Jak myślicie, co mogłoby przynieść spotkanie zdemenciałego dziadzia wąchającego małe dziewczynki z gnomem całującym małych chłopców po brzuchu? Gigantyczna farsa.
Putin wykorzystał genewski szczyt do propagowania klasycznej, sowieckiej narracji o tym, że "w Ameryce biją Murzynów". Biden nic nie uzyskał. Rosja nie odwdzięczyła się żadnym gestem za blokadę sankcji na Nord Stream i zapowiedź negocjacji nuklearnych. Biden co prawda nieco pogroził Putinowi, by za bardzo nie gnębił opozycjonistów i by jego ludzie nie przeprowadzali ataków hakerskich na amerykańską infrastrukturę krytyczną. Nawet dziennikarka CNN zwróciła Bidenowi uwagę na konferencji prasowej, że może to naiwne sądzić, że Putin się zmieni. Biden odpowiedział jej sugestią, że powinna zmienić pracę.
Nic dziwnego więc, że Biden jest krytykowany nie tylko przez republikanów (senator Lindsey Graham mówi o "katastrofalnym" ruchu Bidena a Trump, że "to był dobry dzień dla Rosji") ale też nawet przez libków z "Washington Post".
"Washington Post" donosił zresztą niedawno o konflikcie wewnątrz administracji Bidena dotyczącym stosunku do Rosji. Za twardym sankcjami - obejmującymi też Nord Stream 2 - opowiadał się sekretarz stanu Anthony Blinken, jego zastępczyni Wendy Sherman oraz Victoria Nuland. Za tym, by kwestię Nord Streamu odpuścić opowiadali się natomiast: Jake Sullivan, prezydencki doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, jego zastępca Joe Finner i Amanda Sloat, odpowiadająca za strategię europejską Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) (przypomnijmy tweet Sloat dotyczący konfrontacji Ronena Bergmana z Morawieckim). Niestety zdanie NSC przeważyło nad argumentami Departamentu Stanu. Sullivan to były doradca Hillary Clinton a NSC to gniazdo różnych pajaców od Obamy i Hillary.
Jaką rolę w tym systemie odgrywa prezydent Biden? Poniżej jest nagranie rzekomej przechwyconej transmisji z konferencji prasowej Bidena po szczycie G7. To ponoć przekazywano prezydentowi do słuchawki. Nawet polecenia, by się nie śmiał w pewnych momentach.
No cóż, przynajmniej Joe Biden potrafi zaśpiewać "Iron Mana" (tekst piosenki pasuje do niego):
Pamiętacie jeszcze ten straszliwy "atak terrorystyczny" na Kapitol z 6 stycznia 2021 r.? No cóż, w aktach sprawy jest mowa o sprawcach z utajnionymi nazwiskami, którzy nie są ścigani. Ci gostkowie to prowokatorzy z FBI. Tamte zamieszki zostały zorganizowane przez FBI.
Co tam wielki świat, z okazji rocznicy czerwca '92 w TP Jan Rokita i Marek Jurek opublikowali dwa teksty, ich wspomnienia z Teatru Narodowego na ul. Wiejskiej:
OdpowiedzUsuńhttps://teologiapolityczna.pl/jan-rokita-falszywa-historia-jako-mistrzyni-falszywej-polityki-felieton
https://teologiapolityczna.pl/marek-jurek-realizm-polityki-i-realizm-narodowy
Jeszcze mając w pamięci uwikłanie braci Kaczyńskich, Dorna, Macierwicza i Naimskiego w bardzo niebezpieczne związki z generałami M. Janiszewskim i Z. Sarewiczem, mjrem A. Anklewiczem, kptem K. Bartosikiem oraz cywilną współpracownicą Janiszewskiego - "panią Basią" Skrzypek; nie dziwi, że dekomunizacja przed 2015 wyglądała, jak wyglądała.
Sam prezes Kaczyński w odniesieniu do lat 90-tych nigdy nie ukrywał, że cieszył się z porażki Wałęsy w wyborach 1995, podobnie udziału w upadku gabinetów Olszewskiego i Suchockiej - taki dzielny "antykomunista"...
Jeśli liczyłeś na to, że będziemy tu bronić Jarosława Kaczyńskiego, to się srogo pomyliłeś :)
UsuńRzuciłem jednak okiem na felieton Jurka i poza rzeczami słusznymi zauważyłem u niego nadmierne zadowolenie z dokonań rządu Suchockiej. A przecież to były mafijne czasy!
Gangi sobie hulały jak chciały, złodziejska prywatyzacja szła a Henryk Goryszewski - taki koleś związany z Gazpromem - mówił, że "Polska może być biedna, ale ważne, by była katolicka".
Kreowanie przez Jurka Wiesława Chrzanowskiego na wielkiego niezłomnego to też wielkie nieporozumienie. Gostek był nie tylko współpracownikiem bezpieki, ale również fatalnym ministrem sprawiedliwości oraz politycznym pierdołą.
@ Fox,
Usuńsam potrafisz już krytykować Cenckiewicza, a cały czas łykasz brednie o Chrzanowskim jako konfidencie, z resztą - to jak w takim razie nazwać Macierewicza i PC-anów wspieranych przez Janiszewskiego i Sarewicza? Świętych w polityce nie ma, tym bardziej nie mogło być ich tuż po "okrągłym stole", z jednej strony bawisz się w jakieś dziwaczne teorie "prometeizmu', rozciągając je nawet na Polskę "ludową", a szkalujesz osoby które realnie odtworzyły zręby polskiej prawicy.
https://www.rp.pl/W-obronie-Wieslawa-Chrzanowskiego/301209865-Listy-do-Rzeczpospolitej-W-obronie-pamieci-marszalka-Wieslawa-Chrzanowskiego.html
https://www.rp.pl/W-obronie-Wieslawa-Chrzanowskiego/302259886-Chrzanowski-a-SB-Oskarzenia-bez-podstaw.html
I jeszcze wywiad z samym Chrzanowskim - jak widać, potrafił docenić partię Kaczyńskiego, mimo że te małe chujki kiedyś go zdradziły... (prawica narodowa powinna być razem)
Usuńhttps://amp.rp.pl/artykul/899797-Wieslaw-Chrzanowski--Jedyna-opozycja-jest-dzis-PiS--ale-razi-mnie-jego-wodzowski-charakter.html
Wiesław Chrzanowski jako minister sprawiedliwości ukręcił łeb śledztwu w sprawie zabójstwa bł. ks. Popiełuszki - akurat wtedy, gdy prokurator Witkowski wziął się za generałów Ciastonia i Płatka.
UsuńWiesław Chrzanowski był ministrem sprawiedliwości w czasie gdy odbywała się afera FOZZ i powstawała mafia. Coś w tej kwestii zrobił?
To że Chrzanowski był TW to nie wymysł Cenckiewicza. O tym świadczą dokumenty, które trudno podważyć. Przyznaje to nawet taki przyjaciel Chrzanowskiego jak Jerzy Kropiwnicki:
https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/2016/02/29/29-02-2016-wieslaw-chrzanowski-w-ksiazce-pt-konfidenci/
Jojczenie Aleksandra Halla i innych przedstawicieli "prawicy bez właściwości" nic tutaj nie zmieni.
A co do konserwatywnych zasług Chrzanowskiego, to był on autorem statutu Fundacji Batorego finansowanej przez Sorosa.
Ten "wielki polityczny wizjoner" zawalił wybory z 1993 r. bo wymógł by jego ugrupowanie startowało jako koalicja a nie partia (nie osiągnęło 8 proc. progu wyborczego dla koalicji). A zrobił to, bo tak mu doradził abp Gocłowski zamieszany w dziwne związki z gdańską mafią.
https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/2016/03/02/02-03-2016-widocznie-bylem-niejasny-w-sprawie-wieslawa-chrzanowskiego/
UsuńTen J. Kropiwnicki tu też napisał objaśnienie. Mimo wszystkich wad, to ciągle wartościowy człowiek był.
Profesor Jacek Bartyzel nie jest prawicowcem? XD
W pełni podpisuję się pod argumentami Foxa - bronienie łże-konserwatysty Chrzanowskiego to doprawdy... szkoda słów. Bartyzel senior niewątpliwie jest prawicowcem, darłem tu nawet onegdaj koty z Foxem o niego, niemniej nigdy nie byłem bezkrytycznym fanem człowieka. Pan Jacek to prawdziwy konserwatywny intelektualista, zasób jego wiedzy budzi szacunek, niestety nie ma to jednak żadnego przełożenia na praktykę polityczną. Najważniejsze to znać własne ograniczenia co i wartość, ale nie pchać się też na afisz jak nie potrafisz. Poza tym przypominam, że pomienieni przez Ciebie wszyscy niemal wywodzą swój ''ideowy'' ród ze szkółki Henia Krzeczkowskiego - żydowskiego ubeka i homoseksualnego pedofila, z którego orgietki uciekł z płaczem sam Iwaszkiewicz, zbrzydzony mimo swego pedalstwa jawną ohydą tego, co wyprawiał patron ''konserwatyzmu politycznego'' III RP, tak można by o nim rzec. Nazywasz min. Kaczyńskich ''małymi chujkami'' - a kimże w takim razie był Wiesio, ''Kobra'' Goryszewski czy ''konserwatywny gej'' Hall? Jaro jest jaki jest, nigdy nie byłem jego ślepym wielbicielem a co do obecnego kursu jego partii i rządów wyraziłem się nadto jasno niejeden raz. Niemniej facet odegrał niepomiernie większą rolę w najnowszych dziejach Polski, także w sensie pozytywnym oddajmy mu, co cała razem wzięta dupoprawica za przeproszeniem, którą bierzesz w obronę panie Łukaszu z zapałem godnym naprawdę lepszej sprawy. O swym uwikłaniu w dile z komuchami i ubekami Jaro mówił wprost w swym nieautoryzowanym wywiadzie, który przeprowadziła z nim stara wariatka Torańska, że pójście na układ było konieczne aby zyskać grubą forsę niezbędną do prowadzenia polityki serio - inaczej jego projekty byłyby całkiem bezpłodne politycznie, jak u Kurwina co dojechał do sutej emerytury na kolejnych pokoleniach leszczy. Wiadomo kim zaś były poobsadzane wszystkie dostępne kurki z pieniędzmi i to właśnie sprawiło, iż ''dekomunizacja'' okazała się jedynie nośnym hasłem propagandowym i niczym więcej, a nie zadecydowała o tym dobra lub zła wola tego czy inszego polityka. Zwyczajnie nie było światła z góry, nade wszystko sami Jankesi nie dozwalali na zbytnie rugowanie tu wpływów Moskwy i tępienie zanadto komuchów, bo ci gremialnie przecwelili się ideologicznie na ich modłę, i to z często neofickim zapałem łykając neoliberalizm jak Kuroń komunę za młodu, vide towarzysz Baal-cerowicz. Żadne odkrycie Ameryki, że USA wolą poprzestawać na miejscowych kolaborantach spośród członków reżymów, jakie wcześniej sami zwalczali. Iluż to japońskich zbrodniarzy wojennych świetnie odnalazło się w nowej demokracji, ustanowionej przez Jankesów? Toż samo tyczy śmiechu wartych ''rozliczeń'' Niemców z własną przeszłością, gdyby nie przegrana a właściwie totalna klęska w wojnie, nawet główni ludobójcy nie ponieśliby żadnych konsekwencji, zaś III Rzesza miałaby całkiem dobrą opinię, jak dziś ZSRR w krajach tworzących niegdyś to państwo ''związkowe''. Zresztą co tu strzępić ozór - wystarczy poczytać o pakcie Rockefeller-Jaruzelski symbolizującym układ między globalnym kapitałem a sowiecką post-komuną już, i tyle.
Usuń@ Che Helmut, @ Fox,
Usuńpoczytałem o śledztwach Witkowskiego ws. zabójstwa ks. Popiełuszki i jego blokowaniu przez Chrzanowskiego, chyba faktycznie nie ma kogo zbytnio bronić, WC został złamany i przecwelony przez ubeków 🤔
A co do dygresji o prof. J. Bartyzelu, publicystą jest niewątpliwie świetnym, a że bronił WC - nie ma ludzi nieomylnych.
Łukasz Markowicz - co do ŚP. Wiesława Chrzanowskiego to przedmówcy właściwie wyczerpali już temat. Od siebie mogę jedynie dodać iż przeczytałem wszystkie Twoje linki i wnioski jakie mi się narzucają to takie że gdybym Ja był na miejscu Wiecha i spoglądał z góry to bym nie chciał by za ,, obronę '' mojego imienia brały się takie skompromitowane postaci jak Ryszard Bugaj , Józef Michalik , Adam Strzembosz , Kazimierz Michał Ujazdowski , Andrzej Zoll czy Aleksander Hall. A już zwłaszcza tak zakłamana kreatura jak Biskup Alojzy Orszulik który w imię układu Magdalenki i Okrągłego Stołu ( którego był integralną częścią z ramienia krajowego kościoła jako pośrednika ) by sobie dał łeb zgilotynować... Co do Cenckiewicza materiałów o ,, współpracy '' bym nie lekceważył ale też sam Cenc wielokrotnie dawał się poznać jako osoba która potrafi wykorzystać dane info w personalnej wojence z kimś kogo chce zniszczyć - vide casus Kieżuna i wątek Powstania Warszawskiego. Chrzanowski mógłby pasować do tej układanki wszak też Powstaniec ale on do PW miał stosunek raczej dokładnie Cenckiewiczowy choć może nie aż tak szyderczy czy wręcz pogardliwy jak Zychowicz... Co zaś do tego co pisał Chehelmut najciekawsze z wywiadu z Torańską były opowieści Kaczyńskiego jak to koniecznie i bezwzględnie należało zniszyć NSZZ Solidarność , rozbić od środka , podzielić ten ruch od i związek osłabiając go i czyniąc dysfunkcyjnym bo z takim balastem na plecach żaden rząd demokratycznej III RP by nie mógł rządzić. Oczywiście po latach gdy to wyszło i na prawicy socjalnej zawrzało Kaczyński się kajał i zaprzeczył że coś takiego mówił Torańskiej a w ogóle to nawet jak mówił to w innym kontekście a nawet jak w tym kontekście to wywiad nie był autoryzowany. Hmmm mówiąc szczerze wracając pamięcią do ,, Piątki Dla Zwierząt '' czy tym jak obecnie Kaczyński z Morawieckim wbijają nóż w plecy polskiemu górnictwu i energetyce zlewając głosy krytyki jestem bardziej skłonny dać wiarę Torańskiej niż Kaczyńskiemu. Podsumowując i kończąc o Chrzanowskim najlepiej oddać mu głos bo te dwa jego własne zdania mówią o nim sporo: ,,...jedyną partią opozycyjną jest dziś PiS ale mnie razi jego silnie wodzowski charakter. Ja rozumiem że katastrofa ZChN spowodowana była po części jego nadmierną demokratyzacją i próbą nieustannego godzenia wielu nurtów zamiast rządzenia ale to jest skrajność w drugą stronę...'' oraz - ,,...polityka stała się domeną twardych polityków dla których nieważne są imponderabilia tylko kult skuteczności...''. Pozdrawiam. AZARIASZ.
UsuńDopiero się okaże co czeka Polskę i Polaków w perspektywie relacji Bidena i Putina. Jednakże to co się obecnie dzieje było do przewidzenia de facto dla każdego który nie żył propagandą. Niestety zarówno Donald w Waszyngtonie jak i PiS w Warszawie postanowili zamiast poważnie działać to jechać pod publiczkę na zasadzie ,, jakoś to będzie jak Bóg/Los da ''. I dał kopa w dupę na razie Trumpowi a w kolejce czeka ,, Dobra Zmiana ''. Tak naprawdę o naszym losie zdecydują trzy kraje - Chiny jako globalna siła , Niemcy jako kontynentalna siła oraz Białoruś jako regionalna karta przetargowa. Wiadomo że Europa nie odgrywa już de facto żadnej istotnej roli prócz ,, lokalnego rezerwuaru eksploatacji ''. Główne uderzenie nastąpi w Azji pytanie w jakiej konfiguracji. Jeśli dojdzie w końcu do ,, dealu dziejów '' między USA i Rosją przeciw Chinom to wiadomo że kosztem Białorusi jako przechodniej karty przetargowej ( casus Ukrainy ) oraz szerzej Centralnej Europy w tym Polski. Jako że USA nie będą zaprzątać sobie łba jakimiś bantustanami na wschodzie i południu i ich problemami to rola nadzorcy i pośrednika w jednym w tym układzie dealu z Moskwą przypadnie UE - czyli Berlinowi czego nitki Nord i South Streamu są pieczątką. Najsmutniejsze że Polska pod obecnym , porekonstrukcyjnym rozdaniem w PiS sama wprzęga się w ten układ choćby pajacerską ,, transformacją energetyczną '' ale i szerzej wchodząc w rolę prymuski w unijnym burdelu ladacznic ( żeby choć luksusowych ale nawet i to nie... ). Tu ciężko nawet mieć jakieś żale do Bidena o to co robi. Ów proces PiS rozpoczął jeszcze za rządów Trumpa w USA. A skoro nasi nie chcą / nie mogą / nie potrafią licytować się o swój własny los to z jakiej racji Biden ma za nas przelicytowywać na salonach gdzie Polska jest traktowana jak paproch a nie podmiot ? Zresztą jak nad Wisłą mogło być inaczej ? Od 1989 roku wymiennie krajową polityką albo zawiadują agenci vel. zdrajcy vel. złodzieje vel. debile albo stare dziady żyjące zamierzchłą przeszłością lat i dekad minionych które brandzlują się mitami o Reganie , Wojtyle i mesjanistycznym NSZZ które niczym Arka Noego ocaliło kolebkę ludzkości... czyli zramolali antykomuniści którzy nie byli , nie są i nie będą zdolni wyjść poza utarty raz schemat III RP oraz projekcje własnej wyobraźni , nadziei i tęsknot do Zachodu umiłowanego i jego potęgi. Tych właśnie które nie wytrzymują zderzenia z ceglaną rzeczywistością która ofiary takiej naiwności wrodzonej pożre jako pierwsze... AZARIASZ.
OdpowiedzUsuńAmen.
UsuńFajnie by było zobaczyć jakieś światełko w tunelu, ale nic takiego nie widać.
"Jeśli dojdzie w końcu do ,, dealu dziejów '' między USA i Rosją przeciw Chinom" - nie dojdzie, bo Rosja jest zbyt blisko związana z Chinami i nie ma żadnych konfliktów z Pekinem. Poza tym nie ma nic do zaoferowania Waszyngtonowi.
Usuń@Fox - Oby, bo naprawdę nie chciałbym aby sen amerykańskich globalistów jak Brzezio o ''rozszerzonym Zachodzie od Vancouver po Władywostok'' okazał się realnym koszmarem Polski. I smutne, że nie dzieje się tak bynajmniej z powodu braku chęci do tego u samych Amerykanów, tylko jak przyznajesz oporu ze strony Rosji, nadto już zblatowanej z Chinami. Zresztą ''odwrócony manewr Kissingera'' przysłowiowe gie dałby dziś Amerykanom, bo obecna Rosja zdaje się nie ma takiej siły, aby zaszkodzić w tym stopniu Chinom jak w swoim czasie Mao uczynił to ZSRR. A nawet jeśli Kreml przejmą LGBTarianie i Moskwa dosłownie przecweli się ideologicznie, to kogo wyślą przeciwko CHRL walcząc po stronie Amerykanów - pedalskie pułki? Nie sądzę aby parady ''dumy gejowskiej'' były w stanie skruszyć chiński mur, na islamistów też nie ma już co tu liczyć - Chinole rżną masowo Ujgurów a nie słyszałem jakoś, by turecki ''sułtan'' czy saudyjski ''szarif'' Mekki upominali się głośno, że dzieje się krzywda ich braciom w wierze. Wręcz przeciwnie - nie brzydzą się, podobnie jak i irańscy ajatollahowie robić poważne interesa z bezbożnym reżimem chińskich komunistów, takie jaja. Generalnie słabo widzę szanse obecnego Zachodu z USA na czele w tym starciu, jeśli nawet jakimś cudem uda się im ocalić swój status, to nie dzięki własnej zasłudze a słabości wroga, konkretnie walce o władzę na szczytach hierarchii chińskiej partii komunistycznej, czego widomym dowodem wzmiankowana przez Ciebie ucieczka tak wysoko postawionego tamtejszego ubeka. Notabene to absolutnie kluczowa informacja, kto wie czy nie większej rangi od sławetnej nieudanej ucieczki Lin Biao, choć nie tak spektakularna rzecz jasna. Świadczyłoby to, iż rzeczy nie mają się wcale tak znakomicie na szczytach władzy w Pekinie jak mogłoby się wydawać patrząc z zewnątrz. Powstrzymałbym jednak entuzjazm: może to raczej element cichego porozumienia między frakcjami globalistycznie nastawionych części elit po obu stronach Pacyfiku, połączonych chęcią rozwalenia własnych krajów dla zbudowania czegoś większego, jakowejś imperialnej struktury panującej już nad światem całym? Czas okaże i to wkrótce, gdy zdają się na naszych oczach wręcz urzeczywistniać najbardziej ''szurowskie'' wydawałoby się teorie spiskowe.
UsuńNie mogę się zgodzić, z tym, że Rosja nie ma też mocnych kart przetargowych: ma największy na świecie arsenał atomowy (który mocno rozwija), duże zasoby surowców i ziemi (potrzebne chińskiej gospodarce i populacji), do tego trzymają palec na islamistach (głównie szyickich) oraz mają duże wpływy na Bliskim Wschodzie-gdzie przebiegają szlaki handlowe (w tym planowany chiński szlak), populację (choć kurczącą się) mają i tak większą niż mocarstwa europejskie typu WB, Francja czy Niemcy, wzmacniają (choć z finansami to różnie bywa) swoją armię inwestując w rozwój nowoczesnych (głównie skopiowanych/skradzionych/podwójnego wykorzystania z zachodu ale mają też własne pomysły jak atomowa torpeda) technologii, no i dodatkowo siedzą mocno w handlu bronią i współpracy wojskowej z Chinami, zapewne mają dużą tajną wiedzę o Chinach, dodatkowo sojusze mające znaczenie wojskowo-surowcowe (Wenezuela, Iran, Syria, Kuba). Więc mając czym handlować, choć też uważam, że są za mocno związani z Chinami, by tak na serio zrobić taki "deal", ale wykluczyć też tego nie można.
UsuńOdkrywca
Szanowny Mariuszu światełko w tunelu jest lecz niestety tym światełkiem jest masońska pochodnia rodem z nowojorskiej Statuy Wolności a tunelem odbyt ruchu dewiantów vel. zboczeńców - LGBTplus ∞...
Usuńhttps://mobile.twitter.com/USAmbPoland/status/1406268090485256192
...echchch. My to mamy serię. Jak nie botoxowa Mosbacherowa to jakiś Aliu wyglądający jak jakaś upośledzona wersja mutacji Hołowni ( japa i okular ) , Trzaskowskiego ( zarost ) i Otoki - Frąckiewicza ( fryz )... AZARIASZ.
Foxmulder - piszesz że ,,...nie dojdzie bo Rosja jest zbyt blisko związana z Chinami i nie ma żadnych konfliktów z Pekinem. Poza tym nie ma nic do zaoferowania Waszyngtonowi...''. Zobaczymy oczywiście jak będzie natomiast uważam że traktowanie relacji Moskwy z Pekinem w ujęciu jakiejś ,, wiecznej miłości '' albo ,, ideologicznego bloku jedności '' to błąd. Ich relacje to wyłącznie interesy oraz tymczasowa taktyka na osłabianie Zachodu. Między Rosją a Chinami nie trzeba konfliktów na pokaz dla mas do czego zachód jest przyzwyczajony w swojej teatralności i emocjach. Żółtki to zimne sukinsyny i jak zechcą poderżnąć Rosji gardło to zrobią to na chłodno. Jak pisałem między Rosją a Chinami nie trzeba konfliktów bo samo to że dwa światowe mocarstwa z 3 na globie leżą przy sobie i graniczą już tym konfliktem jest bez względu na to ile Putin z Towarzyszem Xi wymienią wzajemnych uśmiechów , uścisków i poklepań. Co do tego że Rosja nie ma nic do zaoferowania Waszyngtonowi... A z jakiej racji coś ma oferować ? To Rosja czeka na to jakie stanowisko obierze Waszyngton. Rosja ma to na czym Amerykanom najbardziej zależy - możliwość prowadzenia wojny w Azji. USA nie są na tyle skretyniałe żeby rzucać się solo na Chiny - zwłaszcza że wojny najlepiej się prowadzi cudzymi rękoma. Problem w tym że na Kremlu też nie siedzą debile i znana im jest zasada że gdzie się dwóch bije tam trzeci korzysta więc nie będą nikomu robić za frajer. Dlatego obecnie trwa przeciągnie liny między USA a Rosją. Oczywiście masy widzą potyczki o głupoty ( Nawalny , LGBT , Łukaszenka , demokracja ) bo realny deal jest kręcony pod stołem za zamkniętymi drzwiami. Najważniejsze pytanie jest takie jak głęboki jest ów deal bo od tego zależy jak mocno Nam się odbije czkawką... AZARIASZ.
UsuńChciałem tylko wtrącić 3 grosze w kwestii resetu. Rosja może nie wystąpić przeciw Chinom z kilku powodów.
Usuń1 Chiny są groźne dla Rosji i w razie konfliktu, Rosja może stracić Syberię.
2 Chiny są wielkim odbiorca ropy i gazu. Nie sprawdzałem danych, ale może się okazać, że Chiny kupują więcej niż Europa.
Dlatego Rosja nie zawrze paktu z USA przeciw Chinom, bo nie leży to w jej interesie. No bo co USA da im w zamian ? Polskę ? Tę pewnie i tak dostaną na talerzu od Niemców.
USA nie ma karty przetargowej. Rosja mogłaby wystąpić przeciw Chinom dopiero w trakcie konfliktu, gdyby Chiny wyraźnie przegrywały. Na razie nie ma to sensu.
Chciałbym jeszcze coś dodać. Czytałem kiedyś jak to wygląda w USA. Po zaprzysiężeniu prezydent i wice spotykają się ze służbami specjalnymi i te służby zdają im relacje jak wygląda sytuacja w USA i w polityce zagranicznej. Wprowadzają ich w tajne operacje i działania.
UsuńI w efekcie nie ma nic dziwnego w tym, że Biden i Kamala chcieli przed wyborami łagodzić politykę z Chinami, a po zaprzysiężeniu, ich polityka idzie na dalsze zwarcie.
Prezydent może sobie coś chcieć, ale to służby jednak rządzą i wygląda to tak jak wygląda, że prezydent musi się dostosować do działań służb. I jest to w sumie rozsądne.
Tak sobie ostatnio pomyślałem, obserwując politykę obecnego rządu, która jest fatalna w polityce zagranicznej, choć jakoś do zeszłego roku radziła sobie w gospodarce. O poprzednich rządach nie będę wspominał, bo oni to już całkiem nie ogarniali kuwety i nie radzili sobie w żadnej dziedzinie.
Tak jak jest obecnie to chyba dalej być nie może. To powinno zostać poddane reformacji.
Przyszedł mi do głowy taki pomysł aby politykę zagraniczną i gospodarkę kraju przekazać zewnętrznej, prywatnej firmie. Gdyby udało się tu osiągnąć rozsądek i niezależność (bez kumoterstwa i ustawiania swoich) to taka firma mogłaby rozrysować takie działania na okres dłuższy niż kadencja sejmu i takie działania miałyby większą spójność. Pomysł wydaje się interesujący, ale nie wiem dokładnie jakby to miało wyglądać w praktyce.
Szanowny Mariuszu niestety ale w przypadku Polski to jednak bardzo zły pomysł jest żeby ,,...politykę zagraniczną i gospodarkę kraju przekazać zewnętrznej , prywatnej firmie...''. Proszę Cię nie ulegaj takim tendencjom celowo nakręcanym przez globalistów. Jednym z celów zamieszania covidowego jest bowiem właśnie to by zamęczone społeczności działaniami swoich rządów wyrzekły się ostatnich resztek suwerenności narodowo-państwowej oddając się w ,, opiekę '' profesjonalnego zewnętrznego podmiotu którego zakres stanie się globalny tak jak i problemy nimi są... To co piszesz - uporządkowanie ładu wewnętrznego jest jak najbardziej możliwe bez szukania takich ,, dobrych wujków '' - vide model republikańskiej dyktatury o której prawi Chehelmut. Pamiętaj bowiem że z każdego syfu władzy można wyjść ale jak się samą władzę odda w cudze ręce to pokojowo już się jej nie odzyska o ile w ogóle biorąc pod uwagę stan wewnętrznego rozkładu Rzeczypospolitej. Sam zresztą swego czasu dałeś link do sondażu -
Usuńhttps://www.geekweek.pl/news/2021-05-31/europejczycy-popieraja-zastapienie-politykow-robotami-ze-sztuczna-inteligencja/
więc dobrze widzisz jaki ,, automatyzm '' globaliści chcą zakodować w głowie ludzkości. Parafrazując Kwacha - NIE IDŹMY TĄ DROGĄ !. AZARIASZ.
Może się trochę zagalopowałem. Tym niemniej ta firma zewnętrzna nie miałaby w moim pomyśle ostatniego słowa. Ona miałaby zajmować się strategią, a ostateczne decyzje i tak podejmowałby rząd. Więc to nie byłoby zcedowanie władzy na kogoś innego tylko outsorcing strategiczny.
UsuńSzanowny Chehelmucie - czytałem Twój ostatni wpis więc krótko się odniosę. Po pierwsze ,, logiczna droga od Pinocheta do elgiebeta '' - ZŁOTO ! :D Tak jak pisałem wyżej w komencie dla Mnie zero zdziwienia iż nigdzie prócz Xportalu nie znajdzie się krytyki mitycznego zachodu choćby w wykonaniu Yewa. Wszak raz ustanowionej cukrowej narracji burzyć niepodobna... Co do tego że być może powsadzają do psychuszki to pamiętajmy że najważniejszy jest atmosferić... Jak do jednej celi władują Ciebie , Foxa , Mariusza , Spiskologa , Jaszczura , Odkrywcę , Obserwatora , Marynarza , Majomira , SinOfCane'a czy Mnie to nie będzie źle. Grunt to dobre towarzystwo i łatwiej i weselej ;) Co do szefa ,, polskich służb '' trochę bym polemizował. Wybitna ,, gorliwość '' ludzi Pana Kamińskiego wobec Banasia a zwłaszcza jego krewnych oraz Narodowców pokazuje że plotki o jakimś jego uzależnieniu czy też utracie kontroli nad resortem są wyolbrzymione choć nie neguję ich po całości. Tam gdzie Nowogrodzka ma w tym interes Pan Mariusz i jego brygadka nie folgują w działaniu. Zresztą o ile można by było wierzyć że choćby podczas Marszu Niepodległości 2020 doszło do wewnętrznego sabotażu to osobiste działania Kamińskiego , Wąsika i PiS już po fakcie nie zostawiają złudzeń iż jeśli nawet nie Nowogrodzka była autorem tej haniebnej operacji to już z ich woli celowo nie podjęto działań ku przeciwdziałaniu temu w trakcie. Więcej ! Już po Marszu MSWiA skandalicznie dopuszczało się manipulowania zdjęciami i nagraniami z Warszawy tak jak to robił Tusk z Sienkiewiczem z tym że PiS-owcy nawet w tym byli bardziej nieudolni od PO... Podsumowując piszesz że ,,...niniejszy projekt pod nazwą stańczyk vel wolność równość ludobójstwo zbliża się z wolna do swego nieuchronnego końca. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem jego definitywnego zamknięcia...''. Jako jeden z jego regularnych czytelników prosiłbym byś tego nie robił :( oczywiście nie wiem jaka jest Twoja prywatna sytuacja ale jeśli to możliwe to kontynuuj pisanie choćby w formie co dwutygodniowych komentarzy do aktualnych wydarzeń. Oczywiście zrobisz jak zechcesz ale warto by Chehelmut dalej mówił Nam jak widzi to i owo. Pozdrawiam :) AZARIASZ.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się :)
Usuń,,...niniejszy projekt pod nazwą stańczyk vel wolność równość ludobójstwo zbliża się z wolna do swego nieuchronnego końca. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem jego definitywnego zamknięcia...''
UsuńSzkoda by było. Zwłaszcza że kwestia rzymsko-polskiego republikanizmu nie została wcale rozwiązana. Co z tezą Machiavellego, że wolności/instytucje w Rzymie rozwinęły się dzięki konfliktowi pomiędzy plebejuszami a patrycjuszami.
I rzeczywiście jak się czyta Tytusa Liwiusza, na którego powoływał się Florentczyk to co chwila mamy jakąś secesję, konflikt o zboże, decemwirów, trybunów, którzy wstrzymują pobór do wojska bo chcą coś ugrać, a nieprzyjaciel grasuje w Lacjum. Ciągłe zdrady i małostkowe rywalizacje o stanowiska plus w bonusie kary śmierci dla westalek dupczących się po kątach i jakiś spisek kobiet trucicielek, które chciały dostać spadki po mężach.
Wychodzi na to, że proszenie się o wskrzeszenie tradycji republikańskiej to proszenie się o ciągły konflikt. Bo przecież tradycja to nie skarpety, które sobie można wybrać i używać a potem zmienić jak przestanie pasować. Niestety na krzesanie jakichś tradycji to był czas przez ostatnie trzydzieści lat. Teraz jest już za późno. Więc bardziej bym liczył na "republikańskiego" naczelnika państwa. Bo i lepiej ten naczelnik brzmi niż dyktator i z naczelnikami też mamy jakąś tradycję a przynajmniej pamięć, że taka tradycja istniała.
AZARIASZ... No polechtales moje ego bo towarzystwo zacne😉. Niestety do puchu się nie wybieram, bo za dwa tygodnie mi się córka rodzi, a syn to tylko ze mną chce być na huśtawce... Nie da rady... Będą 4 gęby do wyrzywienia, więc ten Nowy Polski Ład to ma kurwa działać panie Morawiecki! 😜
UsuńPozdrawiam
Marynarz
"Jak do jednej celi władują Ciebie , Foxa , Mariusza , Spiskologa , Jaszczura , Odkrywcę , Obserwatora , Marynarza , Majomira , SinOfCane'a czy Mnie to nie będzie źle. " - jeszcze Michała Bąkowskiego i hrabiego Jędrzeja Zdzisława Stefana etc. Jabłońskiego. :)
Usuń@Azariasz - Dzięki za wyrazy uznania. No, z tą psychuszką żartowałem trochę [mam nadzieję...], powody wyłuszczyłem zaś i nie ma w tym żadnej innej przyczyny, ale spokojnie, jeszcze zostało sporo kwestii do ogarnięcia, muszę pozamykać pewne cykle tematyczne np. wymieniony przez Spiskologa o korzeniach polskiego republikanizmu. Dlatego kończę właśnie wpis o myśli politycznej A.M.Fredry jak zapowiadałem, opublikuję go mam nadzieję jako następny za tydzień, a zabieram się po tym za opis jak naprawdę rzeczy miały się z pierwszymi ''liberum veto'', powiem jedynie tyle, że przy bliższym przyjrzeniu się rzecz jawi się jak w dowcipach o radiu Erewań - tu niemal nic nie pasuje do utrwalonej w umysłach wizji ówczesnych wypadków dziejowych. Dlatego napisałem, że kończę z wolna, daję sobie czas do końca roku, by podomykać wszystkie poruszane na blogu tematy. Zwyczajnie uważam, iż formuła strony wypełniła się i przyszedł czas ją domknąć, nie mam bynajmniej poczucia porażki, wręcz przeciwnie, raczej nieskromnie rzekłbym całkiem nieźle wykonanej roboty. A co do samego ministra Kamińskiego - nie spieram się bo nie mam przecież dostępu do ucha prezesa, niemniej jeśli masz rację Azariaszu, znaczy że jest jeszcze gorzej niż sądziłem. Tak, faktycznie to całkiem prawdopodobne, bo to wydawałoby się tak dysfunkcyjne państwo, kiedy mu to wygodne potrafi działać zaskakująco sprawnie i forsować rzecz z niespotykaną zazwyczaj u urzędników determinacją, niestety zwykle nie tam, gdzie potrzeba. Niezależnie od hołoty jaka powiedzmy sobie szczerze także przychodzi na takowe marsze, postępowanie policji i służb było haniebne przez dolewanie oliwy swymi chamskimi prowokacjami, niczym za nie-rządów PO.
Usuń@Spiskolog - wszystko będzie już niebawem jak napisałem. Nie spieram się o tytuły, może być i Naczelnik państwa, nawet tak wolę, idzie o samą instytucję w jej pierwotnym sensie, i jak podkreślam za każdym razem dostosowaną do obecnych uwarunkowań. Nie fantazjuję bynajmniej o byciu konsulem czy rzymskim senatorem, nie w głowie mi pajacowanie w togach czy szlacheckich kontuszach jak Piotr Napierała - zwyczajnie widzę, że jeśli nie dojdzie do REALNEGO wzmocnienia egzekutywy, skończymy niczym Ukraina: państwo frontowe z medialnym błaznem na czele narodu. I jestem prawie pewien, że tak się właśnie stanie, choć bardzo chciałbym rzecz jasna miło się rozczarować, ale tym bardziej też należy nakreślić jakąś sensowną alternatywę, a na ile realną to już nie mnie rozstrzygać, bo jak mówię nie jestem politykiem ni mam powołanie do tej roboty. Na pewno jest to lepsze od trawienia czasu na jałowe utopizmy obojętnie lewicowe czy tam liberalne, co się zaś tyczy Machiavellego - no ale jak dobrze wiesz, był zeń jednak republikanin, co wcale nie przeszkadzało głoszonemu przezeń pragmatycznemu cynizmowi politycznemu. Nawet o ileż bardziej moralizujący A. M. Fredro jako praktyk jednak życia politycznego ówczesnej Rzeczpospolitej z bólem wprawdzie, ale przystawał na stosowanie pewnych nieczystych praktyk, o ile tego wymagała konieczność, gdy przeciwnik nie grał fair, byle z umiarem. Jasne, że republika to permanentny konflikt, pisałem przecież, że to bardziej przypomina kocioł a nie sielankowe pierdoły o dawnej Rzeczpospolitej, gdzie wszystkie stany, narody i wyznania zgodnie jakoby koegzystowały. Wszakże jest zasadnicza różnica między doktryną, która uznając naturalność konfliktów społecznych, dąży jednak do ich rozładowania w ramach niechby ostrej, lecz nie przeradzającej się od razu w rzeź debaty publicznej, a takimi co z rozmysłem je podsycają jeszcze traktując społeczeństwo niczym pole bitwy, w imię doktryny ''walki klas''. Terrorystycznej w istocie, a temu właśnie hołdują zarówno socjaliści jak i liberałowie, od których to Marks zaczerpnął niniejszy koncept, podobnie jak parę innych jeszcze np. odrazę do państwa jako narzędzia ''opresji klasowej'', które po obróceniu go przeciwko ''wyzyskiwaczom'' i wykorzystaniu, ma jakoby samorzutnie zaniknąć. Zresztą nie będę strzępił ozora, w następnych wpisach postaram się już wkrótce wyłożyć co i jak.
Usuń@Marynarz - Gratulacje zatem!
@Foxmulder - hrrabia Jędzrzej Zdzisław niewątpliwie powinien jako pierwszy trafić do psychuszki, i to już dawno:). Dostarczałby nam wiele rozrywki we wspólnej celi to fakt, niestety obawiam się, że konieczne byłoby poskromienie jego prób fuhrerowania nam dusząc go pospólnym wysiłkiem poduszką, inaczej nie dałby nam żyć na dalszą metę.
"co się zaś tyczy Machiavellego - no ale jak dobrze wiesz, był zeń jednak republikanin, co wcale nie przeszkadzało głoszonemu przezeń pragmatycznemu cynizmowi politycznemu"
UsuńMachiavelli to jest mój ulubiony ostatnio fanatyk religijny i monarchista (a nie żaden tam cynik i amoralista; jeśli mowa o cynikach to polecam se przeczytać Francesco Guicciardiego "Maxims and Reflections"). Jaki niby republikanin? Facet dosłownie napisał książkę o tym jak zostać księciem!
Mała próbka z Makiawela:
"Ze wszystkich zaś jarzm najcięższe jest to, które zakłada ci republika: po pierwsze dlatego, że republiki są trwalsze od innych państw, a więc z niewoli tej trudno się wyswobodzić; po drugie ponieważ celem republik jest osłabienie i wycieńczenie podległych im krajów, aby pomnożyć i wzmocnić siły własne."
"Rozumna lektura Biblii przekona nas, że Mojżesz, pragnąc zapewnić poszanowanie swych praw, musiał zgładzić wielką liczbę ludzi, którzy wyłącznie z zawiści przeciwstawiali się jego zamiarom.
(w "Księciu" jest też dużo pochwał dla Mojżesza jako wykonawcy woli Boga)
"Podstęp zasługuje na potępienie w każdym wypadku z wyjątkiem wojny."
Wszystkie cytaty z "Rozważań nad pierwszym dziesięcioksięgiem historii Rzymu Liwiusza"
Nie chcę się tu rozpisywać za dużo w komentarzach ale jest kilka jeszcze ciekawych rzeczy, na przykład taki cytacik, który na pewno jest bliski Twojemu sercu:
Usuń"Powtórzę więc raz jeszcze – choć wielokrotnie już o tym mówiłem – że podporą każdego państwa jest dobra armia, bez której nie mogą istnieć ani słuszne prawa, ani nic innego co przynosi pożytek społeczności"
(Makiawel - Rozważania)
Ciekawie też wypada porównanie Guicciardiego z Makiawelem jeśli chodzi o religię. Guiciardini pisał o religii tak "Nigdy nie wypowiadaj się przeciw religii lub o rzeczach, które wydają się zależeć od Boga. Te sprawy są zbyt silnie zakorzenione w umysłach głupców." Jest tam też na przykład o tym, że Lutrowi niestety nie udało się stłamsić tyranii księży.
Makiaweli z kolei pisał tak w Rozważaniach:
"Natomiast nasza religia nakazuje czcić nie tyle ludzi czynu, co ludzi pokornych, oddanych życiu kontemplacyjnemu. Najwyższe dobro widzi ona w pokorze, samozaparciu i w pogardzie rzeczy tego świata; religia pogańska zaś doszukiwała się go w wielkości ducha, w sile ciała i w tym wszystkim, co czyni ludzi dzielnymi. (…)
Z tych to chyba powodów zakorzeniła się na świecie słabość, wydając ten świat na łup niegodziwców, którzy bezpiecznie nim władają, bo wiedzą, że ludzie w trosce o dostąpienie do raju, skłonni są bardziej do znoszenia krzywd niż ich pomszczenia. Lecz jeśli świat jest zniewieściały a niebo bezsilne, nie przypisujmy za to winy nikomu innemu jak tym, którzy religię naszą pojęli na sposób próżniaków, a nie tak, jak by wymagało tego męstwo. Gdyby bowiem zwrócili oni uwagę na to, że religia nasza pozwala na wywyższenie i obronę ojczyzny, przekonaliby się, że nakazuje nam ona tę ojczyznę kochać, czcić i sposobić się do jej obrony."
Jeśli chodzi o republikanizm z Florencji (Makiawel i Guiciardini mówiąc na marginesie obaj stamtąd pochodzili) to polecam Brunetto Latniego. Jego "Skarbiec wiedzy" to encyklopedia podsumowująca wiedzę średniowiecza na temat świata. Jest trochę śmiesznostek ale są też i rozważania dlaczego ziemia musi być okrągła. O polityce mówi ciekawie i jeśli "Książę" Makiawela to poradnik dla monarchy to "Skarbiec wiedzy" jest na pewno poradnikiem dla podesty wybranego na roczną kadencję. Są u niego wzory podziękowań za wybór na stanowisko, opis kolejnych działań po przyjeździe do miasta, wzory mów, wskazówki komu podziękować, jak sądzić, jakich wybrać współpracowników, jak się pożegnać z mieszkańcami, co robić w trakcie urzędowania z księgami miejskimi, jak zwoływać radę miasta, jak przyjmować posłów. Taki mały podręcznik dla człowieka, który nie jest politykiem zawodowym więc nie musi masakrować przeciwników tak jak radzi Machiavelli. Wojna na przykład u Latiniego nie jest promowana i mówi on by zawierać szybko pokój.
Mariusz ;) AZARIASZ.
UsuńPołechtałem ? 😋 no taki ze mnie drań bez dwóch zdań Marynarz... Zacne zacne. Ooo ! No to szczęśliwego rozwiązania dla Ciebie i Twojej oraz dzieciaków a także błogosławieństwa.
UsuńCztery to już nie w kij jak to mówią. Tjaaa Polski Ład... jeśli go nie odwalą po PIS-owsku a po Polsku to zadziała. Pozdrawiam. AZARIASZ 🙂
... Twojej Ukochanej rzecz jasna. AZARIASZ.
UsuńSzanowni Foxmulder i Chehelmut - no jak na pace jeszcze hrabia i Bąkowski to już więcej niż czwarta gęstość... ;) ale ale ! Co do Bąka to tak sobie przeglądałem jego wpisy z 2017 roku jak dalej bóldupił do Foxa - ,,...Panie Łukaszu , prawdę mówiąc nie spodziewałem się żadnej dyskusji ze strony Coryllusa. Generalnie rzecz biorąc mam jednak więcej szacunku dla jego postawy niepolemizowania niż dla pseudo-polemiki jak ta zaprezentowana tutaj niedawno przez Foxmuldera. Zbyt wysoko poważam sam akt dyskusji żeby mi nie przeszkadzało sprowadzanie jej do rynsztoka. Co rzekłszy z pewnością sam jestem winien braku cierpliwości...''. Ale najlepsze że Michał NIEwołodyjowski tak się pruł że aż wnerwił Darka Rohnkę he he - ,,...niemniej zmuszony okolicznościami , twoim legendarnym uporem polemicznym o którym pewnie będą kiedyś uczyć dzieci w szkołach - dlaczego M. Bąkowski największym polemistą był ? Pomijając fragment który cytowałem bodaj już ze cztery razy a który nadal uważam za decydujący w sporze skłonny jestem aczkolwiek z niechęcią – nie każdy jest jak Ty urodzonym dyskutantem zwrócić uwagę na dwie kwestie...''. Tak więc w celi miejsca ubywa ;) AZARIASZ.
UsuńChehelmut , bardzo proszę :) nie no wiadomo ale jak już to już lepiej w tę stronę do psychuszki jak gdyby mieli tych czy owych gdzieś już umieszczać za systemową krnąbrność. Zawsze to szansa na spotkanie jakiego Napoleona albo urodziwej sanitariuszki... ;) rozumiem. Uporządkowanie. Dobrze się zapowiada. Jest na co czekać. No jak uważasz. Wola Autora :) i właśnie za tą robotę serdeczne dzięki. Niestety już zjawisko przenikania się interesów państwowych z partyjnymi rodzi niebezpieczeństwa cóż więc mówić gdy interes państwa coraz silniej jest anihilnowany przez ten partyjny i co najgorsze w tej najkrótszej z możliwych perspektyw. Trzeba pamiętać że Marsz Niepodległości zanim stał się ,, masówką '' gromadził od 100 do góra 400 bodajże ludzi o dość no specyficznej proweniencji. Prowokacja była bardzo dobrze obyślana. Jako że Bąkiewicz wpadł na pomysł Marszu Zmotoryzowanego z powodu obostrzeń covidowych aby służbistowskie cyngle mogły wejść w tłum i zrobić swoje a co krewkie kibolstwo dać upust instynktom należało uderzyć w jądro projektu zmotoryzowania. Działaniami Policji i drogówki sparaliżowano Warszawę i zmuszono ludzi do sformowania szyku pieszego. Reszta znana... Nawet jeśli to nie Nowogrodzka i MSW były tego autorem a miejscowy Ratusz i Komenda Główna to Ci pierwsi stali się oczywistymi beneficjentami tej rozpierduchy która niczym odłamki po eksplozji uderzyła w Konfederację , ludzi Bąkiewicza i inicjatywy pozapisowskie przypinając im łatę ,, prawicowego odpowiednika Julek od Lempart ''. Tak zgadzam się z tą analogią do nie-rządów PO-PSL i słynnego podpalacza budek pod cudzymi i wrogimi Rzeczypospolitej ambasadami. AZARIASZ.
UsuńSkoro zostałem wymieniony, to powiem tak; chłopaki nie zamierzam iść do paki/szpitala, ale skoro o szpitalach dla czubków mowa to warto wymienić kilka najnowszych pomysłów jakby z nich wziętych (od pacjentów ale i też świrniętych doktorów):
Usuńna Florydzie trumpista driftował na ulicy w miejscu poświęconym dumy tęczowej, więc oczywiście, zrobili z tego wielki akt przemocy wobec mienia i uczuć tęczowych i aresztowali kierowcę (zarzucając mu zniszczenie pomnika, pomimo, że ten bazgroł na jezdni nie jest żadnym pomnikiem a zwykło tymczasową-oby=instalacją niby artystyczną-polityczną), ciekawe jednak czy gdyby ten gość i inni kierowcy zrobili zwykłe ślady samochodowe ale za to bardziej widoczne to też by się tak czepiali (choć pewnie gdyby byli Trumpsterami to tak).
https://www.youtube.com/watch?time_continue=16&v=19z3o97dBq4&feature=emb_title
Dumny z tęczy Boeing(!) wypuścił taki oto agit-prop marketingowy, ale jakoś nie widać by ci partacze i krętacze (tworzący tandetne samoloty czy statki ko/s/miczne) byli dumni ze swoich hetero pracowników czy klientów:
https://www.youtube.com/watch?v=qyz85CxU184
Widać, że celowo na bezczela atakują/(dokonują subwersji-dywersji) hetero społeczeństwo takimi akcjami (w ogóle co to za pomysły: jakiś kolektyw tęczowy chyba czerwony, czy ciało-pozytywność czytaj szpetota, otyłość, czy defekty fizyczne/a nawet wady płciowe wrodzone jako coś pożądanego i przedstawiającego jako fizycznie piękne:/ ):
https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/koniec-aniolkow-victorias-secret-dlaczego-kim-sa-nowe-ambasadorki-marki-5126061
https://biznes.wprost.pl/firmy-i-rynki/10272281/smutna-wiadomosc-dla-fanow-victorias-secret-nie-bedzie-pokazu.html
Oczywiście ten babo-chłop (lesbijka) https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f5/Megan_Rapinoe_warming_up_before_a_MagicJack_match..jpg
ma zastąpić prawdziwe piękne kobiety które przynajmniej w porównaniu do innych modelek wyglądały na naturalne i urodziwe a nie jak bezpłciowe (lub homo) wieszaki na ubrania. Choć akurat ta hinduska miss wyglądała dobrze:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/15/Priyanka_Chopra_2003.jpg.
Swoją drogą trzeba mieć mocno zryty beret by show - estetyczny i artystyczny (nie tyle ubrania co dodatki do nich typu skrzydła, pióra etc) celebrując kobiecość (urodę, i zmysłowość) nazywać anty-kobiecym przez wyglądające na facetów (tak znienawidzonych przez nie ale z drugiej strony uważające się za nich) femino-lesbijki! - Przecież to anty-logiczny absurd, nie wspominając już o wciskaniu na siłę dziwnych tęczowych pomysłów wszędzie gdzie tylko się nadarzy ku temu okazja.
A w Kanadzie już zapowiedzieli, że zmienią miesiąc dumy na kwartał dumy (ponieważ dla nich miesiąc to za mało), czyli rak postępuje dalej ale, czego się spodziewać po premierze który kontynuuje działalność swego tatuśka także premiera Kanady który skutecznie propagował w prawie "tęcze" i feminizm zawsze stojąc jak sam powiedział po stronie lewego po(D)stępu.
Odkrywca
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
UsuńNo wiesz Odkrywca , My też nie zamierzamy się wybierać do paki / szpitala dla czubków z własnej woli ale wiesz jak to bywa... Dobre z tym driftem ale warszawskiego podpalenia instalacji ŁŻEtęczy nie przebił ;) gdyby byli Trumpsterami to na stówę. Echchch w jaką to stronę wszystko skręciło... 😑 Megan Rapinoe to lesba ? No to Ja faktycznie jestem nietolerancyjny a nie czekajcie ! W sumie to jestem bo cenię ją jako grajkę. Nieźle gałę kopie ale jak widać to już w XXI wieku nie wystarczy. Żeby być tolerancyjnym w lewackim rozumieniu powinienem wiedzieć komu aktualnie wsuwa wibrator w otwory... 😉 mają z tego hajs i to się będzie kręcić. To dopiero początek. Zachód już został zainfekowany tym syfilisem. Teraz czas na białych murzynów ze Wschodu... Ale wiesz Odkrywca najważniejsze że Justin Trudeau jest katolikiem jak Józio Bajden he he. Co prawda gówno ich postawa ma z tym wspólnego ale czy musi ? Parafrazując słowa Hymnu - Sanhedryn dał liberałom przykład jak wierzyć mają... AZARIASZ.
@Azariasz
UsuńCelebryci tak mają. Niejaka Demi Lovato ogłosiła, że jest transpłciowa czy może bezpłciowa. Czytałem, nie zrozumiałem. Generalnie chodziło o to, że jest żadnej i wszystkich płci. Coś jak Salvator z Imienia Róży, który mówił wszystkimi językami i żadnym.
Mariusz - niestety to fakt :( dwa w jednym. Cóż za wybór psia mać ! Mimo że ma cechy obu ? 🤔 płci to jest bezpłciowa... Kiedyś się mówiło że ktoś ma siano we łbie. To już nie jest nawet siano. To cuchnąca maź , szlam najgorszej jakości... A ten link to tak akurat w temacie - AZARIASZ.
Usuńhttps://youtu.be/YZb4IOhXbZI
Ja również. Dzięki za wielką pracę nad tekstami, Chehelmut.
OdpowiedzUsuńDla Szanownego gospodarza tego bloga też podziękowania!
@pawellod - Dzięki, jeśli niewielkie grono tych kilkuset, w porywach tysiąca-dwóch góra ludzi, bo takie zwykle liczby odsłon mają moje wpisy, dzięki mnie dowie się o pewnych aspektach dziejów najnowszych dajmy na to, znaczy iż moja praca nie poszła na marne.
UsuńChehelmut - na marne nie idzie , co prawda za siebie ale zaręczam i pozostali także :) AZARIASZ.
UsuńKojarzy ktoś twórcę o nazwie Integrator ? Pisywał chyba głównie na Salonie i cuś skrobał u Toyaha a od jakiegoś czasu zniknął i cisza
OdpowiedzUsuń:( może ktoś wie co z nim ? Corrylus coś pisał że Salon od Jankego bodajże przejmuje aparatczyk Jastrzębski i to koniec tej blogosfery jako takiej a zamiast tego ma być typowy , kolejny informacyjny portal propagandowy ale nie wiem... AZARIASZ.
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
OdpowiedzUsuńByła beka z doktora Hałata a dokładniej z jego nazwiska oraz tego że to co głosi i robi nie opiera się na dokładnych i przeprowadzonych przez niego badaniach tylko na przekonaniu... No cóż dokładnie to samo można powiedzieć o ,, panu urodzonym w NIEDZIELę '' - bohaterze pisowców. Hałat nawet jeśli w sprawie covidowej bredzi i kluczy to przynajmiej wie w jakiej dziedzinie to robi. Ma jakiekolwiek pojęcie o medycynie jako lekarz , specjalista epidemiolog oraz były Wiceminister Zdrowia. Niestety nie można tego samego powiedzieć o Adamie - obecnym Ministrze Zdrowia - ekonomie i zawodowym biurokracie który decyduje o życiu i śmierci ( dosłownie ! ) Polek i Polaków właśnie głównie na podstawie własnych przekonań oraz tego co mu doradzi bynajmniej nie niezależna i obiektywna ,, rada konsultacyjna '' - na sztywno związana biznesowo i towarzysko z koncernami które za całą polityką pandemiczną stoją i się nawet z tym wielce nie kryją. AZARIASZ.
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
OdpowiedzUsuńWpis Mariusza o konieczności ,, wewnętrznej odnowy PiS-u '' też wywołał ciekawą polemikę z Foxem i SinOfCanem. Pisano że najlepszym sposobem na walkę z systemem jest stanie się ,, wirusem infiltrującym system ''. Wszystko ładnie i pięknie brzmi ale w teorii - żeby patrioci wchodzili do PiS-u i oddolnie coś próbowali przestawiać albo nawet w krańcowym przypadku odwinąć woltę. Po pierwsze to nie działa tak że ktoś sobie wchodzi w struktury i przestawia. Jeśli już to może zgłosić akces do struktur który jest akceptowany lub nie. Żeby móc zacząć cokolwiek przestawić trzeba najpierw przebić lokalny beton a tego z taką partią wodzowską jak PiS zrobić się nie uda bo albo grzęźnie się w sitwie albo jest się ofiarą donosów do centrali... Stąd wielokrotne przechodzenia do mniejszych podmiotów które dają większą swobodę ruchów ale ogólnie są i pozostaną planktonem w skali kraju. Istnieje jeszcze zagrożenie utknięciem w obrębie lokalnym. Kwestia kolejna to sprawa taka że żeby się przebić trzeba najczęściej bezkrytycznie popierać linię swojej partii - nawet tą najgłupszą. Czyli się szmacić. Oczywiście że można ów ,, świnienie '' uznawać za element konieczny w infiltrowania systemu ale jak mówię - perspektywa ,, przebijania się '' to najmniej pół dekady. W tym czasie trzeba umieć sobie spoglądać w twarz w lustrze i zachowywać grę pozorów. Nieliczni to potrafią to raz a dwa najczęściej 95 % z nich to banda cynicznych karierowiczów a nie ideowców. Wbrew pozorom prawdziwych bohaterów jest garstka. A weźcie jeszcze pod uwagę konflikty , podziały i tak dalej. Możecie sobie prześledzić historię polityczną Mikkego i jego ugrupowań - UPR , WiP , KNP i Korwin-Wolność bo to o czym piszę ma miejsce też na takim wąskim szczeblu i by się wydawało amatorskim. A co do wolt - gdzie jest dziś Marek Jurek ? Gdzie jest Łopuszański ? Gdzie jest Ardanowski który się postawił jeden , JEDEN zasrany raz ! Gdzie by był Ziobro gdyby nie układ z Kaczyńskim w 2015 roku ? I gdzie teraz się znajdzie jeśli woltuje ?
Wynoszone są zaś na piedestał persony o których można powiedzeć śmiało ameby intelektualne - Andruszkiewicze , Mariany Kowalskie , Tarczyńskie , Sobolewskie , Lichockie , Bielany czy inni o jednej wspólnej cesze - jak im Prezes postawi talerz usmarowany gównem do wylizania to wyliżą bez słowa , zamlaskają i powiedzą że to była najpiękniejsza chwila doznań w ich życiu. Gdy Kaczyński dochodził do pełni władzy w 2015 roku nie chodziło tylko o ratowanie Polski ale też o jej ożywienie. AZARIASZ.
Skruszenie skorupy która narosła nad ambicjami narodowymi i paraliżuje je a która nie ma nic wspólnego z PO-PSL tylko z chwastem systemowym narosłym po '89 roku. Zamiast zająć się tym Kaczyński z wyżej wymienionych zrobił elitę intelektualną swoich rządów , z PiS-u zaminowaną twierdzę a samą skorupę systemu zamiast rozbić to pobłogosławił i umalował w barwy swojej partii nakazując wielbić Morawieckiego a każdy kto zgłasza nawet najmniejsze wątpliwości ten ma łatę od debila do zdrajcy po agenta. I to są powody dla których większość Polaków ma w dupie wszelkie ideowe zaangażowanie polityczne ( mówię o jednostkach zainteresowanych i świadomych ) a nie kwestia składek partyjnych. Skoro nawet sam legendarny Prezes zrobił to co inni przed nim - zamknął drzwi i okna przed wolną myślą i czynem ( oczywiście w ujęciu patriotycznym ).
UsuńTo samo zrobiono u zarania 1989 roku z NSZZ Solidarnością. Czy tylko kwestie finansowo-gospodarcze zdecydowały o jej dekompozycji ? Nie ! Zdecydował głównie ten właśnie czynnik - ZABLOKOWANIA CENTRALNEJ PLATFORMY SPOŁECZNEJ O REALNYM WPŁYWIE NA KRAJ A NIE ,, ZABAWY SAMORZĄDOWE MAŁYCH , ROZBITYCH PODMIOCIKÓW W POLITYKĘ LOKALNĄ GDZIE W TYM SAMYM CZASIE POLSKA JAKO CAŁOŚĆ JEST ROZKŁADANA FUNDAMENT PO FUNDAMENCIE. Jak myślicie dlaczego jednostki niezainteresowane i nieświadome nie buntują się przeciw systemowi ? Właśnie dlatego że stworzono dla nich iluzję - marszów przez instytucje , wyborów samorządowych , lokalnych oddziałów , frakcji i tak dalej. Wracając do Kaczyńskiego to miał szansę skruszyć beton ale to już nie jest ten Jarosław co kiedyś otwarty i polemizujący. Kiedyś go to jarało , fascynowało a dziś drażni , obraża i radykalizuje. Gwoli uczciwości należy przyznać że dawniej miał podobne poglądy stwierdzając przykładowo że Macierewicz nie miał by czego u niego szukać gdyby ideował ale ,, wiedział jak go podejść '' - czytaj Antek zgodził się na układ zgoda Jarka na 1 rzecz dla Polski za zgodę Antoniego na 100 rzeczy przeciw Polsce. I to trwa do dziś. Chyba nie musimy się tu czarować że gdyby Macierewicz woltował to nie było by go w PiS a już zwłaszcza w takim PiS jak od 2 i pół roku. Macierewicz trwa bo milczy. Gdyby przestał to by skończył jak Michalkiewicz , Żebrowski albo Słomka. Kończąc odniosę się jeszcze do tego co pisał SinOfCane że ,, frakcja JKM'a na ostatnim kongresie partii to było ledwo ledwo więcej niż 50 % ''. Organizacyjnie tak ale korwinizm nie jest zjawiskiem organizacyjnym tylko mentalnym więc dopisz do tych 50 procent jeszcze kolejne 30. Póki jesteście w opozycji Mikke i jego kamaryla nie dadzą wam Narodowcom tego odczuć. Będą tylko z mentzenowym uśmieszkiem sugerować ale wy bądźcie świadomi i nie dajcie się zwieść. AZARIASZ.
@AZARIASZ
Usuń"o wszystkim decydują kadry"
To jest tak proste, wczoraj na wyborze lidera w Warszawie było 44 osoby, przeszedł kandydat JKM'a vs Dziambora 24 do 20.
W Konfederacji najczęściej nie ma dyscypliny przy głosowaniach, najlepiej to było widać przy głosowaniu na RPO. Także szmacić się nie musisz, a na poziomie szeregowca to już zupełnie jakieś troszkę kulawe te Twoje argumenty. To co ja Tobie tłumaczę, to zapłać te 10 zł i miej swój skromy udział bo to jest 100x więcej niż to co dostajesz przy wyborach powszechnych.
@SinofCane
UsuńMuszę się zgodzić z Azariaszem. Nie tędy droga. Tym razem zabrakło 5 osób. Niechby nagle dodatkowe 5 osób zagłosowało na Dziambora. Czy Dziambor zmieni koncepcję JKM ? Jeśli zmieni i stanie się tak w wielu innych miejscach, że JKM straci to po prostu wywróci stolik i wywali Was poza nawias. Nie rozwalisz systemu poprzez współprace z nim. To co sądzisz to złudzenie.
Szanowny SinOfCane - to nie kadry o wszystkim decydują a selekcja tych kadr... Po drugie - wybory lidera Konfy na Warszawę ? Hmmm Janusz Mikke - Prezes Partii Korwin vs. Artur Dziambor - Wiceprezes Partii Korwin. Wybacz Sin ale Ja w tym widzę tylko potwierdzenie tego o czym piszę czyli o dwóch obliczach korwinizmu - organizacyjnym ( Mikke ) oraz mentalnym ( Dziambor i jemu podobni ). Piszesz że ,,...w Konfederacji najczęściej nie ma dyscypliny przy głosowaniach , najlepiej to było widać przy głosowaniu na RPO...''. Jasna sprawa. Takie zabawy są dobre jak się jest w opozycji i za nic nie odpowiada prócz występów w mediach ale spróbuj to skopiować - ( GŁOSOWANIE 11 POSŁÓW W SPRAWIE RPO - 2 się wstrzymuje Bosak i Sośnierz , 3 jest za kandydatką Kaczyńskiego - Kamiński , Kulesza i Winnicki , 1 jest za kandydatem Gowina - Dziambor a 5 nie głosuje - Berkowicz , Braun , Korwin , Tuduj i Urbaniak ) jak pisałem spróbuj to skopiować będąc u władzy... Co do ,, szmacenia się '' nie pisałem o Konfie lecz o formacjach rządzących - w dzisiejszych realiach jest to PiS. Konfa na razie jest w opozycji więc do niej można przyłożyć miarę lokalną w której w grę wchodzą ewentualne wałki i afery samorządowe. Ja opisuję system jako całość a Ty dzielisz go na segmenty de facto wpisując się w jego iluzję dla mas opartą na składkach partyjnych i wierze we wpływ na realia krajowe w zasięgu większym niż elekcja powszechna. Mariusz - system można rozwalić poprzez współpracę z nim o ile jest ktoś gotów ponieść koszt złajdaczenia się po drodze by w nim trwać do wyczekiwanego momentu na wysokim szczeblu a nie gdzieś poza nawiasem. AZARIASZ.
Usuń@Mariusz & AZARIASZ
UsuńChyba koledzy czytali pobieżnie to co napisałem,to nie było starcie JKM vs Dziambor, a starcie działaczy 3 ligi z których jeden miał poparcie Dziambora, a drugi JKM'a. To szeregowcy decydują o tym kto przechodzi z 3 ligi do 2! Druga liga już wkrótce będzie miała znaczenie bo przy poparciu powyżej 10% zaczynamy wprowadzać ludzi do Sejmików Wojewódzkich!
Także w 100% zgadzam się z AZARIASZEM
"to nie kadry o wszystkim decydują a selekcja tych kadr..."
I płacąc te 10 zł na miesiąc masz ogromny wpływ na to kto awansuje w hierarchii, to czy lubisz prezesa, czy wręcz przeciwnie jest totalnie bez znaczenia. No jaśniej tego wyłożyć nie potrafię.
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
OdpowiedzUsuńFox wspominał że dla Nas to nieistotne co w ramach rozszerzania islamizacji robi Erdogan. A nawet że to korzystne vide - kryzys imigracyjny w Europie Zachodniej w 2015 roku. Poniekąd tak Fox że głównie nie nasz to problem a Niemiec , Francji czy Włoch. Na razie nie nasz. Ale ,, pierścień '' się zaciska i nie zagrozi nam o ile Polska zejdzie z drogi którą idzie. Chyba nie powinienem się łudzić bowiem że Rzeczpospolita oparta o pokolenie Julek i Oskarków oraz doktrynie wykonywania cudzych dyrektyw da radę w konfrontacji z wojującym Półksiężycem... AZARIASZ.
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
OdpowiedzUsuńSzanowny Odkrywco - nie wiem czy historyczne przekonanie że na terenie Ukrainy sam homoseksualizm jest bardzo powszechny jest pewnikiem ale dziękuję że to opisałeś. USA to w ogóle stan umysłu... Czego najlepszym rysem Pan Aliu nawet jeszcze nie Ambasador a na razie P.O.-dyplomatyczny cieć. Najpierw afiszuje nad Wisłą LGBTplus ∞... a teraz żydowskie roszczenia. Jankeskie Mamuśki widać forpoczta tego ścierwa gender fluid czyli o 15 jestem chłopcem ale jak założę stringi to o 15.15 jestem już dziewczynką... No wiesz Odkrywca nie ma się co dziwić że lewactwo skupia się głównie na feminizacji chłopców. Chodzi bowiem o zupełne zburzenie roli prokreacji. Robienie z chłopaków - gejów a z dziewczynek - chłopów nie wypełnia takiej roli w sposób długoterminowy bo rola seksualna dalej istnieje tyle że zaburzona ale już robienie z facetów - kobit a z kobit - lesbijek już tak. Masz rację że dla pedo-dewiantów to złote żniwa. Próbki i testowanie mas już jest choćby netfliksowe ścierwo Cuties a samo gender fluid to wręcz apogeum dewianctwa na najwyższym poziomie. Bodajże ( gdzie to było ? 🤔 ) w Szwecji ? seryjny gwałciciel powołał się na gender fluid i umieścili go w zakładzie kobiecym bo on mentalnie jest kobietą. Efekt ? Pogwałcił też tam. A teraz powiedzmy że taki dajmy na to pedofil zacznie się bronić że jak maca dzieci albo gorzej to nie robi im krzywdy tylko się z nimi niewinnie bawi bo gdy to robi to zgodnie z gender fluid to on mentalnie jest ich rówieśnikiem bo ma 7-10 lat wtedy... 😑 tfu !!! No niestety widzimy jak się te zjawiska mają , także co najgorsze nad Wisłą te szambo się rozlewa i chce uchodzić za perfumę... AZARIASZ.
CO DO POLEMIK ZE WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW NA BLOGU -
OdpowiedzUsuńSzanowny Spiskologu , co do Korwina to trzeba mu oddać że sprytnie zaszpilkował Brauna na własnym filmie. Trollem jest doskonałym. Wie że przestrzeń polityczna jest domknięta więc skupia się na sobie i błaznowaniu. Zawsze to jakaś pasja 😋 Korwin to raczej zawsze na serio Mariusz nawet jak odwija groteskę to dla niego jest to powaga. Niepodrabialny gość... AZARIASZ.
No faktycznie niepodrabialny. Jeśli on to mówił na poważnie to ... . Żaden psychiatra już tu nic nie pomoże. To zaszło za daleko.
UsuńMariusz - sam Korwin widzi to tak: ,,...jeśli więc zauważycie Państwo że w jakiejś wypowiedzi powołam się na sprawiedliwość społeczną lub zażądam wyrównywania szans to proszę natychmiast przestać czytać moje blogi i napisane po tej dacie artykuły – kontentując się tymi które napisałem gdy byłem jeszcze przy zdrowych zmysłach !...'' 😝 a więc pewnej granicy chyba jeszcze nie przeskoczył. AZARIASZ.
UsuńWiecie co jest jutro? Wygran Polski wyjście z grupy Krzychowi wchodzi
OdpowiedzUsuńNo a sceptycy muszą za karę zjeść swój beret ,może być z musztardą
Majomir - pierwszy mecz absolutna żenada w wykonaniu piłkarzy i trenera którzy chcieli grać tiki-takę a wyszła sraka-padaka. W drugim meczu już nie było pajacerki tylko typowa ,, obrona Częstochowy '' , mega fart i gra na kontry czyli to co naszym drewniakom najlepiej wychodzi. Pytanie co zagrają ze Szwedami. Wszystko zależy tylko od polskich głów , nóg i rąk. Jest wygrana to będzie awans a jak nie to po prostu potwierdzenie że Hiszpania jest cieniem samej siebie a nas w ogóle na tym Euro być nie powinno. Z turnieju wylatuje najprawdopodobniej dwójka frajerów fazy grupowej - Finlandia i Ukraina chyba że ktoś z gorszym bilansem z 3-go miejsca z liczbą 3 punktów z grup E i F ich przebije. Jeśli awansujemy w 1/8 czeka na Nas albo Chorwacja albo Belgia albo Holandia na arenach Kopenhagi lub Budapesztu bądź Sevilla więc jest grubo 😜 AZARIASZ.
UsuńChyba że wygramy Grupę hy hy hy... to wtedy witaj Glasgow i powtórka z 2016 roku - potyczka w 1/8 ze Szwajcarią 😉 AZARIASZ.
Usuń