Hezbollahowi nie udało się ugodzić "Wielkiego i Mniejszego Szatana" w Tajlandii i w Azerbejdżanie, próbuje więc dalej. Iran chce w ten sposób pokazać, że potrafi mocno ugodzić za atak na swoje interesy - syryjską rebelię, zabójstwa naukowców a także... wciąż nie pomszczoną likwidację Imada Mugniyeh. Liczy też, że trochę zamieszania w odległych stronach świata odciągnie USA od Zatoki Perskiej. Jak już wielokrotnie jednak pisałem - bez wielkiego talentu Imada Mugniyeh nie idzie mu już tak łatwo jak kiedyś. Ostatnio argentyńskie służby zwinęły siatkę Hezbollahu przygotowującą się do ataków na siedzibę Chabadu w San Carlos Bariloche. Dlaczego akurat Chabad? Po pierwsze, w Mumbaju pakistańskim służbom udało się w hostelu tej instytucji urządzić niezłą masakrę - a irańskie służby nie chcą być gorsze. Po drugie, o Chabadzie chodzą plotki, że jest to przykrywka dla działań izraelskich służb na świecie. Niezależnie od prawdziwości tych pogłosek - tak postrzega tę organizację Teheran.
Warto też zwrócić uwagę na miejsce planowanego ataku: San Carlos Bariloche. Miasto doskonale znane czytelnikom serii "Supertajne bronie Hitlera". W 1945 r. w jego okolicach powstało szereg niemieckich kolonii rolniczych zaludnionych głównie "emigrantami" z Europy - wśród których znajdowały się dziesiątki nazistowskich zbrodniarzy, niemieccy fizycy jądrowi, wysokiej klasy inżynierowie... Niektóre zachodnie publikacje, np. książka "Grey Wolf" mówią nawet, że po wojnie w Bariloche gościł Hitler. Nie trzeba się więc dziwić, że Bariloche stało się również popularne wśród izraelskich "turystów". Nie trzeba się też dziwić doniesieniom, że stara niemiecka emigracja rzekomo pomagała tam Hezbollahowi.
Ps. Po wojnie, nazistowska emigracja podzieliła się na dwie frakcję: prosowiecką i proamerykańską. Pierwsza z nich stała m.in. za rewolucją w Egipcie w 1952 r. Zaliczał się do niej m.in. Martin Bormann. Ta część emigracji była mocno zinfiltrowana przez enerdowskie służby. Frakcja proamerykańska zrobiła zaś kawał dobrej roboty dla Organizacji Gehlena, CIA i południowoamerykańskich antykomunistycznych reżimów. Co ciekawe, czasem prowadziła ona również pracę dla Mosadu. To m.in. dlatego Adolf Eichmann, był JEDYNYM niemieckim zbrodniarzem, którego izraelskie służby zaprowadziły przed sąd i na szafot. Dlaczego akurat jego? To już całkiem inna historia :)
@Fox...
OdpowiedzUsuńPowinno Ci się spodobać: http://www.webpark.ru/uploads54/120127/Demotivators_72.jpg
------------------------------
Czyli w DNA nie wierzysz, a wierzysz w elektrony?
mmm777
Może dlatego że Eichmann wykiwał na kasie Światowy Kongres Żydów podczas IIW ?
OdpowiedzUsuń@ mmm777
OdpowiedzUsuńNie rozumiem aluzji z elektronami...
@Fox...
OdpowiedzUsuńNo, bo autentyczność kości Martina B. potwierdzono badaniem DNA. Gdyby on sam podrzucił do Berlina swój szkielet, by móc bezpiecznie żyć za granicą - to bym uwierzył... e... chyba coś nie tak...
Zresztą, po prostu nie lubię, gdy z tamtej hołoty robi się Iluminatów. Pomysł Himmlera na zamaskowanie się po zakończeniu wojny - przecież tylko idiota mógł to wymyślić!
@ mmm777
OdpowiedzUsuńW zębach szkieletu były plomby wstawione techniką z lat '50-tych.
@foxmulder
OdpowiedzUsuń"w Mumbaju pakistańskim służbom udało się w hostelu tej instytucji urządzić niezłą masakrę"
Chcesz powiedziec ze ta akcja to nie byla masakra na slepo ale chrurgiczna operacja?Hmm-dotychczas sadzilem inaczej(nie lubie muzulmanow)ale jak nawet na Wiki popatrzylem na miejsca zamachow oraz ofiary to rzeczywiscie wyglada to nie na zadna masakre ale na profesjonalna akcje oddzialu komandosow-samobojcow.Bardzo ciekawe i daje do myslenia(bo to by znaczylo ze OD LAT miedzy elitami toczy sie juz wojna NA CALEGO).Zawsze wiedzialem ze wiele rzeczy jest czyms innym niz to w mediach mowia ale zdaje sie ze jest nawet bardziej matriksowo niz przypuszczalem.
Na temat Mumbaju:
Usuńhttp://foxmulder.blox.pl/2008/12/Dawood-Ibrahim.html
Czy warto marnować czas dyskutowaniem o plotkach?
Usuń@foxmulder
OdpowiedzUsuńPoczytujaca tego(i poprzedniego bloga)widze ze kolega jest WYJATKOWO dobrze poinformowany-ciekawym zrodle ale nie zapytam;)
@Shilo
To po co czytasz tego bloga?
Zaskoczę Cię. Większość moich źródeł jest powszechnie dostępnych. :)
UsuńBialy wywiad?Nie mowie ze to niemozliwe choc pewnie trzeba mnostwo czasu poswiecic wiec pewnie mnostwo wysilku roboty wkladasz w ten blog-ja sam niestety cierpie na powazne braki czasu od jakis dwoch lat(rodzina itp-nie zebym sie skarzyl bo zycie rodzinne mi sie uklada ale dzien jest za krotki).Dobra robota tak czy owak.
Usuń