sobota, 12 czerwca 2021

Doktor Anthony Faustus, tajemnica Wuhan, geopolityczne klincze i Miesiąc Dupy

 


Doktor Anthony Fauci kieruje Narodowym Instytutem Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) nieprzerwanie od 1984 r. - tak jest, od czasów Reagana. Jego dokonania na tym stanowisku są dosyć dyskusyjne. Na przykład, w latach 80-tych ostrzegał, że można się zarazić AIDS drogą powietrzną. I ten "niezatapialny dyrektor" został głównym amerykańskim strategiem walki przeciwko Covid-19. 

Jego wybór do tej roli był naturalny. Wszak są dokumenty mówiące, że NIAID przekazał Instytutowi Wirusologii Wuhan w latach 2014-2019, drogą pośrednią (poprzez organizację EcoHealth Alliance doktora Petera Daszaka) 826 tys. USD na badania nad koronawirusami występującymi u nietoperzy. Wiadomo było, że Instytut Wirusologii Wuhan to instytucja ściśle związana z chińskim programem rozwoju broni biologicznej. Wiadomo było, że pracują tam nad przenoszeniem tych koronawirusów na człowieka. Daszak sam przyznał przecież w 2016 r., że jego "chińscy koledzy" pracują nad "zabójczymi koronawirusami".

Pieniądze od doktora Fauciego trafiły m.in. do doktora Zhou Yousena, chińskiego wojskowego mikrobiologa, będącego współpracownikiem doktor Shi Zhengli, kierującej badaniami nad modyfikacją koronawirusów. Zhou zgłosił wniosek patentowy na szczepionkę przeciwko Covid-19 już w lutym 2020 r., czyli w momencie, gdy WHO przekonywała, że nie ma żadnej epidemii w Wuhan. Nie zdążył on jednak zarobić na patencie, bo zmarł w maju 2020 r. 

Doktor Fauci mniej więcej w tym samym czasie naciskał na naukowców, którzy dostrzegali to, że koronawirus jest tworem sztucznym. Sam dostawał maile od współpracowników piszących mu, jak ten wirus został stworzony w laboratorium.

Wysokiej rangi dezerter z ChRL ma obecnie współpracować z DIA, czyli amerykańskim wywiadem wojskowym i posiadać wiedzę o chińskich programach wojny biologicznej. Z przecieków wynika m.in., że Chińczycy pracują nad wariantami koronawirusa mającymi pomóc w zatuszowaniu jego pochodzenia. Nie wykluczyłbym więc, że z laboratorium w Wuhan wypuszczono w świat kilka wariantów koronawirusa - jedne mniej, inne bardziej zabójcze - by sprawdzić, które z nich są najlepsze dla celów wojny biologicznej. Chiny chyba uznały tę operację za sukces, bo w ciągu najbliższych 5 lat chcą zbudować 25-30 laboratoriów takich jak w Wuhan.

(Baj deł łej: Gdy w Kantonie pojawił się indyjski wariant koronawirusa, wstrzymano tam szczepienia chińskimi szczepionkami.  Ale oczywiście nie usłyszymy tego od polskojęzycznych antyszczepionkowców, którzy krytykują tylko i wyłącznie szczepionki wyprodukowane na Zachodzie.)

Jak reaguje na to "Wolny Świat"? Anthony Blinken odmawia odpowiedzi na pytanie, jak USA mogą ukarać Chiny za blokowanie dostępu do danych z laboratorium w Wuhan. Republikański senator Rand Paul, który nagłośnił sprawę finansowania badań w Wuhan grantami przyznawanymi przez Fauciego, dostawał groźby zabójstwa.

Doktor Fauci parę tygodni temu mówił zaś zupełnie poważnie, że "nowa pandemia jest niemal zagwarantowana". Przypomnijmy, że na kilka dni przed zaprzysiężeniem Trumpa na prezydenta ostrzegał on, że za rządów nowej administracji dojdzie do pojawienia się groźnego wirusa.

Serwis satyryczny Babylon Bee w złośliwy sposób przedstawił możliwy scenariusz dalszego rozwoju sytuacji: " "Nie będą już się ze mnie już nigdy śmiać" - twierdzi doktor Fauci projektując w swoim laboratorium nowego wirusa".

***
Mamy ostatnio wielki festiwal jojczenia u dupoprawicy: "USA nas zdradziły, musimy więc wystawić odbyty Niemcom, by obroniły nas przed Rosją i Rosji, by nas nie atakowała". Dziwnym trafem zwolennicy polityki wielowektorowej oburzają się, gdy obecny rząd choć trochę taką politykę próbuje prowadzić. Na przykład, gdy kupuje sprawdzone w boju tureckie drony, to dupoprawica jojczy, że "Ormianom będzie przykro" lub, że "Erdogan będzie finansował terrorystów w Niemczech i Francji" (odpowiadam im wówczas: a niech finansuje!). Gdy utrzymujemy przyjazne stosunki z Ukrainą, to słyszymy od "realistów", że nie powinniśmy ich utrzymywać, bo "rzeź wołyńska". No cóż, problem z tym, że mamy ograniczone pole manewru w polityce wielowektorowej. Z Rosją fajnie byłoby mieć dobre stosunki, ale reżim Putina ich nie chce, bo przecież przypisano mu w globalistycznym teatrzyku rolę czarnego luda zestrzeliwującego samoloty pasażerskie i celującego głowicami jądrowymi w Warszawę. Rosja chętnie by się z nami bratała, dopiero, gdybyśmy się całkowicie rozbroili i wyprosili od siebie amerykańskiego wojska, kupili od niej mnóstwo gazu po horrendalnie wysokich cenach oraz  postawili wielki pomnik wdzięczności za 17 września 1939 r.  Z Białorusią ocieplaliśmy relacje przed 2020 r., ale Łukaszenka nam się za to tak odwdzięczył, że już nawet Kresy.ru przestały go bronić, pozostawiając tę trudną misję różnym internetowym zjebom. Niemcom zależy na tym byśmy byli tanią siłą roboczą i kolonią gospodarczą rządzoną przez jakieś produkty tuskopodobne, co obecnie z góry wyklucza możliwość porozumienia. Biden jest taki jak każdy widzi. A Chiny interesują się Europą Środkowo-Wschodnią dużo mniej niż przekonują różne Bartosiaki. Poza tym nie poświęcą sojuszu z Rosją i relacji z Niemcami, by się z nami przyjaźnić.

Co więc robić? Doktor Tagalski "Nya!" - w odróżnieniu od Bartosiaków, Sykulskich i podobnych miłośników pustosłowia - ostatnio obśmiał jojczących (od: 11:10) zwracając im uwagę, sytuacja w polityce międzynarodowej nigdy nie jest stała. To, że USA obecnie robią reset z Rosją nie oznacza, że będą go robiły za rok czy za dwa lata. Zwłaszcza, że w listopadzie 2022 r. będą wybory midterms do Kongresu i demokraci mogą stracić kontrolę nad Izbą Reprezentantów i Senatem. (Zwłaszcza, że ustawa mająca im ułatwić fałszowanie wyborów utknęła z powodu oporu demokratycznego senatora Joe Manchina.) A w Niemczech też może się sporo zmienić po jesiennych wyborach parlamentarnych - jeśli wygrają je Zieloni. Nie zapominajmy też, że Putin najpierw musi sobie poradzić z Ukrainą i skonsumować Białoruś zanim coś zrobi np. przeciwko Państwom Bałtyckim. Samo istnienie - syfnej bo syfnej, ale niepodległej - Ukrainy daje więc nam czas.


Kolejna furtka dla zmian otwiera się w 2024 r. Trumpa pewnie będą próbowali uwalić przed 2023 r. zarzutami karnymi - za cokolwiek, ale na nową gwiazdę Partii Republikańskiej wyrósł gubernator Florydy Ron DeSantis. Trump już zadeklarował, że chciałby go mieć jako kandydata na wiceprezydenta.  DeSantis to były prokurator z US Navy, który służył m.in. w "miejscu odosobnienia" w Guantanamo i jako doradca prawny dowódcy SEAL w Iraku. Ciekawe, czy znał z tamtych czasów generała Flynna... 

Dupoprawica ostatnio jojczyła też, że gen. Flynn stwierdził, że Ameryce przydałby się zamach stanu w stylu birmańskim. No cóż, Flynn wypuścił w ten sposób balon próbny. Nie oznacza to, że do zamachu stanu dojdzie, ale po prostu wojskowi grają w swoją grę. Być może przy nowej pandemii, która "jest już niemal zagwarantowana" wykonają odpowiedni ruch. Co ciekawe, jego brat niedawno objął stanowisko dowódcy armii USA w regionie Pacyfiku. Obserwuję konto generała Flynna na Telegramie. Wrzuca on tam zwykle prosty jak drut protrumpowski przekaz, ale 18 maja napisał:

"Kto teraz sprawuje kontrolę? Finansowo Biden. Wszystko inne - wojsko. Wojsko nie przyjmuje rozkazów od Bidena. Nie wpuszcza się go do Pentagonu. Nadal wykonują rozkazy wydane przez Trumpa, zanim opuścił on urząd. I podejmują też swoje własne decyzje. Gwardia Narodowa jest kontrolowana przez gubernatorów stanów. Wojsko jest pod rozkazami prawowitego prezydenta. Sekretarz obrony nie ma nic do powiedzenia w tym, co się dzieje. Milley jest poza kręgiem. Ma on konflikty interesów i jest wyłączony z części operacji".  

Element operacji psychologicznej? Czy też jest coś na rzeczy? Daje do myślenia choćby to, że rozkaz Trumpa o wycofaniu wojsk z Afganistanu jest realizowany przez nową administrację. Biden po prostu go zaakceptował. Co ciekawe, nad amerykańskimi bazami nie powiewają tęczowe flagi - rozkaz poprzedniego p.o. sekretarza obrony Marka Espera wciąż jest w mocy. Ale jednocześnie biurokracja z Pentagonu forsuje antyamerykańską indoktrynację, przeciwko której bronią się żołnierze. Mamy więc rodzaj dwuwładzy - sekretarz obrony Austin, generał Milley i wojskowi biurokraci robią swoje a część generałów swoje. Czytelnicy mojego bloga już dawno powinni natomiast wiedzieć, że  liczą się nie tyle państwa, co struktury subpaństwowe. Nie mamy polityki zagranicznej USA czy Rosji. Mamy politykę zagraniczną poszczególnych frakcji.

***

W 2006 r. - czyli w zamierzchłych czasach, gdy Kazimierz Marcinkiewicz uchodził za nadzieję prawicy - powstało anime "Boku no Pico". Nikomu go nie polecam - widziałem tylko krótkie fragmenty i to mi wystarczy. Miało ono opinię najgorszego anime w dziejach. Bo w tamtych czasach uznawano je za totalną gejozę. Obśmiewano tę produkcję, robiono o niej memy, a niektórzy złośliwcy dla żartu polecano ją początkującym fanom anime (zwłaszcza, że tytuł może się komuś pomylić z bardzo popularną i całkiem fajną serią Boku no Hero Academia). Nawet ja nawiązałem do tego nazywając jeden z odcinków serii Sny: "Boku no Pico to opowieść o chłopcach z Falangi"

 Minęło 15 lat od powstania "Boku no Pico" i można powiedzieć, że obecnie jest ono "pikusiem" w porównaniu z gejozą, która rozlewa się po Netflixie oraz w innych popularnych mediach. Pamiętacie produkcje Nickelodeonu z lat 90-tych? "Świat Malcolma", "Clarissa wyjaśni wszystko" itp.? Obecnie Nickelodeon puszcza dzieciom klipy z grubym drag queen śpiewającym o znaczeniu tęczowej flagi.  Czerwiec został nazwany przez wielkie korporacje Miesiącem "Tęczowej" Dumy - bardziej adekwatna byłaby chyba nazwa "Miesiąc Dupy". Oczywiście, dziwnym zbiegiem okoliczności, te same wielkie korporacje nie świętują Miesiąca Dupy w Chinach. Tam nie umieszczają tęczy w swoim logo. (W Chinach korporacje świętują Miesiąc Towarzysza Xi Jinpinga - przez cały rok.)

W dupoprawicowej bańce informacyjnej wielokrotnie pojawiały się ostrzeżenia mówiące, że oglądając anime chłoniesz "kulturę shinto", "służysz demonom" i masz ochotę na odtworzenie Masakry w Nankinie. Dzisiaj można jednak stwierdzić, nawet najbardziej zboczone i perwersyjne anime i tak jest bardziej wartościowym produktem od tęczowo-niebinarnego shitu funkcjonującego w "rozrywkowym" zachodnim mainstreamie. 

Przykładem jest kontrowersyjne anime - Redo of Healer - fantasy dla dorosłych opowiadające o zemście. Nie jest to jakaś superwybitna produkcja (choć graficznie i muzycznie ładna), a wielu widzów mogą odstręczać zawarte w niej ostre treści. (Lepiej więc obejrzeć sobie przyjemną rzecz taką jak np. "Yamada i Siedem Wiedźm"). Po co więc o niej wspominam? Bo zwraca na siebie uwagę, że wśród czarnych charakterów są tam przedstawiciele społeczności LGBTQP+. Główny bohater mści się więc w pierwszej serii m.in. na lesbijce - "bohaterce królestwa", która narkotyzuje i gwałci młode dziewczęta a przy tym gardzi mężczyznami. A głównym celem jego zemsty jest - zostawiony na drugą serię - psychopatyczny pedał również będący "bohaterem królewstwa". W zachodnich serialach coś takiego byłoby myślozbrodnią! (Pamiętacie co spotkało Jacka Piekarę za umieszczenie podobnego motywu w jednym z opowiadań?) Feministki też nie będą z tego anime zadowolone, bo główny bohater torturuje i gwałci okrutną księżniczkę, a następnie czyści jej pamięć i robi z niej... swoją dziewczynę. (W sumie Adam Wielomski też będzie striggerowany - bo to uderzenie w jego feministyczny monarchizm.)   No cóż, główny bohater na filmiku poniżej bynajmniej nie spoliczkował okrutnej księżniczki swoją dłonią. I takiego pięknego "bitchslapu" życzę wszystkim inżynierom społecznym, którzy w czerwcu epatują nas swoim Miesiącem Dupy. 

39 komentarzy:

  1. Nie przesadzaj Fox, z tymi polskimi antyszczepionkowcami. Nikt nie pisze o szczepionkach chińskich czy rosyjskich, bo nikt tego, nawet przez moment nie rozważał na poważnie aby to sprowadzać i podawać. Z wyjątkiem Węgrów, ale oni w Europie mają niemal najwyższy poziom zaszczepień i najwyższy poziom zachorowań, więc to takie Seszele Europy. Tak na marginesie to wielowektorowa polityka Węgier też się sypie. Dochodzimy do przesilenia i dlatego teraz żadna strategia może nie działać.
    Ogólnie zgadzam się z tym co napisałeś w drugiej części artykułu, choć to jojczenie to raczej prawicowe media typu Gazeta Polska czy Republika, tyle że oni nieco stracili kontakt z rzeczywistością.
    Co do wielowektorowej polityki MM, to ... hmm ... nawet mnie nie rozśmieszaj. To co on robi to jakaś nieudolna dziecinada, która skończy się katastrofą dla niego i to wkrótce. Pytanie czy jego upadek pociągnie też JK. Czemu nie, bo zmiana i to solidna jest bardzo potrzebna.
    W tej chwili jest taki rozpiździel, że należałoby raczej wstrzymać się z całą polityką zagraniczną i poczekać co z tego wyniknie. Czyli w sumie to co dr Targalski sugeruje czyli przeczekanie.
    Czy gen. Flynn rzeczywiście to napisał ? Pojechał grubo, ale on akurat nie sprawuje obecnie żadnej funkcji, więc pewnie nic z tego nie wynika. Patrząc na to co się dzieje w USA to mam wrażenie, że wojsko nie popiera ani Trumpa ani Bidena. To osobna frakcja powiązana z przemysłem zbrojeniowym i mają oni własne odrębne cele. Dla nich wycofywanie wojsk i kończenie lokalnych wojenek to akurat kij w szprychy.
    Co do trzeciej części to tęczowe symbole nie występują nie tylko w Chinach, ale także w krajach arabskich.
    PS Splaskaczował ją fiutem ? Hahaha. W Europie i USA lewactwo by się posrało gdyby to zobaczyło.
    PS 2 Pierwszy !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Mariusz, "zmiana i to solidna jest bardzo potrzebna"? A na kogo? Na Hołownię z "Nowoczesną" PO (w cichym sojuszu z Konfą po linii Giertycha i jego kreatur na jej czele) i Peezelem? Bo jakoś nie widzę innych sił dysponujących strukturami i pieniędzmi...

      Usuń
    2. Panie Unknown wszyscy wiemy że obecnie nie ma dla PiS-u realnej alternatywy jako pojedynczej formacji ( koalicja to inna para kaloszy ) także wie to Mariusz co nie znaczy że patrioci nad Wisłą mają milczeć i udawać że deszcz pada gdy plują ( tego sobie życzą , tego milczenia Panowie Kaczyński , Morawiecki i Duda ) albo wyzywają że kto krytykuje ten agent. PiS wyczerpał ten argument jak Żydzi pojęcie antysemityzmu wałkując to jak mantrę. Milczenie będzie jedynie potęgować dalsze łajdaczenie się ,, Dobrej Zmiany '' vel. ,, Zjednoczonej Prawicy ''. AZARIASZ.

      Usuń
    3. "Dla nich wycofywanie wojsk i kończenie lokalnych wojenek to akurat kij w szprychy." - akurat mogli uznać, że nie ma sensu już siedzieć w Afganistanie, bo wojska są potrzebne gdzie indziej, w dużo ważniejszym miejscu.

      "Co do trzeciej części to tęczowe symbole nie występują nie tylko w Chinach, ale także w krajach arabskich." - ale to, że nie pojawiają się w Chinach jest bardziej zastanawiające. ChRL jest państwem, którego większość mieszkańców stanowią ateiści. A homoseksualizm oficjalnie nie jest sprzeczny z marksizmem-leninizmem.

      "Splaskaczował ją fiutem ?" - zrobił jej dużo gorsze rzeczy, ale w pełni zasłużyła

      Usuń
    4. W krajach islamskich oprócz strachu przed fundamentalistami których nie chcą prowokować to wiedzą, że homo zjawiska (ale bez tęczowych barw) mają i to w nadmiarze, więc... nie muszę im tego tak na chama wciskać - tym bardziej, że normalnych tamtejszych ludzi mogłoby to wkurzać właśnie z tego powodu, że mają i tak przesyt tego typu zachowań i bez tej całej tęczowej otoczki. Czego tęczowi indoktrynerzy nie są w stanie pojąć albo mają to gdzieś.

      A co do chińskiego komunizmu to po pierwsze mogą grać propagandową rolę konserwatywnego państwa - na co niektórzy idą, po drugie część dawnych komunistów była przeciw homo o czym wspominał Chehelmut więc mogą się równie dobrze i do tej części odwoływać, oprócz tego może to być mądrość etapu czy arytmetyka demograficzna (już zaczynają mieć problemy z starzejącą się populacją+mniejsza ilość taniej siły roboczej dlatego idą w model 3 dzieci), oraz naleciałości filozofii konfucjańskiej przedstawiającej homo jako coś co zaburza naturalną harmonię męsko-damskiej egzystencji i spokoju społecznego (co jest poprawną obserwacją) a nawet świata.
      Odkrywca

      Usuń
    5. @Anon
      Przeczytaj uważnie co napisałem. Miałem na myśli zmiany w łonie Pis. Nikt normalny nie rozważa zmiany na opozycje, tak jak napisał Azariasz.
      Pis wymaga pilnej restrukturyzacji dla dobra nas wszystkich.

      Usuń
    6. @Odkrywca
      Pewnie masz rację z tym homo u Arabów i Chińczyków. Napisałem tak orientacyjnie bez znajomości tematu.

      Usuń
    7. @ Mariusz

      Najlepszym sposobem na walkę z systemem jest stanie się wirusem infiltrującym system. Dobrze byłoby więc gdyby "nasi" ludzie wchodzili nie tylko do PiS i oddolnie coś tam próbowali przestawiać, ale by też robili ferment w strukturach Hujowni - przyjmują tam wszystkich jak leci, więc może komuś uda się zostać posłem a później zrobić woltę jak Łukaszowi Mejzie, co się dostał z list PSL :)

      Usuń
    8. @Fox
      Twój pomysł jest świetny. Problemem jest realizacja, bo kto niby miałby to zrobić ?
      Zauważ, że nie ma ludzi czynów. My tylko klikamy w necie. Ty, ja, Azariasz czy Chehelmut cały czas mówimy, Że powinna powstać prawdziwa, polska opozycja. Niestety z gadania nic nie wynika.
      Takich jak my jest pewnie wielu, ale każdy tylko gada. Może gdyby coś ruszyło, to reszta by jakoś się zmobilizowała, ale potrzebny jest IMPULS. Bez niego dalej wszyscy będą tylko biadolić.

      Usuń
    9. Władza PiS to trochę taka gwarancja w miarę pierdołowatego wykonywania poleceń globalistów, i chyba w to jej jedyny plus.

      Usuń
    10. @Mariusz

      Bo każdy powinien być członkiem jakiejś partii! Naprawdę szkoda tych 10 zł/miesiąc? Każda partia jest z mocy ustawy demokratyczna.

      Usuń
    11. @SinOfCane

      To faktycznie pomysł godny rozważenia. Problemem jest brak odpowiedniej partii i w zasadzie do tego zmierza cała powyższa dyskusja.

      Usuń
    12. @Mariusz

      Partia jest wręcz oczywista, trzeba dokonać niezłej ekwilibrystyki żeby udawać, że jej nie ma. Jeżeli chcesz mieć wpływ na politykę za pomocą "marszu przez instytucje" to musisz zacząć os wyborów samorządowych. W partii KORWiN to lokalne oddziały od zawsze obsadzały listy, a w oddziale będziesz lokalnie miał około 20 członków. Statut sprzyja budowie lokalnych frakcji. Czego chcesz więcej?

      Usuń
    13. Ech ... ech i jeszcze raz ech. Korwin ? Ech ... ech i jeszcze raz ech.
      Korwina to jednak nie. Spasuję.
      PS Bez Korwina i bez Brauna to mogę się zastanowić.

      Usuń
    14. @Mariusz

      Piszesz typowo jak elektorat, a nie jak polityk. Frakcja JKM'a na ostatnim kongresie partii to było ledwo ledwo więcej niż 50%.

      Średnio oddział w parlamentarnym okręgu wyborczym to 20 kilka osób, masz nieporównywalnie większy wpływ na politykę. To czy lubisz JKM'a czy nie nie ma totalnie znaczenia, po prostu wybierzesz sobie frakcję która jest w opozycji do niego.

      Usuń
  2. >DeSantis to były prokurator z US Navy, który służył m.in. w "miejscu odosobnienia" w Guantanamo... - historia uczy ze personel obozów koncentracyjnych zazwyczaj walczy do końca.

    >Putin najpierw musi poradzić sobie z Ukraina... - Putin nie poradzi sobie z Ukraina;)

    >US Army wykonuje nadal rozkazy Trumpa- no chyba nie, wykonuje nadal swoje dyrektywy wydane przed administrancje Trumpa.

    >Anime to temat rzeka. Nie zdziwię się jeśli za jakiś czas nasi prawicowcy będą puszczać dzieciom Black Clover albo Boku no hero bo normalnej rozrywki nigdzie indziej się nie znajdzie.

    Pzdr, Matt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "nadal swoje dyrektywy wydane przed administrancje Trumpa." - może to skrót myślowy.

      "nasi prawicowcy będą puszczać dzieciom Black Clover albo Boku no hero " - Black Clover jak najbardziej tak. I jeszcze klasykę w postaci Bleacha

      Usuń
  3. Fox, a czy mógłbyś wyrazić swoją opinię o doktorze Zbigniewie Hałacie i jego poglądach na temat szczepień?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się dziwię, że koleś z takim nazwiskiem jak "Hałat" jest bohaterem endeków. A co do poglądów doktora Hałata na temat szczepień, to wydaje mi się, że nie opierają się one na jakiś konkretnych, mozolnie przeprowadzonych przez niego badaniach tylko na przekonaniu, że ogólnie szczepionki są złe, bo są nowe i ktoś na nich zarabia. W grudniu 2020 r. przekonywał jednak, że żadnych szczepionek u nas długo nie będzie.

      https://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-dr-z-halat-skuteczne-leczenie-a-nie-szczepienie/

      Usuń
  4. Coraz więcej tego tęczowego badziewia zalewa świat i umysły ludzkie. Ta pandemia tęczyzmu wdziera się coraz bardziej na chama także do przemysłu gier komputerowych/konsolowych.
    To co odwala Netfuck woła o pomstę do Fobosa;). Ten cały tęczyzm, i lewactwo razem z różnym swoimi wykwintami; istniejącymi pod wieloma nazwami jak tolerancja, gender itp powinno być traktowane jako absolutne zagrożenie dla ludzkości i być zakazane oraz pilnie i skutecznie zwalczane.
    Wielu użytecznych przypałów na umyśle oraz główne=shit media umieszcza sobie na oficjalnym profilu tęczę, a jakoś te matoły nie są dumne z innych zjawisk (np. nie są dumni z bycia hetero, bycia człowiekiem co podobno brzmi dumnie etc) tak bardzo jak z tegoż, co jest zastanawiające... i pokazuje dobitnie kim "uni" są do licha!
    Jest też dużo przypadków klinicznych/karnych w mediach aspołecznych walczących tęczowych lewackich ^739-synów i #@!^-córek, którzy w wyjątkowo chamski oraz pseudo intelektualny-tudzież anty-artystyczny (oficjalny) sposób bronią i wciskają na siłę tęczowe/lewackie farmazony jako święte i potwierdzone naukowo prawdy oraz atakują (nawet dla zabawy) konserwatywne czy po prostu zdrowe poglądy i nauki (jak np., że płcie są tylko dwie, poza wadami genetycznymi reprezentujacymi wyjątki medyczne) cóż Fobos im na głowę:).

    Trzeba mieć wyjątkowo spaczony umysł lub/oraz być wielkim dewiantem by z zachowań nie-hetseroSEKSualnych być dumnym przez miesiąc i kazać wszystkim innym naokoło także być z tego badziewia dumnymi :( - Cała ta niby(przebrana)-nowa lewica jest jeszcze gorsza niż stara, wtedy przynajmniej propagandowo uważano homo za dekadencję bogatej burżuazji i arystokratów - co po części jest prawdą - w szczególności w przypadku krajów zachodu/europy.
    Wygląda na to, że ludzkość czy raczej bardziej różne anty-kultury, cywilizacje, wierzenia, mają pradawny patologiczny fetysz homo i jakoś niewiele się z tym zjawiskiem w praktyce zrobiło więc teraz to tsunami zalewa (wylewa się spod spod dywanu) już jawnie cały świat.
    Odkrywca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co dzieje się obecnie zostało już zauważone i ładnie opisane przez niejakiego Calhouna badającego zachowanie myszy i to dość dawno temu.

      zx

      Usuń
  5. W sumie ciekawy poboczny temat anime "haremówek" których "Redo of Healer" jest świetnym przykładem. Czy to tylko żerowanie nie japońskich incelach którzy nie macali babskiego cycka od momentu jak ich matka przestała karmić swoim. Czy coś więcej. Teoria o psyops japońskiego wywiadu byłaby daleko posunięta. Zaszczepianiu memów kulturowych mającym impregnować młodych na zgniliznę syfilizacji zachodniej, promować archetyp inteligentnego i bezwzględnego "Chada". Można tu przytoczyć też Goblin Slayera czy nie będącego haremówką ale promującego podobne memy Dr Stone. W tym wśród młodych dziewczyn gotowość na zostanie choćby czwartą czy piątą kochanką giga Chad,a zamiast zdziwaczałą "singielką" choć wolę tu bardziej precyzyjne określenie starą panną. Przy odpowiednim wsparciu samotnych matek kosztem opodatkowania bezdzietnych zawsze jakaś próba odwrócenia fatalnej demografii. A że"męskie" z nazwy pierdoły nie założą rodzin i nie przekażą swoich marnych genów dalej bo w zdolnych do rozrodu babach będą przebierać Chad,y? Tym lepiej dla jakości populacji po pokonaniu nawisu jednorazowej dywidendy demograficznej. Jeszcze dojdzie do tego że dalekowschodnie kreskówki będą zakazane w USA i ZSRE, przy wykończeniu wolnej sieci sprzedawane w drugim obiegu na pendrive. Coyote

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zauważyłem, że poprzez anime prowadzą kampanie społeczne, m.in. mocno ostatnio w nich grzeją temat szkolnego znęcania się. Plus jest parę anime edukacyjnych, dotyczących umiejętności praktycznych takich jak gotowanie, ćwiczenia fizyczne czy wędkowanie.

      Czy haremówki mają produkować chadów? Często można w nich spotkać motyw nieudacznika zamieniającego się w chada. Ale to raczej częsta tęsknota w społeczeństwie

      Usuń
    2. Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Dodam tylko zastrzeżenie że nawet bez psyops to może być swego rodzaju społeczne pole morficzne, sposób w jaki zdrowe społęczeństwo reaguje na zagrożenie w jakim się znalazło (trochę przydługie określenie ale nie chcę zasrywać niemieckimi pierdami które i po niemiecku co najwyżej brzmią dobrze)

      shape_shifter

      Usuń
  6. Szwagier Wojtek13 czerwca 2021 08:44

    Dzięki Fox, otake wpisy walczyłem. Jest i o tym co będzie i ruch w stronę cycków.
    Czasami mi się wydaje, że całkiem trzymałaby się kupy teoria, w której Biden faktycznie dostał obrożę na nogę i w teatrzyku gra rolę pieska, któremu nawet czasami pozwalają wyjść poza obejście. Pamiętam jak bardzo się tłumaczył, że się przewrócił pod prysznicem i tak dalej budował legendę. Tak jakby jakiś przeciętny poseł/prezydent musiał się bardzo tłumaczyć gdzie i dlaczego się dzień wcześniej wypierdolił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie, kto jest panem tego "pieska". Dają do myślenia jednomyślne (9:0) orzeczenia Sądu Najwyższego, w których liberałowie biorą stronę konserwatystów. I to że senator Joe Manchin blokuje legalizację przekrętów wyborczych

      Usuń
  7. Nosz kurna!!! Zespół specjalnej troski. Już dawno tyle nie przeklinałem. Ja pier... .
    Bajdełej to nasz narodowy jasnowidz czyli Jackowski przewidział, że Polska wyjdzie z grupy. Powiedział, że dwa mecze wygramy, a jeden zremisujemy lub przegramy. I taki to z niego jasnowidz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz się tutaj pojawi jakiś koleś buldupiący, że Wielkiego Jasnowidza obrażasz :)

      Usuń
    2. Przez kilka lat z rzędu słuchałem/czytałem jego przepowiednie dla Polski i nigdy nic sie z tego nie sprawdziło nawet z kilkuletnim opóźnieniem. Dlatego trudno mi raczej uwierzyć w jego prorocze zdolności.

      Usuń
    3. Jak piszesz o Krzysztofie od zwłok to się obrażą , ale jeśli mówisz o Krzysiu expercie od blazy kopanej to masz absolutną rację
      Z czym do ludu

      Usuń
    4. Krzysztof Jackowski "od zwłok" kumplował się Pershingiem i innymi gangsterami, więc mógł się orientować, gdzie bandziory zwłoki zakopują

      Usuń
    5. Byś o mailach coś napisał

      Usuń
  8. "Nie przesadzaj Fox, z tymi polskimi antyszczepionkowcami."
    Szczepionki skutecznie wyeliminowały dżumę i cholerę. Co prawda nie znam ich nazwy ,ale to musiały być szczepionki. Któż, jak szczepionki!
    Tu mamy wykres zachorowania na odrę i wprowadzenia szczepień. Prawda , że to szczepienia wyeliminowały odrę?
    https://szczepieniaodra.wordpress.com/odra-epidemiologia/
    podobnie jest z polio
    https://szczepieniapolio.wordpress.com/ofiary-szczepien-doustnych-wirusem-polio-typu-3-w-polsce/
    https://pubmedinfo.org/polio/
    a tu o ospie we Wrocku
    https://pubmedinfo.wordpress.com/2016/04/14/akcja-vv-kolejna-zaraza-czy-mistyfikacja-i-prowokacja-wladz-kulisy-epidemii-ospy-prawdziwej-we-wroclawiu-w-1963-r-prawda-mity-niewygodne-fakty/


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, ... faktycznie to zastanawiające. Muszę jeszcze to przemyśleć, ale poprawa sanitarna warunków życia mogła mieć duży wpływ na zmniejszenie się zasięgu wielu chorób i ich śmiertelność. Zdaje się, że to temat do solidnej analizy.

      Usuń
  9. Foxie co myslisz o tym ze to USA wyeksportowala wirusa do Chin zeby powstrzymać ich wzrost i albo cos nie wyszlo albo Chiny rozprzestrzeniaja go na swiat zeby nie byc jedynymi z tym problemem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok temu z hakiem była teoria że wirus jest szczególnie zjadliwy dla rasy żółtej. Będąc stosunkowo łagodnym dla białej i negroidalnej. Była fałszywa, chyba że... Ktoś nie wiedział jak to szybko mutuje i stanie się jedynie upierdliwą grypą dla wszystkich ludzkich ras. Jeśli ta teoria jest prawdziwa to zapewne musiały polecieć jakieś głowy bo USA najwyraźniej oberwały gospodarczo gorzej od Chin. Coyote

      Usuń
    2. A po co USA miałyby wirusa do Chin eksportować, skoro wiadomo, że w Chinach on był produkowany?

      Usuń
  10. chiny nie interesuja sie polska i europą?
    oj odszczekasz to jeszcze i będzie to szczekanie przez łzy jak bagnety i drony chińskie zajrza ci w oczyska, a my mamy tylko jeden kraj buforowy między rasa panującą chińską i nami. to co faszyci bredzili o rasie panow tu bedzie jasno i gorzej pokazywane. Reszta ras ma zginać i tylko naród Han ma prawo żyć na tej planecie.

    OdpowiedzUsuń