czwartek, 21 lipca 2011
Brytyjskie służby i afera NotW
Czy w aferze "News of the World" jest drugie dno? Kilka dni temu Sean Hoare, były dziennikarz NotW, który ujawnił aferę podsłuchową, został znaleziony martwy w swoim domu. Przed śmiercią bardzo się czegoś bał i mówił, że "rządowi agenci" chcą go zabić. Czemu MI5, MI6 lub jakaś inna państwowa (parapaństwowa?) struktura chciałaby go zabić? Labourzystowski parlamentarzysta Tom Watson twierdzi, że w aferze podsłuchowej palce maczały "dzikie elementy" służb wywiadowczych. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że NotW podsłuchiwała premiera Gordona Browna i rodzinę królewską - ten trop zaczyna mieć sens. Zwłaszcza, jeśli przypomnimy sobie, że brytyjskie służby obaliły króla Edwarda VIII i szykowały zamach stanu przeciwko premierowi Haraldowi Wilsonowi...
Ps. Rupert Murdoch ma naprawdę niezłą żonę (40 lat młodszą:). O Wendi Deng mówi się jednak, że jest chińską agentką. Naprawdę można taki dyskomfort wytrzymać :)
Ps 2. Jest faszystowski wątek w sprawie NotW (Debile od Rafała P. czytacie to?). Sprawy sądowe przeciwko NotW opłaca Max Mosley, były szef Formuły 1 i zarazem syn sir Oswalda Mosleya postaci absolutnie kultowej dla każdego faszysty (i zarazem największego brytyjskiego euroentuzjasty - świat jest pełen paradoksów:). Gazeta Murdocha (którego pochodzenie etniczne jest kwestią kontrowersyjną - tzn. niektórzy uważają go za Żyda, inni nie) opublikowała bowiem film z nazi-sado-maso orgii Maxa Mosleya. Co robi Rafał Pankowski, czemu nie stanie po stronie linczowanych antyfaszystów z NotW? Czyżby trzymał z Mosleyem?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz