piątek, 21 marca 2014

Wyjeżdżam do Wietnamu i Bangkoku. Znajdzie sobie zajęcie (Mam dla Was kilka propozycji)

W sobotę lecę do Wietnamu (via Kijów Boryspol, więc jeśli w wiadomościach podadzą, że zestrzelili samolot Ukrainian Airlines nad Rostowem nad Donem, to prawdopodobnie będzie mój lot...). Pobędę tam dwa tygodnie - będzie to podróż szlakiem filmowo-wojennym. Spacery po Hanoi śladami senatora McCaina, zrzucanie napalmu, Program "Phoenix", walki o Hue, przejażdżka "swiftboatem" do siedziby płka Kurtza. A na koniec wypad do Tajlandii i trzy noce w Bangkoku. Mam nadzieję, że nie dam się wciągnąć miastu (Daniel LoliCohn-Benedit podesłał mi już kilka adresów, ale oczywiście z odrazą odrzuciłem jego rady). Wracam przez Moskwę Szeremietiewo, więc jak spotkam Snowdena, powiem mu: twoja publicystyka na duponarodowcy.net ssie pałkę! :) Ponieważ przez najbliższe dwa tygodnie z hakiem nie będę uzupełniał bloga, pojawia się problem, co zrobić z wolnym czasem, który w ten sposób zyskacie. Mam więc dla Was trochę propozycji.

Na początek lektury. Ponieważ Putin to nowa wersja Chruszczowa, powinniście poczytać sobie coś o Chruszczowie. Gorąco więc polecam "Matkę Diabła" (Kuzkina Mać) i "Tatianę. Tajną broń" Wiktora Suworowa. Jeśli chcecie sięgnąć do klasyki, to jeszcze raz polecam Wam "Sprawę polską" Władysława Studnickiego. Nikt chyba lepiej nie naprostował tylu mitów obecnych w prawicowej i endeckiej wizji dziejów Rzeczypospolitej - stojąc przy tym na bardzo prawicowych pozycjach. Polecam też "Narodową Demokrację 1887-1918" Poboga-Malinowskiego. Ta przedwojenna książeczka pokazuję, że endecja wciąż popełnia stare błędy. :)

Z polecanek filmowych: "300. Początek Imperium". Zadziwiająco aktualny film o starciu Wolnego Świata (bardzo ułomnego, ale wciąż wolnego) ze wschodnią satrapią. Doskonale pokazana postać Artemizji - krwiożerczej suczy, dowódczyni perskiej floty. I końcowa piosenka, która powinna towarzyszyć amerykańskiej flocie wpływającej na Morze Czarne (Towarzyszyłaby, gdyby John McCain był prezydentem).

Anime: "Jormungand". Znakomity i bardzo aktualny serial o handlarzach bronią. Główny bohater jest dzieckiem-żołnierzem, ochroniarzem Coco Hektmatyar (Radek Sikorski nie lubi tej rodziny...), ekscentrycznej handlarki orężem. Mimo, że większość pokazanych tam konfliktów jest fikcyjna, to całość jest niezwykle klimatyczna i pełna odniesień do współczesności. Przez dwie serie poznajemy towarzyszy panny Hekmatyar, a także jej konkurentów i wrogów - Chińczyków, Brytyjczyków, japoński wywiad wojskowy, postkomunistów, CIA (szczególnie Bookmana - agenta arabistę-intelektualistę).  Mnie szczególnie wbiły się w pamięć dwie zabójczynie - Chinatsu (nie nosząca bielizny i wprawiająca tym wszystkich w konfuzję słodka blondynka) i Hex (ciut sadystyczna a przy tym biuściasta i rudowłosa sucz z CIA). W serialu tym jest dużo humoru, dużo akcji i dużo dobrej muzyki. Nie powinniście się więc nudzić.




Ostatnio oglądałem sobie "Bakemonogatari" i serie pokrewne (Nissemonogatari, Nekomonogatari, Monogatari Series Second Season). Jestem zachwycony! Dla wielu ten serial będzie jednak przeintelektualizowany, zbyt awangardowy i ciut zboczony (to tam znalazła się słynna scena ze szczoteczką do zębów). Dużo żartów "na krawędzi", mogących oburzyć świętojebliwych hipokrytów - takich jak ci idioci, co przerwali ks. Małkowskiemu kazanie w Poznaniu, "bo mówił o polityce". Jest tam m.in. fajny Koci Demon, złotowłosa loli-wampirzyca mająca obsesję na punkcie słodyczy i tsundere wdającą się z głównym bohaterem w ekstremalne słowne gierki. Dla wielu z Was brzmi to pewnie strasznie, ale serial ma ogólnie bardzo pozytywny, ciepły przekaz.   Fabuła jest pokręcona, więc nie będę zbyt wiele zdradzał. Jak przeżyjecie pierwszych kilka odcinków, to może wytrwacie do końca... Ale nie mówcie potem, że nie ostrzegałem :) Klip poniżej Was może zachęci albo zniechęci do oglądania. :)))))





12 komentarzy:

  1. " Mam nadzieję, że nie dam się wciągnąć miastu" - mam nadzieję, że się dasz:

    http://www.bangkokredeye.com/3-nights-in-bangkok---soapy-massage-parlors.html

    Dersu Uzała

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, nie mogę się powstrzymać. Znalazłem zaginione nagranie z wycieczki Foxa do Japonii:
    https://www.youtube.com/watch?v=d2FGgYp6mdk

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja proponuję pogrzebać w dalekiej historii, czy Moskwa [a w zasadzie Suzdal i Włodzimierz] zrodzona na ziemiach Ugrofińskich ma jakiekolwiek prawa do słowiańskości, co ich łączy ze Słowianami - nawet władcy wywodzili się z Waregów i Rusów, a nie ze Słowienów Ilmeńskich do 1772 roku większość wschodniosłowiańskich ziem znajdowało się w granicach Rzeczpospolitej, gdzie się kształtowała Rosja - na dalekiej północy, dalej na wielkim stepie gdy już Orda i Chanaty Tatarskie osłabły, a w końcu na ziemiach Chazarów, i Syberii,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba bardzo grzebać w historii , badania takie prowadzili zresztą sami naukowcy rosyjscy/radzieccy ( historycy , archeolodzy , lingwiści itp. ).
      Pierwotnie dorzecze Wołgi i oczywiście całość ziem na wschód i północ od tego dorzecza była zamieszkana przez ludy niesłowiańskie , a więc w 100 % były to tereny nierosyjskie.
      Niektóre z tych ludów wymarły - wepsowie , mieszczera , meria , murom , iżorianie , wotowie ; inne jak mordwini , maryjczycy , udmurci , karelowie czy komi jeszcze żyją nawet w dość dużej ilości choć pośród większości rosyjskiej.
      Dolny bieg Wołgi i częściowo środkowy to już raczej ludy nie ugrofińskie ale np. bułgarzy , chazarzy itp.

      Rozprzestrzenienie się Rusinów to efekt podboju a potem rusyfikacji/slawizacji ( także poprzez prawosławie , alfabet ). Można zakładać , że tamte ludy nie zostały wymordowane , lecz wchłonięte przez rusinów. Ich wygląd zewnętrzny jest bliski słowianom - z całą pewnością mają białą skórę , jasne szare lub niebieskie oczy , włosy częściej blond/rude niż ciemne.
      Ich twarze są jednak dość charakterystyczne w sposób trudny do opisania - mają "kacapski" wygląd i stąd zapewne pochodzi częsty wśród Rosjan typ urody.

      Można więc powiedzieć , że i Moskwa i Petersburg leżą na ziemiach ugrofińskich.
      Co innego dorzecze Dniepru - to jest najczystsza słowiańszczyzna.

      Usuń
  4. " Polecam też "Narodową Demokrację 1887-1918" Poboga-Malinowskiego. Ta przedwojenna książeczka pokazuję, że endecja wciąż popełnia stare błędy. :)"
    - jaka endecja??? np. członkowie Brygady Świętokrzyskiej?
    - jakie błędy??? np. to że jedynie NSZ były jawnie anty sowieckie? No nie przecież w.w. to nie byli narodowcy to byli Japończycy,..
    Takie politruczenie jest doprawdy zabawne ale niebezpieczne, bowiem mało kto już pamięta jakie kręgi czuly miętę do Stalina, jakie kręgi szerzyły kolesiostwo, bufonadę, propagandę sukcesu, antyklerykalizm i antypolskość (tak, tak vide Boy) to z tych lżejszych zarzutów. Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie... Poboga-Malinowskiego.
    Kriss-Kross

    OdpowiedzUsuń
  5. Do wietnamu i bangkoku na pedo-filo-loli ciepłe wampirzyce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz jaki ten świat niesprawiedliwy. Fox sobie poszaleje w Wietnamie i Tajlandii z pedo-filo-loli wampirzycami a tobie dalej zostanie onanizm przy redtubie i hejtowanie w necie. Może zjedz świeżą cebulę? Rozumu i klasy to ci nie da ale przynajmniej odporność na infekcje bakteryjne wzrośnie.

      s_s

      Usuń
    2. To ty mu zazdroscisz?Tez się boisz kobiet i jeździsz z "klasą" na dzieci?Czy na miejscu jak Trynek?Fox to przynajmniej ma najgłupszego bloga w polsce.

      Usuń
    3. "Fox to przynajmniej ma najgłupszego bloga w polsce." - A ty masz najszerszy odbyt w całym dawnym Departamencie IV SB. I do tego piszesz baranie nazwę mojego kraju z małej litery. Jakbyś się czuł gdyby ktoś napisał "związek sowiecki"? :)

      "Tez się boisz kobiet " - no tak się boję kobiet, że przez ostatnie dwa tygodnie z hakiem przebywałem głównie w ich towarzystwie (pomijam w tym opisie dziewczyny do towarzystwa). Gdy mnie macały, bynajmniej nie uciekałem z krzykiem ;)... Ale słowo "też" w waszym wywodzie towarzyszu odnosi się chyba do was. Wyglądacie na takiego, co lubi mieć katechona w d... :)


      Usuń
  6. Macie jeszcze lepsze zajęcie:
    http://teologiczno-polityczny.blog.deon.pl/

    Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę tutaj nie wrzucać falangistowsko-gejowskiego hard-porno

      Usuń