i nagle mu się zmarło na raka mózgu), o morderstwie sędziego Scalii, i o prawdziwym znaczeniu maila Podesty o "chusteczce z mapą pizzy". 



 Kanye West, którego żona Kim Kardashian przyjaźni się z Mariną Abramović i wpada na performance/ceremonie "spirit cooking", chyba zorientował się, że podobnie jak kiedyś Polański, wpadł w złe towarzystwo. Podczas jednego z koncertów wygłosił protrumpowską przemowę i cztery dni później z powodu "przemęczenia" trafił do szpitala. Niektórzy mówili, że wyglądało to bardziej na porwanie i umieszczenie w psychuszce.  Niedawno jednak Kanye wyszedł ze szpitala i udał się do Trump Tower, gdzie przyjął go prezydent-elekt. Kanye jakoby rzekomo mówił mu o swoich planach wystartowania w wyborach prezydenckich w 2024 r. a Trump życzył mu powodzenia... Dziwaczna historia.



Alex Jones omawiając spotkanie Kanye z Trumpem powiedział (pod koniec video), że ostatnie - i totalnie zapomniane - piosenki Johna Lennona mówiły o "satanistach z Nowego Jorku". Potwierdziła to Jonsowi rodzina Lennona. Zabity w 1980 r. brytyjski piosenkarz rzeczywiście obracał się w dziwnych kręgach i miał "lucyferyczne" zainteresowania. Chodził też na przyjęcia do znanego pedofila-satanisty Jimmy'ego Saville'a (w jednej książce biograficznej oskarżono Lennona o podrywanie nieletnich chłopców w gejowskich barach Nowego Jorku). Jednemu z przyjaciół chwalił się nawet, że w 1960 r. zawarł pakt z Szatanem. Może za dużo ćpał i gadał głupoty, a może... Tak się akurat zdarzyło, że Mark David Chapman, człowiek, który zastrzelił Lennona i argumentował to tym, że był "prawdziwym Buszującym w Zbożu", zeznawał podczas policyjnego przesłuchania, że prosił diabła o pomoc w zabójstwie.  Czyżby więc John Lennon został zlikwidowany za to, że zaczął mówić o sprawach, o których mówić nie powinien?

O nerwowości Ameryki Podesty świadczy choćby opublikowany w dniu wyborów materiał promocyjny nowego albumu Marylina Mansona "Say10" - w którym znajduje się wyraźna aluzja do zabójstwa Trumpa poprzez dekapitację. No cóż, mam nadzieję, że Ameryka Dicka Cheneya i Blackwater ma dobre karabiny i dużo amunicji.

Dicku Cheney! Zabierz Podestę na polowanie!


39 komentarzy:

  1. Dodajmy do tego okultystyczne zainteresowania członków Led Zeppelin, The Rolling Stones i satanistyczno-szpiegowsko-narkotykowe początki przemysłu muzycznego w Los Angeles. Dość powiedzieć że ojciec Morrisona z The Doors był szefem flotylli w Zatoce Tonkińskiej podczas incydentu, a taki np. Frank Zappa, który był producentem prawie wszystkich znaczących kapel z tamtego miejsca i okresu był synem speca od broni chemicznej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zappy bym jednak bronił, hippiesowskie ćwoki chciały go wyjebać z zespołu bo nie ćpał, na pewno nie był typowym rockendrollowym tumanem, inspirował się Varesem i Strawińskim i tworzył całkiem ciekawe kompozycje a nie tylko typową popową sieczkę. O przeszłości ojca mówił dość otwarcie i żartobliwie w autobiografii aczkolwiek trza przyznać nie wspomniał tam o intrygującej przeszłości swojej małżonki :

      ''Gail, whose full maiden name was Adelaide Gail Sloatman, was born on January 1st, 1945, the daughter of a nuclear weapons research physicist with the U.S. Navy, according to Zappa biographer Barry Miles. She lived with her family in London as a teenager and got a job as a secretary for the Office of Naval Research and Development rather than attend college. She met Doors frontman Jim Morrison in kindergarten, since they both had high-ranking naval officials for fathers (Frank once told a story that she hit Morrison over the head with a hammer).''

      http://www.rollingstone.com/music/news/frank-zappas-widow-gail-zappa-dead-at-70-20151007

      W każdym razie związki wielu gwiazd pop z okultyzmem są faktem a nie wymysłem ''żądnych sensacji mediów'', wystarczy wspomnieć ostentacyjną wręcz fascynację Jaggera czy Bowiego zwłaszcza thelemizmem Crowleya, agenta MI6 przypomnę, w ogóle temat związków sztuki tak ''high'' jak i popularnej z różnorakimi sekretnymi towarzystwami, sektami i tajnymi policjami zwyczajnie wciąż chyba czeka na rzetelne opracowanie, niechby nudne wolałbym zamiast tej dezinformacyjnej otoczki ''niesamowitości'' jaka zwykle ich opisowi towarzyszy.

      Usuń
    2. Słowa mają znaczenie:
      Baal (właściwie Baal-Zebula), demon żądający ofiar z dzieci został zwulgaryzowany w hebrajskim do Belzebuba (dosł.: pan much i komarów, popularnie: władca much)znany także jako Karmazynowy Król

      http://okladki.net/okladki/show/22-king-crimson--in-the-court-of-the-crimson-king

      QED

      Usuń
    3. Pogarda Zappy dla hipisów jest powszechnie znana, sam określał się mianem "freak". Ja wiem że może taki czy inny śpiewak czy grajek budzić sympatię (akurat co do Zappy jestem dosyć obojętny bo czego innego słucham) ale nie o to chodzi. Tylko o o to dlaczego w jakimś kanionie pod Los Angeles (które nie było siedzibą dla wytwórni muzycznych, tylko Nowy Jork albo Memphis) znikąd pojawiają się ludzie, którzy stworzą klasykę rocka lat 60' a wszystkim kręci Zappa. No i ci muzycy pochodzą z rodzin wojskowych albo resortowych. Menedżer Zappy Herb Cohen to też ciekawa postać - najpierw marine, a potem odwiedza Kongo podczas obalenia Lumumby (coś jak kieszonkowy Miles Copeland). Dobrze wiedzieć skąd Morrison znał Zappów (z przedszkola! to zakrawa na jakąś idiotyczną ironię - ci wszyscy "utalentowani" tak naprawdę mają wszystko po znajomości i wychodzi że to tak naprawdę przeciętniacy). Natomiast Morrison znał ze szkoły w Virginii Johna Phillips and Cass Elliotta z "The mamas and the papas". Philips oragnizował z mansonitami Monterrey Pop Festival - znaczące wydarzenie dla hipi-kultury relacjonowane przez media. Philips pochodził z rodziny wojskowej, jego ojciec ożenił się z Susie Adams (bezpośrednia potomkini Johna Adamsa - ojca założyciela USA). Susie Adams i jej córka - zatrudnione w Pentagonie, reszta rodziny też rządowe posadki. A to tylko frontman jednego zespołu! Można w ten sposób długo wyliczać.

      Usuń
    4. Faktycznie temat ciekawy i godny osobnego wpisu co najmniej, może Foxa zainspiruje ?

      Usuń
  2. UWAGA!!! PUCZ CIA W TOKU

    http://globalguerrillas.typepad.com/globalguerrillas/2016/12/the-us-is-officially-a-banana-republic-the-cia-is-trying-to-topple-the-government.html#comments

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nudź, trump po wezwaniu rosyjskiego rządu i służb do upublicznienia maili rządu usa, powinien już nie żyć.

      Usuń
  3. ''Gdyby wygrała Hillary mielibyśmy w ciągu kilku lat u siebie drugą Ukrainę. Jej nieudolne operacje destabilizacyjne (częściowo wykonywane rękami Niemiec, częściowo Sorosa, częściowo CIA) nałożyłyby się na operacje dokonywane przez Rosję. Mogłoby nawet dojść do wojny.''

    - jak dla mnie kluczowe zdania wpisu, tym bardziej, że coś podobnego głoszę niemal od początku majdanowej chucpy za co byłem obsobaczany także na tym forum od ruskich kurew i agentów, przypomnę moją hipotezę, że przewrót w Kijowie był tak naprawdę wspólnym dziełem służb Rosji i Niemiec by mieć pretekst do grabieży i rozbioru de facto Ukrainy zaś Amerykanie są tam głównie ze względu na Chinoli dla których Ukraina miała być ''wrotami do Europy'' a ponieważ ich ekspansja w byłych sowieckich republikach nie jest w smak także Moskwie z oczywistych względów nie można wykluczyć cichego współdziałania przynajmniej w początkowej fazie, tym bardziej, że obie strony zachowywały się jakby markowały starcie - ''katechon'' potulnie podpisał FACTA podporządkowujące rosyjskie instytucje finansowe amerykańskiemu dyktatowi mimo zerwanych jednostronnie przez USA negocjacji i nałożonych przez nie sankcji, zresztą średnio raczej dotkliwych, nie zdecydował się także wziąć Kijowa mimo, że miał ku temu możliwości a nawet nasyłał komanda likwidatorów na nazbyt krewkich, wyrywnych watażków z Doniecka i Ługańska, z kolei gdy Rosjanie masakrowali Ukraińców prowadząc bezczelnie ostrzał z własnego terytorium Amerykanie zakazywali odpowiadać im tym samym jak należy by ''nie eskalować'' konfliktu itd.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za ironia losu skądinąd, że PiS tak gorliwie wspierający majdanową rewoltę dziś dostaje rykoszetem po jajach, natomiast co do obecnej ''inby pod Sejmem'' mam ambiwalentne zdanie - z jednej rewolta 1000 kanapek i hipsterska wersja Janka Wiśniewskiego co to przez pół minuty blokował leżąc na jezdni przejazd rządowej kolumny [ najwidoczniej poświęcenie dla demokracji nie obejmuje przeziębienia tyłka czy pobrudzenia markowej kurteczki ] wskazywałoby na niewiarygodnie żałosną parodię, z drugiej jednak przestaje być to zabawne w świetle tego co pisze ''nawrócony'' ubek Wroński, fachowiec jakby nie było :

    https://twitter.com/piowrek/status/810043613010862081

    - oraz obleśnych, krwawych sugestii Broniatowskiego, szpeca od tego typu burd, byłego członka zarządu TVN a nade wszystko ex-wiceszefa rosyjskiej agencji prasowej Interfax a więc jawnego niemal i autentycznego tym razem ruskiego agenta wpływu, co ciekawe jedynego Polaka w relacjonującej na żywo z Majdanu internetowej tv :

    http://wpolityce.pl/media/319862-komu-sie-marzy-przelew-krwi-michal-broniatowski-z-forbesa-kapital-niemiecki-doradza-jak-zorganizowac-krwawy-majdan

    - zwłaszcza zaś dymisji generalskich, zagłuszania sygnału publicznych mediów oraz ściągania do stolicy oddziałów prewencji, ot choćby od nas ze Świętokrzyskiego pojechała blisko setka gliniarzy :

    http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/kielce/a/policjanci-z-kielc-na-ulicach-warszawy,11589677/

    - i nie uważam aby nie było to ''nic nadzwyczajnego'', co to w Warszawie zbyt mało policjantów aby poradzić sobie z garstką pajaców, którzy nawet prymitywną prowokację potrafią spartolić ? Skądinąd przydałoby się, gdyby kieleccoki sprawiły porządny łomot KODerastom, byle zrobili to jak należy a nie Berkut i fachowo aby nie dawać im pretekstu do ''pluszowego męczeństwa'' - być może nie ma to znaczenia niemniej warto w tym kontekście przypomnieć, że obecny komendant główny policji przez parę lat stał na jej czele w Kielcach, w ogóle moje miasto, które jak zawsze to podkreślam od dawna nie zasługuje na miano żadnego tam ''Klerykowa'' a Ubekowa jawi się jako konieczny przystanek dla kolejnych szefów policji w drodze ze Śląska do stolicy ale to temat godny osobnego opracowania. Cóż, najbliższe dni pokażą, czy żenada przekształci się w coś poważniejszego czy też wszystko skończy się gromkim pierdnięciem co najwyżej, oby - tak czy siak święta będą gorące.

    OdpowiedzUsuń
  5. ...zresztą ''ukrainizacja'' naszej polityki o której wspomina bodaj Wroński mając na myśli regularne burdy w parlamencie i na ulicach miast, rytualne już lanie się po pyskach przez ''wybrańców narodu'' etc. byłaby logiczną skądinąd konsekwencją procesu zachodzącego gwałtownie w naszym społeczeństwie - ot choćby znajomy opowiadał mi jak podczas niedawnego pobytu w Krakowie gdziekolwiek się nie ruszył nie sposób było nie usłyszeć ukraińskiego a nawet, co ciekawe częściej, rosyjskiego ponieważ zaś zna dość dobrze język specjalnie przystawał aby posłuchać o czym toczą się rozmowy : o serialach bynajmniej ichnich a naszych, pracy itd. czyli banalnych pierdołach świadczących o zadomowieniu już, z kolei w firmie mieszkającej w stolicy matki koleżanki świadczącej usługi w zakresie sprzątania większość Polek zastąpiły już Ukrainki, to samo tyczy sprzedawczyń w zwykłych sklepach, niektóre uniwersytety zwłaszcza na Śląsku mają już dwujęzyczne strony, w Białymstoku czy Lublinie wprowadzono kursy języka polskiego dla kierowców komunikacji miejskiej itd. itd. tak że przykro mi drodzy PiSowcy ale swoim entuzjastycznym poparciem dla Majdanu zafundowaliście sobie właśnie ''rosyjską V-ą kolumnę'', ''turańska dzicz'' szturmem bierze uczelnie jak i mało popłatne póki co miejsca pracy i w tym tempie najdalej za parę lat będzie stanowić czynnik na tyle liczny i wpływowy, że politycy będą musieli liczyć się z nim przy wyborach, można oczywiście pocieszać się, że z dwojga złego lepsze to już niż hordy nachodźców z drugiego końca świata, choć nie wiadomo na jak długo, ale ostatecznie co to za różnica czy rozwalą nam łeb siekierą czy też zarżną maczetą ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marudzisz Helmut, może sprzątaczki w Warszawie i kierowcy w Lublinie teraz gadają po ukraińsku, ale za to ich dzieci będą gadać po polsku i będą stuprocentowymi Polakami. Ukraińcy nie mają mocno wykształconej świadomości narodowej, nie stoi za nimi silna i fanatyczna religia ani odrębność rasowa, asymilacja w ich przypadku jest nie tylko możliwa ale i pewna.
      Taki imigrant w 2 pokoleniu mając do wyboru Polskę z jej tysiącem lat historii, jej bohaterami i mitami oraz jej siłą polityczną i gospodarczą i Ukrainę, którą będzie znał z opowieści rodziców jako miejsce bezprawia i ubóstwa bez własnej historii (no bo co oni tam mają, Hołodomor? UPA wyrzynającą wszystkich jak leci? Majdan?) bez zmrużenia oka wybierze naszą Ojczyznę.
      Zresztą mało jest przykładów z naszej historii takiej asymilacji?

      ~PanMalpa

      Usuń
    2. Chyba żyjesz w alternatywnej rzeczywistości - jak niby mielibyśmy ich zasymilować w sytuacji ostrego kryzysu tożsamości narodowej ? Może wpierw spróbowalibyśmy reintegrować nader licznych rodaków, którzy uważają, że ''Polskość to nienormalność'' i sprawić by tylu Polaków nie spieprzało stąd gdzie pieprz rośnie gorliwie się przy tym zazwyczaj wynaradawiając na obczyźnie ? Dlaczego przyznajemy ochoczo Żydom z Izraela polskie obywatelstwo nie wymagając od nich nawet elementarnej znajomości języka i historii naszego kraju lub sprowadzamy milionami już Ukraińców a rzucamy kłody pod nogi Polonii na Wschodzie wpychając ją wręcz w łapy Putina ? Nie przeczę, że wielu z tych imigrantów może wnieść coś wartościowego do naszej kultury i gospodarki jak to już bywało ale zdaję też sobie sprawę iż tak jak w przeszłości stwarza to wyśmienite warunki dla dywersji szerzonej tak przez Niemcy jak i Rosję, które posiadają długą tradycję grania ukraińską kartą w celu rozsadzenia Rzeczpospolitej. Konflikty między ludźmi tej samej rasy, wyznania, kultury, ba i narodowości mogą być nie mniej okrutne i barbarzyńskie jak w przypadku ''zderzenia cywilizacji'' - już nie chcę przypominać w tym kontekście zgranego tematu rzezi wołyńskich stąd wystarczy wspomnieć bestialstwa popełniane na nas przez Niemców czy Rosjan właśnie albo towarzyszące hiszpańskiej wojnie domowej itd. Poza tym mnie szczególnie niepokoi, że ekspansja ukraińska na uniwersytetach choćby, sprowadzanie stamtąd wykładowców idzie po szwach kontaktów zadzierzgniętych jeszcze w minionej epoce, obserwując ochocze partycypowanie w tym procesie obsadzonych ubekami uczelni jak te świętokrzyskie czy szemranych polityków uosabiających patologie samorządu pokroju prezydenta mojego miasta [ które ma dobre układy z obecnym premierem Ukrainy a to dlatego, że był on wcześniej merem Winnicy, miasta partnerskiego Kielc ] trudno mi wykrzesać entuzjazm.

      Usuń
  6. To co się odpierdala ostatnio w temacie ''polowania na ruskie czarownice'' przekracza wszelkie granice żenady, zwłaszcza ostatnie ''rewelacje'' CIA to epickie wręcz samozaoranie, za co w takim razie te pasożyty biorą pieniądze skoro dali się tak ograć ruskim służbom i nie są w stanie skutecznie przeciwstawić się dywersji o ileż słabszego państwa ?! Tym samym instytucja cywilnego wywiadu USA utraciła resztki prestiżu pozostałe po spartoleniu zamachu stanu w Turcji bo w tym kontekście zaczynam wierzyć, że Fox mógł mieć jednak rację jeśli o to idzie, nawet w myśl kolportowanych przez CIA bredni jej szefowie i inni odpowiedzialni funkcjonariusze powinni natychmiast podać się do dymisji a gdyby patriotyzm i służba swemu krajowi naprawdę coś dla nich znaczyły najlepiej strzelić sobie w łeb zamiast obnosić z budzącym grozę w przypadku tak istotnej agendy supermocarstwa spierdoleniem. A już pomysł, że były rezydent KGB w Niemczech wschodnich może zagrażać byłej enerdowskiej aktywistce w której otoczeniu roiło się zawsze od agentów Stasi i robiącej obecnie za ''kanclerkę'' to już szczyt piramidalnej wręcz durnoty - przypominam PiSowcom bo w ''GaPolu'' także można poczytać bzdury godne GWna, że to nie Le Penowa czy inni przywódcy prorosyjskich antyunijnych ugrupowań sprowadzają nachodźców, pijackimi ekscesami i histerycznym wzmożeniem prawoczłowieczym kompromitują i tak nie cieszące się zbyt dużym prestiżem unijne instytucje, to nie oni kręcili wielomiliardowe dile z Kremlem ni kokietowali podczas spotkań na szczycie moskiewskiego satrapę itd., jakoś gdy kładli wspólnie rurę na dnie Bałtyku im to nie przeszkadzało i co taką razą ze Schroderem, spierniczył wzorem Depardiejewa na Syberię ? Niestety twój guru Fox wcale się pod tym względem nie popisał, aż żal było patrzeć na program Pospieszalskiego z udziałem Targala o ruskiej agenturze wpływu takie to było nędzne, była dziennikarka kremlowskiej tuby propagandowej głupio tłumaczy się, że nie miała pojęcia na żołd kogo idzie a nasz mistrz ciętej riposty nawet nie drgnie - darujmy sobie żałosne tłumaczenia, że to typowa amerykańska bździągwa, naprawdę nie mogła se wyguglać Politkowskiej choćby ? Jeśli najprostszy risercz przerasta jej umiejętności może powinna zacząć realizować się tańcząc na rurze albo jako profesjonalny lachociąg do wynajęcia a nie robić oborę po takich czy śmakich telewizyjnych studiach. Obojętnie czy to symulowanie opozycji czy też faktycznie szyją już na Kremlu buty Putinowi Targal z Rachoniem pozostawiając bez kontry bezczelne kocopoły babsztyla oraz inni ''nasi'' dziennikarze ochoczo kolportując je firmowali rosyjską dezinformację lub też sprokurowaną przez te spośród zachodnich służb, dla których obecne zmiany nie idą po ich myśli. A teraz jeszcze absolwent ubeckiej szkółki w Starych Kiejkutach, rocznik '82, Severski wyrasta wraz ze swym kumplem ze służb [ loży ? ] Sokałą na pogromcę ''ruskich wtyczek''... nie mam słów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwracam uwagę, że aktualnie oskarża się ruskich hakerów o zhakowanie Brexit'u (gdzie głosowanie i liczenie odbyło się na papieże (!)) oraz ... muzułmńskich imigrantów, którzy przez to zhakowanie gwałcą Niemki (!!!).

      Aby było zabawniej - "dowodem" na Rosyjski hak ma być fakt, iż p. Podesta (główny lobbysta Arabii Saudyjskiej w USA, szef sztabu kandydatki Clinton) otrzymał mail od "nigeryjskiego księcia" i w odpowiedzi wysłał swoje hasło e-mailowe...

      Rządzą nami kretyni.

      Usuń
    2. Na papieże Pan powiadasz było głosowanie i liczenie ? To tak jak w Polsce gdzie wybory były ponoć też sfałszowane... Też na papierze.

      Usuń
    3. Nie kumasz ubecki tumanie, nie nauczyli cię kobiole czytać ze zrozumieniem w Szczytnie, Kiejkutach czy gdzie tam ''studiowałeś'' - idzie o to jak można ''zhakować'' papierową kartę do głosowania ?!

      Usuń
    4. Nie zakumałeś chehelmucie, że analogicznie i w Polsce kartki do głosowania były papierowe, a co ważniejsze takie są protokoły z komisji, więc jak je zhakować na łączach jak to debile przedstawiali. Zresztą po co strzępic język, skoro rok po wyborach nie przedstawiono żadnego dowodu na sfałszowanie wyborów. W pełni zgadzam się tu ze ściosem - w sytuacji pełni władzy, PIS zachowuje się jak opozycyjna partyjka, która jękiem pokrywa brak jakichkolwiek działan a ogłupiały ich elektorat nawet nie zadaje pytań, choćby i w temacie tychże "sfałszowanych" wyborów.

      Usuń
  7. O ile o Amerykę jestem raczej spokojny to już co do Europy nie byłbym taki pewien, dowodem nie tyle nawet marazmu co samobójczej ucieczki do przodu przepchnięcie kolanem byłego agenta Stasi i regularnego żula na prezydenta dość ważnej ze strategicznych względów Austrii - kapitalna scena, gdy Hofer wyciąga mu kwity podczas przedwyborczej debaty, zwróćcie uwagę na głupawy uśmieszek i nerwowe tiki wokół warg w reakcji a także ledwo powstrzymywaną irytację, wściekłość rzekłbym pani moderator, aż zieje ''obiektywizmem'' :

    http://www.krone.at/medien/kommunisten-spion-gegen-zuendler-live-im-orf-hofburg-tv-schlacht-story-541819

    Szczegóły sprawy gdyby co :

    http://wpolityce.pl/swiat/317855-oskarzony-o-szpiegostwo-kandydatem-na-prezydenta-austrii-a-w-niedziele-wybory

    Bodaj ciekawsze jednak, że minister ichniego MSW mającego sprawować pieczę nad wyborami, skądinąd piękny przykład ''demokracji kontrolowanej'', czuwał nad nimi z Niemiec... gdzie udał się pod pretekstem występu w tamtejszym talk show, przedziwna motywacja i zagranie w takiej chwili - czyż może być wymowniejszy symbol Anschlussu w wersji soft, choć niektórzy tłumaczą to chęcią umycia rąk przezeń od niewątpliwego szwindlu :

    http://derstandard.at/2000048753937/BP-Wahl-Innenminister-Sobotka-talkt-am-Wahlabend-im-deutschen-TV

    http://derstandard.at/2000048763802/Sobotkas-Auslandsreise-Ohne-den-Verantwortlichen

    Niewątpliwego choćby dlatego, że pierwsze wyniki świadczące o dużej przewadze Bellena pochodziły z prowincji będącej bastionem narodowców, dziwne też że tak urosło w międzyczasie gościowi, którego ledwo co przepchnięto rok temu za pomocą 1000% frekwencji w niektórych komisjach itd., zwyczajnie wszystkie te numery ze źle sklejonymi kopertami i tym podobne były potrzebne tamtejszym służbom na dopracowanie szczegółów wyborczego fałszerstwa, poza tym jak pisał mi znajomy śledzący na bieżąco austriacką niekończącą się kampanię Hofer sprawiał wrażenie jakby nie chciał wygrać stąd tak gładko zaakceptował porażkę być może pomny losu Haidera a też i paradoksalnie właściwie pełnił przez ten czas obowiązki prezydenta w ramach kolegialnego zespołu parlamentarnego więc zapewne zdawał sobie sprawę jaki gnój musiałby firmować. Zresztą nie mogło być inaczej, wystarczy spojrzeć na herb tego państwa - zachowali wprawdzie zmutowanego nieco habsburskiego orła ale wytrącili mu ze szponów berło i miecz wraziwszy na to miejsce sierp i młot, które nadal tam tkwią ! :

    https://pl.wikipedia.org/wiki/God%C5%82o_Austrii

    Cała operacja posłużyła temu aby przekształcić ten nieszczęsny kraj w zsyp na nachodźców, których w pewnej mierze na czas nadchodzących wyborów trzeba będzie pozbyć się z Niemiec a przecież europajace nie odeślą ich na Bliski Wschód bo za jednym tupnięciem Erdogana porobią w portki to raz, dwa zaś że jeszcze mogą im się przydać, dla nas istotne, iż możliwe, że będą stamtąd jak i bezpośrednio zza Odry przenikać do nas w ramach operacji destabilizacyjnej i tylko to tłumaczy wzmożenie w sprawie Obrony Terytorialnej bo o ile jak chciałby Macierewicz posyłanie jej na komanda gości wyszkolonych w sistemie, gdyby Rosji spodobało się wywołać faktycznie wojnę hybrydową w Polsce, to pewna rzeź to już obznajmione z podstawami walki i posługiwania się bronią Sebixy a zwłaszcza karyny mają większe szanse poradzić sobie z bandami nożowników i gwałcicieli, co się tyczy funków asadowskiej bezpieki czy bojowników ISIS byłoby dużo gorzej ale od tego są, przynajmniej w teorii, inne formacje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pocieszeniem na tym tle jest referendalna klęska Renziego w ważniejszych Włoszech, cóż z tego skoro wymienili go na innego błazna :

    ''Renziego zastąpił na stanowisku premiera hrabia Paolo Gentiloni Silveri, dotychczasowy minister spraw zagranicznych, były socjalista przyznający się do katolicyzmu. Należał do założycieli i twórców skupiającej większość lewicowych ugrupowań Partii Demokratycznej i od początku blisko współpracował z Matteo Renzim.''

    - brakuje tylko info w jakim fartuszku popierdala :

    http://m.niezalezna.pl/90846-widmo-bankructwa-i-czarne-scenariusze

    ''Trzy lata temu, z trzeciego piętra siedziby trzeciego największego banku włoskiego wypadł David Rossi, dyrektor od spraw komunikacji zewnętrznej – „wielki talent nowoczesnego PR”. Stało się to w Sienie, niedużym mieście, w którym w roku 1472 miejscowi kupcy założyli bank Monte dei Paschi di Siena. Dziś to najstarsza instytucja finansowa na świecie, z przedstawicielstwami na wszystkich kontynentach. W Sienie prawie wszystko należy do Monte dei Paschi, miasto zawdzięcza mu infrastrukturę, dobrobyt i rozrywki, więc miejscowa policja i prokuratura szybko zakwalifikowała śmierć Rossiego jako samobójstwo, choć dyrektor wypadł z okna tyłem i był nieprzytomny, zanim uderzył w ziemię. Dopiero w tym roku włoski wymiar sprawiedliwości ponownie zainteresował się sprawą, jakby tajemnica, którą Rossi zabrał ze sobą do grobu, nie miała już znaczenia...''

    http://strajk.eu/wlochy-po-referendum-zmiany-w-europie-coraz-blizej/

    Na koniec już naprawdę:) rzecz kapitalnie w nader wymowny sposób obrazująca obecne przesilenie i o co mniej więcej idzie gra, na czym polega stawka :

    ''Dlatego właśnie Trump wybrał generałów do swego rządu: Mattis'a do ministerstwa obrony, Kelly'ego– do Homeland Security, Flynn'a na doradcę specjalnego. I to oni podpowiadają Trump'owi to, co deklaruje on na przyszłość. To oni są ekspertami, wiedzącymi gdzie w Pentagonie znajdują się "bagna do osuszenia".''

    http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19313&Itemid=47

    ''Obecnie, ze zdumieniem i niedowierzaniem obserwujemy coś niewiarygodnego, coś co strona internetowa Dedefensa nazywa "fazą samozniszczenia Systemu". System zwany amerykańskim lub zachodnim, z jego nieposkromionym hybris, z jego roszczeniami na rzecz ekstremalnego zaawansowania technologicznego, z jego iluzorycznym przekonaniem o własnej wyjątkowości i wyższości moralnej oraz wydajnościowej [...] - zbliża się dziś ku upadkowi. System, o którym mowa jest tak bardzo sparaliżowany, że nie potrafi zatrzymać swego w najwyższym stopniu kosztownego błędu.''

    http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19312&Itemid=47

    - być może prezydentura Trumpa jest jednak właśnie szansą na powstrzymanie tego procesu, oby, ale bez gruntownego orania i wstrząsów nie obędzie się jak widać.

    OdpowiedzUsuń
  9. To ciekawe wszystko co piszecie o Ameryce i UE, ale w tej chwili lepiej podyskutować o tym co się stało lub miało stać w Polsce w weekend.
    Dla mnie jest oczywiste, że był to hybrydowy zamach stanu lub hybrydowy majdan, który się zwyczajnie nie udał.
    Blokada sejmu była zaplanowana co najmniej dzień wcześniej, gdy zamówiono 1000 kanapek o czym wspomniał Liroy. Demonstracja koderastów była zaplanowana co najmniej 2 tygodnie wcześniej bo mieli pozwolenie na tę demonstrację z ratusza. Dodajcie do tego awarię TVP (wszystkich kanałów), która tajemniczo zaczęła się przed orędziem Szydło i potrwała cały weekend. Awaria ta dotyczyła 13 lub 14 województw. Za awarię odpowiedzialna jest firma Emitel. Emitel mimo, że był wpisany na listę firm o znaczenu strategicznym (czytaj: nie do sprzedaży) to został sprzedany żabojadom w 2000 roku razem z pakietem TP SA. Obecnie to ponoć firma amerykańska.
    Pociągi do Wawy miały ogromne opóźnienia bo nastąpiła awaria trakcji w jakimś kluczowym ponoć miejscu o nazwie Miechów.
    No i na koniec warto wspomnieć o tym, że akurat w ten weekend zaszczycił nasz kraj odwiedzinami Tusk. Pewnie przyjechał aby w razie sukcesu zamachu/majdanu objąć władzę.
    W czwartek w UE parlamencie Lewandowski powiedział znamienne zdanie, które od razu mnie zastanowiło. Powiedział, że martwi go, iż UE patrzy na Aleppo zamiast na Warszawę.

    Zbyt wiele rzeczy skumulowało się razem aby można wierzyć, że to były przypadki.
    To był HYBRYDOWY ZAMACH STANU (HZS).
    Podsumowując to po części wina Pisiorów bo za bardzo się certolą z tą szemraną opozycją. Tę demonstrację koderastów policja powinna zlać wodą z armatek wodnych i do wiosny nikt z nich wiecej by się na takiej demostracji nie pokazał. Woda nie zabija, a skutecznie zniechęca zwłaszcza zimą.
    Pis powinien obrać obecnie znacznie ostrzejsza politykę i wziąć się za tę bandę złodziei. Jeśli tego nie zrobią to kolejny HZS może się udać, a jeśli się uda to pożałujemy tego wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, woda orzeźwia. Strzelać z broni maszynowej to będzie skuteczniejsze.

      Usuń
    2. Kanapki zamówił klub pisu, Liroy nadal naduzywa ziołowych specyfików.

      Usuń
    3. Nie, znaczy że celowa wrzutka jak z Rubikoniem albo Petrudaktylem rzekomo na okładce ''Sztandaru Młodych'' i w niczym nie zmienia to faktu kompromitacji z Diduszką sorosową i resztą pajaców, tym razem potwierdzone info stanowiące dowód na ''spontaniczność'' protestów :

      https://twitter.com/Faaarloon/status/810494127108489216

      https://twitter.com/Faaarloon/status/810506570203271168

      https://twitter.com/Faaarloon/status/810534011877605376

      - sporo się tego ścierwa na grantozie i funduszach publicznych napasło więc nie ma co się dziwić. ''Strzelać z broni maszynowej'' - chciałbyś ! Jeśli ktoś będzie w ogóle tam walił to do swoich bo tak się robi prowokacje ale nie sądzę - byle sikawka na mrozie rozpędzi to scwelone patolstwo, które nie chce ryzykować nawet złapania wilka w obronie tak drogiej im rzekomo ''demokracji'', ''konstytucji'' itd.

      Usuń
  10. 27 grudnia ma dojść do spotkania Rosji, Turcji, Iranu w sprawie Syrii, a dzisiaj ginie w Turcji ambasador Rosji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie są skutki chodzenia po galeriach sztuki.

      Usuń
    2. Sugerujesz, że to jakiś radykalny permormer ? Wielka szkoda, że zbrakło kogoś takiego, gdy Kozyra, Nieznalska i tego typu patole wysr... znaczy wystawiali swe ''dzieła'' by zrobił im Olbrychskiego w wersji hard.

      Usuń
    3. Zupełnie co innego sugeruje, przekonał się o tym ryzyku jeden z naszych prezydentów.

      Usuń
  11. fox ja też uważam że temat jest tu w kraju mamy do czynienia z czymś dużym
    coś na miarę rebelii czytałem Sumlinskiego ktoś atakuje ale zawsze jest kontra

    OdpowiedzUsuń
  12. no i ta ciężarówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Jeszcze była jakaś strzelanina w islamskiej dzielni w Zurychu...

      A dopiero mamy 19/20 grudnia... Do świąt jeszcze się wiele wydarzy!

      Usuń
  13. Fox, skomentujesz słowa Macierewicza o nowym Jedwabnym Szlaku jako likwidacji Polski jako niepodległego podmiotu?
    http://www.youtube.com/watch?v=7gqX57MDcuY
    Plus jego wcześniejsze zaliczenie ekspansywnej polityki Chin do zagrożeń, w których obliczu których stoi Polska?
    http://www.rp.pl/Rzad-PiS/160939886-Antoni-Macierewicz-mowil-w-USA-o-zderzeniu-cywilizacji.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyszła mi taka myśl do głowy, że może źle odczytałem inspiratorów tej awarii PKP w Miechowie. Może to Pisiory dokonały awarii trakcji aby kodozjeby nie mogły dojechać do Warszawy ? Na tym marszu kodojebców było wg. policji 1500 pojebów. Może gdyby nie ta awaria to dowieźli by więcej pojebańców i majdan by wyglądał okazalej. Ergo ta awaria PKP bardzo się przydała.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rosyjski dyplomata zastrzelony w Moskwie. Jego ciało znaleziono kilka godzin po zamachu w Stambule

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosyjski-dyplomata-zastrzelony-w-Moskwie-Jego-cialo-znaleziono-kilka-godzin-po-zamachu-w-Stambule,wid,18647166,wiadomosc.html?ticaid=1184c0

    OdpowiedzUsuń
  16. Poniżej link o tym w jaki sposób wygrał trump i został przeprowadzony Brexit
    Pani jest/była zawsze prodemokratyczna.
    Ale warto poczytać:

    https://futrzak.wordpress.com/2016/12/20/w-jaki-sposob-trump-wygral-wybory/

    OdpowiedzUsuń
  17. Proponuje obejrzeć komentarz Gadowskiego. Chodzi mi zwłaszcza o ten fragment, w którym mówi, że Dukaczewski proponuje komuś z Pisu stanowisku szefa opozycji. W tej grupie znalazła by się nowoczesna, peło, peesel, oraz część posłów od Kukiza i z Pisu, na których Dukaczewski ma haki. Mieli by wtedy większość w parlamencie. Nie żebym w to wierzył, ale opcja jest możliwa. Ciekawe kogo Gadowski ma na myśli ? Czyżby chodziło o Gowina ?

    https://www.youtube.com/watch?v=rQQi4W1Kwro

    OdpowiedzUsuń
  18. 20 gru, 08:55
    Kazimierz Ujazdowski komentuje swoje ewentualne odejście z PiS

    OdpowiedzUsuń
  19. ciamajdan czy majdanek nie mial nic wspolnego z deubekizacja (ktora juz w czasie uchwalania byla skazana na odeslanie z trybunalu jako niekonstytucyjna, nic z niej nie bedzie) chodzilo o budzet i to co jest w konstytucji jesli sie go nie uchwali.

    @slonecznik

    OdpowiedzUsuń