sobota, 13 maja 2023

Rakieta widmo

 


Moi informatorzy podzielili się ze mną anegdotką dotyczącą generała Piotrowskiego, Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ). W szczycie operacji "Śluza", czyli białorusko-rosyjskiej hybrydowej inwazji migracyjnej na polską granicę, kazał odwołać ze służby na granicy wszystkich żołnierzy niezaszczepionych na Covid-19. (To był akurat moment, gdy pandemia zmierzała do końca a łagodny wariant omikron pokazywał, że niezależnie od tego, czy jesteśmy zaszczepieni czy nie i tak covida złapiemy.) W efekcie tego zarządzenia, stany osobowe w wojskach broniących granicy spadły mniej więcej o połowę. Wkurzeni ludzi szli na L4. Zarządzenie Piotrowskiego zakrawało na sabotaż.

Teraz mamy dziwaczną sprawę związaną z rakietą Ch-55 znalezioną pod Bydgoszczą. (Tutaj macie szczegółowe wyjaśnienie, czy można było ją zestrzelić.) Czy DORSZ rzeczywiście nie powiadomił ministra obrony o tym incydencie? Dokumenty wskazują, wyraźnie, że 16 grudnia 2022 r. Dowództwo Operacyjne "nie odnotowało naruszenia/przekroczenia przestrzeni powietrznej RP". 


Czy więc rzeczywiście DORSZ zaniedbał swoje obowiązki czy też może rzeczywiście tamtego dnia nie doszło do żadnego naruszenia naszej przestrzeni powietrznej, a rakieta Ch-55 została np. w późniejszym terminie wystrzelona z poligonu pod Bydgoszczą, w ramach badań sprzętu przekazanego nam przez Ukraińców? W przytoczonym powyżej dokumencie jest wzmianka o tym, że Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zostało zdawkowo poinformowane o niezidentyfikowanym obiekcie latającym w sprawozdaniu z 17 grudnia 2022 r. (w dokumencie jest literówka "2023"), ale drugiego scenariusza nie da się całkiem wykluczyć. Możliwe, że obecnie jest wykorzystywana okazja do pozbycia się Piotrowskiego - który musiał podpaść również wieloma innymi sprawami.

Sam Piotrowski wystawia sobie kiepskie świadectwo publikując płaczliwe oświadczenie, w którym nawołuje "do rozsądku" - czyli błaga, by go nie zwalniać z roboty. Koleś wyraźnie przy tym zapomina, że mamy cywilną kontrolę nad armią. Przypomina mi on trochę porucznika Sobela z "Kompanii Braci"...

***

Pod Bachmutem
i w kilku innych miejscach frontu Rusaki wystraszyły się ukraińskiej ofensywy. To jednak na razie nie ofensywa. To są lokalne uderzenia, prowadzone dosyć ograniczonymi siłami, mające na celu rozchwianie rosyjskiej obrony. I wygląda na to, że siły rosyjskie są zbyt przerzedzone, by zapewnić skuteczną obronę przed prawdziwą ofensywą.

Jeśli oglądaliście 9 maja transmisję gejparady z Moskwy, to na pewno zwróciliście uwagę, że jedynym czołgiem, który się na niej pojawił był zabytkowy T-34. Nie było też lotniczej części parady, a defilowali głównie kadeci ze szkół wojskowych. 

Ponoć uroczystości zostały ograniczone do minimum, ze względu na stan zdrowia Putina.

Wszyscy jednak zwracali uwagę na zachowanie Baćkoszenki. Nie był w stanie przemawiać, miał problemy z przejściem kilkuset metrów, miał bandaż na ręce. (Tutaj zabawna scenka z Baćkoszenką i Paszynianem.) Gdyby Łukaszenka poczuł się gorzej, proces aneksji Białorusi przyspieszy, ale proces ten może też wymknąć się Moskalom z rąk. Pojawi się kolejna fala protestów i pacyfikacji, a być może Pułk Kalinowskiego wkroczy na Białoruś.

***

Przy okazji 9 maja różne karaluchy powychodziły sobie pospacerować. Na cmentarzu żołnierzy sowieckich w Warszawie pojawili się różni agresywni onucowcy. był i towarzysz Panasiuk z Konfederacji (ustylizowany trochę na "Blues Brothers")twierdzący, że nasi oficerowie zabici w Katyniu "uciekli z Polski" i zginęli, bo "źle wypełnili ankiety".  Wcześniej był ponoć w Warszawie jakiś mini-marsz różnych onucowców , na którym padały hasła w stylu "Śmierć Ukropom!" czy... "Jedne Chiny". Z tym ostatnim hasłem w pełni się zgadzam. Jedne Chiny - z konstytucyjną stolicą w Nankinie i komunistyczną wierchuszką w obozach pracy. 

Możemy machnąć ręką, że tego typu środowiska stanowią totalny margines. No ale, KPP była też przed wojną marginalną partyjką liczącą kilka tysięcy członków. 

***

Za tydzień wpisu nie będzie, gdyż wybieram się w kolejną podróż śladem cywilizacji śródziemnomorskiej. Tym razem Talos, Minotaur i starożytna wyspa, na której lasencje chodziły w starożytności topless. 


33 komentarze:

  1. No Foxie, jestem pod wrażeniem, że dopuszczasz możliwość sabotażu ze strony proszczepionkowców. Czekam, aż w końcu pójdziesz o krok dalej i zauważysz, że cała działalność Mengele - Niedzielskiego i Błaszczaka (jeśli chodzi o zmuszanie do szczypawek w wojsku) to komunistyczny sabotaż. Na który zezwolił stary i zniedołężniały już Prezes...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapominasz o jednej podstawowej rzeczy: chronologii. Jesień 2021 r. to okres, w którym pandemia była w ostatnim, bardzo łagodnym stadium. Szczepionki nie chroniły przed omikronem. Obrona granicy była zbyt ważna, by odsuwać od niej niezaszczepionych.

      Na wcześniejszych etapach pandemii akcję szczepień dawało się jednak uzasadnić tym, że warianty covida były bardziej zjadliwe.

      jaka liczba jest poważnych przypadków NOP po szczepieniach na Covid-19 w Polsce?

      chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://www.pzh.gov.pl/wp-content/uploads/2023/04/Raport-NOP-do-31.12.2022.pdf

      Do końca 2022 r. przypadków NOP było 2193, ciężkich 668. Na 22,7 mln zaszczepionych.

      https://www.gov.pl/web/szczepimysie/raport-szczepien-przeciwko-covid-19

      Ryzyko poważnego NOP po szczepieniach było więc niższe niż 0,02 proc.

      Usuń
    2. " jaka liczba jest poważnych przypadków NOP po szczepieniach na Covid-19 w Polsce? "
      znikoma... tyle że w Polsce w praktyce nikt nie zajmuje się takimi drobiazgami jak rejestrowanie czy analiza NOP... proponuję doczytać jak wygląda procedura zgłaszania i badania... zresztą wiadomo, jak było - jeśli ciężko ranny w wypadku miał pozytywny test i umarł to "zmarł na covid z chorobami współistniejącymi"...
      cóż, krok po kroku, fakty wychodzą jednak na jaw...
      https://geekweek.interia.pl/nauka/news-wiekszosc-zgonow-z-powodu-covid-19-moglo-miec-inna-przyczyne,nId,6770922
      btw, skoro nie ma NOP-ów to ciekawe dlaczego resort zdrowia tak bardzo miga się przed udostępnieniem danych, ilu poszczepionych zmarło i na co...
      co do tropienia dywersantów szczepionkowych w szeregach WP, to chyba jednak nie Piotrowski lansował szczepienia w wojsku i nie on nie dopuszczał niezaszczepionych jako kandydatów do służby? nawet RPO się tym zainteresował i to o dziwo pod koniec 2021
      https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-szczepienia-wojsko-kandydaci-obowiazek-tylko-moca-ustawy
      ciekawe czy teraz Piotrowski wprowadza do wojska obowiązek szczepień na grypę czy może jednak ktoś inny?

      Usuń
    3. Jest brytyjski lekarz dr.Cambel na Youtubie ktory sie wypowiada na temat covida uzywajac TYLKO oficjalnych danych.Na poczatku zachecal do szczepine i nawet sam sie zaszczepil-teraz juz glownie przeprasza bo jak zobaczyl dane to mu sie slabo zrobilo.Polecam poogladac.

      Piotr34

      Usuń
  2. "starożytna wyspa, na której lasencje chodziły w starożytności topless. "

    Lesbos? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby rząd nie prowadził swojej, ma się rozumieć, genialnej polityki, to by wszyscy pomarli na kowida, a od ruskich bomb to już na 100%.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zważywszy na to, że mamy do czynienia ze szczepionką nowego typu, prawdziwe skutki akcji szczepień mogą dać o sobie znać później, jak skutki Czarnobyla...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodzi o to, że mrna? testowali to od kilkunastu lat.

      Usuń
  5. Co do Panasiuka itp. czeredy, mogę jedynie powtórzyć za przesłaniem mego przedostatniego tekstu: pod żadnym pozorem nie należy lekceważyć idiotów! Ruch separatystyczny w Donbasie po pierwszym Majdanie też zakładały kompletne polityczne marginały, jak Andriej Purgin, menel z mordą makaka, siną i napuchniętą jakby chlał dyktę. Nikt go stąd nie traktował poważnie nawet na wschodniej Ukrainie, wszakże niecałą dekadę później nikomu już nie było tam do śmiechu. W Polszcze naszej kochanej wprawdzie sytuacja inna na szczęście, lepiej jednak dmuchać na zimne.

    CheHelmut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Jak mówił Duce, 150 karabinów znaczy więcej niż 150 tysięcy głosów wyborczych. Takie aktywa jak Panasiuk staną się groźne w momencie kryzysowym.

      Jaszczur09

      Usuń
    2. Komuszy marsz pokoju miał wspólna cechę, w większości uczestniczyli w nim sierotki po samoobronie, co wiele wyjaśnia, a towarzystwo to ma swego rodzaju syndrom sztokholmski, wszak Leppera wyhuśtali kolesie z GRU także follow your leader mareuszku p

      Usuń
  6. Hubert, przestań używać tego określenia "lasencje", już nawet piwniczaki nie używają tego określenia.

    Z życzliwym pozdrowieniem Dąb - Rozwadowski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co mam używać określenia "świnie"?

      Usuń
    2. Może po prostu kobiety, dziewczyny.?
      Żeby nie było, kawał dobrej roboty wykonujesz pisząc bloga,.

      Dąb -Rozwadowski

      Usuń
    3. Proponuję 'szmule'.
      Buk-Nazalecki

      Usuń
    4. cipencje, dupencje, dupery, siksy, sucze, maniury, dziunie, niunie, diwy, piczki, foczki itd

      Usuń
    5. A "Lachony"? ;))

      Usuń
    6. Ja bym dodał "klacze" 🤣

      Usuń
  7. Ze szczepionkami narracja w narodzie się zmieniła ,była grupa co poszła bo przy stole naciskali ja że nie musiałem się szczepić , teraz muszę odpowiadać skąd wiedziałem żeby się nie szczepić .Ludzie po 70 zaczęli chorować na półpasiec i nie mogą wyleczyć i takie tam historie z podwórka

    OdpowiedzUsuń
  8. I wyszło szydło z wora już wiecie kim jest Foxmulder nrX

    OdpowiedzUsuń
  9. Czemu w blogach godnych polecenia jest jakiś libertariański pajac Jacek Sierpiński?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo kiedyś brał udział w akcji w mojej obronie i człowieka szanuję, choć oczywiście nie muszę zgadzać się z jego poglądami i całą ideą libertarianizmu,

      Usuń
    2. spoko, kiedyś było rense, ale chyba p. hubert ogarnął kto zacz ;]

      Usuń
  10. "Bartosiak pisze wprost: "Całe szczęście, że Ukraińcy nie utracili Kijowa w ciągu kilku dni, bo nasze państwo mogłoby się "zwinąć" zaraz potem. Z biegiem czasu i wraz z odsłanianiem się nowych faktów utwierdzam się w przekonaniu, że Rosjanie chcieli po zajęciu stolicy Ukrainy wyegzekwować swoje roszczenia z ultimatum Siergieja Ławrowa co do rozciągnięcia swego wpływu politycznego aż po Odrę. Z tego powodu Polska mogła realnie znaleźć się w stanie wojny jeszcze w lutym lub w marcu 2022 r. […] Uważam, że dzielił nas od wojny wczesną wiosną 2022 r. tylko zwykły fart"."

    https://ksiazki.wp.pl/najlepsze-miejsce-na-swiecie-co-robic-gdy-czujesz-oddech-wojny-na-karku-6894305144093440a

    Pisałem to samo rok temu na pewnym blogu (nie tu) i tam zwolennicy PO strasznie po mnie jechali twierdząc, że piszę bzdury i moje słowa nie mają żadnej logicznej racji.
    Nie mam wątpliwości, że miałem rację tak samo jak ma ją (powyżej) Bartosiak. Niekoniecznie się z nim zgadzam całościowo, ale w tym przypadku szczerze napisał co myśli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariuszu, często piszesz rozsądnie i jeszcze znasz literaturę SF, więc choć politycznie się nie zgadzamy, to jestem zdziwiony, że po ponad roku wojny, uważasz Bartosiaka za kogoś wartego do śledzenia. Dlaczego tak uważam?
      1. przeceniał potężnie Rosję, jest teraz tematem żartów
      2. kompletnie nie doceniał Zachodu i jego logistyki

      Piszę to, choć wydałem 200 zł na jego pierwsze dwie książki i o zgrozo je przeczytałem. Po zobaczeniu, jak chaotycznie pisze i choć potrafi wejść w detale, zabija go kreślenie ogólnego obrazu, staciłem do niego szacunek (a słuchałem go wcześniej przez lata, jego głos hipnotyzuje).

      Stąd bzdurą jest, że jeśli Kijów by padł, padłaby Polska. Za Trumpa (takiego poteżniejszego Orbana i stąd nie rozumiem, jak można być patriotą polskim i być w komitywie z Ziobrą) - może. Ale za Bidena, nie ma takiej możliwości bez wojny nuklearnej, bo po zrzuceniu atomówek (którymi Bartosiak straszy od lat, ostatni rozdział jego drugiej książki tak się właśnie kończy) Zachód mógłby sobie darować Polskę.
      Oczywiście wtedy straciłby Tajwan, a może i Koreę Południową, bo Chiny nauczone doświadczeniem Rosji i słabością Zachodu, tak samo by postąpiły.
      Możliwe, że skończyłoby się 3. Wojną Światową, prawdopodobnie ostatnią naszej cywilizacji.
      ALE właśnie dlatego Zachód do tego nie dopuścił. Ukraina, która nawet nie kandydowała do NATO, dostałą już PRZED wojną sporo Javelinów i Piorunów. Stąd kolumna pancerna sobie stanęła i do Kijowa nie dojechała.

      Skoro NATO miało dokładny plan inwazji Rosji na Ukrainę i tak jej pomogło, to jak można myśleć, że Polska przez NATO byłaby potraktowana gorzej?

      Czy w ogóle wiecie, że u nas stacjonują F22 i F35 i to od lat się tu pojawiają? Lotnictwo Rosji przestałoby istnieć w chwili naruszenia przestrzeni NATO.

      Uważam, że geopolityka to narzędzie Kremla (tak jak walka z LGBT przyciągająca ultrachrześcijan). Bo to nauka, w której ogromne terytorium Rosji więcej znaczy, niż ten kraj może i pozwala straszyć intelektualistów Zachodu ogromnym potencjałem głębi strategicznej. W geopolityce ignoruje się, że jeden samolot NATO może strącić 15 samolotów rosyjskich, o ile samoloty rosyjskie będą latać, bo obecnie nawet ich myśliwce kończą resurs i części na wymiany coraz częściej brak (np. MIG-31 przestaje być operacyjny).

      Bartosiak wszystkich nas przestraszył Rosją i tym, że NATO nam nie pomoże, bo nie zdąży. Namówił rząd do absurdalnego projektu CPK pod pretekstem, że hub potrzebuje ogromu miejsca (szkoda, że Rzeszów o tym nie wie i ogarnia całą wojnę na Ukrainie, a podczas wojny to właśnie DOLe na Ukrainie się przydają, a nie duże lotniska, choć obecnie są bronione patriotami, więc pewnie znów na nie wrócą...).
      Z pieniądze utopione w CPK można było rozbudować istniejące lotniska i dobrze je między sobą skomunikować. Szybkie pociągi są potrzebne bezpośrednio pomiędzy miastami, a nie do Baranowa i potem do innych miast w pobliżu. Są to rzeczy oczywiste dla ludzi z branży, czy choćby z umysłem ścisłym, ale widać przerosły mecenasa prawa.
      Ziobro stoi też za wojną z UE o reformę sądowniczą. Naprawdę warto było tracić te miliardy euro, zamiast zbudować za nie super infrastrukturę, zrobić z Polski drugie Niemcy (ale z silną armią)?
      Patriotyzm to nie jest wycieranie sobie gęby czynami wielkich poprzedników, ale czynienie Polski silną (nie w gębie, a realnie).
      Miałem napisać tylko o dyletancie Bartosiaku, ale sam przywołałeś PO. Dawno na tę partię nie głosowałem, ale bliżej mi do niej niż PiS, które toleruje Ziobrę.

      Usuń
    2. @Wojtek
      Nie napisałem, że warto czytać Bartosiaka. Ja nie przeczytałem żadnej jego książki. Oglądałem parę jego wypowiedzi i przeczytałem parę jego tekstów i to mi wystarczyło aby wiedzieć, że może i coś tam wie, ale geniuszem geostrategii nie jest i leje dużo wody.
      Tę powyższą jego wypowiedź pochwaliłem, bo w końcu z czymś mu się udało. To nie było nic bardzo wyprzedzającego ani proroczego a jedynie analiza tego co się mogło zdarzyć na podstawie dostępnych powszechnie informacji i stąd trafność, bo sam Bartosiak inteligentny bez wątpienia jest.
      Co do reszty ... Rosja przecież sama mówiła wielokrotnie, że po zdobyciu Ukrainy rusza na Polskę, więc nie wiem czemu określasz to bzdurą. Dodaj do tego założenie, że w 2015 to PO wygrało wybory i rządzi do dziś. Amerykanie nie mieliby czego tu szukać, Ukraina nie dostała by żadnego wsparcia militarnego, Polska wschodnia byłaby kompletnie bezbronna, więc Rosja wchodzi do Wisły jak w masło i ... .Tu przechodzimy do założeń niemieckich. Szwaby liczyły na to, że podzielą się Polską z Rosją, ale są idiotami, bo Ruskim nie można ufać. Nie zatrzymali by się na Wiśle tylko szli dalej. Biorąc pod uwagę stan armii i uzbrojenia Europy zachodniej, to do Portugalii doszliby bez trudu, bo nie miałby kto ich zatrzymać. USA nie stanęłoby w obronie Europy Zachodniej po tej wolcie jaką robią Niemcy i Francja.
      Ponieważ rządzi Pis i dogaduje się z USA, więc Amerykanie w ramach obrony Polski uzbroili i wyszkolili Ukraińców. Jest to dla nich lepsze wyjście, bo gdyby Rosja weszła do Polski to same USA musiałoby tu walczyć, a poza tym wszyscy się obawiają nuków rosyjskich, których prawdopodobnie już nie ma. Rozpad uranu w głowicach to bodajże 30 lat czy coś koło tego, a ostatni sprawdzian głowic miał miejsce w Rosji w latach 90-tych.
      Temat CPK pominę, bo nie jestem w tym specjalistą, a poza tym mam wrażenie, że CPK ma być konkurencją dla portów niemieckich i w takim razie warto je budować.
      Masz zastrzeżenie do Ziobry ? Ujawnij co konkretnie, bo inaczej uznam, że jesteś bezmyślnym oglądaczem szczujni ubeckiej.

      Usuń
  11. Siedzi Fox na stodole
    liczy swe ulegle Trolle
    Cztery jeden minus osiem
    On to przież zwykłym łosiem

    OdpowiedzUsuń
  12. Za poważanie poetą. Dziękuję
    Wszech na chlubę zwą usługuję.
    Pochopne Szacha Troli nauki chujem.
    Lanca prawdy dla pionków hyclem i zbujem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grupa Chopina26 maja 2023 01:18

      to jakiś niebinarny kamracki troll

      Usuń
  13. Biedny chłopina ...
    Złapał grypę Chopina
    A nasz Szopen lubił miksy
    Zamiast Foxa
    Grupa Fixy
    Góra Upa Góra Wag
    Gdzie ty lisku w ten zly świat


    Bez pokutna , Kutna Hora
    Cały chórek do doktora
    Każda grupa nie leczona
    Kuklą kłonem ukończona
    Grypie grupsko
    Odda swoje grube dupsko
    Wybacz Szopen całą szopę jaki jakiś pyta pisze , " TO JAKIŚć...tirol biny ary kumy "

    OdpowiedzUsuń