Mógłbym wzorem niektórych dupo-geopolityków jojczyć, że "zachodnie sankcje wpychają Rosję w ramiona Chin, Korei Północnej oraz Iranu", ale w odróżnieniu od nich znam podstawowe fakty, takie jak to, że: Rosja jest sojusznikiem ChRL, KRLD oraz Iranu już od dekad. W obecnej sytuacji widzimy, że nie mogłaby prowadzić wojny bez ich wsparcia.
Po co Putin pojechał do Korei Północnej? Po starą amunicję. Widać więc, że rosyjski przemysł nie produkuje jej tyle trzeba i zapewne przewidywane są okresowe niedobory pocisków na froncie. Kiedyś Putin wysyłał z takim zadaniem Szojgu, teraz stawił się osobiście w Pyongyangu. Nie ważne, która to wersja Putina. Gruby Kim może się pochwalić, że stawił się u niego przywódca Rosji. Ponoć poprosił, by w zamian za amunicję dostarczyć mu nowocześniejsze rosyjskie technologie wojskowe i "rosyjskie piękności".
W międzyczasie zdecydowano o korekcie granicy z Chinami. A konkretnie o tym, by pozwolić chińskim statkom na żeglugę graniczną rzeką Tuman aż do jej ujścia, co umożliwi im dostęp do Morza Japońskiego. Chińczycy chcą zburzyć zbudowany przez Rosjan Most Przyjaźni i poszerzyć ujście rzeki.
Chińczycy oczywiście sami mocno się rozpychają, czego przykładem jest niedawna bitwa na broń białą z Filipińczykami na Morzu Południowochińskim. Chińczycy zachowali się tam trochę jak XVII-wieczni piraci. Tajwanowi pogrozili natomiast ostatnio swoim okrętem podwodnym z głowicami jądrowymi na pokładzie. Władze ChRL zagroziły też karą śmierci dla zwolenników niepodległości Tajwanu, a to bardzo przypomina podobne groźby rosyjskiego Komitetu Śledczego wobec ukraińskich polityków i wojskowych tuż przed 24 lutego 2022 r. Czyli Pekin tworzy lub aktualizuje listy proskrypcyjne na wypadek inwazji.
Mieliśmy też ostatnio przechwałki "Putina", o tym, że może dostarczyć rakiet dalekiego zasięgu wrogom USA. Zbiegło się to w czasie z wizytą rosyjskiej floty na Kubie. Flota zabrała na wszelki wypadek holownik, a obecny podczas wizyty okręt podwodny klasy Kazań był w złym stanie technicznym - odpadały mu panele. Groźba dostarczenia rakiet kubańskiemu reżimowi brzmi obecnie komicznie - jest spóźniona o 60 lat. Wenezuela i Nikaragua też nie wyglądają poważnie jako zagrożenie. Jeden z kremlowskich propagandystów wymyślił więc sobie, że uzbroją... Meksyk i pomogą mu odbić ziemie utracone w 1848 r. :)
Jak na razie rosyjska strategia odciągania uwagi Zachodu od Ukrainy miała tylko (czy raczej może "aż") dwa sukcesy: 1) Namówienie Hamasu do ataku na Izrael. Zaczęto w ten sposób trwający już niemal 9 miesięcy konflikt między dwoma barbarzyńskimi plemionami, który niepotrzebnie zaprząta emocje mieszkańców Zachodu z tego powodu, że "kibice" jednego plemiona są wpływowi w polityce i biznesie, a drugiego dominują na uniwersytetach i na imigranckich przedmieściach. Przez ten konflikt Biden może stracić szansę na kolejną kadencję. Strzał był więc bardzo celny. 2) Ataki szmatogłowych Hutich na żeglugę międzynarodową. Kampania lotnicza przeciwko nim jest prowadzona przez USA bez planu i bez przekonania. Na ćwierć gwizdka. Wygląda na to, że administracja Bidena boi się, że amerykańskie bomby będą zabijać jemeńskich cywilów. Niepotrzebnie. Nikt nie lubi Hutich - a szczególnie inni Arabowie.
***
Pewnym elementem wojny hybrydowej prowadzonej przez Chiny jest nowa wojna opiumowa, czyli zalewanie USA fentanylem. To już przestał być problem tylko amerykański. Fentanyl pojawił się już bowiem choćby w Żurominie na Mazowszu Północnym.
W reportażu w pewnej mainstreamowej gazecie przeczytałem, że zatruli się tym narkotykiem m.in. przedstawiciele młodej patologii, którzy kupowali go płacąc ukradzionymi czekoladami Milki. Czekolada była po 10 zł, a tabletka po 5 zł, więc za jedną skradzioną Milkę można było dostać dwie tabletki fentanylu. 5 zł wydaje mi się być ceną dumpingową. Czy gdybyście byli dilerami narkotykowymi przyjmowalibyście zapłatę w czekoladzie a nie w twardej walucie? Wygląda więc na to, że ten kto sprzedaje fentanyl w Żurominie nie jest nastawiony na zysk.
Pojawienie się fentanylu oznacza, że zniknął próg bezpieczeństwa w przypadku wszystkich twardych narkotyków. W USA dilerzy bowiem dodają fentanylu do heroiny, amfy, kokainy a także do podrabianych leków. Ten chiński specyfik jest przy tym bardzo zdradliwy. Jeśli się przekroi jego tabletkę na dwie części, to w jednej może nie być śladu tego narkotyku, a w drugiej może być on w stężeniu wystarczającym do zabicia kilku ludzi.
Najpierw będzie on kosił młodych patusów, później ofiarą staną się korpoludki z dużych metropolii. Wszystkich ich zrówna śmierć made in China.
Fentanyl może być tani, bo po pierwsze ćpuny się go boją. Polecam sprawdzić wątki o fentanylu na hyperreal: polskie ćpuny raczej się przed nim przestrzegają niż do niego zachęcają.
OdpowiedzUsuńMoże być tani też dlatego, że jest pozyskiwany z refundowanych plastrów przeciwbólowych dla osób dotkniętych nowotworem. Refundacja mocno wpływa na jego koszt.
Ćpuny kupują tani i dostępny "kamień" nie myśląc co tak naprawdę ma w składzie. Byle kopało. Póki co w cieniu fentanylu jest nitazen. Też sprowadzany do europy z Chin. Jeszcze silniejszy i nazywany "narkotykiem frankensteina". Regularne zażywanie tego świństwa prowadzi do powstawania między innymi gnijących ran na ciele. Jak przy starym, dobrym krokodylu. Którego trzeba było jednak wstrzykiwać.
UsuńSzakal
Ja tam pojadę - jak zabija od max 3 strzału w żyłę tych młodych patusów oraz kopoludków z dużych metropolii - super. Jak dla mnie rewelka.
OdpowiedzUsuńJest to poświęcenie na które jestem gotów.
Z "rosyjskimi pieknosciami" trzeba zrobić jak Prigożyn z ZK-ami: pozbierać pornstary, które jeszcze nie uciekły do US i na Węgry oraz zaHIVione eskortki z "wielkich ośrodków" Moskwy i Leningrady, i deportować do Korei. Do Rosji wróci twarda waluta w postaci dolarów i amunicji, Kim dostaje materiał genetyczny dla poprawienia rasy i komunizmu.
OdpowiedzUsuńBruck
szczerze mówiąc ta Foxy Di mi się podoba, podobnie jak ta fake fake miss russia casting woodman.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=I_ZaRZ34NeA - oto Polska o jaką walczymy. Precz z judeo-prawosławnym syfilisem umysłowym, brodate popy won z polskiej duszy!
OdpowiedzUsuńNie pojmuję czemu Putin rozmawia z Koreą Płn. skoro to kraj zacofany i biedny. Naprawdę Rosja liczy, że z jej pomocą wygra wojnę ?
OdpowiedzUsuńSytuacja byłaby inna gdyby Chiny otwarcie chciały pomóc.
Tak przy okazji ... Europa zmierza w kierunku abyśmy wszyscy jeździli na rowerach jak w Chinach, a tymczasem w Chinach już nie jeżdżą na rowerach. Polecam obejrzenie filmu sprzed kilku tygodni z przejazdem ulicami miasta Taiyuan. Miasto ma populację 5 mln. mieszkańców i na niemal dwugodzinnym filmie naliczyłem kilkanaście klasycznych rowerów.
https://www.youtube.com/watch?v=BT5lo_wWsjg
Fentanyl to wg. mnie element wojny hybrydowej, którą toczą Chiny ze światem zachodnim i jak pokazuje dotychczasowa sytuacja, świat zachodni jest bezradny na własne życzenie. Lewackie rządy nad niczym nie panują.
Tak jak Fox napisałeś " fentanyl najpierw odstrzeli patusiarnię, a następnie weźmie się za korpoludki" oraz ... elitę celebrycką. Czyżby nieoczekiwana korzyść ?
Ja mam roboczą spiskową teorię: chodzić mogło o wysłanie na front, oprócz amuny, również północnokoreańskiego mięsa armatniego. Albo/i o otwarcie kolejnego frontu sekwencyjnej trzeciej wojny światowej: na przykład za miedzą, być może p-ko Japonii, albo walnięcie rakietą w Guam (w pobliżu wyspy).
UsuńMonitor Lizard
Co do fentanylu to myślę że nie będzie takiej skali jak w USA gdzie lekarze od dawna chętnie przepisywali opioidy, a taki fentanyl to często jedyny „ratunek” dla ozdrowieńców po takim leczeniu. Ciekawe w którym mieście najpierw zaczną masowo padać korpy, patolodzy i cwelebryci. Nie wiem dlaczego ale na myśl przychodzi mi Wrocław.
Usuń"Korea Północna przez pół roku przekazała Rosji więcej amunicji niż całe NATO przez dwa lata Ukrainie"
UsuńNie wiem czy w to wierzyć.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/korea-polnocna-przez-pol-roku-przekazala-rosji-wiecej-amunicji-niz-cale-nato-przez-dwa
Chciałbym polecić fajny film na jutubie o UE. Przeważnie to taki kanał historyczno-podróżniczy, ale nie tylko. Autorka startowała ostatnio do parlamentu UE z list ... Konfederacji.
UsuńNajlepszy cytat z tego filmu to "największym ch**** w UE jest Donald Tusk".
https://www.youtube.com/watch?v=bcWDTh2jCbs
Bartosiak i jego kamanda trąbią ostatnio o parciu USA do wojny z Chinami o Tajwan. Nie uwzględniają wszakże, iż to wcale nie amerykańscy ''podżegacze wojenni'' mogą być głównymi inicjatorami jej wybuchu, lecz wewnętrzny kryzys polityczny i walka frakcyjna w samym przywództwie ChRL. Pytanie jedynie czy bardziej może na tym zależeć wrogom Xi Jinpinga w Pekinie, którzy liczą na pozbawienie go władzy wskutek przegranej na froncie, czy też jest to w interesie jego samego jak to miało miejsce z Mao i wywołaną przezeń w tym celu wojną z Indiami, a później Deng Xiaopinga i konfliktu z Wietnamem, tak by dzięki temu umocnić swą władzę i rozwiązać problemy Chin, jakie wyczerpały dotychczasowy model rozwoju-?
OdpowiedzUsuńKieleccok
Ale przecież ta Twoja spiskowa teoria to stan/tendencja faktyczną. I trwa już od lat 80...
OdpowiedzUsuńMonitor Lizard
No tak, aby wygrać z Armią Kolonialną USA, nawet Rosja potrzebuje koalicji.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony Bandyci z Waszyngtonu plus ich sługusy z Polin, UE od Hiszpanii po Litwę, plus junta Kijowska, czyli tak z 900 milionów niewolników na rozkazach Kartelu Bankowego, z drugiej strony samotna Rosja plus delikatne wsparcie z Chin i poważne z małej Korei.
A tak przy okazji - na potrzeby wojny idzie cała aktualna produkcja patriotów z USA.
To oczywiste, bo na jednego Kindżała trzeba przepalić 15 do 20 patriotów.
Oby Yellowstone spalił Królestwo Bestii.
Milcz, durniu!
UsuńJak zawsze można liczyć na takich fantomasów jak Państwo Syrii i Lewnatu , czy złych czarnuchów z Boko Haram . Przychylę się do słów Krzysztofa Jackowskiego że Rosja wznieci nową wojnę ,gdzieś myślę że oni sami nie wiedzą .pozdro Hubcio
OdpowiedzUsuńCiekawe spostrzeżenia oraz pobudzające do przemyśleń wnioski. Dzięki Fox.
OdpowiedzUsuńP.S.
A poza tym uważam, że Zouz należy permanentnie usunąć z forum.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń