środa, 14 grudnia 2011
Niespodziewana oferta: sojusz irańsko-saudyjski?
Iran poczuł się chyba mocno przestraszony zdarzeniami w Syrii, gdyż wysłał delegację do Rijadu (z ministrem ds. wywiadu Heidarem Moslehim na czele) z bardzo hojną ofertą: wspólny pakt wymierzony w USA i Izrael. Czyli koniec regionalnej rywalizacji. W zamian Arabia Saudyjska może zyskać dostęp do irańskiej technologii nuklearnej. Porozumienie to jest wzorowane na irańsko-saudyjskim układzie w sprawie Libanu z 2008 r. przewidującym zakończenie rywalizacji i stworzenie w Bejrucie rządu koalicyjnego z udziałem Hezbollahu. Czy tym razem się uda? Saudowie byliby głupi, gdyby się zgodzili. Jednym z filarów ich władzy jest przecież sojusz z USA. To Amerykanie ich chronią przed różnymi zbójeckimi państwami regionu i równocześnie przed islamskimi fanatykami (również w tym sensie, że można w wiarygodny sposób zrzucić na Amerykanów winę za zabójstwa i zaginięcia fanatyków). Sojusz o antyamerykańskim ostrzu wystawiłby Arabię Saudyjską na wpływy różnych wichrzycieli, co zagroziłoby władzy Saudów. Wspólne niszczenie Izraela, nie jest dla Saudów żadną frajdą, zwłaszcza, że od lat skrycie współpracują z Tel Avivem w różnych przedsięwzięciach. Bardziej atrakcyjne byłoby wyparcie wpływów irańskich z Syrii, Libanu i Autonomii Palestyńskiej, a później z Iraku a także lotnicze znokautowanie Teheranu przez NATO i Izrael.
Co ciekawe, w rozmowach o sojuszu nie brali udziału główni rozgrywający: gen. Soleimani i książę Bandar.
***
Trudno się dziwić inicjatywie Iranu. W Jordanii, przy granicy z Syrią koncentrują się amerykańskie siły specjalne przerzucone z Iraku. Dorwą Assada?
"W Jordanii, przy granicy z Syrią koncentrują się amerykańskie siły specjalne przerzucone z Iraku"
OdpowiedzUsuńTak się koncentrują że pewnie sami o tym nie wiedzą (biorąc pod uwagę setki podobnych newsów na podobnych serwisach w przeszłości;)
"Wspólne niszczenie Izraela, nie jest dla Saudów żadną frajdą, zwłaszcza, że od lat skrycie współpracują z Tel Avivem w różnych przedsięwzięciach."
OdpowiedzUsuńJakich? Możesz to rozwinąć?
Rijad nienawidzi wszystkich lecz najbardziej Żydów i Persów wyznających odmienną wersję mahometanizmu.
OdpowiedzUsuńNa żaden sojusz poza incydentalnymi akcjami wywiadów nie będzie zgody ani w Teheranie ani w Rijadzie.
@ Anonimowy 8:39
OdpowiedzUsuńWspółpraca wywiadów - dot. m.in. Iranu